V.R.S.
221,3 tys.

Bóg Ojciec w sztuce sakralnej

Jak wiemy, tradycyjną naukę katolicką o rozumieniu świętych wizerunków i obrazów wyłożył Drugi Sobór w Nicei (787), z aprobatą papieża Hadriana I. Powiedziano o nich między innymi że “Im częściej wierni będą patrzeć na ich obrazowe przedstawienia, tym bardziej, oglądając je będą się zachęcać do wspominania i miłowania pierwowzorów, do oddawania im czci i pokłonu. Nie otacza się ich jednak taką adoracją, jaka według naszej wiary należy się wyłącznie Naturze Bożej. Oddaje im się hołd przez ofiarowanie kadzidła i zapalanie świateł, podobnie jak to się czyni przed wizerunkiem drogocennego i ożywiającego Krzyża, przed świętymi Ewangeliami i innymi przedmiotami kultu, jak to było w pobożnym zwyczaju u przodków. „Cześć oddawana wizerunkowi przechodzi na prototyp”; a kto składa hołd obrazowi, ten go składa Istocie, którą obraz przedstawia.”
Sobór Trydencki (Sesja XXV), przywołując powyższą naukę, napominał jednocześnie: “Biskupi powinni pilnie uczyć, że namalowane lub wyrażone w innej formie wydarzenia dotyczące tajemnic naszego Odkupienia uczą lud i utwierdzają przez wspominanie i wytrwałe rozważanie prawd wiary. Dlatego wszystkie święte obrazy przynoszą wielkie korzyści, nie tylko dlatego, że przypomina się ludowi jak wiele dobrodziejstw i darów otrzymał od Chrystusa, ale także dlatego, że cuda i zbawienne przykłady dokonane przez Boga za pośrednictwem świętych przedstawiane są wiernym, żeby dziękowali za nie Bogu i kształtowali swoje życie i obyczaje naśladując świętych, żeby byli pobudzani do adorowania i miłowania Boga oraz do praktykowania pobożności. Gdyby zaś ktoś nauczał lub utrzymywał coś przeciwnego tym dekretom – niech będzie wyklęty.” Odnośnie znaczenia przedstawień wyjaśniano: “Jeżeli zaś czasem wyraża się i przedstawia wydarzenia i opowiadania z Pisma Świętego, co jest stosowne dla nieuczonego ludu, należy pouczyć lud, że Bóstwo nie dlatego zostało przedstawione, jak gdyby mogło być widziane ludzkimi oczyma lub wyrażone barwami i kształtami.

Owe przedstawienia Bóstwa czy też próby takiego przedstawiania znajdujemy w sztuce sakralnej, nie tylko jeśli chodzi o osobę Boga-człowieka Jezusa Chrystusa, ale również centralny dla chrześcijaństwa dogmat Trójcy Świętej. Zapewne nie jest przypadkiem że pierwsze próby przedstawień Trójcy pojawiły się w okresie walki z herezją ariańską to jest w wieku IV. Ich świadectwem jest scena aktu stworzenia człowieka z Genesis na tzw. sarkofagu dogmatycznym (opisywanym już w innym tekście), na którym przedstawiono trzy ludzkie postacie, być może w nawiązaniu do trynitarnej interpretacji starotestamentalnej sceny spotkania Abrahama z Panem pod dębami Mamre z Księgi Rodzaju (Rdz 18,1-3).

