11:13
Grzegorz Braun Czy prezydent Kaczyński był zdrajcą. Grzegorz Braun Czy prezydent Kaczyński był zdrajcą.Więcej
Grzegorz Braun Czy prezydent Kaczyński był zdrajcą.
Grzegorz Braun Czy prezydent Kaczyński był zdrajcą.
Nemo potest duobus dominis servire !
Grzegorz Braun - kandydat na Prezydenta
W Warszawie rządzą dziś zdrajcy, zaprzańcy i kapitulanci, którzy już dawno z Polską się pożegnali – i szukają tylko, któremu patronowi zza której granicy najlepiej się sprzedać. I rzeczywiście tanio wyprzedają to, co jeszcze zostało.
Przykłady? A choćby ta planowana sprzedaż lasów na konto urojonych „odszkodowań”, jakich domagają się od nas Żydzi.
To …
Więcej
Grzegorz Braun - kandydat na Prezydenta

W Warszawie rządzą dziś zdrajcy, zaprzańcy i kapitulanci, którzy już dawno z Polską się pożegnali – i szukają tylko, któremu patronowi zza której granicy najlepiej się sprzedać. I rzeczywiście tanio wyprzedają to, co jeszcze zostało.

Przykłady? A choćby ta planowana sprzedaż lasów na konto urojonych „odszkodowań”, jakich domagają się od nas Żydzi.

To się musi skończyć. Złodzieje pod sąd. Kara śmierci dla morderców i zdrajców stanu.
Dom św. Marty
Czy to jest kandydat Polonii na Prezydenta USA? Raczej Obamy nie pokona. Słaby jest.
mkatana
G.Braun wygrywa w Strasburgu. Brawo. wpolityce.pl/polityka/220768-nasz-new…
TV Fides et Ratio
Pis to masoneria, rytu szkockiego , w Polsce loża Kopernik
Królowanie Chrystusa na wieki
Dlatego jego szansa bycia prezydentem Polski = 0 .
tekla
Pan Grzegorz Braun jako jedyny mówi szczerą prawdę o Żydach i ich zaborczych planach wobec Polski.
Rafał_Ovile
biniobill Wszyscy Polacy należeli do KOR, w Magdalence rozebrali Polskę, manipulowali naród do głosowania za UE, podpisali Traktat i wspierali braci fartuszkowych z B'nai B'rith? Proszę nie obrażać inteligencji Polaków katolików, którzy się nie identyfikują z PO-PISEM . Niewygodne fakty i prawda przeczą Pana relatywistycznej argumentacji - wniosków celem budowania własnej i innych ignorancji …Więcej
biniobill Wszyscy Polacy należeli do KOR, w Magdalence rozebrali Polskę, manipulowali naród do głosowania za UE, podpisali Traktat i wspierali braci fartuszkowych z B'nai B'rith? Proszę nie obrażać inteligencji Polaków katolików, którzy się nie identyfikują z PO-PISEM . Niewygodne fakty i prawda przeczą Pana relatywistycznej argumentacji - wniosków celem budowania własnej i innych ignorancji politycznej.
biniobill
No cóż... Jeżeli patrzeć z tej strony to wszyscy należą do masonerii. Pogląd na sytuację zależy od wyobraźni, nastroju i aktualnych preferencji politycznych. Stąd już łatwo wysmażyć każdy kotlecik.
Rafał_Ovile
Aby bardziej zrozumieć motywację i powód podpisania Traktatu Lizbońskiego przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wystarczy pobieżnie zbadać w internecie życiorys od okresu działalności w KOR. Współzałożycielem i mentorem KOR-U był śp. mason J. Lipski. Tutaj poszerzona lista członków (www.tygodnik.com.pl/kontrapunkt/59/poczet.html). Członkowie wzajemnie współpracowali, aby odzyskać "wolność …Więcej
Aby bardziej zrozumieć motywację i powód podpisania Traktatu Lizbońskiego przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wystarczy pobieżnie zbadać w internecie życiorys od okresu działalności w KOR. Współzałożycielem i mentorem KOR-U był śp. mason J. Lipski. Tutaj poszerzona lista członków (www.tygodnik.com.pl/kontrapunkt/59/poczet.html). Członkowie wzajemnie współpracowali, aby odzyskać "wolność" rozumianą w kluczu masońskiej filozofii równości, wolności i braterstwa, którą przesiąknęli. W konsekwencji, wspaniale się dogadywali, (choć dla wzmocnienia kamuflażu w różnych strukturach po 1989), w osiąganiu wspólnych celów:

1. w KOR,
2. przy Okrągłym Stole, który rozdzielił wpływy pomiędzy ideologów "masońskich" i "marksistowskich",
3. prowadzenia kampanii propagandowo-manipulacyjnej na rzecz wciągnięcia Polaków do UE(hasłem PIS była "silna Polska w UNII Europejskiej"),
4. zablokowania ekshumacji, na prośbę swoich braci fartuszkowych z Tel Awiwu, aby wyciągnąć odszkodowania od Polski,
5. zalegalizowania przez kancelarię Prezydenta działalności braci fartuszkowych z niebezpiecznej loży B'nai B'rith,
6. i ostatecznie podpisanie Traktatu Lizbońskiego celem zbliżenia wszystkich braci z wszystkich krajów europejskich przed ich 300 rocznicą w 2017.

