Jezus uzdrawia paralityka ; Wsp. bł.MT Ledóchowskiej

.:ILG:. - 6 lipca 2023: CZYTANIA LITURGICZNE W Chrystusie Bóg pojednał świat z sobą, nam zaś przekazał słowo jednania. EWANGELIA – komentarze Jezus uzdrawia paralityka i odpuszcza mu grzechy Mt 9, 1-8Więcej
.:ILG:. - 6 lipca 2023: CZYTANIA LITURGICZNE
W Chrystusie Bóg pojednał świat z sobą,
nam zaś przekazał słowo jednania
.
EWANGELIA – komentarze
Jezus uzdrawia paralityka i odpuszcza mu grzechy
Mt 9, 1-8
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj link do nagrania tekstu Ewangelii.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza Jezus wsiadł do łodzi, przeprawił się z powrotem i przyszedł do swego miasta. A oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Ufaj, synu! Odpuszczone są ci twoje grzechy». Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w Piśmie: On bluźni. A Jezus, znając ich myśli, rzekł: «Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? Cóż bowiem łatwiej jest powiedzieć: „Odpuszczone są ci twoje grzechy”, czy też powiedzieć: „Wstań i chodź!” Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do paralityka: «Wstań, weź swoje łoże i idź do swego domu!» On wstał i poszedł do domu. A tłumy ogarnął lęk na ten widok …Więcej
Jota-jotka udostępnia to
1593
I CZWARTEK MIESIĄCA,okazja podziękować za EUCHARYSTIĘ i pomodlić za Kapłanów i o
święte powołania 🙏
Jota-jotka
Naważniejsze w dzisiejszej Ewangelii jest ;Odpuszczone są twoje grzechy,
==========
,,Cóż jest łatwiej: powiedzieć paralitykowi: Odpuszczone są twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje nosze i chodź?”
„Na pierwszy rzut oka z pewnością łatwiej jest coś stwierdzić na temat wewnętrznego stanu człowieka niż publicznie dokonać cudu.... ,,Więcej
Naważniejsze w dzisiejszej Ewangelii jest ;Odpuszczone są twoje grzechy,

==========

,,Cóż jest łatwiej: powiedzieć paralitykowi: Odpuszczone są twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje nosze i chodź?”

„Na pierwszy rzut oka z pewnością łatwiej jest coś stwierdzić na temat wewnętrznego stanu człowieka niż publicznie dokonać cudu.... ,,
Jota-jotka
PIERWSZE CZYTANIE
Ofiara Abrahama
Rdz 22, 1-19
Czytanie z Księgi Rodzaju
Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: «Abrahamie!» A gdy on odpowiedział: «Oto jestem» – powiedział: «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę».
Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi …Więcej
PIERWSZE CZYTANIE
Ofiara Abrahama

Rdz 22, 1-19

Czytanie z Księgi Rodzaju

Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: «Abrahamie!» A gdy on odpowiedział: «Oto jestem» – powiedział: «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę».
Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka, narąbał drzewa do spalenia ofiary i ruszył w drogę do miejscowości, o której mu Bóg powiedział. Na trzeci dzień Abraham, spojrzawszy, dostrzegł z daleka ową miejscowość. I wtedy rzekł do swych sług: «Zostańcie tu z osłem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a potem wrócimy do was».
Abraham, zabrawszy drwa do spalenia ofiary, włożył je na syna swego, Izaaka, wziął do ręki ogień i nóż, po czym obaj się oddalili.
Izaak odezwał się do swego ojca Abrahama: «Ojcze mój!» A gdy ten rzekł: «Oto jestem, mój synu» – zapytał: «Oto ogień i drwa, a gdzież jest jagnię na całopalenie?» Abraham odpowiedział: «Bóg upatrzy sobie jagnię na całopalenie, synu mój».
I szli obydwaj dalej. A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego, Izaaka, położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna.
Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: «Abrahamie, Abrahamie!» A on rzekł: «Oto jestem». Anioł powiedział mu: «Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna». Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna. I dał Abraham miejscu temu nazwę „Pan widzi”. Stąd to mówi się dzisiaj: «Na wzgórzu Pan się ukazuje».
Po czym Anioł Pański przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: «Przysięgam na siebie, mówi Pan, że ponieważ uczyniłeś to, a nie odmówiłeś Mi syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia takiego, jakie jest udziałem twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu».
Abraham wrócił do swych sług i wyruszywszy razem z nimi w drogę, poszedł do Beer-Szeby. I mieszkał Abraham nadal w Beer-Szebie.

Oto słowo Boże.

,,Boża opatrzność do bojaźni bożej....

