09:55
Ks.K. Stehlin o sakralnym języku Kościoła i nie tylko.... Fragment wykładu ks Karola Sehlina FSSPX - Wykład pt.Liberalizm - najwiekszym wrogiem Kościoła. www.youtube.com/watchWięcej
Ks.K. Stehlin o sakralnym języku Kościoła i nie tylko....

Fragment wykładu ks Karola Sehlina FSSPX - Wykład pt.Liberalizm - najwiekszym wrogiem Kościoła.

www.youtube.com/watch
Quas Primas
JĘZYK ŁACIŃSKI - jest sakralnym językiem Kościoła Katolickiego. Przede wszystkim językiem Liturgii Mszy Świętej. Niestety, po SVII język Kościoła został odrzucony, wyśmiany, ośmieszony, wykreślony.... i praktycznie nieznany. Dzisiejszy Kościół bez łaciny różni się bardzo od Kościoła naszych ojców...
Bez łaciny Kościół nie ma przyszłości... Powinien na stałe do niej powrócić. Musi powrócić
Martyna1
ŁACINA - sakralny język Kościoła.
To kolejna sól w oku wrogów Kościoła.
A przecież jednym z pierwszych symptomów, że dany kraj znajduje się pod okupacją, jest zniszczenie języka narodowego. Polska doświadczyła również,celowego zniszczenia naszej kultury przez obce siły.Dla kultury zaś, język ma znaczenie szczególne, ponieważ, dzięki językowi, ta kultura jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. …Więcej
ŁACINA - sakralny język Kościoła.
To kolejna sól w oku wrogów Kościoła.
A przecież jednym z pierwszych symptomów, że dany kraj znajduje się pod okupacją, jest zniszczenie języka narodowego. Polska doświadczyła również,celowego zniszczenia naszej kultury przez obce siły.Dla kultury zaś, język ma znaczenie szczególne, ponieważ, dzięki językowi, ta kultura jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Aby zniszczyć kulturę, aby zniszczyć tradycję,należy przede wszystkim zniszczyć język. Czyni się tak, przez wyśmiewanie, czy wręcz zakazywanie.

JĘZYK ŁACIŃSKI
- jest sakralnym językiem Kościoła Katolickiego. Przede wszystkim językiem Liturgii Mszy Świętej. Niestety, po SVII język Kościoła został odrzucony, wyśmiany, ośmieszony, wykreślony.... i praktycznie nieznany. Dzisiejszy Kościół bez łaciny różni się bardzo od Kościoła naszych ojców...
Bez łaciny Kościół nie ma przyszłości... Powinien na stałe do niej powrócić. Musi powrócić
danutadubiel
Tak jak język polski - jest naszym językiem, język francuski jest językiem Francuzów, niemiecki - Niemców itd...,
tak język łaciński jest sakralnym językiem Kościoła katolickiego.
Kościół był MOCNY, kiedy posługiwał się językiem łacińskim, tworzył JEDNOŚĆ na całym świecie. Dziś, przez wprowadzenie narodowych języków mamy w Kościele WIEŻĘ BABEL.!!!
Język łaciński musi na stałe powrócić do …Więcej
Tak jak język polski - jest naszym językiem, język francuski jest językiem Francuzów, niemiecki - Niemców itd...,
tak język łaciński jest sakralnym językiem Kościoła katolickiego.
Kościół był MOCNY, kiedy posługiwał się językiem łacińskim, tworzył JEDNOŚĆ na całym świecie. Dziś, przez wprowadzenie narodowych języków mamy w Kościele WIEŻĘ BABEL.!!!
Język łaciński musi na stałe powrócić do Kościoła, Tradycja musi powrócić na stałe do Kościoła, wtedy Kościół znów będzie silny Bogiem!
bizio
www.youtube.com/watch
Krótki wykład na temat objawień. Od 4:16 min. ks. Stehlin mówi o Medjugorie.
danutadubiel
gloriaDei 13:47
Czy to nie ten co miesza z błotem orędzia z Medziugorie ? twierdząc że to demon tam się objawia ?
... Ks Natanek nie poleca Lefebrystów i ja też nie polecam bunt nie jest z Ducha Bożego
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak, to ten sam Kapłan, tylko On nie miesza z błotem orędzi z Medjugorie, tylko wyjaśnia …Więcej
gloriaDei 13:47

