Jak pisze jedna z najważniejszych nowojorskich gazet: „Wall Street Journal”, Zachód Europy powinien wziąć lekcję od krajów z jej wschodniej części odnośnie walki z pandemią koronawirusa
fronda.pl
Amerykanie chwalą polskie władze za walkę z epidemią
Fot. via: Flickr CC 0 Jak pisze jedna z najważniejszych nowojorskich gazet: „Wall Street Journal”, Zachód Europy powinien wziąć lekcję od krajów z …
A kto jerst producentem tej szczepionki , USA, to takie proste, chwala nas , wzmacniaja tego pejsatego ryżego, on im robi tu rynek na 38 mln szczepionek. Jak za ZSRR, tez nas chwalili za stan wojenny. To jest taki Jaruzelski z PIS, tez wprowadził nam stan wojenny, jeszcze gorzej, bo nawet nie możesz wyjść całą dobe a nie tylko w godzinie policyjnej. To takie Quasi modo , połączenie Jaruzelskiego …Więcej
A kto jerst producentem tej szczepionki , USA, to takie proste, chwala nas , wzmacniaja tego pejsatego ryżego, on im robi tu rynek na 38 mln szczepionek.
Jak za ZSRR, tez nas chwalili za stan wojenny.
To jest taki Jaruzelski z PIS, tez wprowadził nam stan wojenny, jeszcze gorzej, bo nawet nie możesz wyjść całą dobe a nie tylko w godzinie policyjnej.
To takie Quasi modo , połączenie Jaruzelskiego z Mengele.
Czy mu ziemia kiedyś lekką będzie, czy i ona może być zmęczona nim jak my Polacy dzisiaj. Gwałt się zawsze gwałtem odciska, a świat i chwali, i potem wyrzuca na śmietnik historii.
Jonasz Kofta : „Gwałt niech się gwałtem odciska – rzekła dupa do mrowiska”. Marcin Wolski : „Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!” :-)Więcej
Jonasz Kofta : „Gwałt niech się gwałtem odciska – rzekła dupa do mrowiska”.
Marcin Wolski : „Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy dziś dać głowę – jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe!”
Mniej więcej połowa pacjentów w przychodniach to starsze panie które zabijają w ten sposób nudę i przychodzą sobie pogadać ze "swoją" panią doktór. Znam osoby które z premedytacją nie dbały o zdrowie po to by złymi wynikami móc zrobić wrażenie na lekarzu.Ci ludzie blokują dostęp do lekarza tym pilnie potrzebującym,zabierają miejsca w szpitalach załatwiwszy sobie skierowanie w ramach zrobienia …Więcej
Mniej więcej połowa pacjentów w przychodniach to starsze panie które zabijają w ten sposób nudę i przychodzą sobie pogadać ze "swoją" panią doktór. Znam osoby które z premedytacją nie dbały o zdrowie po to by złymi wynikami móc zrobić wrażenie na lekarzu.Ci ludzie blokują dostęp do lekarza tym pilnie potrzebującym,zabierają miejsca w szpitalach załatwiwszy sobie skierowanie w ramach zrobienia wyników a w rzeczywistości pobyt w szpitalu traktują jak miły,towarzyski przerywnik w nudnym życiu.To jest bardzo przykre że tylu ludzi w chorobie upatruje nową szansę.Za komuny leki były bajecznie tanie więc lekceważenie zdrowia weszło w nawyk tak jak uzależnienie od lekarzy. Koncerny farmaceutyczne mają u nas prawdziwy raj. Autentyk ze stycznia: W przychodni do gabinetu lekarza internisty wpada kobieta ok.60-ki,poza kolejką i triumfalnie oznajmia: - Pani doktor,tu są te wyniki,prawda że bardzo złe? Lekarz bierze i ogląda po czym oddaje i stwierdza: -Nie są takie złe,są w normie. Skonsternowana kobieta nie dowierza: - Ale jak to,to nic mi pani nie przepisze? - Nie ma takiej potrzeby. Zawiedziona kobitka wyszła coś mrucząc z nieukontentowaniem.
W szpitalach od dawna było źle skoro zdarzało się że lekarze z przemęczenia umierali na dyżurach a pielegniarkom dołożono obowiązki salowych w ramach oszczędności.Na szczęście pandemii u nas nie ma,jakieś tam pojedyncze przypadki sie trafiają,zmarłych mniej niż rok temu na przednówku,naród się zdyscyplinował i sam sie pilnuje o czym świadczą liczne donosy do straży miejskiej,"bo tu pod klatką …Więcej
W szpitalach od dawna było źle skoro zdarzało się że lekarze z przemęczenia umierali na dyżurach a pielegniarkom dołożono obowiązki salowych w ramach oszczędności.Na szczęście pandemii u nas nie ma,jakieś tam pojedyncze przypadki sie trafiają,zmarłych mniej niż rok temu na przednówku,naród się zdyscyplinował i sam sie pilnuje o czym świadczą liczne donosy do straży miejskiej,"bo tu pod klatką dwaj sąsiedzi stoją już kwadrans i gadają bez przepisowej odległości".Po wizycie fnkcjonariuszy rozsadzono ich na przeciwnych ławkach co uczyniło rozmowę już mniej kameralną,tak to sobie umilamy kwarnatannę.Opozycja jak zwykle zmartwiona że nie znajdujemy sie w europejskiej czołówce zachorowań,tam ciężarówkami trupów nie nadążają wywozić,składować nie mają gdzie a u nas cisza ,spokój,czasem tylko baba z chrustem przejdzie,to gdzie nam zacofanym nowoczesność gonić.