Tak jak wcześniej starzec wierzył, że urodzi syna, tak teraz — komentuje Ambroży z Mediolanu — ojciec sądzi, że może go ofiarować, że jeśli go odda w ofierze, zostanie mu on oddany na wieki. Hieronim powie, że Abraham nie stracił nadziei, że Syn Obietnicy i po śmierci będzie zwycięzcą; Augustyn snuje przypuszczenia, iż Abraham mógł podejrzewać, że Bóg wskrzesi zabitego, że Izaak zmartwychwstanie zaraz po ofiarowaniu — biskup Hippony wierny jest w tym twierdzeniu teologii zawartej w jedenastym rozdziale Listu do Hebrajczyków (11,17—19): „Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, któremu powiedziane było: Z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo. Pomyślał bowiem, iż Bóg mocen wskrzesić także umarłych, i dlatego odzyskał go, jako podobieństwo [śmierci i zmartwychwstania Chrystusa]”. Dzięki temu, że Abraham był gotowy oddać syna, odzyskał go jako towarzysza wiary; można powiedzieć, że drugi raz podarowano mu syna. Z kolei, gdy Bóg zamienia ofiarę syna na barana — nie trwa w uporze, ale odstępuje. To właśnie jest sposób ofiarowywania Bogu wszystkiego, który Mu się podoba. Bo nawet do ofiary czy sposobu ofiarowania można się przyzwyczaić. A chodzi o to, aby nieustannie szukać woli Bożej. Dodajmy jeszcze, że podobnie jak ojciec, również Izaak wydaje się tak samo posłusznie przyjmować zmianę woli Boga: gotowy oddać życie, a potem je znów odzyskać.

Warto podkreślić w tym miejscu to, co już wcześniej widoczne było w życiu Abrahama. Jego postawa przypomina „języczek u wagi”, gotowy wychylić się w tę lub tamtą stronę, w zależności od Bożego wezwania. Najpierw uwierzył Bogu w obietnicę syna, kiedy zaś Bóg zażądał jego śmierci — zdecydował się na nią, a gdy w ostatnim momencie Bóg zatrzymał rękę mającą go zabić, znów przyjął go z powrotem, a ofiarował barana. Kto wie, co było trudniejsze: dać się przekonać, że Bóg, który dał mu syna, teraz żąda jego śmierci, czy też uwierzyć w momencie, kiedy nóż zawisł nad ofiarą, że Bóg śmierci jednak nie chce. Innymi słowy: czy nie łatwiej jest zabić syna i winę zrzucić na Boga i Jego rozkaz niż zaniechać zabójstwa i żyć potem ze świadomością, że w sercu (w intencji) już go zabił, chociaż okazało się, że Bóg wcale tego nie chciał?

Wcześniej spieszył się ofiarować Izaaka, teraz z jeszcze większym zapałem złoży w ofierze barana. Według Augustyna, Abraham jest posłuszny, aby na rozkaz Boga zranić, i posłuszny, gdy Bóg każe odstąpić od tego. Biskup Hippony zwraca uwagę, że Bóg może zmienić swoje postanowienie i wtedy człowiek musi zmienić swoją wolę, nawet jeśli poprzednie postanowienie wydaje się dobre. Tak Abraham wcześniej wychowujący syna zmienia swoje myślenie, choć poprzednie nie było przecież złe, ale mogłoby się takie stać, jeśliby teraz, po otrzymaniu Bożego polecenia, nie zostało zmienione.

Można się zastanawiać, jak wyglądała potem relacja ojca i syna. Biblia nie sugeruje, jakoby Abraham czy Izaak po zejściu z góry Moria nosili w sobie jakieś zranienie z powodu Bożego rozkazu...,,

opoka.org.pl/biblioteka/M/MR/w_drodze_2011_abraham_11
Jota-jotka
Wspomnienie obowiązkowe bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, dziewicy
Garść informacji:

Maria Teresa urodziła się 29 kwietnia 1863 roku w Loosdorf w Austrii. Otrzymała głęboko religijne wychowanie. Mając lat 27 zrezygnowała ze stanowiska damy dworu i wszystkie swoje talenty literackie i organizacyjne poświęciła dziełu misji afrykańskich. Dnia 9 września 1895 roku złożyła śluby zakonne jako pierwsza …Więcej
Wspomnienie obowiązkowe bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, dziewicy

Garść informacji:


Maria Teresa urodziła się 29 kwietnia 1863 roku w Loosdorf w Austrii. Otrzymała głęboko religijne wychowanie. Mając lat 27 zrezygnowała ze stanowiska damy dworu i wszystkie swoje talenty literackie i organizacyjne poświęciła dziełu misji afrykańskich. Dnia 9 września 1895 roku złożyła śluby zakonne jako pierwsza sodaliska założonego przez siebie stowarzyszenia misyjnego, zwanego Sodalicją świętego Piotra Klawera. Zmarła 6 lipca 1922 roku w Rzymie i tam spoczywa. Jest patronką dzieł misyjnych w Polsce

