hawaii
33,3 tys.
18:49
Krzysztof Bosak. Kościół katolicki skręca w lewo? Mocno o patriotyzmie, "Klątwie" i wartościach! Opublikowany 30 kwi 2017 Zapraszamy na kolejny odcinek programu "W 4 oczy". Krzysztof Bosak odniósł …Więcej
Krzysztof Bosak. Kościół katolicki skręca w lewo? Mocno o patriotyzmie, "Klątwie" i wartościach!
Opublikowany 30 kwi 2017
Zapraszamy na kolejny odcinek programu "W 4 oczy". Krzysztof Bosak odniósł się między innymi do dokumentu wystawionego przez Episkopat oraz odniósł się do akcji Ruchu Narodowego, która związana była z wystawieniem spektaklu klątwa.
www.youtube.com/watch
Rafał_Ovile
ZBM Ton konsyliacyjny charakterystyczny dla Pana Krzysztofa. Podczas luźnej rozmowy należałoby okazać więcej męstwa i głębszej analizy prawdy. Ponieważ odrzucenie przez narodowców narracji czy teorii spiskowej dla zgody i bycia zadowolonym z siebie za wszelką cenę może szybko okazać się błędem.
Oczywiście, że przeszkadzał taki polski wrzód jak Międlar, który przypominał o narodzie i jego …Więcej
ZBM Ton konsyliacyjny charakterystyczny dla Pana Krzysztofa. Podczas luźnej rozmowy należałoby okazać więcej męstwa i głębszej analizy prawdy. Ponieważ odrzucenie przez narodowców narracji czy teorii spiskowej dla zgody i bycia zadowolonym z siebie za wszelką cenę może szybko okazać się błędem.

Oczywiście, że przeszkadzał taki polski wrzód jak Międlar, który przypominał o narodzie i jego protestantyzacji i judaizacji. Dlatego "Prymas" "Polak" nie wytrzymał nazywając nacjonalizm "herezją", zgodnie z re-definicją marksistowską jako "szowinizm". Kolejno Bp. Kupny, którego niekorzystnie obnażył ten znienawidzony i pozostawiony przez wielu(w tym narodowców itp.), musiał dobić gwoździa do trumny Jacka usiłując go pogrzebać razem z "szowinizmem" katolickim.

Niestety, wielu osobom brakuje odwagi powiedzieć, że dzisiejsze działania Prymasa i KEP-u w sytuacji obecnej wojny cwywilizacyjnej i kulturowej są karykaturą czy anty-Kościołem, wobec przykładu myśli i działań n.p. Prymasa Tysiąclecia. Co więcej, władze duchowne uchyliły drzwi i zgadzają się na bycie ekspozyturą marksistowskiej strategii Franciszka. Przyjęcie teologii wyzwolenia jest przeciwne wobec pontyfikatów Benedykta XVI, który się sprzeciwił bezrozumności w islamie i Jana Pawła II, który przeciw działał kulturowemu marksizmowi.

Bp. "Kupnemu" nie przeszkadzają ogólnopolskie sceny "fellatio" na św. Janie Pawle II, a przeszkadza mu wykrzykiwanie ze sceny i mobilizowanie narodu katolickiego przed islamizacją. To oznacza, że mamy problem o wiele głębszy. Głębszy ponieważ u podstaw aktualnej strategii rządzenia KEPISOWSKCIH władz leżą błędy teologiczne i polityczne wynikające z recepcji rewolucji luterskiej, kartezjańskiej, kantowskiej i heglowskiej w ostatnich 500 latach. Przyjęcie i noszenie przez "elity" rządów dusz i ciał błędnych koncepcji filozoficznych ze wspomnianych rewolucji skutkuje błędnym rządzeniem poprzez utrwalanie fałszywego ustroju religijno - państwowego w narodzie polskim i innych. Antykatolicki i antynarodowy ustrój jest oparty na błędnej zasadzie. Zgodnie z tą zasadą podlegające zmianom wartościowanie zarówno w sferze praw i wolności jednostki, ma najwyższa rangą moc w prawnym porządku w państwie i ma najwyższą moc wiążącą dla wszystkich podmiotów władzy państwowej i władzy kościelnej. W państwach Christianitas został zainstalowany i jest utrwalany ustrój "kantowski". Według Kanta „ustrój obywatelski w każdym państwie powinien być republikański” (podział władz). W takim ustroju następuje ewolucja ku uprzedmiotowieniu i zrównaniu religii i narodów wobec wartości praw i wolności człowieka, co w konsekwencji prowadzi do tworzenia globalnej religii, kultury i super-państwa.

Błędna koncepcja rozumienia wolności jako nadrzędnej i zmiennej wartości stanowi obstrukcję w przyjęciu powszechnego panowania Chrystusa Króla, które jest ponad tą "wolnością". Uprzywilejowanie prawdziwej religii objawionej i Prawa Bożego jest możliwe na gruncie jednolicie kulturowego narodu zbudowanego na prawdziwym katolickim nacjonalizmie i niepodzielnej władzy monarszej. Celem zróżnicowania rasowego i kulturowego w ramach narodów koegzystujących w swoich granicach państwowych jest wzajemne ubogacanie się kulturowe w cywilizacji chrześcijańskiej. Zaś celem każdego państwa i narodu powinno być miłowanie i poddanie się Prawdzie, dobru i pięknu, którymi zapragnął Pan Bóg obdarzyć narody i nad którymi swoje Prawo ustanowić. KTO "zdoła rzucić wszystkich na kolana przed Ojcem ludów i narodów i przekonać o potędze doświadczonej wiary, bohaterskiej modlitwy, życia w ładzie nadprzyrodzonym, miłości społecznej, w poszanowaniu praw ludzi i narodów - jako jedynej broni, wiodącej do pokoju Chrystusowego w Królestwie Chrystusowym. "Stało się to w przez Pana i jest przedziwne w oczach naszych" (Ps 117, 23). Stało się to obliczu Bogurodzicy Dziewicy, która wytrwała mężnie pod Krzyżem Zbawcy świata, a dziś trwa w misterium Chrystusa i Kościoła, jako Matka."
Traper
Dzięki Panie Krzysztofie. Piękna wypowiedź. Natomiast:: Paweł Kowal to Ukrainiec. Co zatem robił on przy biskupie z Wrocławia w momencie prezentacji tego dokumentu???
tomasz1
Bardzo ciekawy wywiad