Czy to nie ten co miesza z błotem orędzia z Medziugorie ? twierdząc że to demon tam się objawia ?
... Ks Natanek nie poleca Lefebrystów i ja też nie polecam bunt nie jest z Ducha Bożego
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak, to ten sam Kapłan, tylko On nie miesza z błotem orędzi z Medjugorie, tylko wyjaśnia i wskazuje, że te orędzia nie pochodzą z nieba.
Czyni to jak najbardziej uczciwie, porównując je z objawieniami w Fatimie oraz owocami i zachowaniem wizjonerów fatimskich i medjugorskich.
U tych pierwszych - wielka skromność, cichość i pokora, u tych drugich, rozgłos i sława.
Z całym szacunkiem do Księdza Natanka, ale w sprawach wielu objawień - Ksiądz Natanek nie ma racji.
stanislawp
gloriaDei
07:47
Czy to nie ten co miesza z błotem orędzia z Medziugorie ? twierdząc że to demon tam się objawia ?
... Ks Natanek nie poleca Lefebrystów i ja też nie polecam bunt nie jest z Ducha Bożego
===============
re
brak logiki jak zwykle u ciebie
wspierać jednego buntownika i ganić innego choć obaj są buntownikami modernizmu a zwolennikami trwania w Tradycji
Lefebvryści nie wydali opinii …Więcej
gloriaDei

07:47

Czy to nie ten co miesza z błotem orędzia z Medziugorie ? twierdząc że to demon tam się objawia ?
... Ks Natanek nie poleca Lefebrystów i ja też nie polecam bunt nie jest z Ducha Bożego

===============
re
brak logiki jak zwykle u ciebie
wspierać jednego buntownika i ganić innego choć obaj są buntownikami modernizmu a zwolennikami trwania w Tradycji
Lefebvryści nie wydali opinii ostatecznej o Medjugorie.. oni też czekają na finałowe badania Magisterium Kościoła
Ks Piotr też w tej sprawie może mieć swoja wiarę...
Kto jednak atakuje bezpodstawnie i bez wiedzy i świadomości, bez uprawnień Bractwo Piusa x jest parvusem!
gloriaDei
Czy to nie ten co miesza z błotem orędzia z Medziugorie ? twierdząc że to demon tam się objawia ?
... Ks Natanek nie poleca Lefebrystów i ja też nie polecam bunt nie jest z Ducha BożegoWięcej
Czy to nie ten co miesza z błotem orędzia z Medziugorie ? twierdząc że to demon tam się objawia ?

... Ks Natanek nie poleca Lefebrystów i ja też nie polecam bunt nie jest z Ducha Bożego
danutadubiel
Chcący - poczytaj o neokatechumenacie choćby to, co wstawił w linkach Anty_modernista.
Nie masz racji pisząc, że Kiko jest nawrócony, bo jest to NIEPRAWDA. Kiko świadomie rozwala Kościół, perfidnie kłamał Papieżom, najpierw Pawłowi VI, potem JPII i ich następcom. Tak , jak każdy guru danej sekty wprowadza swoich członków w błąd. On robi to świadomie, a członkowie uważają go za swojego boga …Więcej
Chcący - poczytaj o neokatechumenacie choćby to, co wstawił w linkach Anty_modernista.
Nie masz racji pisząc, że Kiko jest nawrócony, bo jest to NIEPRAWDA. Kiko świadomie rozwala Kościół, perfidnie kłamał Papieżom, najpierw Pawłowi VI, potem JPII i ich następcom. Tak , jak każdy guru danej sekty wprowadza swoich członków w błąd. On robi to świadomie, a członkowie uważają go za swojego boga i tak się karuzela kręci....
Jak w każdej sekcie...
ona
Kapłan gigant, z gigantycznym odjazdem z Koscioła Katolickiego 😀
Zwyczajny Katolik
PAn Kiko głosi takie rzeczy, bo jest nawrócony i księża mu na to pozwalali. A zwykły człowiek co ma pokore wierzy tym księżom, ci księża swoim przełożonym. To bardzo tradycyjjna postawa. To nie do Kiko trzeba mieć pretensje. Wg mnie on sie stara, a przynajmniej nie mam powodów by twierdzić inaczej
Proponuję więc obu stronom zastosowanie takiej metody wzajemnej krytyki(która jest potrzebna):
Więcej
PAn Kiko głosi takie rzeczy, bo jest nawrócony i księża mu na to pozwalali. A zwykły człowiek co ma pokore wierzy tym księżom, ci księża swoim przełożonym. To bardzo tradycyjjna postawa. To nie do Kiko trzeba mieć pretensje. Wg mnie on sie stara, a przynajmniej nie mam powodów by twierdzić inaczej

Proponuję więc obu stronom zastosowanie takiej metody wzajemnej krytyki(która jest potrzebna):

Dopóki jesteśmy w stanie nawet teoretycznie przedstawić taką interpretacjęich zachowań, która ich broni, która pewne zachowania zrzuca na karb niewiedzy niezrozumienia, to mamy takie obowiązek.


