Pan Jezus (11.02.2021)

+"O, wiesz, najmilsza, że są także krzyże niespodziewanych chorób, które są środkami współdziałania dla budowania Kościoła. Kiedy dusza jest tak blisko Mnie, że jej oddech jest i Moim oddechem, wtedy …Więcej
+"O, wiesz, najmilsza, że są także krzyże niespodziewanych chorób, które są środkami współdziałania dla budowania Kościoła. Kiedy dusza jest tak blisko Mnie, że jej oddech jest i Moim oddechem, wtedy Moja obecność jest ukryta i zawarta w tajemnicy cierpienia"
+ „Jeśli dusza uparcie ucieka ode Mnie, chcąc zbawić się i uwolnić od zła samodzielnie, bez pomocy swego Stwórcy, często dopuszczam różne choroby w celu albo odpokutowania grzechów, albo odzyskania utraconej przez grzech umiejętności odróżniania dobra od zła”.
+"Przecież cierpienie – to fizyczne, ale także duchowe, zostało odkupione mocą, potężną mocą Mojej Krwi. Lekarstwem jest udział w Eucharystii i szczery żal za popełnione grzechy wraz z wolą poprawy."

*+*
Jezu, jak mam Ciebie adorować, gdy jestem chora?
„Dziecko moje, spójrzcie na ptaki i lilie polne; nie pracują ani nie przędą,
a nawet Salomon w swoim przepychu nie był ubrany jak jedna z nich.
Czy rozumiesz, Anetko? Ja jestem Dawcą życia i zdrowia, dlatego nasze spotkania nie …Więcej
przeciwherezjom
No właśnie. Zamienić choroby na miłość, a nie uciekać od nich w objęcia szczepionkowego szatana!!!
Nie myślcie, że Pan Jezus jest bezwzględny i chce tylko naszego cierpienia. On wie, że to dla nas trudne, wie, że w naszej słabości potrzebujemy także oparcia w doczesnych lekach. Ale nie szukajcie ich w świecie zdominowanym przez diabła! Szczepionki to szczyt góry lodowej. Masoneria światowa już …Więcej
No właśnie. Zamienić choroby na miłość, a nie uciekać od nich w objęcia szczepionkowego szatana!!!
Nie myślcie, że Pan Jezus jest bezwzględny i chce tylko naszego cierpienia. On wie, że to dla nas trudne, wie, że w naszej słabości potrzebujemy także oparcia w doczesnych lekach. Ale nie szukajcie ich w świecie zdominowanym przez diabła! Szczepionki to szczyt góry lodowej. Masoneria światowa już od kilkudziesięciu lat skrzętnie wycofywała, ukrywała, zakazywała i oszukiwała w ilościach koniecznych dawek dla zdrowia (np witamin, suplementów) leków. Tak wyszło, Bóg tak widocznie chce, że mamy charyzmat odnajdywania leków, leczenia - i tu przydaje nasza ogromnie słaba odporność - od dziesiątków lat doświadczana. Dzięki temu możemy i ze względu na innych dobierać leki. Właśnie dziś odkryliśmy kolejne kłamstwo masonerii - tzw "szkodliwość" zioła o nazwie wrotycz. "Zabroniono" jakim prawem???!!! - spożywania go, bo kiedyś pijacy, zalewając mordę wódą zrobioną właśnie na nalewce z wrotycza zatruwali się. I słusznie, bo to lek, a nie pokarm - podobnie jak alkohol.... Więc spożywa się w małych ilościach. Trzeba albo zbierać to zioło - rośnie pełno na dziko (oczywiście nie o tej porze roku), albo kupić olejek eteryczny - jest zabroniona jego sprzedaż, więc szukamy nazwy w sklepach internetowych jako "olej" z wrotycza - to unik sprzedawców... Parę kropel i choroba z głowy. Dlaczego masoni go przekłamali? Bo zarazy, które gęsto rozsiali są oparte na bakteriach dojrzewających w przewodzie pokarmowym - stąd częste jelitówki w ostatnich dziwnych czasach. Przyjąć z miłością chorobę jako Wolę Bożą to jedno, jednak przyjmowanie darów Bożych - jak choćby naturalne leki - nie jest niedozwoloną próbą ucieczki od cierpienia - jest to w planach Bożych! Nie bądźcie nieroztropni!!!
I ostatnia myśl. Gdzie szukać najlepszych naturalnych leków? W zakazach UE i WHO!!!
przeciwherezjom
Właśnie zastanawialiśmy się dlaczego leki dla ptaków-gołębi pomagają na jelitówkę - no bo jest tam głównie wrotycz.... O zwierzątka się dba, a ludzi się leczy truciznami. Kiedyś nasz kot się bardzo skaleczył, rana się źle goiła, więc na wszelki wypadek daliśmy mu ludzki antybiotyk - po kilku dawkach rana jakoś się wygoiła, ale kotek stracił odporność - kilka miesięcy chorował - wyszedł dzięki …Więcej
Właśnie zastanawialiśmy się dlaczego leki dla ptaków-gołębi pomagają na jelitówkę - no bo jest tam głównie wrotycz.... O zwierzątka się dba, a ludzi się leczy truciznami. Kiedyś nasz kot się bardzo skaleczył, rana się źle goiła, więc na wszelki wypadek daliśmy mu ludzki antybiotyk - po kilku dawkach rana jakoś się wygoiła, ale kotek stracił odporność - kilka miesięcy chorował - wyszedł dzięki DMSO, które zlizywał z polanego specyfikiem futra... A teraz to sportowy kot. Ciekawe co by się stało, gdyby słoniowi dać jedną dawkę szczepionki???? Cha cha...
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
+ „Jeśli dusza uparcie ucieka ode Mnie, chcąc zbawić się i uwolnić od zła samodzielnie, bez pomocy swego Stwórcy, często dopuszczam różne choroby w celu albo odpokutowania grzechów, albo odzyskania utraconej przez grzech umiejętności odróżniania dobra od zła”.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
„Dziecko moje, spójrzcie na ptaki i lilie polne; nie pracują ani nie przędą,
a nawet Salomon w swoim przepychu nie był ubrany jak jedna z nich.
Czy rozumiesz, Anetko? Ja Jestem Dawcą życia i zdrowia, dlatego nasze spotkania nie są ograniczone okolicznościami, w jakich się znajdujesz.
Oto jak obiecałem, Jestem z tobą przez wszystkie dni aż do skończenia świata – i zarówno w słabości, jak i …Więcej
„Dziecko moje, spójrzcie na ptaki i lilie polne; nie pracują ani nie przędą,
a nawet Salomon w swoim przepychu nie był ubrany jak jedna z nich.
Czy rozumiesz, Anetko? Ja Jestem Dawcą życia i zdrowia, dlatego nasze spotkania nie są ograniczone okolicznościami, w jakich się znajdujesz.
Oto jak obiecałem, Jestem z tobą przez wszystkie dni aż do skończenia świata – i zarówno w słabości, jak i chorobie, które dopuszczam na Moją drobinkę.
Wiesz czemu one służyć mają? Jak powiedziałem: chwale Ojca Niebieskiego. W godzinie Mojej Męki dzisiaj opadłaś z sił i spałaś, a Ja mogłem czynić Swoje Cuda".