nihil quicquam
W jakim sensie chcesz ofiarować swojemu Stwórcy samego Stwórcę. Pan Bóg nie podlega jakiejkolwiek ofierze. Nie można Go ofiarować ani On Sam Siebie nie może ofiarować Sobie. To jest błędne koło. Być może w protestantyzmie uzasadnione ale w katolicyzmie nielogiczne, niemożliwe. Nie wiem co miał na myśli anioł z Fatimy używając takiego sformułowania. Być może ktoś to błędnie usłyszał albo przetłumaczył. Ofierze krzyżowej podlega tylko Człowieczeństwo Pana Jezusa. Bóstwo jest niecierpiętliwe i nie może być żertwą ofiarną.

nihil quicquam Syn Boży po to narodził się Człowiekiem aby swoje święte i doskonałe Człowieczeństwo ofiarować Bogu Ojcu w ofierze dla naszego odkupienia. Natura Boska Pana Jezusa nie uczestniczyła w Ofierze Krzyża. Syn Boży stał się Człowiekiem pozostając Osobą Bożą. Pan Jezus nie był osobą ludzką lecz cały czas Osobą Syna Bożego. Pan Jezus posiadał postać/naturę/ ludzką ale pozostał cały czas podmiotowym/Osobowym/ Bogiem. Ktoś kto po katolicku nie rozumie dogmatu o Unii hipostatycznej nie potrafi zrozumieć poruszonego tutaj problemu. Jeśli zgodzimy się na Ofiarę z Boskości Pana Jezus to załamie się nam cała święta i apostolska Wiara rzymskokatolicka. Boska Natura Pana Jezusa nie podlegała i nie podlega jakimkolwiek zmianom, ruchom, procesom, itd. Tego musimy się mocno trzymać i nie kombinować z Boskością Samego Pana Boga. Ja gdy odmawiam koronkę nie ofiaruję Bóstwa Jezusa Chrystusa Bogu Ojcu.

Ja tego nie potrafię wytłumaczyć, ale gdyby faktycznie były błędy ontologiczno-teologiczne w Koronce do Miłosierdzia Bożego, to chyba rzesza teologów i to dawniejszej daty zrobiłaby jakieś larum, podważyłaby Objawienia dane siostrze Faustynie, nic takiego nie miało miejsca. A Koronka jest jedną z najczęściej odmawianych modlitw w Polsce i na świecie. To nieprawdopodobne Ofiarowanie jest ostatnią deską ratunku dla świata i jest adekwatne do zbrodni, zepsucia, grzechu naszych czasów, to taki ogromny dar Miłosierdzia, Łaski na ratunek świata.

Jak to się mówi słowo przeciwko słowu, całe szczęście można sięgnąć do źródła, samego rękopisu Dzienniczka:

I tam wyraźnie stoi: BÓSTWO!!!

nihil quicquam Okazuje się, że teks koronki do Miłosierdzia Bożego ostatecznie został zatwierdzony przez Episkopat Polski dopiero w 2020 roku. Czyli nie tak dawno. Trzeba mieć również świadomość, że to świętej pamięci Karol Wojtyła przeforsował unowocześnione/uwspółcześnione/nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, nad którym do dzisiaj wisi ogromny znak zapytania. Koronka jest do prywatnego odmawiania więc każdy tutaj ma sporą dowolność wyboru. Ja osobiście skłaniam się za teologiczną poprawnością gdzie Bóstwo Pana Jezusa nie podlega jakiejkolwiek ofierze. Jak już wspomniałem jest to uzasadnione w logice protestanckiej gdzie Bóg pojmowany jest jako Stwórca i stworzenie w jednym bycie.

wacula25wp.pl Siostra Faustyna Kowalska to prosta zakonnica, która nie zastanawiała się nad teologiczna poprawnością swoich objawień. Od tego byli spowiednicy. Ksiądz Sopoćko miał bardzo duży wpływ na teks odtworzonego dzienniczka. Kto wie czy nie podyktował siostrze Faustynie tego niefortunnego "Bóstwa Pana Jezusa" złożonego w ofierze za grzechy nasze i całego świata. Bądź co bądź błąd jest błędem niezależnie jak do niego podejdziemy i jak go potraktujemy. Bóstwo Pana Jezusa jest niedostępne dla stworzonego człowieka i nie może być przez nas ofiarowane Bogu Ojcu.

baran katolicki--Jak wiesz każdy ma swe głupie upadki tak że i jemu Bp Stułkowskiemu się trafiły .Papież Franciszek mianował biskupa Szymona Stułkowskiego nowym biskupem Bp Stułkowski należy do Stowarzyszenia Teologów Pastoralnych strefy niemieckojęzycznej, Stowarzyszenia Pastoralistów Europy Środkowowschodniej .Bp Stułkowsk mówi -Najważniejsza Godzina Miłosierdzia w naszym życiu to zanurzenie w śmierci Chrystusa, w chrzcie świętym. Nosimy od tego momentu obraz Jezusa w sobie" - powiedział biskup nawiązując do słów objawienia, którego doznała św. Faustyna Kowalska z poleceniem namalowania obrazu "Jezu, ufam Tobie". Wspomniał zarazem o konieczności przygotowaniu się do świąt Zmartwychwstania Pańskiego i odnowienia przymierza chrzścielnego. Trzeba zetrzeć kurz, żeby zobaczyć piękno tego obrazu" - podkreślił bp Stułkowski.Św. Faustyna Kowalska urodziła się we wsi Głogowiec opodal Łęczycy. I wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie, i przybyła do klasztoru w Płocku. Właśnie w tym mieście, w swej klasztornej celi, doznała pierwszego objawienia Jezusa Miłosiernego. Podkreślił Bp Stułkowski. A ten filmik podobny jest do dyrdymałków stanisławap nie wierzącego-ośmieszającego w kosmos on tylko wierzy w placek ziemi pod jakimś kloszem

Pani Izabelo, jedna i druga jest prawdziwa, tylko jedną podyktował PAN JEZUS, a drugą napisał papież Pius IX. To, że są różne modlitwy wysławiające największy przymiot Pana Boga, to chyba bardzo dobrze, jest także dużo modlitw w kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa, różne Koronki, modlitwy, to nie oznacza, że tylko jedna jest prawdziwa, raczej świadczy to o rozwoju danego nabożeństwa, jego ubogaceniu i różnorodności.