OTO JAK MATRIX NAS HODUJE !

KIM STALIŚMY SIĘ W TYM INFORMACYJNYM WIRZE, WIRZE KOMENTOWANIA, LAJKOWANIA, EMOTKOWANIA ? KORZYSTAJĄC Z LUDZKICH SŁABOŚCI, DO POTRZEBY AKCEPTACJI I POSIADANIA RACJI - SPROWADZONO NAS DO WYTRESOWANEGO …Więcej
KIM STALIŚMY SIĘ W TYM INFORMACYJNYM WIRZE,
WIRZE KOMENTOWANIA, LAJKOWANIA, EMOTKOWANIA ?
KORZYSTAJĄC Z LUDZKICH SŁABOŚCI, DO POTRZEBY AKCEPTACJI I POSIADANIA RACJI - SPROWADZONO NAS DO WYTRESOWANEGO BYDŁA, KTÓRE DOWOLNIE MOŻNA WYTWARZANYMI NASTROJAMI POPĘDZAĆ - TO W PRAWO, TO W LEWO TYCH I TAMTYCH, OBSERWUJĄC, JAK SIĘ ZE SOBĄ ZDERZAMY, ŚCIERAMY I RANIMY
- TRACĄC SIŁY NA WALCE NIE Z WROGIEM, A ZE SOBĄ,
JAK TE...
NOWAERA
Strasznie prawdziwe...
sługa Boży
Każdemu raz na jakiś czas po ochłapie, pogłaskaniu i za chwilę rzutem na taśmę "kontrowersja"
do której tresowano i spięcia gotowe.
Nie uwierzycie ile na portalu deklarującym się jako "Katolicki"
jest wulgarnej pychy, nazywającej siebie obłudnie miłością Chrześcijańską
i walką o "czystość wiary"... (uwaga - "dla Boga")
I ile głupiej ślepoty u uparcie trwających w ewidentnych błędach,
w zakłamaniu …Więcej
Każdemu raz na jakiś czas po ochłapie, pogłaskaniu i za chwilę rzutem na taśmę "kontrowersja"
do której tresowano i spięcia gotowe.
Nie uwierzycie ile na portalu deklarującym się jako "Katolicki"
jest wulgarnej pychy, nazywającej siebie obłudnie miłością Chrześcijańską
i walką o "czystość wiary"... (uwaga - "dla Boga")
I ile głupiej ślepoty u uparcie trwających w ewidentnych błędach,
w zakłamaniu nazywających to "posłuszeństwem" i utrwalanych w tym,
nowo-wynalezionym "miłosierdziem" i cukierkowym,
emocjonalnym przeżywaniem wiary...
Wezwanie do kontry i spina gotowa, bo kłamstwo mieszka w sercach wielu
i wśród jednych i drugich niezdolni są do pokory i uznania swych błędów.
I tak dostrzegając wzajemnie błędy "tych drugich" i atakując je,
jednocześnie "i widzą i są ślepymi" - klasyczna obłuda.
Jedni i drudzy twierdzą że widzą, ale ani ci,
ani tamci nie są zdolni do spojrzenia w siebie i stanięcia w prawdzie...
Jaka więc prawdziwie jest ich wiara ?
Jedni wierzą, że usprawiedliwi ich przed Bogiem ich walka
o "czystość wiary" (którzy zamiast sadzić i pielęgnować ranią i niszczą)
drudzy, że rozgrzeszy ich trwanie w "posłuszeństwie"
i zbawi ich protestancko ujęte "miłosierdzie Boże".
Ile z tych biednych dusz z obu stron,
ku wielkiemu swemu zdziwieniu wyląduje w piekle ?