@jozef1807 — 2012-07-03 12:00:10:
Na odtrutkę kultu JP2, .....

Już raz prosiłem byś zaprzestał tu swojej "terapii".

Przepisy dot. kultu są jasne;
Przepisy liturgiczne dotyczące kultu bł. Jana Pawła II
i nie ma tu miejsca na mącipole jakiegoś Ziutka.

W przemówieniu Benedykta XVI do zebranych w Rzymie kardynałów. Papież przypomniał o potrzebie Kościoła wojującego w dzisiejszym świecie:
” Widzimy, że zło chce opanować świat i konieczne jest podjęcie walki ze złem. Widzimy, że zło posługuje się w tym wieloma sposobami: okrutnymi, uciekając się do różnych form przemocy, ale też udaje dobro i w ten sposób narusza moralne fundamenty społeczeństwa.

Św. Augustyn powiedział, że cała historia jest walką dwóch miłości: miłości własnej, aż do pogardzania Bogiem, i miłości Boga, aż do pogardzania sobą w męczeństwie. My uczestniczymy w tej walce – podkreślał Ojciec Święty.
I dodał, że w walce ważne jest by mieć przyjaciół.

józef-
,,Zasadniczą część tej książki stanowi dokument, który miał zostać przekazany władzom kościelnym odpowiedzialnym za proces na poziomie diecezjalnym. Ten dokument został przesłany do różnych osób odpowiedzialnych za przebieg procesu diecezjalnego. List dostarczony na czas, z nieznanych przyczyn odłożono na bok, po czym otwarto go, ale dopiero nazajutrz po zamknięciu procesu diecezjalnego, kiedy na jego rozpatrzenie było już za późno. Niestety, nasze zastrzeżenia, podane ostatecznie do wiadomości i trybunałów rzymskich, nie spotkały się z żadną odpowiedzią.''
===========================================
......należy wierzyć w Opatrzność Bożą!!!
Pan Bóg nie popełnia błędów i niczego nie przeocza _widać taka była JEGO WOLA- ( z pewnością nie podobał mu sie ten dokument i nie pozwolił na ujawnienie przed beatyfikacją )

@placebo_domingo

Czy ja Ciebie gdzieś obraziłem? Bo z Twojej strony otrzymałem wyszydzenie (święci za życia), posądzenie o pychę, zazdrość, jątrzenie, plucie na papieża, opętanie.

Bóg zapłać. Owoce Twojej ewangelizacji mówią same za siebie.

placebo_domingo
Każdy rozłam jest winą pychy, a pycha to grzech główny. Gdzie pycha tam nie ma Boga.
=======
re
właśnie panie placebo
tylko ty sam nie widzisz kto rozbija KK, którzy biskupi.
Sam biskup Lefebvre w sytuacji w jakiej się znalazł ratował jak mógł najlepiej Tradycję KK jako filar naszej Wiary.
Dziś jego działania widać całkiem wyraźnie jako ratowanie KK.
Dziś całkiem wyraźnie widać biskupów, którzy wypowiadają posłuszeństwo Papieżowi w Liturgii Mszy św choćby w kwestii udzielania Komunii św na Kolanach.
Papież swoje a Ci biskupi swoje wbrew Prawu Kanonicznemu i decyzjom Magisterium KK.
Msza św, adoracja Najświętszego Sakramentu-Hostii św, klękanie na Święty Święty.... musimy wrócić do jednolitej Liturgii Mszy św bo w tej chwili to panuje całkowity chaos.
Jedni klękają inni stają, a do ust a do rączki, a to rączkę podają na pokój , a to się obściskują i obcałowywują na pokój podczas Mszy św, a to jakieś gadki i rozpraszanie zamiast UWIELBIANIE BOGA bo po to przecież przychodzimy na Mszę św.
Nie przychodzimy przecież na Mszę aby pogadać ze znajomymi.
Do czegu doprowadził bunt biskupów przeciw Papieżowi i Stolicy Apostolskiej widać to dziś gołym okiem w Niemczech w Ameryce i Kanadzie.
A wszystko zdolnie kierowane i synchronizowane przez biskupów uległych masonerii światowej.
Widać wyraźnie że ci biskupi są zorganizowani i synchronizują swoje działania antypapieskie.
Od momentu śmierci JPII ta plaga rozlała się jak potop po całej Polsce.
Ta fala sterowana jest do dziś z Krakowa.
O samym biskupie Dziwiszu proszę wysłuchać jego powiązania z panem Krauze
Dr Stanisław Krajski - "Masoneria polska 2012"; Cz. 2 - dyskusja
26 min 26 sec
Masoneria w Kościele
"Jedyna osoba z Kościoła która mi w kółko wyskakiwała a ja ją wbijałem, żeby mi wszędzie nie wychodziła /wchodziła w drogę?/ to byl Kardynał Dziwisz."

