Od 3 grudnia wchodzi zmiana w modlitwie „Ojcze nasz”! Od teraz będzie to…

Wikipedia/ Aw58

Na początku czerwca Ojciec Święty wyjaśnił, że „Abba” to wcale nie „ojciec”, lecz „tatuś”. Nie tego będzie dotyczyła jednak zmiana w tej najpopularniejszej chrześcijańskiej modlitwie.

3 grudnia, czyli w pierwszą niedzielę Adwentu do użycia wejdzie nowe tłumaczenie francuskiej wersji modlitwy „Ojcze nasz”. Dotyczy ona sformułowania, które brzmi kontrowersyjnie także w języku polskim. Tymczasem o prawdziwym znaczeniu słowa "Abba" przeczytacie tu.

Szósta prośba „Ojcze nasz” to „nie wódź nas na pokuszenie”. Po francusku dosłownie brzmi „Ne nous soumets pas à la tentation” (czyli „nie poddawaj nas pokusie). Natomiast od początku Adwentu wprowadzona zostanie wersja następująca: „Ne nous laisse pas entrer en tentation” (czyli „nie pozwól, abyśmy popadli w pokusę”).

Przewodniczący komisji ds. liturgii w Konferencji Episkopatu Francji bp Guy de Kerimel wyjaśnia, że zmiana odrzuca możliwość dwuznacznej interpretacji tekstu modlitwy, która sugerować może, jakoby to Bóg kusił ludzi.

Problemem nie jest jednak tylko interpretacja i próba naginania słów Jezusa – w rzeczywistości oryginał grecki jest niezwykle trudny do przetłumaczenia. Przez to oba tłumaczenia są poprawne z punktu widzenie egzegezy, ale to nowe ujednolica interpretacją i nie wprowadza wiernych w błąd.

Treść modlitwy pochodzi z tłumaczenia Pisma Świętego z 2013 roku zatwierdzonego przez Stolicę Apostolską. Miała wejść w życie razem z nowym tłumaczeniem Mszału Rzymskiego, nad którym prace trwają i przedłużają się, dlatego modlitwa wejdzie w życie już teraz.

Co ciekawe, nowego tłumaczenie używają już Kościoły Belgii i Beninu (od uroczystości Zesłania Ducha Świętego w tym roku), a także francuscy protestanci. Zjednoczony Kościół Protestancki Francji, który grupuje luteran i ewangelików reformowanych. Zmianę wprowadzili oni już na krajowym synodzie z wiosny zeszłego roku.

Co ciekawe, analogiczna zmiana mogłaby być przeprowadzona w Polsce. Nowe tłumaczenie Edycji św. Pawła podaje formę „nie dopuszczaj do nas pokusy” zamiast tłumaczenie Tysiąclatki „nie wódź nas na pokuszenie”.

