TYLKO NIE PRZYJMUJCIE FRANCISZKANÓW NIEPOKALANEJ! O.VOLPI OSTRZEGA BIsKUPÓW

O. Volpi ostrzega biskupów: tylko nie przyjmujcie Franciszkanów Niepokalanej!
Data publikacji: 2014-11-19 12:00
Data aktualizacji: 2014-11-19 12:16:00

O. Fidenzio Volpi pojawił się na zebraniu biskupów z regionu Lacjum, aby ostrzec ich przed… Franciszkanami Niepokalanej. Z relacji korespondenta dziennika „La Stampa” wynika, że w trakcie spotkania o. Volpi znalazł sposobność na osobiste upomnienie biskupów, którzy chcą w swoich diecezjach przyjąć członków kierowanego przez niego zgromadzenia.

Na zebranie biskupów Lacjum w Asyżu przybył o. Volpi, komisarz kierujący zgromadzeniem Franciszkanów Niepokalanej. „Powód obecności Komisarza nie był przypadkowy” – zauważa Marco Tossati z dziennika „La Stampa”. „Jak informują godne największego zaufania źródła, Komisarz co jakiś czas zagadywał raz jednego, raz innego biskupa, aby odwieść ich, jeśli można tak rzec, od przyjęcia w ich diecezjach Franciszkanów Niepokalanej, którzy nie odnajdują się pod rządami nowego kierownictwa” – pisze w relacji ze spotkania.

Korespondent przypomniał, iż wrogie względem tradycyjnych franciszkanów decyzje nigdy jak dotąd nie znajdowały konkretnego uzasadnienia. Zakonnikom zarzucano „kryptolefebryzm”, bowiem celebrowali liturgię w tradycyjnej formie rytu rzymskiego, kilku zakonników zaangażowało się także w dyskusję nad interpretacją ostatniego soboru. Rozwijające się bujnie zgromadzenie, funkcjonujące zgodnie z pierwotną regułą św. Franciszka, zostało spacyfikowane.

Jak zauważa Tosatti, zakonnicy, którzy chcą być wierni oryginalnemu charyzmatowi, znaleźli się w bardzo ciężkim położeniu. Część Franciszkanów w tej sytuacji szuka diecezji, w których mogliby podjąć służbę duszpasterską jako duchowni diecezjalni – co w praktyce Kościoła nie jest niczym nadzwyczajnym. „Czy można już to powiedzieć? Atmosfera, w której się obecnie znajdujemy, nie wydaje się być najlepsza” – podsumowuje dziennikarz.

Podczas tego samego zebrania w Asyżu porażkę poniósł abp Bruno Forte kandydujący na stanowisko wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Lacjum. Abp Forte był jednym z liberalnych sekretarzy ostatniego synodu.

Źródło: rorate-caeli.blogspot.com

Read more: www.pch24.pl/o--volpi-ostrze…
danutadubiel
Jezus Chrystus płacze dzisiaj nad Kościołem
I płacze również nad tymi, co kasują komentarze pod swoim postem, w których zawarta jest prawda o nich samych.
Płacze również nad kłamcami i oszczercami,nad tymi co zniesławiają drugiego człowieka, nad krzywoprzysiężcami, nad tymi, co niszczą Kościół Katolicki...
Jezus płacze i jednocześnie prosi Ojca o wybaczenie......
Jezusie, Synu Dawida - ulituj …Więcej
Jezus Chrystus płacze dzisiaj nad Kościołem
I płacze również nad tymi, co kasują komentarze pod swoim postem, w których zawarta jest prawda o nich samych.
Płacze również nad kłamcami i oszczercami,nad tymi co zniesławiają drugiego człowieka, nad krzywoprzysiężcami, nad tymi, co niszczą Kościół Katolicki...
Jezus płacze i jednocześnie prosi Ojca o wybaczenie......
Jezusie, Synu Dawida - ulituj się nad nami....
alica32
Królowanie Chrystusa na wieki 2014-11-20 20:20:01
Kto teraz tak na prawdę rządzi w Watykanie ????
--------------------------------------------------------------------------

🧐
Królowanie Chrystusa na wieki
Kto teraz tak na prawdę rządzi w Watykanie ????
danutadubiel
"Jedną z metod, jaką posługują się heretycy w walce z Kościołem, jest infiltracja katolickiej hierarchii, a następnie taka zmiana liturgii, by nie była już ona precyzyjnym wyznaniem wiary, ale by zdawała się wspierać ich własną, heretycką doktrynę. Pius XII przestrzegał przed tym niebezpieczeństwem, przed „samobójczym w skutkach wypaczaniem wiary [wyrażonej] w liturgii”.
Wielu kapłanów i …
Więcej
"Jedną z metod, jaką posługują się heretycy w walce z Kościołem, jest infiltracja katolickiej hierarchii, a następnie taka zmiana liturgii, by nie była już ona precyzyjnym wyznaniem wiary, ale by zdawała się wspierać ich własną, heretycką doktrynę. Pius XII przestrzegał przed tym niebezpieczeństwem, przed „samobójczym w skutkach wypaczaniem wiary [wyrażonej] w liturgii”.

Wielu kapłanów i wiernych nie dostrzega w nowym rycie Mszy żadnego problemu. Uważają się za obrońców katolickiej tradycji i są demonstracyjnie antymodernistyczni. Jednak przebiegłość diabła jest tak wielka, że w istocie zajmują oni stanowisko modernistyczne, nie zdając sobie nawet z tego sprawy.
Jest z nimi podobnie jak z żabami: jeśli umieści się je w gorącej wodzie, natychmiast z niej wyskoczą, ale jeśli włoży się je do wody zimnej i zacznie ją stopniowo podgrzewać, nie zauważą wzrostu temperatury, aż będzie za późno. Ugotują się."
danutadubiel
Postawa O.Volpiego pozwala na stwierdzenie, że aby zniszczyć Kościół, trzeba zniszczyć Tradycję.
Wyrugowali już sakralny język Kościoła - łacinę, zniszczyli Mszę Świętą,teraz wzięli się za konkretnych ludzi ( Kapłanów i Zakonników), by już NIC nie przypominało Kościoła, który założył Jezus Chrystus.
Inquisitor
Poczynania o. Volpiego wskazują na to, że nie jest katolikiem i ma Diabła za skórą. Który katolik by tak niszczył Tradycję? Zwykły katolik, a co dopiero duchowny.
tahamata
Nie wątpię, że Bractwo św. Piusa X przygarnie niechcianych przez modernistów Franciszkanów Niepokalanej.