pl.news
93,7 tys.

Watykan postrzega Buddę jako wspaniałego uzdrowiciela na tym samym poziomie co Chrystus

"Jako buddyści i chrześcijanie postrzegamy Buddę oraz Jezusa jako wspaniałych uzdrowicieli" - stwierdza się w oświadczeniu opublikowanym na łamach Vatican.va (16 listopada).

Wspomniane oświadczenie stanowi podsumowanie Siódmego Kolokwium Buddyjsko-Chrześcijańskiego, które miało miejsce na Uniwersytecie Mahachulalongkornrajavidyalaya (Bangkok, Tajlandia). Współorganizatorem wydarzenia była bezużyteczna Dykasteria ds. Dialogu Międzyreligijnego.

Zgodnie z oświadczeniem - "Jezus i Budda promowali miłość oraz wspólczucie jako sposób na wykorzenienie ciemności z ludzkich serc i świata".

Ktoś powinien przypomnieć watykańskim sklerotykom, że Kościół Katolicki opiera się na odrzuceniu fałszywych Bogów, w tym ideologii pokroju buddyzmu, oraz czczeniu Trójcy Świętej, która otwiera przed nami wąskie drzwi do wiecznego zbawienia.

Grafika: Vatican Media, Divisione Foto, #newsYhhfydazrd

Neo Kowalski
Bergoglio ze swoją sektą czczą demona "Pachamamę" dlatego tak dobrze dogadują się z czcicielami "Buddy".
V.R.S.
Nie Budda, tylko "Pan Budda" jak mawiał JPII.
Anna Stanisława Rycyk
@V.R.S. pozwolił nawet ,by figurka stała na ołtarzu .To się dopiero nazywa bałwochwalstwo!
Walczyć o prawdę
Zrównywanie religii to współczesne watykańskie odstępstwo od nauczania Apostołów. I pytanie, kto był prekursorem?
baran katolicki
wacula25wp.pl Filozofia jest tylko jedna. Racjonalizm katolicki Świętego Tomasza. Franciszek jest pokłosiem "papieża dialogu" jakim został nominowany Karol Wojtyła na stanowisku Jana Pawła II. To co tutaj widzisz to uparte szukanie złotego środka/trzeciej drogi/ pomiędzy prawdą a fałszem, dobrem i złem, pięknem i brzydotą. Filozofem jest tylko ten kto umiłował swoim rozumem prawdę obiektywną/…Więcej
wacula25wp.pl Filozofia jest tylko jedna. Racjonalizm katolicki Świętego Tomasza. Franciszek jest pokłosiem "papieża dialogu" jakim został nominowany Karol Wojtyła na stanowisku Jana Pawła II. To co tutaj widzisz to uparte szukanie złotego środka/trzeciej drogi/ pomiędzy prawdą a fałszem, dobrem i złem, pięknem i brzydotą. Filozofem jest tylko ten kto umiłował swoim rozumem prawdę obiektywną/faktyczną/. Niestety tutaj spotykamy bezrozumnych wolnomyślicieli/mularzy/. Muły.
wacula25wp.pl
baran katolicki Piszesz -[ Franciszek jest pokłosiem "papieża dialogu" jakim został nominowany Karol Wojtyła ]==A Twoje założenie i rozumowanie jest błędne i prostolinijne .Mój biedny miły człowieku jesli chcesz rozstrzygac cos w jakims istotnym kieruku to musisz zrozumiec podstawy rzeczywistosci-w szczegolnosci dlaczego Prawdy nie wolno znieksztalcac i czym ona jest oraz DLACZEGO DOBRE JEST …Więcej
baran katolicki Piszesz -[ Franciszek jest pokłosiem "papieża dialogu" jakim został nominowany Karol Wojtyła ]==A Twoje założenie i rozumowanie jest błędne i prostolinijne .Mój biedny miły człowieku jesli chcesz rozstrzygac cos w jakims istotnym kieruku to musisz zrozumiec podstawy rzeczywistosci-w szczegolnosci dlaczego Prawdy nie wolno znieksztalcac i czym ona jest oraz DLACZEGO DOBRE JEST DOBRO A ZŁE JEST NADAL ZŁO?DLACZEGO tak jest?. Papież Franciszek jako osoba prywatna, zwłaszcza w rzeczach i naukach przyrodzonych, mylić się może jak każdy inny człowiek i on to czyni. Papież Franciszek nie cieszy się również nadprzyrodzonym darem nieomylności, jeśli mówi lub pisze o jakim przedmiocie religijnym jako teolog, jako uczony słowem kiedy mówi i działa tylko jako osoba prywatna i należy szanować każdego człowieka ,jednak nie udawać że jest oky ,bo nie jest ?.Byli gorsi papieże wieki temu .
baran katolicki
wacula25wp.pl Historia Kościoła Katolickiego zna różne łajdactwa wyczyniane przez osoby pełniące Urząd Papieża. Z tego co wiem nikt z nich, choć moralnie upadli, nie odważył się na reinterpretację Dogmatów katolickich. Nikt z nich nie odważył się majsterkować w Depozycie Wiary. Dzisiaj spotykamy u Franciszka a i u neopapieży bezczelną śmiałość w podważaniu tego co przez minione wieki było …Więcej
wacula25wp.pl Historia Kościoła Katolickiego zna różne łajdactwa wyczyniane przez osoby pełniące Urząd Papieża. Z tego co wiem nikt z nich, choć moralnie upadli, nie odważył się na reinterpretację Dogmatów katolickich. Nikt z nich nie odważył się majsterkować w Depozycie Wiary. Dzisiaj spotykamy u Franciszka a i u neopapieży bezczelną śmiałość w podważaniu tego co przez minione wieki było oczywiste. Idea dialogu prawdy z fałszem jest dzisiaj priorytetem dla neopapieży. Pomiędzy prawdą a fałszem jest tylko diabelska pustka/nicość/. Po co więc dialogować z czymś co jest fałszywe, złe i paskudne?
wacula25wp.pl
dwa stare dziadki w obrębie filozofii
Jan Kanty Lipski
Uff ...To jest pośrednia negacja Bóstwa Chrystusa i kolejna herezja. Skoro są na tym samym poziomie, to albo Budda był Bogiem, albo Chrystus nie był.