Tutaj problemem jest kwestia stanu rozumu i ignorancji. Część Polaków stanowiących rozemocjonowany elektorat pozorną wojną braci okrągłostołowych z PIS i PO utraciła rozeznawanie prawdy w oparciu o zamazaną rzeczywistość nad którą wszyscy uczestnicy i ich potomkowie Okrągłego Stołu jeszcze panują.

"Jan Józef Lipski (ur. 25 maja 1926 w Warszawie, zm. 10 września 1991 w Krakowie) – polski publicysta, krytyk i historyk literatury. Działacz opozycji demokratycznej w okresie PRL. Kawaler Orderu Orła Białego.

Współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej KOR. Członek zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Mazowsze. Działacz socjalistyczny, przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej. Wieloletni przewodniczący pozostającej w podziemiu wolnomularskiej loży Kopernik. Senator I kadencji z ramienia Komitetu Obywatelskiego.

Z inicjatywy Jana Wolskiego i Stefana Zbrożyny, 19 lutego 1961 przystąpił do wolnomularskiej loży Kopernik. Od 1962 do 1981 oraz od 1986 do 1988 pełnił w niej funkcję przewodniczącego (tzw. Czcigodnego)[19]. W 1964 organizował podpisanie przez intelektualistów Listu 34, listu otwartego skierowanego do ówczesnego premiera Józefa Cyrankiewicza, a dotyczącego ograniczenia przydziału papieru na druk książek i czasopism oraz zaostrzenia cenzury prasowej."

"Lech Aleksander Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie, zm. 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku) – polski polityk i prawnik. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2005–2010.

W 1971 przeniósł się do Sopotu[12]. Jesienią 1977 za pośrednictwem brata, Jarosława, nawiązał współpracę z Biurem Interwencyjnym Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”, kierowanym przez Zofię i Zbigniewa Romaszewskich. Prowadził szkolenia z zakresu prawa pracy dla robotników. Od 1978 działał w Wolnych Związkach Zawodowych. W latach 1978–1980 wraz z Joanną i Andrzejem Gwiazdami prowadził dla robotników wykłady z prawa pracy i historii PRL. Pisywał w niezależnym „Robotniku Wybrzeża” oraz kolportował wśród robotników pisma „Robotnik” i Biuletyn Informacyjny KSS „KOR”. W sierpniu 1980 był jednym z licznych doradców Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej (niewchodzącym w skład komisji ekspertów). Był szefem Biura Interwencyjnego, kierownikiem Biura Analiz Bieżących MKS.

W 1981 został delegatem gdańskiego NSZZ „Solidarność” na I Zjazd Krajowy Delegatów związku, wybrano go na członka komisji programowej. Przewodniczył zespołowi do spraw uregulowania stosunków z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą.

Pod koniec lat 80. stał się bliskim współpracownikiem Lecha Wałęsy, lidera „Solidarności” i późniejszego prezydenta Polski. 16 września 1988 brał udział w rozmowach „Solidarności” z przedstawicielami władz w Magdalence pod Warszawą. Od grudnia tego roku należał do Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie.

Od lutego do kwietnia 1989 brał udział w obradach tzw. podstolików powstałych w związku z rozmowami Okrągłego Stołu (gdzie zasiadał w zespole do spraw pluralizmu związkowego). Od kwietnia 1989 wchodził w skład Prezydium Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ „Solidarność”."
biniobill
Zdrajcami Ojczyzny są wszyscy, którzy zagłosowali za wejściem Polski do Unii Europejskiej.
Nie ma co zwalać winy na prezydenta bo był jedynie wyrazicielem woli narodu - pamiętam ten czas i co wtedy mówiono. Kropka.
Fakt, ugiął się przed siłami nacisku, jak można zauważyć niewiele ich było - jak zresztą wymienił pan Braun zaledwie chyba dwa takie przypadki - cóż taka jest polityka. Ale nie ugiął …Więcej
Zdrajcami Ojczyzny są wszyscy, którzy zagłosowali za wejściem Polski do Unii Europejskiej.
Nie ma co zwalać winy na prezydenta bo był jedynie wyrazicielem woli narodu - pamiętam ten czas i co wtedy mówiono. Kropka.
Fakt, ugiął się przed siłami nacisku, jak można zauważyć niewiele ich było - jak zresztą wymienił pan Braun zaledwie chyba dwa takie przypadki - cóż taka jest polityka. Ale nie ugiął się Kaczyński przed naciskami z innej strony za co zapłacił życiem 10 kwietnia 2010 r w Smoleńsku - on i jego najbliżsi współpracownicy, najważniejsi politycy polscy w owym czasie.
mkatana
👍