Kolejnym okresem rozwoju pobożności, a wraz z nią sztuki sakralnej, ale i szerzenia się herezji było tzw. pełne średniowiecze, począwszy od wieku XI. Na początku kolejnego stulecia po Europie rozprzestrzenił się wizerunek Trójcy Świętej w postaci tak zwanego Tronu Łaski, nawiązującego do sformułowania z Listu do Hebrajczyków (Hbr 4,16), stanowiący w istocie przedstawienie zbawczej misji Chrystusa, którego obraz Męki na Krzyżu również równolegle się upowszechnił. Przedstawienie to wyobraża Boga Ojca trzymającego oddającego życie na Krzyżu Chrystusa z towarzyszeniem Ducha Świętego pod postacią gołębicy. Jego zmodyfikowane warianty zawierają m.in. centralny portal bazyliki Saint-Denis pod Paryżem (Bóg Ojciec trzymający Baranka Bożego z krzyżem), pochodzący około z 1140 roku, a także współczesny mu jeden z witraży samej bazyliki, oznaczony jako “kwadryga Aminadaba”, to jest pojazd, na widok, którego w Pieśni nad Pieśniami (6, 11-12) porusza się dusza Oblubienicy (Bóg Ojciec trzymający Krzyż Syna). Tron Łaski umieszczano też, w formie miniatur, w księgach liturgicznych, zwłaszcza na początku Kanonu rzymskiego (Te igitur…), co obrazowało Ofiarę Mszy Świętej uprzytomniającą odkupieńczą Ofiarę Kalwarii. Na ziemiach polskich ten rodzaj przedstawienia Trójcy Świętej spotykamy na portalu ufundowanej w 2 połowie XIII stulecia przez księcia wrocławskiego Henryka Probusa i jego żonę Matyldę kolegiaty Świętego Krzyża.

Postać Boga Ojca w kompozycji była zwykle oparta na wizji Przedwiecznego w postaci starca z Księgi Daniela 7,9: “Patrzałem, aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce. Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny. Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła – płonący ogień. Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego. Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim. (…) Patrzałem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.” Św. Tomasz z Akwinu pisał w Sumie teologicznej (III.59) o tym fragmencie Pisma Świętego, że stanowi opis powierzenia przez Przedwiecznego Ojca władzy sądu i królowania pochodzącemu od Niego Synowi.

Popularność Tronu Łaski nie ustała także w epoce renesansu i baroku, pojawiło się też inne przedstawienie Trójcy Świętej – Ojca w postaci starca i umieszczonego obok Syna w towarzystwie Ducha Świętego pod postacią gołębicy. Wizerunki Trójcy Świętej umieszczano w kościołach, w formie rzeźb i malowideł, zwłaszcza wobec trwającej rewolucji protestanckiej, w której rozlewających się nurtach występowały i ikonoklazm, i antytrynitaryzm. Stawiając im opór (stąd m.in. cytowane już przywołanie przez Sobór Trydencki nauki II Soboru Nicejskiego o świętych wizerunkach), należało jednak pamiętać o eliminowaniu możliwych nadużyć, w tym dowolności przedstawiania mogącej prowadzić do błędów. Stąd też wspomniany Sobór Trydencki pouczał: “Gdyby zaś do tych świętych i zbawiennych zasad wkradły się jakieś nadużycia, święty sobór gorąco pragnie, by zostały wyeliminowane w taki sposób, aby nie tworzono żadnych obrazów przedstawiających fałszywą naukę, które stają się okazją niebezpiecznego błędu dla niewykształconych ludzi.”