„Każdy dobry chrześcijanin winien być bardziej skory do ocalenia wypowiedzi bliźniego niż do jej potępienia. A jeśli nie może jej ocalić, niech spyta go, jak on ją rozumie; a jeśli on rozumie ją źle, niech go poprawi z miłością; a jeśli to nie wystarcza, niech szuka wszelkich środków stosownych do tego, aby on, dobrze ją rozumiejąc, mógł się ocalić (Św. Ignacy Loyola, Ćwiczenia duchowne, 22).” (por. KKK 2478)

Nie mamy prawa tak mówić o członkach i założycielach DN< nawet jeśli oni nas obrażają. Nie odpłacajmy tym samym.
DN nie macie prawa tak mówić nawet o księżach bractwa św. Piusa X. To są ważnie wyświęceni kapłani. Bardzo gorliwi ludzie, kochający Chrystusa i papieża. !
tahamata
Ksiądz Karol Stehlin to gigant, kapłan z powołania, maryjny, solidnie wykształcony, mądry. Rzadko się taki trafia w modernistycznych parafiach. A jak się trafia to jest prześladowany przez wszystkich....
ELOHIM.
danutadubiel
Ten "facet", jak Go nazywasz, to ważnie wyświęcony Ksiądz Katolicki, który zawsze głosi niezmutowaną PRAWDĘ CHRYSTUSOWĄ.
....................................................................................................................................................................
Raczej atakuje Kościół Katolicki i jątrzy. Biedak na wygnaniu z powodu nieposłuszeństwa.
danutadubiel
ELOHIM. 2015-01-12 11:48:00
Ten facet to "kret" w KK
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ten "facet", jak Go nazywasz, to ważnie wyświęcony Ksiądz Katolicki, który zawsze głosi niezmutowaną PRAWDĘ CHRYSTUSOWĄ.
Kretem na tym portalu jesteś Ty - ELOHIM. za wzorem Twojego guru - Pana Kiko, który głosi i wpaja Wam naukę judaistyczną.Więcej
ELOHIM. 2015-01-12 11:48:00

Ten facet to "kret" w KK
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ten "facet", jak Go nazywasz, to ważnie wyświęcony Ksiądz Katolicki, który zawsze głosi niezmutowaną PRAWDĘ CHRYSTUSOWĄ.

Kretem na tym portalu jesteś Ty - ELOHIM. za wzorem Twojego guru - Pana Kiko, który głosi i wpaja Wam naukę judaistyczną.
ELOHIM.
Ten facet to "kret" w KK
tekla
Jakoś od polskich księży nie mozna takich rzeczy się dowiedzieć. Kazania są często "o niczym" albo mają koniecznie bawić,( np. przybijanie "piątki" z księdzem), nie wiem, czemu ma to służyć. Zdaje się, że ma nie być nudno, co podobno zarzucała księdzu młodzież gimnazjalna. Jednak, gdyby powiedział im to, co mówił ks. Sthelin, to zatkało by ich z wrazenia.
danutadubiel
ona 2015-01-11 20:47:08
ja mam wrazenie ze to niebo niektórym to na głowe juz spadło 😀
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poczuwam się, że to dotyczy również mnie i ja bardzo sie cieszę, że to niebo na głowę mi spadło....
A Tobie Aniu - co spadło na głowę????Więcej
ona 2015-01-11 20:47:08