Pan Jezus wielokrotnie nauczał i prosił
Nie rozkazujcie Mojemu Ojcu co ma czynić i kiedy.
Papież popełnia błędy ludzkie bo jest człowiekiem.
Józef i tahamata czy wy oczekiwaliście piorunu z Niebios kiedy JPII podpisał ekskomunikę biskupa Lefebvre?
Wasza pokora i modlitwa może doprowadzić do beatyfikacji biskupa Lefebvre a niecierpliwość i pochopność nie służy ani Bractwu ani całemu KK.
Kluczem do zrozumienia pontyfikatu Jana Pawła II jest rola biskupa S Dziwisza.
Jego działania dawniej jak i jego działania dzisiaj czynią wiele złego. Módlmy się o wyzwolenie ks biskupa z uwikłań mocy ziemskich aby jego posługa duszpasterska przyczyniała się do zbawienia owczarni a nie wytracania owiec.

nowy... nie nazywaj zniewagami rzeczy, które nimi nie są. Gdyby Jan Paweł II nie zmienił przepisów dot. beatyfikacji i kanonizacji to nigdy nie zostałby błogosławionym czy świętym. Rozumiesz ten niuans? Tolerował (za życia!) stawianie jego ludzkich pomników przed kościołami, całował koran, wpychał karteczki w ścianę płaczu, wymieniał się grzecznościami w synagogach i meczetach. To co wymieniłem godzi w I przykazanie Dekalogu, Kościół uczył zawsze że człowiek naruszający jedno przykazanie narusza wszystkie... To nie są jakieś tam drobiażdźki. To jest zerwanie z naukami Pana naszego Jezusa Chrystusa.... Jeśliby ktokolwiek głosił wam Ewangelię... znasz dalszy ciąg?

I czy to, co wyżej napisałem znieważa Jana Pawła II? Nie uważam - ta wypowiedź składa się jedynie z odniesienia faktów do Biblii i nauczania Kościoła. Nie kłopoczcie się - zaraz powiadomię redakcję o tym skandalicznym wpisie.

placebo_domingo — 2012-07-03 10:41:27:
Najlepiej jest nie reagować na posty józefaK pełne arogancji, głupoty i bezmyślności

Na odtrutkę kultu JP2, który jest dla was ważniejszy niż sam nasz Pan Jezus Chrystus, polecam książkę która ukazała się w wydawnictwie Te Deum pt;,,Papież Asyżu''ks. Patryka de La Rockque.
Zastrzeżenia wobec beatyfikacji Jana Pawła II

,,Zasadniczą część tej książki stanowi dokument, który miał zostać przekazany władzom kościelnym odpowiedzialnym za proces na poziomie diecezjalnym. Ten dokument został przesłany do różnych osób odpowiedzialnych za przebieg procesu diecezjalnego. List dostarczony na czas, z nieznanych przyczyn odłożono na bok, po czym otwarto go, ale dopiero nazajutrz po zamknięciu procesu diecezjalnego, kiedy na jego rozpatrzenie było już za późno. Niestety, nasze zastrzeżenia, podane ostatecznie do wiadomości i trybunałów rzymskich, nie spotkały się z żadną odpowiedzią.''

