Glina
Na poglądach niektórych Przenajwielebniejszych Hierarchów głoszonych publicznie wyraźnie odcisnęło się piętno "wiosny soboru". Co nie oznacza że prywatnie nie mieli ich wcześniej:
[o metodzie "ekumenicznej"]
„Kiedy rozpocząłem telewizję ogólnokrajową i komercyjną, podejście musiało być inne. Nie mówiłem już w imieniu Kościoła i za fundusze jego biskupów. Nowa metoda musiała być bardziej ekumeniczna i skierowana do katolików, protestantów, żydów i wszystkich ludzi dobrej woli. Nie było to już bezpośrednie przedstawianie doktryny chrześcijańskiej, lecz raczej rozsądne do niej podchodzenie, rozpoczynając od czegoś co było dla tej widowni wspólne (…)
Przychodziło do mnie wiele próśb. Jedna, jak pamiętam, pochodziła od żydowskiego chłopca z Pittsburga, któremu rodzice powiedzieli że jest za mały by nosić jarmułkę. Sprzeciwił się: “biskup Sheen nosi, czemu ja nie mogę?” Napisał do mnie potajemnie, prosząc o moje zucchetto, które mu posłałem. Potem gazety w Pittsburgu publikowały jego zdjęcie z jego biskupią jarmułką.”
[o precyzji dokumentów Vaticanum II]
“Ci, którzy czytają dokumenty Soboru Watykańskiego II nie mają pojęcia jak wiele troski i przygotowań zawiera każde słowo jakie zawierają. Uczestnicząc w różnych komisjach przed Soborem i po nim, mogę zaświadczyć jak omawialiśmy różne łacińskie słowa przez cały dzień aby dojść do precyzji znaczenia.”
[o buddyjskim nihilizmie]
“Im więcej bratałem się z Dalekim Wschodem, tym bardziej dostrzegałem że umysł zachodni zna świat lepiej niż zna człowieka, zaś świat wschodni zna lepiej człowieka niż świat. Nasz świat zachodni może oswoić naturę, świat wschodni nauczył się oswoić samego siebie (…) [W Bangkoku] świetnością przewyższała wszystko świątynia Szmaragdowego Buddy (…) Sam Budda miał około trzy stopy i był wykonany z jednego kawałka szmaragdu. Zapisałem w swych notatkach: “Pewnego dnia Budda i Konfucjusz mogą stać się dla teologii wschodnich katolików tymi kim Platon i Arystoteles byli dla św. Tomasza i Augustyna.”
“Podczas mojego wykładania na uniwersytecie odwiedziłem panią Koo, żonę ostatniego ambasadora chińskiego w USA przed komunistycznym przejęciem Chin. (…) Powiedziała mi że jest buddystką. Poprosiłem ją by opisała ośmiostopniową drogę Buddy, co uczyniła. Kiedy skończyła rzekłem: “jeśli człowiek jest doskonały, to myślisz, dlaczego Budda zaproponował te drogi do doskonałości? Czy nie dlatego że w ludzkiej naturze istniało pewne endemiczne zło, podobnie jak emocje i instynkty, które musiały być kontrolowane?” Pani Koo dojrzała światło i potem doprowadziła swój buddyzm do doskonałości w chrześcijaństwie.”
