Odpowiedź do "W obronie i Tradycji Kościoła" Oi niektórzy są na spalonym !! Więcej
Odpowiedź do "W obronie i Tradycji Kościoła"
Oi niektórzy są na spalonym !!
Oi niektórzy są na spalonym !!
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
o n e - ogólnie to tak robią swoją krecią robotę, krętacze w rodzaju W obronie Tradycji Kościoła że nie wiadomo o co im chodzi. Doskonałym przykładem jest jego publikacja Rodzice prezydenta Andrzeja Dudy: "Obowiązkiem prezydenta jest dbać o dobro Narodu, a to dobro uzewnętrznia się także w wymiarze religijnym" i komentarz w którym daje jakąś Rogaczewską !!! Być może chodzi o Dodę, ale żadną …Więcej
o n e - ogólnie to tak robią swoją krecią robotę, krętacze w rodzaju W obronie Tradycji Kościoła że nie wiadomo o co im chodzi. Doskonałym przykładem jest jego publikacja Rodzice prezydenta Andrzeja Dudy: "Obowiązkiem prezydenta jest dbać o dobro Narodu, a to dobro uzewnętrznia się także w wymiarze religijnym" i komentarz w którym daje jakąś Rogaczewską !!! Być może chodzi o Dodę, ale żadną miarą nie wiadomo co zrobiła, a być może o zdrajcę Dudę, a ten wiadomo od zdradzieckiej partii do zdradzieckich czynów, niszczy i korumpuje Polskę!!!
Weronika.S
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Odwrotnie. Tolerancja jest akceptacją kłamstwa, w myśl zasady ,,jestem za, a nawet przeciw,, Nie będę cierpliwie znosić tego, co jest złe, bo to konformizm.
Weronika.S
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Raczej trzeba uważać, to nie wdepniemy.
3 więcej komentarzy od Weronika.S
Weronika.S
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Uwaga na styl i logikę wypowiedzi, nie wskazuję jednak palcem osoby, by nie naśladować jej w impertynencji i braku zwyczajnej ogłady. Czy nożyce się odezwą? Oto jest pytanie!
Weronika.S
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ksiądz Natanek głosi autentyczną naukę Chrystusa, która rzecz jasna nie podoba się ekumenistom
Weronika.S
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@Bóg jest Miłością. Celem ewangelizacji jest każda ludzka dusza i cała przestrzeń świata. Taki jest sens wskazanych słów ,,Orędzi,,. Inna forma wypowiedzi, ale ta sama treść.
Bóg jest Miłością
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@Anty_modernista, ładny mi to "komar", który mówi , że ....chce podporządkować sobie cały świat
…Podporządkowałem sobie twoją duszę, a teraz pragnę, aby cały świat przyjął Moją naukę, chcę go sobie podporządkować [Orędzia na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły , tom 20, str 142]Więcej
@Anty_modernista, ładny mi to "komar", który mówi , że ....chce podporządkować sobie cały świat
…Podporządkowałem sobie twoją duszę, a teraz pragnę, aby cały świat przyjął Moją naukę, chcę go sobie podporządkować [Orędzia na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły , tom 20, str 142]
…Podporządkowałem sobie twoją duszę, a teraz pragnę, aby cały świat przyjął Moją naukę, chcę go sobie podporządkować [Orędzia na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły , tom 20, str 142]
„Bo jeśli ktoś uderza w nasze orędzia, to wedle mnie uderza w Pana Boga, w związku z tym jest u mnie spalony.” (Ks. dr hab. Piotr Natanek).
Bardzo mądra zasada Kościoła katolickiego odnośnie prywatnych objawień jest taka, że jak zakończy się dane objawienie, to wtedy należy sprawdzić szczegółowo to objawienie w stosunku do Pisma Świętego i doktryny katolickiej. Jeśli nigdzie w tymże objawieniu …Więcej
„Bo jeśli ktoś uderza w nasze orędzia, to wedle mnie uderza w Pana Boga, w związku z tym jest u mnie spalony.” (Ks. dr hab. Piotr Natanek).
