Elkam -"Godny robotnik swojej zapłaty". "Nędzny chleb jest życiem biednych, a kto go zabiera, jest zabójcą.

Zabija bliźniego, kto mu zabiera środki do życia, i krew wylewa, kto pozbawia zapłaty robotnika". (Syr 34, 21-22)

Nie mówię o godnej zapłacie robotnikowi

Mówię o "pozyskiwaniu przyjaciół niegodziwą mamoną "

Elkam - Czarodziejem V.R.S. na pewno nie jest. Dziwi mnie tylko mentalność katolicka tego człowieka, który uważa bytowość/rzeczywistość/ Biskupa za jeden ze stanów człowieka. Ciekawe czy "policjant" pomyśli o sobie jako, że jest w stanie policjanta? Czy lekarz to również stan konkretnego człowieka? Pan V.R.S. pisze tak "Stan biskupi jest to zatem po prostu stan człowieka". Argumentuje swoja tezę tak "nie powstaje w ten sposób żadna nowa natura, nowa substancja, itd." Zjawiskowość spostrzegania rzeczywistości Biskupa stawia pana V.R.S. poza realizmem tomistycznym. Przykro to stwierdzić. Fenomenologia idealistów niemieckich sięga bardzo głęboko rozumu współczesnego człowieka, który nawet naturalną bytowość mężczyzny i kobiety pojmuje jako stan psychiczny. Jestem tym kim się czuję w danej chwili. Dla mnie Biskup jako stan jest nie do przyjęcia z prostej przyczyny wynikającej z filozofii bytu gdzie wszystko co bytuje/istnieje/ jest konkretnym BYTEM a nie STANEM. Jeśli Biskup istnieje na prawdę to musi być rzeczywistym BYTEM. Kiedy powiem swojej żonie, że "dzisiaj nie jestem w stanie być twoim mężem" nie znaczy to, że przestałem być jej mężem jako byt realny. Pytanie na odległość do V.R.S. Czy sakramentalny MĄŻ to również tylko po prostu stan człowieka?

baran katolicki
Nie ma co sie przejmować VRS, który jest manipulantem więc tylko gmatwa i wciska kit, aby ludziom pomieszać w głowie. Biskup i każdy kapłan jest Samym Chrystusem.

,,Chrystus powiedział do apostołów i ich następców: «Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał» (Łk 10, 16)”.

wacula25wp.pl Pozwól, że spróbuję ci odpowiedzieć rzeczowo i po katolicku. Wszystko zależy co i kogo rozumiesz przez słowo "Sakrament Święty", słowo "Chrystus" oraz słowo "łaska Boża". W rzeczywistości katolickiej Sakramentem jest Chrystus łaski Bożej pełny. Inaczej mówiąc Sakrament jest widzialnym znakiem niewidzialnej łaski Bożej. Katolickie rozumienie łaski Bożej mówi o takiej łasce, która jest wlana do duszy konkretnego człowieka i stanowi o jakości jego duszy. Człowiek w łasce uświęcającej jest jakościowo innym człowiekiem niż człowiek bez łaski uświęcającej. Pierwszy to święty bo ma w swojej naturze łaskę Bożą/wspomagany Bożą mocą/, a drugi to naturalny grzesznik/żyje własnymi siłami/. Zatrzymajmy się teraz nad wyświęconym Kapłanem. Sakrament Kapłaństwa/Święceń/ jest jednym z trzech Sakramentów , które pozostawiają na duszy człowieka wieczne znamię. Chrzest, Bierzmowanie i Kapłaństwo przyjąć można tylko jeden raz w życiu/duszy/. Każdy Kapłan jest namaszczony/naznaczony/ na swojej duszy Chrystusowym Znamieniem/podpisem. Jakość duszy takiego człowieka znacznie przewyższa duszę człowieka świeckiego. Alter Chrystus oznacza, że dusza każdego Kapłana jest namaszczona Chrystusem/Pełnią Łaski Bożej/. Kapłan nie jest pospolitym człowiekiem jak i nie jest Panem Bogiem. Kapłana widzę osobiście jako pośrednika między stworzonym człowiekiem a Wiekuistym Stwórcą.

Moi drodzy--baran katolicki--MEDALIK ŚW. BENEDYKTA-- a prawda jest taka że osoba duchowna siostra zakonna i aż do papieża jest tylko zawsze TYLKO sługą Bożym i na dodatek nie zawsze dobrym A W DODATKU GRZESZNIKIEM .NIC co jest na ziemi nie jest i nie będzie równe w BÓSTWIE NIEBIESKIM .A nawet najmniejsza duszyczka niemowlęcia która jest w niebie wyżej stoi jak sam papież . I nic co jest stworzone na ziemi KULA ZIEMSKA czas nie jest doskonałym tylko Bóg jest doskonały. No a jeżeli mi nie wierzycie moim słowom to Zapytajcie się każdego księdza lub osoby duchownej kim jesteś ?dla CHRYSTUSA .