Czy nieochrzczeni mogą być zbawieni?W Piśmie Świętym możemy przeczytać taki fragment:
«Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony» (Mk 16, 16). Wśród wielu chrześcijan powstaje pytanie, czy ten, kto nie jest ochrzczony dostąpi zbawienia po śmierci? ( "kto nie uwierzy" - czyli w Ewangelii pisze o tym że jeśli będzie miał możliwość uwierzenia i tą możliwość odrzuci to zostanie potępiony, jeżeli takiej możliwości nie miał to nie koniecznie będzie potępiony )Odpowiadając na to pytanie, trzeba pamiętać o tym, że należy unikać całkowitego skazywania na potępienie wszystkich, którzy nie należą do wspólnoty Kościoła katolickiego i nie przyjęli sakramentu Chrztu św. Ale jednocześnie nie należy lekceważyć tego sakramentu i trwania w wierze we wspólnocie Kościoła jako drogi prowadzącej do prawdziwego zbawienia.
Bóg jest na tyle dobry i miłosierny, że pragnie zbawienia każdego człowieka. Jednak nie należy lekceważyć słów Chrystusa, poprzez które wskazał On wiarę w siebie i przyjęcie Chrztu jako niezbędny warunek osiągnięcia zbawienia.
†Kościół katolicki naucza, że Chrzest jest konieczny dla wszystkich, którzy słyszeli prawdę o Jezusie i Jego Ewangelii. Bez przyjęcia tego sakramentu nie można mówić o jakiejkolwiek więzi z Chrystusem. Więc trzeba powiedzieć, że Chrzest jest koniecznym warunkiem zbawienia dla tych, którzy o nim słyszeli i mogli go przyjąć. A co dotyczy wyznawców innych religii, którzy nie są chrześcijanami i nie słyszeli nic o Jezusie Chrystusie i o Chrzcie? W Konstytucji dogmatycznej o Kościele Soboru Watykańskiego można przeczytać takie zdanie: „Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują, nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie” (KK 16). A więc, jeżeli człowiek nieochrzczony stara się żyć zgodnie ze swoim sumieniem i gdyby nie uświadamiał sobie ważności przyjęcia sakramentu Chrztu św., gdyby o nim nie słyszał, to można z pewnością przypuszczać, że taki człowiek może osiągnąć zbawienie. Co natomiast dotyczy człowieka, który słyszał Ewangelię Chrystusową oraz prawdę o Chrzcie św., a jednak świadomie i dobrowolnie nie chce go przyjąć, to takiego człowieka powierza się sprawiedliwości Bożej. Otrzyma on bowiem to, na co zasłużył.
Chrzest św. otwiera człowiekowi możliwość bycia blisko Chrystusa. Ale także należy pamiętać, że przyjęcie tego sakramentu i bycie chrześcijaninem zobowiązuje nas do życia zgodnie z tym sakramentem i nauczaniem Chrystusa.
Czy nieochrzczeni będą zbawieni?Stworzenie i człowiekwszechne zmartwychwstanie1. Podczas rozmów z wyznawcami różnych religii można usłyszeć zarzut, że Kościół katolicki zawłaszczył sobie „monopol” na życie wieczne, twierdząc że „poza Kościołem nie ma zbawienia”. Zwolennicy
New Age sugerują, że nie ma religii lepszych i gorszych, bo każda jest jednakowo dobra i w każdej człowiek może dostąpić zbawienia. W związku z tym – ich zdaniem – nie ma znaczenia, czy ktoś jest katolikiem, muzułmaninem, hinduistą czy wyznawcą jakiejkolwiek innej religii: wystarczy tylko wierzyć i czynić dobro...
2. Kościół katolicki naucza, że
powtarzane często przez ojców Kościoła zdanie: „Extra Ecclesiam nulla salus – Poza Kościołem nie ma zbawienia” należy rozumieć w tym znaczeniu, „że całe zbawienie pochodzi jedynie od Chrystusa-Głowy przez Kościół, który jest Jego Ciałem” (KKK 846). Prawda ta została potwierdzona między innymi w ogłoszonej w 2000 r. deklaracji Kongregacji Nauki Wiary „Dominus Iesus”, w której czytamy: „Przede wszystkim, należy stanowczo wierzyć w to, że pielgrzymujący Kościół konieczny jest do zbawienia. Chrystus bowiem jest jedynym pośrednikiem i drogą zbawienia; On to staje się dla nas obecny w Ciele swoim, którym jest Kościół; On to właśnie, podkreślając wyraźnie konieczność wiary i chrztu (por. Mt 16, 16; J 3, 5), potwierdził równocześnie konieczność Kościoła, do którego ludzie dostają się przez chrzest jak przez bramę” (
Dominus Iesus 20; por. KK 14).