Autor: mm
Źródło: deon.pl/ MalyDziennik.pl
13:41 20 listopada 2017

malydziennik.pl/od-3-grudnia-wc…
wacula25wp.pl
A w twojej treści słów w głębi widać twoją duszę Bogu miłą
djkm
Jozef70 - przepraszam - delikatna korekta: to napisał Św. Jakub.
Pokusa jest to podszept Szatana i Jego pomocników (oczywiście celem jest, byśmy my sami zranili Boga, by cała wina poleciała na nas). Ciężary, które na nas spadają, to skutek ulegania pokusom przez nas lub przez innych, często bez świadomości o konsekwencji (tak Zło stara się ukryć swój przebiegły plan). Łaska Boża upodabnia nas …Więcej
Jozef70 - przepraszam - delikatna korekta: to napisał Św. Jakub.
Pokusa jest to podszept Szatana i Jego pomocników (oczywiście celem jest, byśmy my sami zranili Boga, by cała wina poleciała na nas). Ciężary, które na nas spadają, to skutek ulegania pokusom przez nas lub przez innych, często bez świadomości o konsekwencji (tak Zło stara się ukryć swój przebiegły plan). Łaska Boża upodabnia nas do Boga, jest to Dar Boży przez nas niezasłużony, lecz przez modlitwę i ofiarę możemy się o Niego starać i za te starania (nie zasługi) Pan Bóg w Swojej hojności nas obdarowuje. Te Łaski upodabniając nas do Pana Boga, dają nam możliwość Bożego spojrzenia na sprawę i sięgnięcia do następnych danych nam Łask, by pokusie się oprzeć. Słowa w modlitwie „Ojcze Nasz” są krótkie i rzeczowe w przeciwieństwie do mojego wywodu.
Delikatnie odchodząc od tematu - z pomocą przychodzi nam jeszcze Matka Boża, obiecując podobną pomoc poprzez dobre odmawianie Różańca Świętego. Bodajże ks. Piotr Glas (egzorcysta) powiedział, że odmawianie Różańca ma moc egzorcyzmu. Takie upodobanie ma Pan Bóg, byśmy wiele niemałych Łask, otrzymywali teraz przez pośrednictwo Matki Najświętszej.
jozef70
Djkm- oczywiście św. Paweł ma racje, Pan Bóg nie może kusić, On tylko dopuszcza pokusę choć w swojej wszechmocy może jej do nas niedopuści. Modlimy się nie o to aby nie doznawać pokus, ale aby dał nam łaskę jej zwalczenia
baranek
Pokusy są potrzebne, byśmy mogli wzrastać w walce z nimi. Na ziemi jest kościół walczący. Powinno byc"nie dopuść abyśmy ulegli pokusie", a nie "nie dopuszczaj na nas pokusy"!
djkm
To może jeszcze fragmencik z listu Św. Jakuba 1,13n:
„13 Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. 14 To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci. 15 Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć. 16 Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani!” (biblia.deon.pl …Więcej
To może jeszcze fragmencik z listu Św. Jakuba 1,13n:
„13 Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. 14 To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci. 15 Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć. 16 Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani!” (biblia.deon.pl/rozdzial.php).
Pytałem kiedyś o ten dysonans w modlitwie „Ojcze Nasz” (łącznie ze wspomnianym fragmentem z Ewangelii Św. Łukasza 11,4) prefekta u Kapucynów (ok. 25 lat temu) - uśmiechnął się i powiedział, że trzeba o to zapytać biskupów.
jozef70
A dlaczego Pan Bóg nie może dopuszczać do nas pokus tak jak na Abrahama, Hioba czy Jezusa na pustyni. Poza tym popadnięcie w pokusę (cokolwiek to znaczy) nie jest tym samym co jej uleganiu. Pokusy były, sa i będą okazja do pracy nad sobą i wzrastania w cnotach. Przezwyciężona pokusa wzmacnia wiarę oraz inne cnoty. Pan Bóg dopuszcza do nas pokusy i daje jednoczenie tyle łaski, aby wystarczyła do …Więcej
A dlaczego Pan Bóg nie może dopuszczać do nas pokus tak jak na Abrahama, Hioba czy Jezusa na pustyni. Poza tym popadnięcie w pokusę (cokolwiek to znaczy) nie jest tym samym co jej uleganiu. Pokusy były, sa i będą okazja do pracy nad sobą i wzrastania w cnotach. Przezwyciężona pokusa wzmacnia wiarę oraz inne cnoty. Pan Bóg dopuszcza do nas pokusy i daje jednoczenie tyle łaski, aby wystarczyła do jej pokonania. Według nowej interpretacji, jeśli ulegnę pokusie to będzie oczywiście wina Pana Boga, bo nie uchronił mnie przed nią. Nie wódz nas na pokuszenie znaczy nie mnie nie więcej jak nie dozwol abyśmy ulegli pokusie. A poza tym ja już od dłuższego czasu modle się po łacinie - także w czasie nabożeństw i Mszy św. Polecam - wtedy będziemy mieli gdzieś kto i jak tłumaczy
