Kary bożej jeśli powstrzymać nie można to chociaż można ją złagodzić lub skrócić,do tego jednak potrzeba prawdziwej wiary i nawrócenia.Żydzi nie wiedzieli że królewskie powitanie Jezusa na osiołku zwiastuje im przyszłe zburzenie Jerozolimy, wygnanie i śmierć,chrześcijanie mają podobnie, tyle świętych wizerunków płacze nad nami,oby nie nadaremno.

"Ta niedziela mieści się w tych dwóch wielkich ramach: od uroczystego, triumfalnego wjazdu po przeszywającą od bólu pustkę na Golgocie i samotność przy grobie. To niedziela krzyku dochodzącego do Nieba, by obwieścić triumfalny wjazd i krzyku w tajemnicy Krzyża i ogromnego bólu.
To jest niedziela potężnych skrajności i niewiarygodnego rozdarcia. Od euforii po nienawiść, od uwielbienia po odrzucenie, od tłumu po samotność. To jest czas, który powinien nas przebudzić, otrząsnąć i zszokować. Tu nie ma miejsca na rutynę, na kopiowanie wyuczonych już doświadczeń czy cukierkowato-jarmarcznych procesji czy może spacerów z kolorowymi palmami. Tu trzeba otworzyć szeroko swoje serce i zobaczyć potężne pęknięcie jakie uczynił w nim nasz grzech. Tu nie wystarczy pomachać palmą nawet największą, bo zrobioną na konkurs ogłoszony w parafii, ale trzeba się zatrzymać i zawołać z całego serca, z popękanych głębin bezradności – hosanna, czyli zbaw mnie Panie, zbaw mnie Jezu, potrzebuję Ciebie!"
Niedziela Palmowa powinna nas przebudzić, otrząsnąć i zszokować | Stacja7.pl

Mieliśmy w XX wieku dwoje wielkich Świętych,Papieża i Matkę Teresę którzy z całą mocą przestrzegali świat o idącej wojennej zagładzie z powodu przelewania niewinnej krwi nienarodzonych dzieci.Jeśli prawo pozwala matce zabić w łonie dziecko na życzenie to któż powstrzyma ludzi by się wzajemnie nie zabijali,tak obrazowo przedstawiała ten scenariusz wydarzeń Matka Teresa.Nie ma co udawać greka,wiedziano że Bóg upomni się o tę krew a jednak pycha zwyciężyła,w krajach chrześcijańskich morderstwa dzieci poczętych szły w miliony.
Kiedy na polskie ulice wyszły kobiece marsze jako "czarny protest" przeciwko ograniczaniu ustawy o zabijaniu nienarodzonych mogliśmy zobaczyć na własne oczy te jaskółki wojny.Piorun miał uderzyć tylko nie było wiadomo gdzie,no i zaczęło się od Ukrainy.Mieliśmy czterdzieści lat na pokutę i zmianę prawa gdyby chrześcijanie słuchali św.Jana Pawła II i brali nauki papieskie na poważnie.Jednak ateistyczne ideologie dawały tyle doczesnego profitu,tak miło usypiały sumienia że nawet w duchowieństwie znalazły wielu sympatyków.Możemy obecnemu rządowi gorąco podziękować za tę ustawę która ratuje honor społeczeństwa,o którą tyle wycia czarownic musieliśmy wysłuchać,a omamionym tym kobietom należy współczuć bo ciężką zapłatę już odbierają,a i to jest łaską ku ich opamiętaniu.