.:ILG:. - 6 lipca 2023
Jota-jotka
29 maja 1939 r.zmarła matka Urszuła Ledóchowska
Święta uśmiechnięta
Rozmawiała w jedenastu językach. Ale czasem jeden uśmiech wystarczył, by innych zbliżyć do Boga.
Dlaczego Święty jest uśmiechnięty?Więcej
29 maja 1939 r.zmarła matka Urszuła Ledóchowska
Święta uśmiechnięta

Rozmawiała w jedenastu językach. Ale czasem jeden uśmiech wystarczył, by innych zbliżyć do Boga.
Dlaczego Święty jest uśmiechnięty?
Jota-jotka
Jest to osobista pamiątka
@justuss
Bardzo ważny fakt, nazwana Matką Afryki pomimo,że Jej stopa na gdy nie postała na tym kontynencie.
Ps.
Bardzo dziękuję jeszcze raz .
Jota-jotka
,,Jan Chryzostom, komentując analizowaną perykopę ewangeliczną pisze, iż Jezus lecząc ciała, leczy także dusze, tym samym pokazując, że naprawdę jest Bogiem równym swemu Ojcu. Pokazał to także znając i odkrywając myśli uczonych w Piśmie. Z kolei Hieronim, przypatrując się scenie niesienia łoża przez paralityka wskazuje, iż dusza, jeśli z miłosierdzia Pańskiego zostanie uleczona, otrzymuje taką …Więcej
,,Jan Chryzostom, komentując analizowaną perykopę ewangeliczną pisze, iż Jezus lecząc ciała, leczy także dusze, tym samym pokazując, że naprawdę jest Bogiem równym swemu Ojcu. Pokazał to także znając i odkrywając myśli uczonych w Piśmie. Z kolei Hieronim, przypatrując się scenie niesienia łoża przez paralityka wskazuje, iż dusza, jeśli z miłosierdzia Pańskiego zostanie uleczona, otrzymuje taką moc, że natychmiast potrafi nieść swoje łoże. Cytowanym Ojcom Kościoła wtóruje kolejny z nich, Hilary z Poitiers, pisząc, że nazwanie paralityka „synem” odnosi się do pierwszego człowieka – Adama, który był pierwszym stworzeniem Bożym. Duszy paralityka dana jest łaska odpuszczenia grzechów i darowane pierwsze przestępstwo. Tym samym odnowiona zostaje w nim godność dziecka Bożego, utracona przez grzech „pierwszego człowieka”. Hilary wskazuje także, iż powrót paralityka do domu ukazuje, że wierzącym będzie przywrócona droga do nieba, z której Adam zrezygnował przez grzech. Dodaje również, że tłumy oddały cześć Bogu dlatego, że przez Jego słowo została przekazana ludziom władza odpuszczenia grzechów, udział w zmartwychwstaniu ciał i łaska powrotu do nieba.,,

Św. Jan Paweł II w Orędziu na Światowy Dzień Pokoju w 2002 r. wskazuje, iż „okazywać miłosierdzie znaczy żyć w pełni prawdą naszego życia: możemy i powinniśmy być miłosierni, ponieważ takie miłosierdzie okazał nam Bóg, który jest miłością miłosierną (por. 1 J 4,7-12). Uczniowie Chrystusa, ochrzczeni w Jego śmierci i w Jego zmartwychwstaniu, powinni być zawsze ludźmi miłosierdzia i przebaczenia” (nr 7).

Mówiąc zaś o przebaczeniu, do którego nawiązuje także Mateuszowa perykopa, papież wskazuje, iż „przebaczenie staje się konieczne również w wymiarze społecznym. Rodziny, grupy, państwa, cała wspólnota międzynarodowa muszą się otworzyć na przebaczenie, aby znów nawiązać zerwane więzi, zaprzestać wzajemnego potępiania, by przezwyciężać pokusę wyłączania drugich, nie dając im możności odwołania. Umiejętność wybaczania jest podstawą każdego projektu bardziej sprawiedliwego i solidarnego społeczeństwa” (nr 9).

„Jak wiele musi wycierpieć cała ludzkość dlatego, że nie umie się pogodzić (…) Pokój jest warunkiem rozwoju, ale tylko przebaczenie umożliwia prawdziwy pokój” (nr 9).

Refleksja i modlitwa

Jak reaguję na dobro, którego doświadcza ktoś inny?

Czy złe myśli nurtują moje serce?

Czy jest we mnie ziarno nienawiści, które powoduje zazdrość?

Jak reaguję na znaki, które daje mi Pan?

Czy wierzę, że Syn Człowieczy ma moc odpuszczania grzechów?

Czy chcę żyć w łasce uświęcającej, jednocząc się z Chrystusem w sakramencie pokuty i pojednania?

radiomaryja.pl/…osciol/mt-91-8-jezus-ma-moc-odpuszczania-grzechow/
Jota-jotka