DUSZA JAKO FORMA SUBSTANCJALNA

Posoborowe absurdy Jak poznam @. Leliwa to mu wytłumaczę. Zdradzę to co mnie odstrasza od wspólnoty Bractwa Świętego Piusa X. Rozbijanie już i tak kulejących starych parafii rzymskokatolickich po przez wyciąganie pobożnych Katolików z ich rdzennych wspólnot lokalnych. Nie po to Pan Bóg podarował nam parafie budowane przez minione pokolenia naszych przodków aby teraz w XXI wieku zdezerterować pozostawiając swoich bliskich na pastwę obcego/modernistycznego/ okupanta. Moim zdaniem nie powinniście się całkowicie odcinać od parafialnego życia w swoich diecezjach. Powinniście pojawiać się na Mszach Świętych odprawianych w discopolowym stylu w całym rynsztunku tradycyjnej pobożności. Chodzi mi o namacalny przykład dany tym wśród, których Stwórca was postawił. Jakiś czas do naszego sanktuarium przychodziła kobieta ubrana w pelerynę z wizerunkiem Chrystusa Króla. Widziałem też młodą kobietę z dzieckiem ubraną po katolicku z tradycyjną chustą na głowie. Nie tylko ubiór jest pouczający lecz również przykład złożonych po katolicku dłoni, uklęknięć na oba kolana, Ojcze Nasz odmawiane po łacinie, itd. W podobny sposób działa neokatechumenat, który ośmiesza i niszczy na wszelkie sposoby pobożność parafialną. Ci mają ułatwione zadanie bo są akceptowani przez nowoczesnych hierarchów. Moim zdaniem nie powinniście bezpowrotnie emigrować do swoich katakumb. Być może się mylę. Nie jestem za dobrze obeznany w tym temacie.

V.R.S. Czy zdaje sobie pan sprawę z zakazu słuchania discopolowej atrapy w wakacyjne wieczory. Proszę zauważyć ile ludzi przychodzi na koncerty discopolowe a ile do filharmonii na muzykę klasyczną. Czy to wina katolickiego tłumu, że z eteru odprawiają od kilku dziesięciu lat liturgię ciężkostrawną dla ducha a lekką dla cielesnych zmysłów? Msza Święta jest sprawowana dla Chwały Bożej i tego się trzymajmy. Nie przychodzimy na Mszę Świętą po to aby się dobrze poczuć w gronie przyjaciół tak samo myślących. Nie przychodzimy dla księdza aby posłuchać co ciekawego lub zabawnego ma do powiedzenia. Przychodzimy tylko dla Pana Jezusa realnie składanego Bogu Ojcu na ofiarę za nasze grzechy. Przychodzimy tylko i wyłącznie aby złożyć hołd i chwalić Pana i Boga Naszego rzeczywiście obecnego pod postaciami konsekrowanego chleba i wina. Dzisiaj byłem z musu na dziecięcej Mszy Świętej. Cały kościół pełen dzieci i młodych rodziców. Proszę sobie wyobrazić starszego pana, który przeklęczał całą liturgię na kolanach przytulony do Różańca Świętego. Zjawisko zdumiewające. Dające dużo do myślenia. Po Komunii Świętej ukląkłem pod chórem aby nikomu nie przeszkadzać i ze spuszczoną głową trwałem na dziękczynieniu. Poczułem, że ktoś dotyka moich dłoni przykładnie złożonych jak u dziecka pierwszokomunijnego. Otworzyłem oczy i zobaczyłem małą dziewczynkę, która głaskała z uśmiechem na buzi moje ręce. Można zapytać dlaczego zauważyła właśnie mnie pośród pełnego kościoła. To są małe kroczki/ziarenka/, które daje nam Niebo aby ocalić od profanacji tą małą trzódkę na czasy ostateczne.

