Przykład dla katolików dotkniętych zarazą
Katoliczka, animatorka wspólnoty, blogerka: "Od ponad 3 lat wiem, że jestem... (...) "Podjęłam wyzwanie życia zgodnie z moją wiarą, co może się równać samotności. Na początku nie mogłam się z tym …Więcej
Katoliczka, animatorka wspólnoty, blogerka: "Od ponad 3 lat wiem, że jestem...
(...) "Podjęłam wyzwanie życia zgodnie z moją wiarą, co może się równać samotności. Na początku nie mogłam się z tym pogodzić, ale ten etap jest już za mną. Mam w sercu pokój i pewność, że Bóg mnie nigdy nie zostawi. Wierzę, że Kościół też nie..."
Od ponad 3 lat wiem, że jestem...
Agnieszka na początku określa siebie jako kobietę, córkę, siostrę, kuzynkę, przyjaciółkę. Pisze o tym, że przechodziła epizod depresyjny i że jest introwertyczką. Podkreśla też swoje zaangażowanie w życie Kościoła: "Jestem pracownikiem i często przychodzę do biura pół godziny przed czasem - tak się dzieje, gdy o 6:30 rano jestem na Mszy i jadę prosto z kościoła. Tak - bo jak wszyscy tu wiedzą, jestem katolikiem. Jestem też byłą postulantką we franciszkańskim zgromadzeniu zakonnym. Jestem animatorem we wspólnocie, w której wzrastam od 10 lat (z przerwami zakonnymi). Jestem ewangelizatorem i współprowadzę rekolekcje z najwspanialszą …Więcej
(...) "Podjęłam wyzwanie życia zgodnie z moją wiarą, co może się równać samotności. Na początku nie mogłam się z tym pogodzić, ale ten etap jest już za mną. Mam w sercu pokój i pewność, że Bóg mnie nigdy nie zostawi. Wierzę, że Kościół też nie..."
Od ponad 3 lat wiem, że jestem...
Agnieszka na początku określa siebie jako kobietę, córkę, siostrę, kuzynkę, przyjaciółkę. Pisze o tym, że przechodziła epizod depresyjny i że jest introwertyczką. Podkreśla też swoje zaangażowanie w życie Kościoła: "Jestem pracownikiem i często przychodzę do biura pół godziny przed czasem - tak się dzieje, gdy o 6:30 rano jestem na Mszy i jadę prosto z kościoła. Tak - bo jak wszyscy tu wiedzą, jestem katolikiem. Jestem też byłą postulantką we franciszkańskim zgromadzeniu zakonnym. Jestem animatorem we wspólnocie, w której wzrastam od 10 lat (z przerwami zakonnymi). Jestem ewangelizatorem i współprowadzę rekolekcje z najwspanialszą …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
jansprawiedliwy
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
agnieszko,znam podobny blog w wykonaniu meżczyzny www.drogadoboga.wroclaw.pl/as/
Anieobecny
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
,,Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony."
Zbawiony od grzechu...
Jezus nas kocha, ale nienawidzi grzechu...
Zbawiony od grzechu...
Jezus nas kocha, ale nienawidzi grzechu...