Modlitwa o zmierzchu
Tyś Ojciec lecz
my dla nas sami
sterem, sternikiem
oraz arką
i pełną parą
w przód płyniemy,
królestwo nasze
rośnie z nami,
głosząc kres złego
niedowiarkom
i niebo sobie
budujemy
i co się święci:
ziemia cała,
świat cały wstaje
dzisiaj z kolan
by wszechogarniał,
wciąż silniejszy,
dziwny ten świat –
bądź nasza chwała,
straszny ten świat –
bądź nasza wola,
i jeszcze staje
się straszniejszy
nie chcąc o łaskę
Twoją prosić,
o niezależność
w walce czynni,
chleb niepowszedni,
sztuczny jemy,
gmach pomyślności
tak się wznosi
i nie jesteśmy
nic już winni,
choć coraz bardziej
zadłużeni
my – dzieci Twoje
co z beztroską
skaczemy w fale
pokuszenia,
dufni we własne
zbawcze plany
ale Ty przybądź
z mocą Boską,
Prawdą co nigdy
się nie zmienia
i zbaw nas Ojcze
od nas samych
W. Hofman: z cyklu Ojcze nasz
my dla nas sami
sterem, sternikiem
oraz arką
i pełną parą
w przód płyniemy,
królestwo nasze
rośnie z nami,
głosząc kres złego
niedowiarkom
i niebo sobie
budujemy
i co się święci:
ziemia cała,
świat cały wstaje
dzisiaj z kolan
by wszechogarniał,
wciąż silniejszy,
dziwny ten świat –
bądź nasza chwała,
straszny ten świat –
bądź nasza wola,
i jeszcze staje
się straszniejszy
nie chcąc o łaskę
Twoją prosić,
o niezależność
w walce czynni,
chleb niepowszedni,
sztuczny jemy,
gmach pomyślności
tak się wznosi
i nie jesteśmy
nic już winni,
choć coraz bardziej
zadłużeni
my – dzieci Twoje
co z beztroską
skaczemy w fale
pokuszenia,
dufni we własne
zbawcze plany
ale Ty przybądź
z mocą Boską,
Prawdą co nigdy
się nie zmienia
i zbaw nas Ojcze
od nas samych
W. Hofman: z cyklu Ojcze nasz