@baran vel gotowana żaba post-katolicka

1. TL:DR

2. Za to dla pana w prezencie Otto Herman Pesch:
"Z praktycznego punktu widzenia można powiedzieć, że Konstytucja o Liturgii Świętej oraz późniejsza reforma liturgii stanowią najważniejsze ekumeniczne dzieło Soboru jeśli chodzi o postęp ekumeniczny. Zmiana na język ojczysty w połączeniu z reformą i uproszczeniem rytów odkryła wielką ciągłość rzymskiej tradycji liturgicznej i tradycji Reformacji, zwłaszcza jeśli chodzi o celebrację Eucharystii, Wieczerzy Pańskiej lecz również jeśli idzie o inne formy liturgiczne takie jak modlitwy poranne i wieczorne. Wyobraźcie sobie posoborową Eucharystię z jednej strony i Wieczerzę Pańską z drugiej (...) A potem spróbujcie przekonać młodego chrześcijanina, że jest duża różnica, sprzeczność między Mszą luterańską i katolicką! Możecie mówić o różnym teoretycznym rozumieniu tego co ma miejsce, ale nasz młody chrześcijanin nie zda sobie z niego sprawy w swym doświadczeniu praktycznym (...) Nie będziecie mieli szans przekonać szerszej opinii publicznej w kościołach, że kwestie liturgii i Eucharystii stanowią jak kiedyś przeszkodę w ekumenicznym porozumieniu. Reforma liturgii w następstwie Vaticanum II jest jednym z najważniejszych osiągnięć ekumenicznych albowiem dotyczy nie tylko kilku ekspertów lecz również niezliczonych chrześcijan w ich codziennym doświadczeniu religijnym."

V.R.S. Pełna zgoda co do pana oceny nowoczesnej liturgii. Podobnie było za czasów pierwotnej reformacji. Na prowincjach ludzie latami nie wiedzieli, że uczęszczają na nie katolicką Mszę Świętą odprawianą przez heretyckich lutrów. Dzisiejsza liturgia luterańska zachowała więcej elementów tradycyjnych jak novus ordo. Jeśli w parafii znajdzie się dziesięciu pobożnych Katolików to taka parafia przetrwa kolejną falę heretyckiej reformacji. Nie wszyscy w parafii muszą być pod tradycyjny sznurek. Wystarczy odrobina soli aby parafia zachowała katolicki smak.

@baran katolicki , @. Leliwa ot trafiłam na "dwóch baranów" atakujących Bractwo św. Piusa X. Bractwo KAPŁAŃSKIE św. Piusa X wyciąga katolików z kulejących parafii pobożnych katolików? BZDURA, BZDURA, KOMPLETNA BZDURA. Do was można dołączyć baranicę , tęþą kozę @anetmachnio1979 . Zapytaj p. Anię co sądzi o tej nawiedzonej kobiecie w temacie mieszania Bractwa św. Piusa X z Bractwem św. Piotra.

To wierni tych "KULEJĄCYCH PARAFAII idą za wyrzuconymi z Parafii, suspendowanych, pobożnych księży, którzy przeszli do Bractwa. ZA TO ŻE SPRZECIWIALI SIĘ ROZDAWAĆ KOMUNII ŚW. DO RĄK I NA STOJĄCO, albo wcześniej sprzeciwiali się segregacji sanitarnej w swoich Diecezjach.

Przykład
I sam sprawdź. W Parafii gliwickiej biskupi suspendowai wspaniałego , pobożnego księdza MARCINA ROSA,. Kuria w całej gliwickiej Diecezji czytała list ostraszających wiernych od tego księdza . W dodatku szykanowano publicznie na ambonie jego matkę, rodzinę. Efekt był odwrotny, Ksiądz do kaplicy Bractw przyciągnął dziesiątki wiernych, którzy już zostali w kaplicy. Łzy lały się po policzkach z jakim bólem mówił co działo się w jego Diecezji Gliwickiej.
Jedno jest pewne. W Bractwie gromdza się PRAWDZIWE PERŁY. Święci kapłani. Dziękujemy Bogu za tych kapłanów, którzy tak jak Jezusa chciano ukamieniować, za to że Jezus chciał pełnić Wolę Bożą.