[o głębokiej więzi duchowej z mahometanami i żydami]
“Mahomet wyprowadził ludzi z tych [trynitarnych - przyp. wł.] sporów i z politeizmu ku uznaniu absolutnej suwerenności Boga. Zasługą tych ludzi jest to że są rozmodleni. Być może więcej modlitwy do Boga jest w świecie muzułmańskim niż w post-chrześcijańskiej cywilizacji świata zachodniego. Nie mówimy tu o ocenie czy jakości modlitwy lecz o ilości osób, którzy co najmniej pięć razy dziennie kłaniają się Bogu (…) Między chrześcijanami, muzułmanami i żydami istnieje głęboka duchowa więź albowiem jak powiedział papież Pius XII wszyscy chrześcijanie są “duchowymi semitami” (…) Odkryłem że dziewiętnasty rozdział Koranu zawiera 41 wersów o Najświętszej Matce. Wierzą w grzech pierworodny i mają ogólne pojęcie Niepokalanego Poczęcia. Często zastanawiam się czy istnieje związek między objawieniami Matki Bożej w Fatimie oraz ostatecznym nawróceniem muzułmanów. (…) Córka Mahometa nosiła imię Fatima. Pisząc po jej śmierci Mahomet zauważył: “Fatima jest najświętszą ze wszystkich niewiast w raju obok Marii”
[o wszystkich religiach]
“Chrystus jest ukryty we wszystkich religiach świata, choć nadal Jego twarz jest zakryta, jak wobec Mojżesza, który prosił by mógł ją ujrzeć (…) Zawsze obstawałem, rozmawiając z misjonarzami że nie tyle powinniśmy nieść Chrystusa narodom co wydobywać z nich Chrystusa. (…) Ponieważ Jego osoba była Boską, każda ludzka natura w świecie znalazła się potencjalnie w ludzkiej naturze Chrystusa. Nasi misjonarze są prawnikami przynoszącymi innym ludom testament i oświadczenie woli, przypominające o bogactwie darowanym im przez Krzyż i Zmartwychwstanie Chrystusa. Dobry hinduista, dobry buddysta, dobry konfucjonista, dobry muzułmanin – wszyscy zostają zbawieni przez Chrystusa, nie poprzez buddyzm, islam czy konfucjanizm lecz poprzez ich sakramenty, ich modlitwy, ich ascetyzm, ich moralność, ich dobre życie.
Połączenie podróży, badań światowych religii i osobiste spotkanie z różnymi narodowościami i ludźmi sprawiło że zobaczyłem iż pełnia prawdy jest jak kompletne koło mające 360 stopni. Każda religia na świecie posiada część owej prawdy.”
cyt. za autobiografią: Sheen, Abp. Fulton J. „Treasure in Clay: The Autobiography of Fulton J. Sheen”
inne wpisy o sytuacji Kościoła w USA przed Vaticanum II i intoksykacji Watykanu m.in. zasadą wolności religijnej:
Wiosna soborowa a "Amerykańska Propozycja"
Herbata bostońska czyli ekumeniczne preludium
Kardynał Avery Dulles czyli amerykanizm stosowany
Generał
poniżej: Bp Fulton Sheen jako biskup Rochester z rabinem Hiatem i kantorem synagogi podczas żydowskiego nabożeństwa na Manhattanie, 2 lutego 1968 r., więcej o okolicznościach: Bishop Sheen Pulpit Guest at New York Synagogue Sabbath Services - Jewish Telegraphic Agency
[o metodzie "ekumenicznej"]
„Kiedy rozpocząłem telewizję ogólnokrajową i komercyjną, podejście musiało być inne. Nie mówiłem już w imieniu Kościoła i za fundusze jego biskupów. Nowa metoda musiała być bardziej ekumeniczna i skierowana do katolików, protestantów, żydów i wszystkich ludzi dobrej woli. Nie było to już bezpośrednie przedstawianie doktryny chrześcijańskiej, lecz raczej rozsądne do niej podchodzenie, rozpoczynając od czegoś co było dla tej widowni wspólne (…)
Przychodziło do mnie wiele próśb. Jedna, jak pamiętam, pochodziła od żydowskiego chłopca z Pittsburga, któremu rodzice powiedzieli że jest za mały by nosić jarmułkę. Sprzeciwił się: “biskup Sheen nosi, czemu ja nie mogę?” Napisał do mnie potajemnie, prosząc o moje zucchetto, które mu posłałem. Potem gazety w Pittsburgu publikowały jego zdjęcie z jego biskupią jarmułką.”
[o precyzji dokumentów Vaticanum II]
“Ci, którzy czytają dokumenty Soboru Watykańskiego II nie mają pojęcia jak wiele troski i przygotowań zawiera każde słowo jakie zawierają. Uczestnicząc w różnych komisjach przed Soborem i po nim, mogę zaświadczyć jak omawialiśmy różne łacińskie słowa przez cały dzień aby dojść do precyzji znaczenia.”
[o buddyjskim nihilizmie]
“Im więcej bratałem się z Dalekim Wschodem, tym bardziej dostrzegałem że umysł zachodni zna świat lepiej niż zna człowieka, zaś świat wschodni zna lepiej człowieka niż świat. Nasz świat zachodni może oswoić naturę, świat wschodni nauczył się oswoić samego siebie (…) [W Bangkoku] świetnością przewyższała wszystko świątynia Szmaragdowego Buddy (…) Sam Budda miał około trzy stopy i był wykonany z jednego kawałka szmaragdu. Zapisałem w swych notatkach: “Pewnego dnia Budda i Konfucjusz mogą stać się dla teologii wschodnich katolików tymi kim Platon i Arystoteles byli dla św. Tomasza i Augustyna.”