Problem ów istniał także w kolejnych stuleciach, kiedy to z jednej strony janseniści atakowali próby przedstawienia Bóstwa w sztuce, z drugiej zaś pojawiały się pomysły nowych przedstawień, np. Ducha Świętego w postaci młodzieńca. Obu tym skrajnościom dał odpór Benedykt XIV w dokumencie “Sollicitudini nostrae” z roku 1745, gdzie (por. SN, 22) wskazał iż jest “całkowicie bezprawne przedstawianie Ducha Świętego w postaci młodzieńca bądź człowieka, albowiem nie można znaleźć w jakiejkolwiek części Bożych Pism by pojawiał się ludziom w takich formach”. Jednocześnie papież stanął w obronie wizerunków Trójcy Świętej, pisząc (por. SN, 32): “Dlatego wizerunki Trójcy Przenajświętszej, które są powszechnie aprobowane i które mogą zostać bezpiecznie dopuszczone są następujące. Albo takie które ukazują Osobę Boga Ojca w postaci starca z Księgi Daniela 7,9 “Starowieczny zasiadł” z Jedynym Synem, Chrystusem Bogiem i Człowiekiem na jego łonie, zaś między nimi Duch Święty Paraklet pod postacią gołębicy. Albo te, które przedstawiają dwie Osoby nieco oddzielone od siebie: jedną wyraźnie Ojca w postaci starca, drugą – Chrystusa, zaś pośród nich Duch Święty, jak poprzednio pod postacią gołębicy” (tł za: chiesaecomunicazione.com/doc/lettera_sollicitudini-nostrae_1745.php).
Powyższe nauczanie podtrzymał pół wieku później papież Pius VI, który stanął przed kolejną falą, otwarcie już antyteistycznej rewolucji, poprzedzonej etapem małych kroków w postaci prób oświeceniowych “reform”, takich jak np. proponowane na synodzie w Pistoi. W Auctorem fidei wśród potępionych propozycji znalazła się i ta (por. AF, LXIX): “zakaz, który ogólnie i bez wyjątku zalicza wizerunki niepojętej Trójcy do obrazów jakie mają zostać usunięte z Kościoła, z uzasadnieniem że dostarczają one okazję do błędu nieuczonym – [potępiona] z powodu jej ogólności, pochopności i sprzeczności z pobożnym zwyczajem istniejącym w Kościele, jak gdyby nie istniały wizerunki Trójcy Przenajświętszej, które zostały powszechnie zaaprobowane i bezpiecznie dopuszczone (breve”Sollicitudini nostrae” Benedykta XIV z roku 1745).” (tł. za: patristica.net/denzinger/ nb 1569, vatican.va/…documents/bolla-auctorem-fidei-28-agosto-1794.html

Pius VI potępił zatem w szczególności twierdzenie że zaaprobowane i przyjęte przez Kościół święte wizerunki mogą powodować u odbiorców błąd co do Bóstwa Boga. Zarzuty takie, wysuwane przez heretyków i skrupulantów, są oczywiście niezasadne – podobnie jak nie sposób twierdzić iż słowa Składu Apostolskiego sedet ad dexteram Dei Patris czy Psalmu: Dixit Dominus Domino meo, sede a dextris meis wprowadzają w błąd co do tego, iż Pan Bóg posiada fizyczną “prawicę” w postaci prawej, ludzkiej ręki.


Tron Łaski (XIV w.)
stanislawp
spotkania Abrahama z Panem pod dębami Mamre z Księgi Rodzaju (Rdz 18,1-3).
---------------
Masz tutaj pierwszą interpretacje
że Abraham spotkał się z Panem.
To było spotkanie trzech Aniołów nie Pana Boga
Pan Bóg posyła Aniołów na spotkania!
ps mnie nie zależy dziś na wykryciu kto kiedy w Katolicyźmie skrzywił obraz Boga Stworzyciela, Boga Ojca
Jedno jest pewne, Bóg Stworzyciel nie jest …Więcej
spotkania Abrahama z Panem pod dębami Mamre z Księgi Rodzaju (Rdz 18,1-3).
---------------
Masz tutaj pierwszą interpretacje
że Abraham spotkał się z Panem.
To było spotkanie trzech Aniołów nie Pana Boga
Pan Bóg posyła Aniołów na spotkania!
ps mnie nie zależy dziś na wykryciu kto kiedy w Katolicyźmie skrzywił obraz Boga Stworzyciela, Boga Ojca
Jedno jest pewne, Bóg Stworzyciel nie jest człowiekiem, nie jest starym dziadkiem
Jak Ojciec może być dziadkiem? Czy Bóg Ojciec miał Ojca wg twojej teologii?
Jest Dekalog , który obowiązuje do dziś i księży teologów i pastorów.
Jeszcze nie poznałem pastora który pozwoliłby sobie namalować obraz Boga Ojca niewidzialnego
V.R.S.
"Jeszcze nie poznałem pastora który pozwoliłby sobie namalować obraz Boga Ojca niewidzialnego"
----
Dlatego niech się pan najlepiej zapisze do żydów albo islamistów, bo oni są jeszcze bardziej niż protestanccy heretycy na tym punkcie przewrażliwieni.
"Jak Ojciec może być dziadkiem? Czy Bóg Ojciec miał Ojca wg twojej teologii?"
---
Znowu pan albo nie przeczytał albo nie przeczytał ze zrozumieniem …Więcej
"Jeszcze nie poznałem pastora który pozwoliłby sobie namalować obraz Boga Ojca niewidzialnego"
----
Dlatego niech się pan najlepiej zapisze do żydów albo islamistów, bo oni są jeszcze bardziej niż protestanccy heretycy na tym punkcie przewrażliwieni.