Bardzo mądra zasada Kościoła katolickiego odnośnie prywatnych objawień jest taka, że jak zakończy się dane objawienie, to wtedy należy sprawdzić szczegółowo to objawienie w stosunku do Pisma Świętego i doktryny katolickiej. Jeśli nigdzie w tymże objawieniu nie będzie błędów teologicznych, to jest duże prawdopodobieństwo, że pochodzi to objawienie od Boga.
Ciekaw jestem skąd Ksiądz Piotr Natanek jest taki pewny, że np. za 1 miesiąc, 1 rok nie otrzyma w orędziu jakiejś herezji? I co wtedy, jeśli by się tak stało?
Gdybym ja otrzymywał jakieś przesłanie np. od anioła, to bym nie dowierzał, badał, a przede wszystkim konsultował z moim spowiednikiem, i podporządkowałbym się jego osądowi. Jeśli byłaby to sprawa Boża, to nawet, jak by mi spowiednik zabronił mówić o objawieniu, to Bóg i tak znalazłby rozwiązanie, aby to objawienie ujrzało światło dzienne...
Bardzo mądra zasada Kościoła katolickiego odnośnie prywatnych objawień jest taka, że jak zakończy się dane objawienie, to wtedy należy sprawdzić szczegółowo to objawienie w stosunku do Pisma Świętego i doktryny katolickiej. Jeśli nigdzie w tymże objawieniu nie będzie błędów teologicznych, to jest duże prawdopodobieństwo, że pochodzi to objawienie od Boga.
Ciekaw jestem skąd Ksiądz Piotr Natanek jest taki pewny, że np. za 1 miesiąc, 1 rok nie otrzyma w orędziu jakiejś herezji? I co wtedy, jeśli by się tak stało?
Gdybym ja otrzymywał jakieś przesłanie np. od anioła, to bym nie dowierzał, badał, a przede wszystkim konsultował z moim spowiednikiem, i podporządkowałbym się jego osądowi. Jeśli byłaby to sprawa Boża, to nawet, jak by mi spowiednik zabronił mówić o objawieniu, to Bóg i tak znalazłby rozwiązanie, aby to objawienie ujrzało światło dzienne...
Weronika.S
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@Bóg jest Miłością. Z Tobą rzeczywiście trzeba rozmawiać tak jak z bacą....
Bóg jest Miłością
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@Anty_modernista , górale powiadają "szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego"
Można bowiem trafić z deszczu pod rynnę. I przykład, który omawiamy jest idealny pod tym względem.
Stary szef choć wymagający - dał człowiekowi wolną wolę.
Tak było w przypadku Abrahama; A po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. ... «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria …Więcej
@Anty_modernista , górale powiadają "szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego"
Można bowiem trafić z deszczu pod rynnę. I przykład, który omawiamy jest idealny pod tym względem.
Stary szef choć wymagający - dał człowiekowi wolną wolę.
Tak było w przypadku Abrahama; A po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. ... «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę»....
....Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna.
Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: «Abrahamie, Abrahamie!» A on rzekł: «Oto jestem». 12 [Anioł] powiedział mu: «Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna».
Słowa : bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna
świadczą o tym, że Bóg zostawił Abrahamowi wolną wolę i mógł on wybierać.
Pozostawił też wybór Jezusowi, który mógł wykonać wolę Ojca, albo mógł odmówić- wybrał to pierwsze.
Bóg pozostawia i nam wybór. Czy Bóg komukolwiek narzucał swoją wolę ? Nie, zawsze czekał na decyzję człowieka. Bóg nie zmusza, nie narzuca, nic nie dzieje się na siłę.
Nowy szef mówi tak :
…Podporządkowałem sobie twoją duszę, a teraz pragnę, aby cały świat przyjął Moją naukę, chcę go sobie podporządkować [Orędzia na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły , tom 20, str 142]
Czy widzicie różnicę?
Można bowiem trafić z deszczu pod rynnę. I przykład, który omawiamy jest idealny pod tym względem.
Stary szef choć wymagający - dał człowiekowi wolną wolę.
Tak było w przypadku Abrahama; A po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. ... «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę»....
....Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna.
Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: «Abrahamie, Abrahamie!» A on rzekł: «Oto jestem». 12 [Anioł] powiedział mu: «Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna».
Słowa : bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna
świadczą o tym, że Bóg zostawił Abrahamowi wolną wolę i mógł on wybierać.