ja mam wrazenie ze to niebo niektórym to na głowe juz spadło 😀
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poczuwam się, że to dotyczy również mnie i ja bardzo sie cieszę, że to niebo na głowę mi spadło....
A Tobie Aniu - co spadło na głowę????
danutadubiel
Tak jak język polski - jest naszym językiem, język francuski jest językiem Francuzów, niemiecki - Niemców itd...,
tak język łaciński jest sakralnym językiem Kościoła katolickiego.
Kościół był MOCNY, kiedy posługiwał się językiem łacińskim, tworzył JEDNOŚĆ na całym świecie. Dziś, przez wprowadzenie narodowych języków mamy w Kościele WIEŻĘ BABEL.!!!
Język łaciński musi na stałe powrócić do …Więcej
Tak jak język polski - jest naszym językiem, język francuski jest językiem Francuzów, niemiecki - Niemców itd...,
tak język łaciński jest sakralnym językiem Kościoła katolickiego.
Kościół był MOCNY, kiedy posługiwał się językiem łacińskim, tworzył JEDNOŚĆ na całym świecie. Dziś, przez wprowadzenie narodowych języków mamy w Kościele WIEŻĘ BABEL.!!!
Język łaciński musi na stałe powrócić do Kościoła, Tradycja musi powrócić na stałe do Kościoła, wtedy Kościół znów będzie silny Bogiem!
Amen.
Zwyczajny Katolik
Dlaczego łacina? A Dlaczego Rzym? Dlaczego Pan Jezus przyszedł tu, a nie gdzie indziej? To Bóg rzuucił Kośćiół w taki bieg, że w pewnym, momencie przetłumaczono Mszę Swiętą na łacinę. W tym momencie istniał jeden zrozumiał język dla dużej połaci świata. Później powstawało coraz więcej języków, a Kośćiół poznawał coraz więcej ludów i tłumaczenie na nie wiązałoby sięz zagrożeniem rozmycia …Więcej
Dlaczego łacina? A Dlaczego Rzym? Dlaczego Pan Jezus przyszedł tu, a nie gdzie indziej? To Bóg rzuucił Kośćiół w taki bieg, że w pewnym, momencie przetłumaczono Mszę Swiętą na łacinę. W tym momencie istniał jeden zrozumiał język dla dużej połaci świata. Później powstawało coraz więcej języków, a Kośćiół poznawał coraz więcej ludów i tłumaczenie na nie wiązałoby sięz zagrożeniem rozmycia doktrynalngop. Bo jak wiedzą językoznawcy, tłumaczenie nie jest nigdy dokładne. Stąd łącina sięzakonserwowała, jak to bywa w podobnych przypadkach- czy to język gyyz(mniejszy zasięg oddziaływania), aramejski, grecki, czy cerkiewnosłowiański. Mógł to być inny język .Ale nie był. Już tylko Bóg wie dlaczego. Konkretny język, tak jak inne konkretne elementy kultury zapewnia żywość konkretność i tożsamość wspólnoty, co wyjaśniał kard. Ratzinger.

Czy naprawdę sądzimy, że Bóg nie mógł wybrać sobie celowe tego a nie innego momentu w historii, tych a nie innych konkretnych form kulturowych w danym czasie i miejscu?

kard. Ratzinger pisał:

"W tym miejscu może pojawić się zastrzeżenie, iż dary te posiadają symboliczną moc wyłącznie
w obszarze śródziemnomorskim i z tego powodu w innych strefach wegetacyjnych powinny zostać
zastąpione tamtejszymi odpowiednikami. Jest to wątpliwość podobna do tej, na którą natknęliśmy się już przy omawianiu postulatu zamiany kosmicznych symboli cyklu rocznego na półkuli południowej. Także teraz obowiązuje zasada, iż w owym współgraniu kultury i historii pierwszeństwo przypada histor ii. W niej to działał bezpośrednio Bóg i przez nią nadał znaczenie darom ziemi. Elementy te stają się sakramentami przez odniesienie do jednorazowej historii Boga i człowieka w Jezusie Chrystusie. Wcielenie nie oznacza, powtórzmy to, dowolności, lecz wprost przeciwnie: ono przywiązuje nas do ówczesnej historii, która zewnętrznie wydaje się przypadkowa; do historii, która jest jednak wybraną przez Boga formą historii; niezawodnym, wyciśniętym w ziemi śladem; gwarancją, że nie wymyślamy czegoś sami, lecz że jesteśmy prawdziwie dotknięci przez Niego i wchodzimy z Nim w relację. Właśnie poprzez specyfikę jednorazowości, specyfikę tego, co stało się tutaj i w tamtym czasie, wychodzimy z dowolności mitycznego „zawsze i nigdy”. W tym szczególnym obliczu, w tej szczególnej ludzkiej postaci spotykamy Chrystusa, który tak właśnie czyni nas braćmi ponad wszelkimi podziałami. Dzięki temu możemy Go rozpoznać: „To jest Pan!” (J 21,7).(Duch Liturgii)

"Decyzja wiary zawiera w sobie jako taka decyzję kulturową; kształtuje ona człowieka i tym samym wyklucza inne formy kultury jako wypaczenia. Wiara sama tworzy kulturę, a nie niesie jej tylko ze sobą jak dodany z zewnątrz strój. Ta kulturowa determinanta, która nie można dowolnie manipulować i która wyznacza miarę wszystkich następnych inkulturacji nie jest jednak sztywna i zamknięta w sobie(…)

Kiedy dzisiaj słusznie domagamy się nowego dialogu między Kościołem a kulturą, to nie można przy tym zapominać, że dialog ten musi być dwustronny. Nie może on polegać na tym, że Kościół podporządkuje się ostatecznie współczesnej kulturze, która od kiedy utraciła swą religijną podstawę, żyje w znacznej mierze w stanie samozwątpienia."[1]