Maria Jan Kowalski
Co jest 3 grudnia ?
Wigilia Świętego Mikołaja ?
No to by wiele tłumaczyło.
Dziadek Franciszek Mróz, przynosi prezenty protestantom.
Maria Jan Kowalski
No i zaczyna się nowa jazda z Franciszkiem.
Proszę Państwa.
Franciszkowi ktoś pomaga palić marychułanę.
Takie odloty ma się tylko po używkach.
Jeszcze jeden komentarz od Maria Jan Kowalski
Maria Jan Kowalski
O cho...
Pojawił się tajemniczy temat.
Znowu Franciszek coś wyduma ?
katarynka
A w moim kościele tak około 3 lata temu zrobiono szopkę na nabożeństwie fatimskim czy też Różańcu, na frazie: zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a zwłaszcza te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia. Ni z tego ni z owego część kościoła zaczęła się przekrzykiwać : dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia. Moja matka, która nigdy nie miała takich …Więcej
A w moim kościele tak około 3 lata temu zrobiono szopkę na nabożeństwie fatimskim czy też Różańcu, na frazie: zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a zwłaszcza te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia. Ni z tego ni z owego część kościoła zaczęła się przekrzykiwać : dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia. Moja matka, która nigdy nie miała takich zajawek, wiodła prym i za każdym razem mało z ławki nie wyskakiwała. Zbiegło się to w czasie z innymi wariacjami, min. zniknęli ministranci, z naborem których dotąd nie było kłopotów. Weszły ministrantki.
Spóźnienia takie, że na koniec Mszy, cała seria. Komunie w grzechu cudzołóstwa.
Jak żyję, nie byłam świadkiem takich zachowań. Jakaś baba na modlitwie prywatnej przed Mszą wstaje, siada, wstaje siada, wstaje, siada i tak ileś razy.
Ja naprawdę nie wiem czy w takich wypadkach to jest jeszcze kościół katolicki czy może jakiś kościół parakatolicki. Nikt mi tego nie chce wyjaśnić. A ja nie jestem krową, która beznamiętnie wszystko zaakceptuje.
Wierzę w Kościół ,ale normalny, katolicki, a nie w jakąś bandę profanicznych harcowników skaczących pod szyldem Kościoła.
O co tu chodzi?
Primum Saeculum
@Siula>>>>>>Uczcie się łaciny.<<<< A ja szanuje tradycje chrzescijanska i ucze sie jezyka aramejskiego jakim mowil nasz Najwyzszy Jezus Chrystus i Jego uczniowie. W tym języku Jezus głosił swoją naukę tłumom, które Go słuchały. Tak też rozmawiał z Maryją i Józefem w domu rodzinnym w Nazarecie.
W Polsce pierwszego przekładu aramejskiej wersji Księgi Rodzaju na język polski dokonal biblista …
Więcej
@Siula>>>>>>Uczcie się łaciny.<<<< A ja szanuje tradycje chrzescijanska i ucze sie jezyka aramejskiego jakim mowil nasz Najwyzszy Jezus Chrystus i Jego uczniowie. W tym języku Jezus głosił swoją naukę tłumom, które Go słuchały. Tak też rozmawiał z Maryją i Józefem w domu rodzinnym w Nazarecie.
W Polsce pierwszego przekładu aramejskiej wersji Księgi Rodzaju na język polski dokonal biblista ks.prof.M. Wrobel. Jest to zainicjowanie nowatorskiego na gruncie polskim szerszego projektu pt. „Biblia aramejska”. Pierwszy tom ukazal się w lutym 2014 roku nosi tytuł: „Targum Neofiti 1: Księga Rodzaju”. Zamierzeniem autorów i wydawcy jest przedstawienie polskiemu czytelnikowi Biblii aramejskiej (Biblii na użytek ludu), której barwne treści i tradycje były dobrze znane w czasach Jezusa i apostołów. JEZUS z Nazaretu oraz Jego uczniowie słyszeli te tradycje w synagogach, uczyli się ich w szkołach i rozmawiali o nich w domach rodzinnych. Używając na co dzień języka aramejskiego, doskonale rozumieli specyfikę Biblii aramejski
ej.
Weronika.S
niech się moderniści tym przejmują
ELZBIETA SPITALNIAK
Poco ta zmiana ?Czy BOG ktory podyktowal modlitwe sam jej nie rozumie? Sa trudnosci w przetlumaczeniu _ to odmawiajmy w orinalnym jezyku.