“Podczas mojego wykładania na uniwersytecie odwiedziłem panią Koo, żonę ostatniego ambasadora chińskiego w USA przed komunistycznym przejęciem Chin. (…) Powiedziała mi że jest buddystką. Poprosiłem ją by opisała ośmiostopniową drogę Buddy, co uczyniła. Kiedy skończyła rzekłem: “jeśli człowiek jest doskonały, to myślisz, dlaczego Budda zaproponował te drogi do doskonałości? Czy nie dlatego że w ludzkiej naturze istniało pewne endemiczne zło, podobnie jak emocje i instynkty, które musiały być kontrolowane?” Pani Koo dojrzała światło i potem doprowadziła swój buddyzm do doskonałości w chrześcijaństwie.”
[o głębokiej więzi duchowej z mahometanami i żydami]
“Mahomet wyprowadził ludzi z tych [trynitarnych - przyp. wł.] sporów i z politeizmu ku uznaniu absolutnej suwerenności Boga. Zasługą tych ludzi jest to że są rozmodleni. Być może więcej modlitwy do Boga jest w świecie muzułmańskim niż w post-chrześcijańskiej cywilizacji świata zachodniego. Nie mówimy tu o ocenie czy jakości modlitwy lecz o ilości osób, którzy co najmniej pięć razy dziennie kłaniają się Bogu (…) Między chrześcijanami, muzułmanami i żydami istnieje głęboka duchowa więź albowiem jak powiedział papież Pius XII wszyscy chrześcijanie są “duchowymi semitami” (…) Odkryłem że dziewiętnasty rozdział Koranu zawiera 41 wersów o Najświętszej Matce. Wierzą w grzech pierworodny i mają ogólne pojęcie Niepokalanego Poczęcia. Często zastanawiam się czy istnieje związek między objawieniami Matki Bożej w Fatimie oraz ostatecznym nawróceniem muzułmanów. (…) Córka Mahometa nosiła imię Fatima. Pisząc po jej śmierci Mahomet zauważył: “Fatima jest najświętszą ze wszystkich niewiast w raju obok Marii”
[o wszystkich religiach]
“Chrystus jest ukryty we wszystkich religiach świata, choć nadal Jego twarz jest zakryta, jak wobec Mojżesza, który prosił by mógł ją ujrzeć (…) Zawsze obstawałem, rozmawiając z misjonarzami że nie tyle powinniśmy nieść Chrystusa narodom co wydobywać z nich Chrystusa. (…) Ponieważ Jego osoba była Boską, każda ludzka natura w świecie znalazła się potencjalnie w ludzkiej naturze Chrystusa. Nasi misjonarze są prawnikami przynoszącymi innym ludom testament i oświadczenie woli, przypominające o bogactwie darowanym im przez Krzyż i Zmartwychwstanie Chrystusa. Dobry hinduista, dobry buddysta, dobry konfucjonista, dobry muzułmanin – wszyscy zostają zbawieni przez Chrystusa, nie poprzez buddyzm, islam czy konfucjanizm lecz poprzez ich sakramenty, ich modlitwy, ich ascetyzm, ich moralność, ich dobre życie.
Połączenie podróży, badań światowych religii i osobiste spotkanie z różnymi narodowościami i ludźmi sprawiło że zobaczyłem iż pełnia prawdy jest jak kompletne koło mające 360 stopni. Każda religia na świecie posiada część owej prawdy.”
cyt. za autobiografią: Sheen, Abp. Fulton J. „Treasure in Clay: The Autobiography of Fulton J. Sheen”
inne wpisy o sytuacji Kościoła w USA przed Vaticanum II i intoksykacji Watykanu m.in. zasadą wolności religijnej:
Wiosna soborowa a "Amerykańska Propozycja"
Herbata bostońska czyli ekumeniczne preludium
Kardynał Avery Dulles czyli amerykanizm stosowany
Generał
poniżej: Bp Fulton Sheen jako biskup Rochester z rabinem Hiatem i kantorem synagogi podczas żydowskiego nabożeństwa na Manhattanie, 2 lutego 1968 r., więcej o okolicznościach: Bishop Sheen Pulpit Guest at New York Synagogue Sabbath Services - Jewish Telegraphic Agency