Pozostawił też wybór Jezusowi, który mógł wykonać wolę Ojca, albo mógł odmówić- wybrał to pierwsze.
Bóg pozostawia i nam wybór. Czy Bóg komukolwiek narzucał swoją wolę ? Nie, zawsze czekał na decyzję człowieka. Bóg nie zmusza, nie narzuca, nic nie dzieje się na siłę.
Nowy szef mówi tak :
…Podporządkowałem sobie twoją duszę, a teraz pragnę, aby cały świat przyjął Moją naukę, chcę go sobie podporządkować [Orędzia na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły , tom 20, str 142]
Czy widzicie różnicę?
Bóg jest Miłością
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@Weronika.S , krytykował, krytykował - tylko wióry leciały
Weronika.S
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
@Bóg jest Miłością. Co Ty opowiadasz! Ksiądz Natanek nie krytykuje ,,Szefa,, jak się wyraziłeś. Wręcz przeciwnie, służy Mu, głosi Ewangelię w sposób bardzo dokładny i jednoznaczny, a że faryzeusze są z tego niezadowoleni, to inna sprawa...
stanislawp
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Dla niektorych Luter jest godny pomnika w KK i Luteranie ale nie ksiadz patriota
Bóg jest Miłością
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
jeśli ktoś uderza w nasze orędzia...
Dobrze powiedziane, ponieważ słowo "nasze" nie oznacza orędzi należących do oficjalnego nauczania Kościoła. A czy można publicznie korzystać ze swoich orędzi? Czy istnieją w tej sprawie jakieś przepisy Kościoła?
Oczywiście, że istnieją i mają na celu ochronę wiernych przed błędami wszelkiej maści.
Jeśli jest dopuszczona możliwość drukowania takich tekstów …Więcej
jeśli ktoś uderza w nasze orędzia...
Dobrze powiedziane, ponieważ słowo "nasze" nie oznacza orędzi należących do oficjalnego nauczania Kościoła. A czy można publicznie korzystać ze swoich orędzi? Czy istnieją w tej sprawie jakieś przepisy Kościoła?
Oczywiście, że istnieją i mają na celu ochronę wiernych przed błędami wszelkiej maści.
Jeśli jest dopuszczona możliwość drukowania takich tekstów ( bo jest) - nie oznacza to automatycznej zgody na głoszenie kazań z ich udziałem. Tak jest w KK.
Ksiądz Piotr sam się z Kościoła wypisał, więc jego sprawa co czyta, drukuje- ale nie może opowiadać wszem i wobec, że służy Panu Bogu i wszystko jest ok.
Gdyby ktoś z was krytykował szefa, potem mu nawtykał, a ostatecznie zwolnił się z pracy - nie byłoby w tym niczego dziwnego. Udziwnienie pojawia się wtedy, gdy ten sam pracownik po odejściu z pracy, rozkłada stoliczek na portierni i opowiada, że jednak nadal pracuje w firmie.
Dokładnie tak się dzieje w Grzechyni. Trzeba być konsekwentnym.
Dobrze powiedziane, ponieważ słowo "nasze" nie oznacza orędzi należących do oficjalnego nauczania Kościoła. A czy można publicznie korzystać ze swoich orędzi? Czy istnieją w tej sprawie jakieś przepisy Kościoła?
Oczywiście, że istnieją i mają na celu ochronę wiernych przed błędami wszelkiej maści.
Jeśli jest dopuszczona możliwość drukowania takich tekstów ( bo jest) - nie oznacza to automatycznej zgody na głoszenie kazań z ich udziałem. Tak jest w KK.
Ksiądz Piotr sam się z Kościoła wypisał, więc jego sprawa co czyta, drukuje- ale nie może opowiadać wszem i wobec, że służy Panu Bogu i wszystko jest ok.
Gdyby ktoś z was krytykował szefa, potem mu nawtykał, a ostatecznie zwolnił się z pracy - nie byłoby w tym niczego dziwnego. Udziwnienie pojawia się wtedy, gdy ten sam pracownik po odejściu z pracy, rozkłada stoliczek na portierni i opowiada, że jednak nadal pracuje w firmie.
Dokładnie tak się dzieje w Grzechyni. Trzeba być konsekwentnym.