"Jak Ojciec może być dziadkiem? Czy Bóg Ojciec miał Ojca wg twojej teologii?"
---
Znowu pan albo nie przeczytał albo nie przeczytał ze zrozumieniem i uprawia złośliwe docinki poza tematem i nauczaniem Kościoła.
stanislawp
To pan nieuważnie czyta
Gdy wskazuję błąd interpretacji fragmentu z Księgi Rodzaju, że to Bóg spotkał się z Abrahamem pod dębami Mamre, a pan ucieka od tematu
To samo tyczy Widzialnej Trójcy Świętej!
Jak może być widzialna i jak to możliwe że w tzrech osobach ludzkich? ludzkich i ptasich
V.R.S.
@stanislawp
"Gdy wskazuję błąd interpretacji fragmentu z Księgi Rodzaju"
----
Wskazuje pan na opis przedstawienia na sarkofagu z IV wieku. I czego ma to niby dowodzić? Że artysta niewłaściwie Biblię zinterpretował?
😂Więcej
@stanislawp
"Gdy wskazuję błąd interpretacji fragmentu z Księgi Rodzaju"
----

Wskazuje pan na opis przedstawienia na sarkofagu z IV wieku. I czego ma to niby dowodzić? Że artysta niewłaściwie Biblię zinterpretował?
😂
stanislawp
Chłopie, urzyj rozumu.
Jak sobie to wyobrażasz, że Bóg Stworzyciel na wizycie u Abrahama siadł z nim do stołu?
A potem co Biblia mówi do Mojzesza?
Mojżeszu odwróć głowę bo będę przechodził i gdybyś mnie ujrzał to umrzesz?
Tylko Syn Boży Jezus Chrystus w którego my Chrześcijanie wierzymy jako Boga Jedynego ma cechy ludzkie w częsci Swojej
Nie można tak Trójcy świetej przedstawiać że są to trzy …Więcej
Chłopie, urzyj rozumu.
Jak sobie to wyobrażasz, że Bóg Stworzyciel na wizycie u Abrahama siadł z nim do stołu?
A potem co Biblia mówi do Mojzesza?
Mojżeszu odwróć głowę bo będę przechodził i gdybyś mnie ujrzał to umrzesz?

