Andre Ob
,,Wszystko możemy tylko musimy zaprzęgnąć myślenie, edukację siebie oraz 4-y litery.''
------------------------------------------------
Tylko problem leży jeszcze w strasznym tchórzostwie i bojaźni. Przy czym pomylone są priorytety, na pierwszym miejscu stawia się zdrówko, potem człowieka, a Pan Bóg jest na szarym końcu. Ludzie boją się wszystkiego, tylko nie boją się Samego Boga. Brak jest Bojaźni Bożej, nawet wśród kapłanów. Do Boga to większość ma stosunek roszczeniowy i pretensjonalny. O wszystko co złe, obwinia się Jezusa, a nie widzi się swojego grzechu i swojej pychy i głupoty! Najpierw się biczuje Pana Jezusa, poniża, bezcześci i profanuje, przez udzielanie Komunii Świętej na rękę, a później się śpiewa Suplikacje i modli się o Pokój. To jest dopiero obłuda, ślepota i schiozofrenia! Bez przeproszenia Boga, bez wynagrodzenia, bez zaprzestania tego haniebnego procederu nie będzie żadnego Pokoju. Będzie Bicz na grzbiet i węgle ogniste na głowy! A ręce w czyśćcu będą wypalane aż do łokci, za te bezbożne diabelskie wyciąganie łap po Najświętszy Sakrament!

Tak Do naszej Ukochanej Niepokalanej, Królowej Nieba i Ziemi a szczególnie Królowej Polski należy ostatnie Słowo. Pismo Święte mówi, że Niepokalana zmiażdży łeb szatanowi, a on będzie tylko czyhał na jej piętę.

1. Z TRAKTATU ŚW. LUDWIKA MARII GRIGNION DE MONTFORT

Na koniec Maryja musi być groźna jak zbrojne zastępy, straszna jak wojsko gotowe do boju przeciw szatanowi i jego wspólnikom, głównie w owych czasach ostatnich, gdyż szatan, wiedząc dobrze, że mało, o wiele mniej niż kiedykolwiek pozostaje czasu, by gubić dusze, będzie codziennie podwajać swe wysiłki i zakusy. Wznieci więc on okrutne prześladowanie i pocznie zastawiać straszne zasadzki na wierne sługi i na prawdziwe dzieci Maryi, które mu o wiele trudniej pokonać niż innych.

[…] Do tych właśnie ostatnich i okrutnych prześladowań szatana, co wzmagać się będą z dnia na dzień aż do przyjścia Antychrysta, odnosi się głównie owa pierwsza i sławna przepowiednia i owo przekleństwo, które Bóg rzucił na węża w raju ziemskim.

Jednak władza Maryi nad wszystkimi diabłami zabłyśnie w czasach ostatecznych, kiedy to szatan czyhać będzie na Jej piętę, to znaczy: na wierne Jej dzieci i pokorne Jej sługi, które Ona do walki z nim wzbudzi. W oczach świata będą oni mali i biedni, poniżeni, prześladowani i uciskani, podobnie jak pięta w stosunku do reszty członków ciała. Lecz w zamian za to będą bogaci w łaski Boże, których im Maryja obficie udzieli; będą wielcy i możni przed Bogiem; w świętości zostaną wyniesieni ponad wszelkie stworzenie przez swą gorącą żarliwość, a Bóg tak potężnie podtrzymywać ich będzie swoją mocą, że wraz z Maryją głęboką swą pokorą miażdżyć będą łeb diabła i staną się sprawcami triumfu Jezusa Chrystusa (Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, nr 50–54).