Jan Paweł I: Wkrótce "beatyfikacja" nieugiętego przeciwnika Mszy
Luciani popadł w konflikt z Ojcem Siro Cisilino, pobożnym księdzem, który stał murem za Mszą. Nakazał mu, aby opuścił Kościół San Simeon Piccolo w Wenecji, gdzie pełnił posługę.
Benedyktyni z Wyspy San Giorgio Maggiore pozwolili prześladowanym duchownym korzystać z Kaplicy Umarłych na potrzeby odprawiania Mszy.
W październiku 1977 z pomocą przyjaciół Cisilino zdołał powrócić do San Simeon Piccolo, które to wtedy było zamknięte dla wiernych i wykorzystywane do innych celów.
W każdym razie prześladowca nie dał za wygraną. W liście z lutego 1978 Luciani bezwględnie zabronił Cisilino "odprawiania starożytnej Mszy w Kościele San Simeone Piccolo, a także na terenie całej diecezji". Pozwolił mu na to "wyłącznie w jego własnym domu".
Jednakże Cisilino postawił na swoim i celebrował w San Giorgio, a kiedy Luciani został wybrany na papieża, powrócił do San Simeone Piccolo. W kwietniu 1980 Arcybiskup Marcel Lefebvre odprawił tam mszę.
Po dwudziestoletniej walce w obronie Mszy Cisilino opadł z sił i zaczął cierpieć na starcze dolegliwości. Powrócił do rodzimego Friuli, skąd wybrał się na tamten świat trzy lata później (w marcu 1987).
Mawiał do pogrzebanych według Starego Rytu, korzystając z prostego błogosławieństwa. "Kościół Miłosierdzia" odmówił mu ostatniego życzenia. Rekwiem został przeprowadzony przy stole przez koncelebrujących, mimo iż Cisilino przez całe życie nie cierpiał tego typu praktyk.
Grafika: © wikicommons, CC BY-SA, #newsOsqwozotpn