jozef1807 — 2012-07-03 10:09:56:
Na odtrutkę kultu JP2, który jest dla was ważniejszy niż sam nasz Pan Jezus Chrystus, polecam książkę która ukazała się w wydawnictwie Te Deum pt;,,Papież Asyżu''ks. Patryka de La Rockque.
Zastrzeżenia wobec beatyfikacji Jana Pawła II
==========================================
....PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA!
TAK SAMO JEST Z TYM JAKIE I CZYJE LEKTURY SOBIE OBIERAMY -TEN CO CZYTA DZIEŁA :MARKSA I LENINA : -MIAŁBY JESZCZE INNY ODMIENNY POGLĄD NA TE SPRAWY!

@BAH

To prawda, że bronię potępionym przez Piusa IX zdaniem. Skoro atakują głównie zwolennicy zdrowych reform Vaticanum II to trzeba stosować terapię dostosowaną do odbiorcy. Doświadczenie uczy, że powoływanie się na cokolwiek sprzed Soboru odczytywane jest tutaj za akt schizmatycki ;) Adwokat nie musi się zgadzać z prawem, które stosuje. Oczywiście, zawsze istnieje ryzyko że stanie się adwokatem diabła. To jednakże musi rozeznać sam.

@jozef1807

"Bzdury", którymi nas raczysz podlewaj sobie swój ogródek.
Nie jesteśmy zainteresowani Twoimi skandalicznymi wpisami w których:

- Drwisz z Mszy Św
- uporczywie pomawiasz Bł. JPII
- Obrażasz i pomawiasz katolików.
- "nieomylnie" interpretujesz dokumenty KRK

AD. "diabelskiego zwodzenia":
Tylko czekać jak będziesz wybierał "papieża na telefon" (typu Pius z Montany)

@tahamata!
"bronisz" zdaniem, które uznał za herezję ("Jest to oczywiście herezja potępiona Syllabusem Piusa IX Papieża").

nowy2017 — 2012-07-02 21:08:29:
Józef za dużo sobie pozwalasz! Nikt Cię nie namawia do przyjęcia tych orędzi! Mało tego,tolerujemy Cię na portalu Katolickim,a nie jesteś żadnym Katolikiem!
Czy Ty uważasz że jesteś katolikiem?
Nawet dobrze wiary katolickiej nie znasz.Katolik to ten co katolicką wiarę wyznaje a nie masońską nowoordusową.
Równie dobrze mógłbyś napisać że nie jestem człowiekiem.
Ja dobrze wiem że wy katolików nie tolerujecie, tylko wzorem Jana Pawła II modlicie się razem z nawet tymi, co czczą węży czy wyznawców woo doo jak to było w Togo.
www.janpawel2.pl/…/438-togo-wybrze…
Togo 8 – 10 VIII
Najważniejsze wydarzenie: Pielgrzymkę tę charakteryzował ekumeniczny i międzyreligijny dialog. W pierwszym dniu pielgrzymki Jan Paweł II spotkał się z przedstawicielami wspólnoty muzułmańskiej i protestanckiej. Delegacja muzułmańska była tak onieśmielona spotkaniem z Janem Pawłem II, że pierwszy, który wygłosił przemówienie był papież. W odpowiedzi muzułmański delegat zapewnił, iż przyjazd papieża sprawił wszystkim mieszkańcom Toga wielką radość. Nazwał on Jana Pawła II Papieżem wszystkich ludzi. Życzliwie także przyjęli papieża kapłani religii tradycyjnych, którzy modlili się, prosząc Boga tęczy o błogosławieństwo dla niego. Papież w swoich przemówieniach podkreślał, aby kontynuować proces inkulturacji, a także zwracał uwagę na konieczność życia w duchu Ewangelii i w zgodzie z własną tożsamością, szanując swoje dziedzictwo, tak aby być „autentycznym Afrykaninem i autentycznym chrześcijaninem”.