Tylko Syn Boży Jezus Chrystus w którego my Chrześcijanie wierzymy jako Boga Jedynego ma cechy ludzkie w częsci Swojej
Nie można tak Trójcy świetej przedstawiać że są to trzy oddzielne osoby ludzkie czy nawet ptasie.
Wycofaj się z takiego błędu.
Ja jestem zbyt stary aby z tobą iść przez całą Biblię
Ja może jutra nie dożyje a ty jak dziecko wymagasz ojca prowadzącego.
Nie wmawiaj Bogu Stworzycielowi jakichkolwiek cech ludzkich
Lilianna w ogrodzie
Ból Ojca
m.rekinek
Będąc kilka dni temu w Sopocie zauważyłem i sfotografowałem wielki krzyż przedstawiający Trójcę Świętą, który znajdował się na niewielkim , ogrodzonym skwerze. Wyglądał na dość stary. Zastanawiam się, czy wizerunek jest przedstawiony prawidłowo ? Oto zdjęcie i powiększenie :
Lilianna w ogrodzie
W podobnym stylu spotykam rzeżby na Czeskiej Morawie, dużo.Myślę , że wszystko jest w porządku.
V.R.S.
Wygląda na Tron Łaski adaptowany do drewnianego krzyża.
Tadeusz Kaktus
Co Pan myśli o wizerunku Chrystusa Króla Polski?
Czy ilość dolarów ofiarowanych na sanktuarium może przekładać się na kanoniczność lub niekanoniczność tego obrazu?
Tadeusz Kaktus
Mamy w Polsce także słynący cudami Tron Łaski w Prostyni. Prawdopodobnie wyrzeźbiony przez Wita Stwosza.
Tadeusz Kaktus
Ten zaś jest tak niezwykły, że trudno wyrazić słowami jego piękno, ale i techniczną doskonałość, wykonanie byłoby kłopotliwe dzisiaj, a cóż mówić wówczas, gdy powstawał. Sejny, ta sama figura, zamknięta lub otwarta. Niezwykłe, wspaniałe, przepiękne.
stanislawp
Neopogaństwo stokroć bardziej obrzydliwe niż staropogaństwo! Już jest oddawanie czci dla Boga Ptaka, kadzenie, klękanie i całowanie w dziób i w quper a potem tylko Bóg Baranek z całowaniem w rogi.
Cokolwiek wyrzeźbicie a nie jest to obraz Boga, pochodzi od Diabła.
Ani Bóg Ojciec nie jest jak człowiek, ani Duch Święty, ani człowiek ani ptak
Tadeusz Kaktus
@stanislawp Rozumiem, że nie jest Pan katolikiem albo nie przeczytał Pan wpisu. Jeśli nie dzielimy tej samej wiary nie ma sensu dyskutować, a jeśli jest Pan nieświadomym katolikiem, wystarczy przeczytać tekst powyżej.
V.R.S.
"Co Pan myśli o wizerunku Chrystusa Króla Polski?"
---
O gustach z zasady nie dyskutuję. Mogę jedynie napisać że u mnie osobiście ani kolorystyką ani formą pobożności nie wzbudza i nie modliłbym się przed takim wizerunkiem. Pozdrawiam.
PS Dziękuję za uzupełnienie wpisu zdjęciami (kolejnymi).Więcej
"Co Pan myśli o wizerunku Chrystusa Króla Polski?"
---
O gustach z zasady nie dyskutuję. Mogę jedynie napisać że u mnie osobiście ani kolorystyką ani formą pobożności nie wzbudza i nie modliłbym się przed takim wizerunkiem. Pozdrawiam.

