OMELIA DEL S. CURATO D'ARS: preghiera digiuno elemosina

Leggiamo nella Sacra Scrittura che il Signore diceva al suo popolo, parlandogli della necessità di fare delle opere buone per piacergli e per far parte del numero dei santi: «Le cose che vi chiedo non …Altro
Leggiamo nella Sacra Scrittura che il Signore diceva al suo popolo, parlandogli della necessità di fare delle opere buone per piacergli e per far parte del numero dei santi: «Le cose che vi chiedo non sono al di sopra delle vostre forze; per farle, non è necessario innalzarvi fino alle nubi, né attraversare i mari. Tutto ciò che vi comando è, per così dire, a portata di mano, nel vostro cuore e attorno a voi». Posso ripetere la stessa cosa: è vero, non avremo mai la fortuna di andare in cielo se non facciamo opere buone; ma non ci spaventiamo: ciò che Gesù Cristo ci chiede, non sono cose straordinarie, né al di sopra delle nostre capacità; non chiede a noi di stare tutto il giorno in chiesa, neanche di fare grandi penitenze, cioè fino a rovinare la nostra salute, e neppure di dare tutto il nostro avere ai poveri (benché sia verissimo che siamo obbligati a dare ai poveri quanto possiamo, e che lo dobbiamo fare per piacere a Dio che ce lo comanda e per riscattare i nostri peccati). È pur …Altro
M K condivide questo
5849
Ma, ditemi, c'è ancora un digiuno che sia più gradito a Dio del fare e del soffrire con pazienza certe cose che spesso vi sono molto sgradevoli? Senza parlare delle malattie, delle infermità e di tante altre afflizioni che sono inseparabili dalla nostra miserabile vita, quante volte non abbiamo l'occasione di mortificarci, accettando ciò che ci incomoda e ci ripugna? Ora è un lavoro che ci annoia …Altro
Ma, ditemi, c'è ancora un digiuno che sia più gradito a Dio del fare e del soffrire con pazienza certe cose che spesso vi sono molto sgradevoli? Senza parlare delle malattie, delle infermità e di tante altre afflizioni che sono inseparabili dalla nostra miserabile vita, quante volte non abbiamo l'occasione di mortificarci, accettando ciò che ci incomoda e ci ripugna? Ora è un lavoro che ci annoia, ora una persona antipatica, altre volte è un'umiliazione che ci costa di sopportare. Ebbene, se accettiamo tutto questo per il buon Dio, e unicamente per piacergli, questi sono i digiuni più graditi a Dio... 🙏 🙏 🙏
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Dałam polubienie w ciemno, bo nie znam włoskiego... ale zdjęcie piękne... chłopiec z Różańcem, prawie nie spotykany widok.
baran katolicki
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Masz tutaj szybkie tłumaczenie. Można zrozumieć o co chodzi. "Czytamy w Piśmie Świętym, że Pan powiedział do swojego ludu, mówiąc mu o potrzebie czynienia dobrych uczynków, aby podobać się im i być częścią liczby świętych: „To, o co was proszę, nie przekracza waszych sił; aby je wykonać, nie trzeba wznosić się do chmur ani przekraczać mórz. Wszystko, co ci rozkazuję, jest,…Altro
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Masz tutaj szybkie tłumaczenie. Można zrozumieć o co chodzi. "Czytamy w Piśmie Świętym, że Pan powiedział do swojego ludu, mówiąc mu o potrzebie czynienia dobrych uczynków, aby podobać się im i być częścią liczby świętych: „To, o co was proszę, nie przekracza waszych sił; aby je wykonać, nie trzeba wznosić się do chmur ani przekraczać mórz. Wszystko, co ci rozkazuję, jest, że tak powiem, na wyciągnięcie ręki, w twoim sercu i wokół ciebie”. Mogę powtórzyć to samo: to prawda, nigdy nie będziemy mieli szczęścia iść do nieba, jeśli nie będziemy czynić dobrych uczynków; ale nie lękajmy się: Jezus Chrystus nie żąda od nas rzeczy nadzwyczajnych ani przekraczających nasze możliwości; nie prosi nas, abyśmy całymi dniami przebywali w kościele ani o wielką pokutę, aż do zrujnowania sobie zdrowia, ani o rozdawanie całego naszego majątku ubogim (choć to prawda, że jesteśmy zobowiązani dawać ubogim, jak tylko możemy, i że musimy to czynić, aby podobać się Bogu, który nam nakazuje, i aby zadośćuczynić za nasze grzechy). To prawda, że musimy praktykować umartwienie w wielu rzeczach, ujarzmiać nasze skłonności. Ale, powiedz mi, jest wielu, którzy nie mogą pościć, inni, którzy nie mogą dawać jałmużny, inni, którzy są tak zajęci, że często z trudem odmawiają modlitwę rano i wieczorem; jak więc będą mogli się zbawić, skoro trzeba nieustannie się modlić i koniecznie trzeba czynić dobre uczynki, by zdobyć niebo?
Ponieważ wszystkie wasze dobre uczynki sprowadzają się do modlitwy, postu i jałmużny, możemy to wszystko z łatwością zrobić, jak zobaczycie.