Jan Paweł II i voodoo (*)

JOHN KENNETH WEISKITTEL

(...)Wspominając odprawianie pogańskich obrządków w miejscu poświęconym na oddawanie czci plemiennym bóstwom, Jan Paweł II podekscytowany wyznał: "Spotkanie modlitewne w sanktuarium nad jeziorem Togo było szczególnie uderzające. Tam, po raz pierwszy modliłem się z animistami" (66). Ustalono, że podczas wizyty w Togo faktycznie złożył on hołd "świętym" wężom (67). Czyny te stanowią najwyższą zniewagę wobec Boga, gdyż są próbą stawiania fałszywych bogów na równi z Nim. Jednakże będą one wstrząsem tylko dla tych, którzy przez minione półtorej dekady żyli w próżni informacyjnej, ponieważ jest to ten sam modernistyczny sposób działania, jaki tenże "papież" wielokrotnie stosował (jak np. przyjęcie na czoło znaku hinduskiego bóstwa Sziwy podczas wizyty w Indiach w 1986 roku). Parafrazując biskupa Mauritiusu: czynne uczestnictwo w ceremoniach voodoo i podawanie się jednocześnie za katolika i papieża, jest w przypadku Jana Pawła II niebezpiecznie bliskie popełnienia niewybaczalnego grzechu.

Wracając do kompromitacji w Beninie, widzimy tu "Wikariusza Chrystusa" rozprawiającego z wyznawcami voodoo o solidarności z ich "chrześcijańskimi braćmi i siostrami". Jakże można uważać pogan i chrześcijan za rodzeństwo, z wyjątkiem porządku naturalnego – jako członków tego samego rodzaju ludzkiego, skoro nie są spokrewnieni duchowo. Gdy powiedziano Chrystusowi, że Jego Błogosławiona Matka i bracia (tj. kuzyni) przyszli i szukają Go, odpowiedział: "Kto jest matką moją i którzy są braćmi moimi? ...ktokolwiek by spełnił wolę Ojca mojego, który jest w niebiosach, ten jest bratem moim i siostrą i matką" (Mt. 12, 48. 50). "Papież", zdaje się zatem sugerować, że wola Boża może być spełniana przez oddawanie czci wężom. W "ewangelii według Jana Pawła II" Chrystusowe relacje duchowe rozciągają się na "dalszą rodzinę" i to bez żadnych dostrzegalnych granic!(...)
www.ultramontes.pl/jp2_i_voodoo.htm

No popatrz... jesteś dosyć wybiórczy: jedne rzeczy, nawet poważne Cię strasznie bawią a inne wytrącają z równowagi. Objawienia prywatne nie są obowiązkowe do wierzenia. Ich Boskie pochodzenie także jest tylko i wyłącznie domniemane. Zdaje mi się, że mentalność Kalego się odzywa: skoro Ty w coś wierzysz to musi być dobre, to jest pewnikiem jakiś absolut. Ktoś nie wierzy? To musisz mu powiedzieć, że nie jest katolikiem i musi 5 razy przeczytać Ewangelię, by z Tobą zamienić słówko. Wybacz, ale to jest chore. Z Panem Bogiem!

Pan Jezus - Chciałem mieć i powołałem Sobór.