3. Dla wielu osób, także katolików, nauka ta jest trudna do przyjęcia. Przecież – mówią – na świecie żyją miliony ludzi, którzy nie są ochrzczeni, którzy nawet nie słyszeli o Jezusie i Jego Ewangelii. Czy zatem zbawienie zarezerwowane jest tylko dla członków Kościoła katolickiego? Nie,
Kościół jest narzędziem zbawienia nie tylko dla jakiejś „elitarnej” grupy, lecz dla wszystkich – bez wyjątku. Zakładając Kościół Jezus Chrystus związał z nim łaskę zbawienia wszystkich ludzi: wierzących i niewierzących, ochrzczonych i nieochrzczonych. Kościół naucza jednak, że jeśli osiągają oni zbawienie, to nie poza Chrystusem, lecz dzięki Niemu; i nie poza Kościołem, lecz przez niego, bowiem są z nim w sposób znany tylko Bogu złączeni. Do Kościoła – w świetle Konstytucji dogmatycznej „Lumen gentium” – należą: katolicy, ale tylko ci, którzy pozostają w Kościele sercem, a nie jedynie ciałem (por. KK 14); katechumeni, którzy dzięki pragnieniu wcielenia do Kościoła, już są z nim w łączności (por. KK 14); chrześcijanie (niekatolicy), którzy „nie wyznają całej prawdy wiary lub nie zachowują jedności wspólnoty pod zwierzchnictwem Następcy Piotra”, ale są związani z Kościołem z licznych powodów (por. KK 15). Przyporządkowani do ludu Bożego są takż
e "wyznawcy religii judaistycznej, muzułmanie" * oraz wszyscy
ci, którzy szukają Boga, poznają Jego wolę w sumieniu i wypełniają ją w życiu (por. KK 16). Za Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego można powiedzieć, że stwierdzenie „poza Kościołem nie ma zbawienia” oznacza, iż „całe zbawienie pochodzi od Chrystusa-Głowy przez Kościół, który jest Jego Ciałem.
Nie mogą zostać zbawieni tacy ludzie, którzy dobrze wiedząc, że Kościół został założony przez Boga za pośrednictwem Chrystusa jako konieczny do zbawienia, nie chcieliby ani do niego wejść, ani w nim wytrwać. Ci natomiast, którzy bez własnej winy nie znając Ewangelii Chrystusa i Jego Kościoła, szczerym sercem szukają jednak Boga, a Jego wolę poznaną przez nakaz sumienia starają się pod wpływem łaski wypełniać w swoim postępowaniu, mogą osiągnąć wieczne zbawienie” (KomKKK 171).4.
Zapamiętajmy: Kościół jest włączony w Chrystusową tajemnicę zbawienia. Ktokolwiek więc osiąga zbawienie – nawet poza widzialnymi granicami Kościoła – osiąga je dzięki jego zbawczemu oddziaływaniu. Można też powiedzieć, że każdy dostępujący zbawienia niechrześcijanin, dostępuje go dzięki nieznanej mu łączności z Kościołem. Kto jednak poznał Kościół jako konieczny do zbawienia, ten powinien przyjąć wszystkie środki zbawcze, jakie się w nim znajdują. Ma zatem obowiązek należeć świadomie do Kościoła, przyjąć chrzest i całą Ewangelię. Powinien też łączyć się z Chrystusem w sakramentach, głównie przez Komunię Świętą i sakrament pokuty.
Kościół jest konieczny do zbawienia - Stworzenie i człowiek - Cykl katechez niedzielnych - Parafia rzymskokatolicka św. Franciszka z Asyżu Gdańsk-Emaus*(oczywiście to o muzułmanach, i judaizmie to herezja Vaticanum II - oni tez się muszą nawrócić , jeśli słyszeli o Ewangelii i Chrystusie )