Quas Primas
14592

Dlaczego w Liturgii powinien być stosowany JĘZYK ŁACIŃSKI - ks. Robertus SPATARO SDB

Wielce Szanowni Profesorowie, znakomici studenci, prześwietni słuchacze, Wielkim zaszczytem jest dla mnie przemawiać do was w tak szacownym zgromadzeniu i wypowiedzieć najlepsze pozdrowienia w imieniu …Więcej
Wielce Szanowni Profesorowie, znakomici studenci, prześwietni słuchacze, Wielkim zaszczytem jest dla mnie przemawiać do was w tak szacownym zgromadzeniu i wypowiedzieć najlepsze pozdrowienia w imieniu Papieskiego Instytutu Łacińskiego, który założył Czcigodny Papież Paweł VI, a zarazem w imieniu Papieskiej Akademii Łacińskiej, którą ustanowił Benedykt XVI. Bardzo również dziękuję za to, że byliście uprzejmi zaprosić mnie do udziału w tym sympozjum. Dziś upominamy się o prawa języka łacińskiego, którego najznakomitsza godność, największy blask i najwspanialsze piękno jawią się jako najodpowiedniejsza ozdoba liturgii Kościoła katolickiego. To właśnie postaram się wyjaśnić w tym moim wystąpieniu przed wami.
1. Należy przyznać, że w sprawowaniu liturgii, zwłaszcza Ofiary Mszy świętej, język łaciński jawi się niczym złota szata, w którą dekoruje się modlitwy, tak iż stają się one Bogu milsze. Gdy bowiem przyglądamy się dokładnie formom czci religijnej, jaką ludzie oddają Bogu, natychmiast …Więcej
Jerzy** udostępnia to
11
Wiara.
PiekłoWięcej
Wiara.

Piekło
Quas Primas
Dziś upominamy się o prawa języka łacińskiego, którego najznakomitsza godność, największy blask i najwspanialsze piękno jawią się jako najodpowiedniejsza ozdoba liturgii Kościoła katolickiego.
Quas Primas
"Dlatego przez tyle wieków językiem urzędowym w Kościele była łacina – język martwy, niezmienny, doskonały – by nie skazić, nie zniekształcić w najmniejszym stopniu wypowiadanej prawdy o Bogu,
o Kościele oraz Jego misji. W tym martwym języku formułowane były dogmaty, pisane encykliki, kodeksy prawa kanonicznego, wszelkie orzeczenia, noty dyplomatyczne. Kościół nauczający, strażnik i obrońca …Więcej
"Dlatego przez tyle wieków językiem urzędowym w Kościele była łacina – język martwy, niezmienny, doskonały – by nie skazić, nie zniekształcić w najmniejszym stopniu wypowiadanej prawdy o Bogu,
o Kościele oraz Jego misji. W tym martwym języku formułowane były dogmaty, pisane encykliki, kodeksy prawa kanonicznego, wszelkie orzeczenia, noty dyplomatyczne. Kościół nauczający, strażnik i obrońca Prawdy Chrystusowej był zawsze – aż do soboru – świadom wagi wypowiadanych przez siebie słów.

Tymczasem podczas obecnego pontyfikatu doświadczamy sytuacji, gdy w umysły ludzkie wprowadzany jest olbrzymi zamęt z powodu wypowiedzi Głowy Kościoła, których sensu musimy się domyślać, które są zagadkowe, dwuznaczne. Są dla ludzi wierzących niczym gąszcz splątanych haszczy. Człowiek czuje się w takim gąszczu źle, szuka wyjścia, drogi ucieczki. Jak ujął to jeden z watykanistów, Sandro Magister, „papież prowadzi grę na różnych płaszczyznach i często zaprzecza samemu sobie”.

A my? -jesteśmy zagubieni, bo tu i ówdzie mówi się o posłuszeństwie. Doczekaliśmy się czasów, gdzie nic nie jest proste i przejrzyste, gdzie prawdę pomylono z fałszem i dobro ze złem."

Powyższe to fragment z... - Posłuszeństwo czyli odmowa
2 więcej komentarzy od Quas Primas
Quas Primas
Jednym z pierwszych symptomów, że dany kraj znajduje się pod okupacją, jest zniszczenie języka narodowego. Polska doświadczyła również,celowego zniszczenia naszej kultury przez obce siły. Dla kultury zaś, język ma znaczenie szczególne, ponieważ, dzięki językowi, ta kultura jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Aby zniszczyć kulturę, aby zniszczyć tradycję,należy przede wszystkim zniszczyć …Więcej
Jednym z pierwszych symptomów, że dany kraj znajduje się pod okupacją, jest zniszczenie języka narodowego. Polska doświadczyła również,celowego zniszczenia naszej kultury przez obce siły. Dla kultury zaś, język ma znaczenie szczególne, ponieważ, dzięki językowi, ta kultura jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Aby zniszczyć kulturę, aby zniszczyć tradycję,należy przede wszystkim zniszczyć język. Czyni się tak, przez wyśmiewanie, czy wręcz zakazywanie. Polska doświadczyła tego przez Niemcy.

JĘZYK ŁACIŃSKI - jest sakralnym językiem Kościoła Katolickiego. Przede wszystkim językiem Liturgii Mszy Świętej. Niestety, po SVII język Kościoła został odrzucony, wyśmiany, ośmieszony, wykreślony.... i praktycznie nieznany. Dzisiejszy Kościół bez łaciny różni się bardzo od Kościoła naszych ojców...
W wyniku zastąpienia łaciny językami narodowymi stał się On nie tyle latarnią morską wskazującą drogę wszystkim ludom, co raczej wieżą Babel....
Nawet na poziomie naturalnym, przyjęcie języków narodowych zniszczyło doktrynalną jedność Kościoła. Credo i katechizm nie są dziełem jednego papieża, ale dziedzictwem całej Tradycji Kościoła, który oczyścił i udoskonalił definicje posługując się językiem łacińskim.
Bez łaciny Kościół nie ma przyszłości... Powinien na stałe do niej powrócić. Musi powrócić !