mkatana
1237

(O ósmym przykazaniu) Szanuj honor bliźniego

inShare1 Kazania biskupa TIHAMERA TOTHA Kochani Bracia w Chrystusie! Pewien władca egipski posłał zwierzę ofiarne do mędrca Pittakosa z prośbą o zwrot tak najcenniejszych jak i najmniej wartościowych …Więcej
inShare1
Kazania biskupa TIHAMERA TOTHA
Kochani Bracia w Chrystusie!
Pewien władca egipski posłał zwierzę ofiarne do mędrca Pittakosa z prośbą o zwrot tak najcenniejszych jak i najmniej wartościowych części. Mędrzec odesłał władcy język zwierzęcia, zaznaczając, że jest to najlepsza, a jednocześnie najgorsza część.
Zdaje mi się, że można by to zastosować nie tyle do zwierzęcia, ile raczej do człowieka. Człowiek językiem może przemawiać do Boga, podnieść się do Majestatu, ale też przez język może upaść niżej zwierzęcia. Językiem może nieść radość, pociechę bliźnim, ale może również i piekłem uczynić ich życie. Jeśli używamy języka zgodnie z wolą i chwałą bożą, by ułatwić sobie ludzkie życie; by wyrazić szlachetne uczucia duszy, by dobrze czynić współbliźnim, wtenczas język jest wielkim skarbem, wielkim darem bożym; jeśli natomiast używamy go, by zranić innych, ostrzymy go, żeby ciął, jak miecz, jeśli napełnimy go trucizną, żeby palił jak żądło – wtenczas język jest wielką klęską, przekleństwem …Więcej
mkatana
Kim jesteś, Bracie? Czy jesteś wszechwiedzącym i wszystkowidzącym, że masz odwagę tak bezczelnie sądzić innego, jakbyś znał wszystkie pobudki jego czynów, wszystkie zamiary?! Jakbyś znał granice jego odpowiedzialności?! Może nawet nie spostrzegasz, że kiedy tak źle o innych mówisz, właściwie samego siebie sądzisz? Bo kto jest złodziejem, ten i drugiego łatwo tak nazwie: kto jest dwulicowy, ten …Więcej
Kim jesteś, Bracie? Czy jesteś wszechwiedzącym i wszystkowidzącym, że masz odwagę tak bezczelnie sądzić innego, jakbyś znał wszystkie pobudki jego czynów, wszystkie zamiary?! Jakbyś znał granice jego odpowiedzialności?! Może nawet nie spostrzegasz, że kiedy tak źle o innych mówisz, właściwie samego siebie sądzisz? Bo kto jest złodziejem, ten i drugiego łatwo tak nazwie: kto jest dwulicowy, ten i o drugim tak sądzi; kto ma brudną duszę, wszystkich uważa za nieczystych, ponieważ sam jest nierozumny, wszystkich ma za głupich. „Jaki władca ludu, tacy i jego ministrowie, jaki władca miasta, tacy i jego mieszkańcy.” (Syr 10, 2)