Napar sosnowy nie rozwiązuje problemu hydrożelu / nanotechnologii

Maria Ferraz
Lekarstwo w postaci naparu z igieł sosnowych podanego Luz de María i zatwierdzone przez lekarzy naturopatów nie pomogłoby na nano-technologie w szczepionkach Covid w kontynuowaniu jej przebiegu i jej złośliwym celu. Szczepionka ma kilka składników, a białka kolców to tylko część problemu. Innymi słowy, z tego, co rozumiem, sosna walczy z wirusem lub tym, co wyjdzie z zaszczepionego, ale nie z inną bronią wstrzykiwaną.
*
Dr Madej wysunął hipotezę, że gdyby hydrożel został zmieszany ze szczepionką, „można by mieć w sobie miliony tych nanobotów przy niewielkiej ilości zastrzyku”.
Kaufman wzmocnił tę koncepcję. Jak wyjaśnił, hydrożel jest „syntetycznym biopolimerem kompatybilnym z naszą własną tkanką (który mógłby nawet rozwinąć własne krążenie krwi, ponieważ mogą w nim rozwijać się naczynia krwionośne”).
Madej wyjaśnił dalej, że (hydrożel) można rozwijać „w całym ciele, można go w nim montować, demontować i ponownie składać. Byłby to idealny sposób na połączenie z Internetem z dowolnego inteligentnego urządzenia, którego już nie potrzebujesz smartfona, możesz połączyć się bezpośrednio ”. Kaufman podsumował, że „nanoantena oraz odbiornik i nadajnik mogą być zintegrowane z hydrożelem. Mogą przetwarzać i przesyłać informacje; można by rzec, bezpośrednie połączenie z Twojego ciała do chmury ”.
Medej zgodził się: „To prowadzi nas do tego, co dr Craig Venter sugerował na temat pobierania szczepionek, ponieważ wszystko jest w zasadzie kodem, kiedy się je rozkłada” - wyjaśnił. „ W przypadku hydrożelu może zostać wyemitowany sygnał - dźwięk lub światło - który może nawet nauczyć organizm, jak zrobić szczepionkę lub lek. To przerażające, ponieważ kto to kontroluje i co otrzymujesz?”

Kaufman przeformułował to. „Innymi słowy, nasza biologia mogłaby być programowalna zdalnie, a nasza fizjologia mogłaby zostać zmodyfikowana”.
Odnośnie mRNA:
Oba typy szczepionek wykorzystują nową technologię „informacyjnego RNA” (mRNA), o której Madej mówi, że warto wiedzieć, „ponieważ może ona zmienić nasze DNA, nasz genom”. A nasz ludzki genom jest tym, co oddziela nas od zwierząt i roślin. To nasz „plan” tego, jak się rozwijamy, rozmnażamy, funkcjonujemy i naprawiamy siebie. Dlatego „mała zmiana, małe wstawione białko, usunięte, może spowodować wadę wrodzoną lub chorobę dziedziczną”.
Ten proces nazywa się „transfekcją” i jest to „ta sama technologia, która jest używana do wytwarzania organizmów zmodyfikowanych genetycznie, takich jak pomidor czy kukurydza ze sklepu spożywczego” - powiedział Madej. Takie zmodyfikowane organizmy „nie są tak zdrowe, jak organiczne, dzikie typy obserwowane w naturze”, więc potencjalnie „nie bylibyśmy tak zdrowi”.
Dr Lukacs zwraca uwagę, jak podobne eksperymenty z modyfikacją DNA zostały już przeprowadzone na ludzkich embrionach. Naukowcy zajmujący się kulturą śmierci „mieszają geny z ludźmi z małp i szczurów, ze świniami, ponieważ chcemy pobrać narządy…”, a po 14 dniach zabijają zarodki.
Mówi się, że opinii publicznej mówi się, że w odniesieniu do tych szczepionek mRNA „wejdzie do komórki i poinstruuje DNA, aby zakodował określone białko, które będzie walczyć z wirusem”.
- Ale kto może nam zaświadczyć, że to jest typ RNA, który wytwarzają? Pytam. Jak szczepionka może przenosić RNA do prawie wszystkiego, łącznie z ograniczaniem „naszej zdolności do wychwytywania tlenu w krwinkach czerwonych (we krwi)” lub przerywaniem „fizjologicznego procesu, w którym trzeba wytworzyć plemniki”. Nigdy nie wiesz. Niebo jest granicą - powiedział.
Ponieważ badania nad ludzkim genomem od dawna budzą niepokój etyczny, praktycznie nieograniczone możliwości tej technologii mogą być okropnie nadużywane. Takie procesy mogą nawet zagrozić innym cechom, takim jak inteligencja czyjegoś potomstwa, a nawet stworzyć klasę podludzi poprzez połączenie ludzkiego i zwierzęcego DNA.
Podczas gdy producenci szczepionek zaprzeczają, że mRNA w tych szczepionkach zmienia genom osoby, dr Louis Fouché, francuski anestezjolog i specjalista od resuscytacji, powiedział, że nie można tego wiedzieć, dopóki się nie pojawi.
Dr Liz Mumper (…) mówi: „Szczepionki nie mogą zawierać biochipów do identyfikacji radiowej (RFID) ani środków nanotechnologicznych”.
„Wprowadzenie bio-chipów i środków nanotechnologicznych przez szczepionkę to nowa granica, którą badają firmy technologiczne i wojskowe agencje śledcze”, takie jak DARPA - pisze. Oczekuje się, że ta technologia do „tworzenia interfejsu komunikacyjnego pomiędzy osoby biologii, fizjologii i psychologii i technologii zewnętrznych . ” Nikt nie zna krótko- czy długoterminowych skutków ”.

Oznacz wszystkie osoby cyfrowym identyfikatorem za pomocą „Lucyferazy”
Innym możliwym motywem stojącym za szczepionką COVID-19, zdaniem Madeja, jest umieszczenie pod skórą kodu cyfrowego, kodu kreskowego lub rodzaju osobistego „znaku”.
Bill Gates zlecił Massachusetts Institute of Technology (MIT) zbudowanie wstrzykiwanego „systemu barwnika kropek kwantowych” do tatuowania informacji medycznych i przechowywania ich pod skórą dzieci, a potencjalnie także dorosłych.
Ta technologia, mówi nam dr Madej, nazywa się „lucyferazą”, prawdopodobnie dlatego, że enzym ten „daje bioluminescencję, światło” po aktywacji. Gość tego nie widzi ani nie odczuwa, ale za pomocą urządzenia „jak smartfon ze specjalną aplikacją” można zeskanować ten fragment skóry i zapali się, przekazując urządzeniu cyfrowy kod, wzór, kod kreskowy i stąd jakaś identyfikacja.
Dzięki tej technologii, jak mówi, „teraz stajesz się produktem”, który jest „oznakowany” lub jak zwierzę hodowlane, którego oznakowanie identyfikuje właściciela i pozwala mu lepiej śledzić lokalizację jego własności.
religionlavozlibre.blogspot.com