Tak, nawet jeśli mamy zły stan zdrowia lub jesteśmy niedołężni, możemy z łatwością pościć. Nawet gdybyśmy byli zupełnie biedni, nadal możemy dawać jałmużnę i bez względu na to, jak duże są nasze zajęcia, możemy modlić się do dobrego Pana bez przeszkadzania w naszych sprawach, modlić się wieczorem i rano, a nawet przez cały dzień. A oto jak. Praktykujemy post, który bardzo podoba się Bogu, za każdym razem, gdy pozbawiamy się czegoś, co chcielibyśmy zrobić, ponieważ post nie polega całkowicie na pozbawieniu picia i jedzenia, ale na pozbawieniu tego, co nam się podoba ; niektórzy mogą się umartwiać w sposobie, w jaki się dostosowują, inni w wizytach, które chcą złożyć znajomym, których lubią widzieć, inni w słowach i rozmowach, które lubią prowadzić; pości bardzo i jest bardzo miły Bogu, gdy walczy z miłością własną, z pychą, z odrazą do robienia tego, czego nie lubi, lub do przebywania z ludźmi, którzy sprzeciwiają się jego charakterowi, jego sposobom działania. Czy jesteś przy okazji, w której możesz zaspokoić swój apetyt na słodycze? Zamiast to robić, weź, bez wytykania tego, co lubisz najmniej... Tak, gdybyśmy chcieli się dobrze przyłożyć, nie tylko znaleźlibyśmy coś do praktykowania postu każdego dnia, ale i tak w każdym momencie dnia.

Ale powiedz mi, czy jest jeszcze post milszy Bogu niż robienie i cierpliwe znoszenie pewnych rzeczy, które często są dla ciebie bardzo nieprzyjemne? Nie wspominając już o chorobach, kalectwach i wielu innych dolegliwościach, które są nieodłączne od naszego nędznego życia, ile razy nie mamy okazji umartwiać się, akceptując to, co jest dla nas niewygodne i odrażające? Czasami jest to praca, która nas nudzi, czasami jest to nieprzyjemna osoba, innym razem jest to upokorzenie, które kosztuje nas zniesienie. Cóż, jeśli przyjmujemy to wszystko dla dobrego Pana i tylko po to, by Mu się podobać, to są to posty najmilsze Bogu...

Powiedzmy, że istnieje rodzaj jałmużny, którą każdy może dać.

Dobrze widzicie, że jałmużna nie polega tylko na nakarmieniu głodnych i ubraniu tych, którzy ich nie mają; ale są to wszystkie łaski wyświadczane bliźniemu, zarówno dla ciała, jak i dla duszy, gdy czynimy to w duchu miłości. Kiedy mamy mało, cóż, dajemy mało; a kiedy nie mamy, pożyczamy, jeśli możemy. Kto nie może zaspokoić potrzeb chorych, cóż, może ich odwiedzić, powiedzieć im kilka słów pocieszenia, pomodlić się za nich, aby dobrze wykorzystali swoją chorobę. Tak, wszystko jest wielkie i cenne w oczach Boga, kiedy działamy z pobudek religijnych i charytatywnych, ponieważ Jezus Chrystus mówi nam, że szklanka wody nie pozostaje bez nagrody. Widzicie więc, że chociaż jesteśmy bardzo biedni, z łatwością możemy dawać jałmużnę. Mówię, że bez względu na to, jak wielkie mamy zajęcia, istnieje rodzaj modlitwy, którą możemy odmawiać nieustannie, nawet nie odrywając się od naszych zajęć, i tak to się robi. Polega ona we wszystkim, co robimy, na czynieniu tylko woli Bożej. Powiedz mi, czy jest ci bardzo trudno starać się czynić tylko wolę Bożą we wszystkich naszych działaniach, nawet najmniejszych?".
M K
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Św. JAN MARIA VIANNEY mówi o tym by zarówno małżeństwo jak różne cierpienia dnia codziennego przyjmować jako Krzyż. Podobnie jak cierpieć jako Krzyż patrząć na wstrętną goliznę i bezwstyd każdego dnia. Dla ratowania miłości i duchowości należy unikać stanowczo wszystkiego co ma choćby pozór zła.Altro
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA

Św. JAN MARIA VIANNEY mówi o tym by zarówno małżeństwo jak różne cierpienia dnia codziennego przyjmować jako Krzyż. Podobnie jak cierpieć jako Krzyż patrząć na wstrętną goliznę i bezwstyd każdego dnia. Dla ratowania miłości i duchowości należy unikać stanowczo wszystkiego co ma choćby pozór zła.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Podobnie jak cierpieć jako Krzyż patrząc na wstrętną goliznę i bezwstyd każdego dnia.
*******************************************
lepiej nie patrzeć na tę wstrętna goliznę i bezwstyd... a krzyżem i cierpieniem jest brak skromnych niewiast...
M K
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA Lepiej nie patrzeć, ale widać ją wszędzie chcąc nie chcąc natomiast skromnych niewiast nie widać nigdzie.