PS Dziękuję za uzupełnienie wpisu zdjęciami (kolejnymi).
V.R.S.
@Tadeusz Kaktus
Jeszcze co do tych Sejn - w Polsce mamy wiele ciekawych wizerunków w typie Stolicy Mądrości. Jeden z najstarszych (datowany obecnie na XI w.) znajduje się w Bardzie Śląskim.
archidiecezja.wroc.pl/wp-content/uploads/2016/06/mb_bardzka1.jpg
Tadeusz Kaktus
@V.R.S. Dziękuję za odpowiedź, Precyzyjnie byłoby napisać co Pan myśli o TYM wizerunku, bo zasadniczo idea Chrystusa Króla jest prawdziwa i konieczna. Chodziło mi właśnie o to wykonanie :).
Ja też bym się przed nim nie modlił.
V.R.S.
@Tadeusz Kaktus
Tak też z kontekstu pana pytanie zrozumiałem.
stanislawp
Tadeusz Kaktus Czy ja jestem Katolikiem? Pewnie nie takim jak wy wracający do pogaństwa. Proszę mi odpowiedzieć czy pan uznaje papę Francesco za Katolika? On wierzy i w Paczamamę i w inne pogańskie bogi. Dlatego nie interesują mnie opinie i ich interpretacja ewidentnych bluźnierstw przez was traktowanych jako katolickie. Całowanie boga-Ptaka w dziób mnie nie pociąga. Tak też dobrze znam co groziło …Więcej
Tadeusz Kaktus Czy ja jestem Katolikiem? Pewnie nie takim jak wy wracający do pogaństwa. Proszę mi odpowiedzieć czy pan uznaje papę Francesco za Katolika? On wierzy i w Paczamamę i w inne pogańskie bogi. Dlatego nie interesują mnie opinie i ich interpretacja ewidentnych bluźnierstw przez was traktowanych jako katolickie. Całowanie boga-Ptaka w dziób mnie nie pociąga. Tak też dobrze znam co groziło za malowanie Twarzy Boga Stwórcy, co Bóg ogłosił w Dekalogu.
Kamienowanie za malowanie sobie bogów, kamienowanie za rzeźbienie sobie bogów.
Czy pan jest Katolikiem, który nie stosuje Dekalogu w swoim życiu?
V.R.S.
@stanislawp
"Tak też dobrze znam co groziło za malowanie Twarzy Boga Stwórcy, co Bóg ogłosił w Dekalogu"
---
To ja zapytam - jest pan świadkiem jehowy panie Stanisławie czy purytańskim protestantem?
A co do "solonej" po protestancku przez pana skryptury - te parę linijek dalej o Arce Przymierza i wizerunkach cherubinów pan doczytał?
stanislawp
V.R.S. Czy ktoś wam/nam zezwolił zmienić Dekalog ogłoszony przez Boga? A czy KKK nie naucza o przymiotach Boga? Obecne kazania księży katolickich mocno się różnią od nauczania Chrystusa. Czyź Pan Jezus nie powiedział że nie ma innego Ojca niż ten który stoi przed apostołami? Wołacie, pokaż nam Ojca! Wasz wystrugany bóg ojciec jest diabelski, nie wspominając diabelskie ptaszki strugane jako Duch …Więcej
V.R.S. Czy ktoś wam/nam zezwolił zmienić Dekalog ogłoszony przez Boga? A czy KKK nie naucza o przymiotach Boga? Obecne kazania księży katolickich mocno się różnią od nauczania Chrystusa. Czyź Pan Jezus nie powiedział że nie ma innego Ojca niż ten który stoi przed apostołami? Wołacie, pokaż nam Ojca! Wasz wystrugany bóg ojciec jest diabelski, nie wspominając diabelskie ptaszki strugane jako Duch Św. i baranki z rogami, i rybki z pyszczkami..
stanislawp
Niezbyt daleko szukając przykładu obrazów Boga Ojca. Znany nam dziś heretyk ks Natanek jako wzór do swoich obrazów i rzeźb zastosował obraz wiszący w Kielcach w jakimś kościele. Obraz ten został wygrzebany w piwnicy u jakiegoś zydowskiego karczmarza. Obraz powisiał trochę w kościele katolickim i wierni ogłosili, że to twarz boga ojca a to zwykły obraz jakiegoś żydowskiego karczmarza a nie Boga …Więcej
Niezbyt daleko szukając przykładu obrazów Boga Ojca. Znany nam dziś heretyk ks Natanek jako wzór do swoich obrazów i rzeźb zastosował obraz wiszący w Kielcach w jakimś kościele. Obraz ten został wygrzebany w piwnicy u jakiegoś zydowskiego karczmarza. Obraz powisiał trochę w kościele katolickim i wierni ogłosili, że to twarz boga ojca a to zwykły obraz jakiegoś żydowskiego karczmarza a nie Boga. Nowoczesne pogaństwo! tfu!