CO CZYNISZ, PANIE?
Jezus: Swym czynem niszczącym, szatan rozdziera wściekle ludzkość, a zwłaszcza Kościół.
W rzeczy samej, dzisiaj w Kościele dzieją się rzeczy, których nie można po ludzku wytłumaczyć. Muszą to być wysiłki przymuszone ze strony diabła, by zawładnąć i udręczyć dusze.
Wystarczy być tylko trochę obiektywnym, by zdać sobie sprawę z popełnionych w różnych krajach świętokradztw poprzez prasę, film i telewizję. Szatan nie oszczędza nikogo. Wchodzi on wszędzie, panuje władczo u podstaw Kościoła i nie oszczędził jego szczytów. Papież, mój Wikary na ziemi, musi się obracać wśród tysiącznych trudności. Nie wchodzę w szczegóły tej potężnej ofensywy piekła przeciw Mojemu Kościołowi, przeciw synom Bożym. To, co możecie widzieć, jest w zupełności wystarczające, nawet jeśli oddaje tylko część tego, czego nie widzicie.
Don Ottavio: Co uczynisz, Panie, by nie pozwolić na upadek Twego Kościoła?
Jezus: Powtarzam ci, że jeśli zgniłe wody będą wciąż wzbierały, nie zależy to tylko od trującej działalności piekła. Odpowiedzialność ciąży również na duszy pasterzy, kapłanów i zakonników, którzy nie reagowali jak potrzeba na zasadzki nieprzyjaciela, lub nie powstrzymywali zła. Dość często pomagali oni planom szatana. Czasem nawet stawali się wykonawcami zła. Ta bolesna rzeczywistość zwiększyła zuchwalstwo zła i osłabiła bardzo moce dobra.
Cóż więc uczyniłem i czynię teraz?
Ja jestem Życiem, a życie jest ruchem zwróconym ku dobru dusz, które kocham i chcę zbawić. Wzbudziłem wielkich świętych, posyłałem Moją Matkę, która ukazała się w tylu miejscach i tylu osobom.
Mówiłem już, że wiele z objawień Mojej Matki wywoływały sprzeciw i negowane były dla próżnych obaw i względów ludzkich. Aby uniknąć kłopotu, szukało się pokoju, ale to nie dało wcale pokoju prawdziwego.
- Wybrałem dla Mego Kościoła świętych Papieży.
- Wzbudziłem ruchy dla uświęcenia duchowieństwa.
- Chciałem mieć i powołałem Sobór.
Gdyby to wszystko, co wzbudziłem w Kościele, było przyjęte z inteligentnym i skutecznym dostosowaniem, z adekwatną mobilizacją wszystkich dusz Bogu poświęconych, jak tego zresztą Pius XII żądał od całego Kościoła, burzliwe wody nie osiągnęłyby wtedy aktualnego poziomu.
Pytasz Mnie. synu. co Ja uczynię by zbawić Mój Kościół? Przelewam nadal Moja Krew, nawet jeśli ją znieważają świętokradzko.

nowy... jeszcze jedno. Napisałeś tak:

"(...)...tolerujemy Cię na portalu Katolickim,a nie jesteś żadnym Katolikiem! Zakończ to i przestań już bo nie znasz w ogóle Ewangelii! Możesz zaprzeczyć? Ile razy w życiu czytałeś Ewangelię?"

A Ty znasz Ewangelię? Masz miłować bliźnich swoich a nie ich tolerować. Masz nauczać i głosić Ewangelię a nie wytykać komukolwiek jej nieznajomość. Masz nie rzucać w innych kamieniami... no chyba, że jesteś bezgrzeszny...

nowy... czy Ty aby nie przesadzasz? Sobór Watykański II dał człowiekowi pełne prawo, by wierzył w co chce. Zatem i Józef, mimo iż ma problemy z zaakceptowaniem tegoż Soboru może wierzyć w co chce i pisać co chce. To mu z kolei gwarantuje wolność słowa. A Twoje zaklinanie rzeczywistości staje się nudne. Jakie masz prawo do oceniania czyjejś katolickości? Zdaje Ci się, że Józef nie jest katolikiem a komuś zdaje się że JP2 nie był katolikiem. I co z tego? Nic. To są równoprawne twierdzenia... Prywatne i subiektywne opinie ludzkie. Nic wartego rozważenia w świetle wieczności.