3 stycznia - ŚWIĘTO NAJŚWIĘTSZEGO IMINIA JEZUS ![♥](/emoji/e299a5)
NAJŚWIĘTSZE IMIĘ JEZUS
"Nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki]" (Łk 2, 21). "Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa …Więcej
"Nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki]" (Łk 2, 21).
"Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję:
W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!" (Dz 3, 6).
Papież Klemens XII (+ 1534) pozwolił na osobne oficjum i Mszę świętą o Imieniu Jezus.
Papież Innocenty XIII rozciągnął to święto na cały Kościół (1721),
a papież św. Pius X wyznaczył je na niedzielę po Nowym Roku lub - gdy tej zabraknie - na 2 stycznia.
Najnowsze, trzecie wydanie Mszału Rzymskiego, przypisało je jako wspomnienie dowolne na dzień 3 stycznia. Istnieje wiele imion, którymi określano Syna Bożego. Już prorok Izajasz wymienia ich cały szereg: Emmanuel (Iz 7, 14), Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju (Iz 9, 6). Prorocy: Daniel i Ezechiel nazywają Mesjasza "Synem człowieczym" (Dn 7, 13), a Zachariasz powie o Nim: "a imię Jego Odrośl" (Za 6, 12).
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
oczy_szeroko_otwarte
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Rzeźba
Rzeźbię Ciebie, Jezu, jak posąg żyjący
W szarej glinie życia
Z biblią na kolanach...
Z radosnych dni kształt lepię
Twojego pięknego ciała
Nieudolny rzeźbiarz...
W akcie tworzenia lata mijają
A linie rzeźby wciąż krzywe
Tyle pracy jeszcze...
Smutkiem dni łzy maluję
Żłobią ciepłem szarą glinę
Ślady znaczą...
Zmieniam Twoje Oblicze każdego dnia
Tajemnicę piękna chcę poznać
A dłuto rzeźbiarza …Więcej
Rzeźba
Rzeźbię Ciebie, Jezu, jak posąg żyjący
W szarej glinie życia
Z biblią na kolanach...
Z radosnych dni kształt lepię
Twojego pięknego ciała
Nieudolny rzeźbiarz...
W akcie tworzenia lata mijają
A linie rzeźby wciąż krzywe
Tyle pracy jeszcze...
Smutkiem dni łzy maluję
Żłobią ciepłem szarą glinę
Ślady znaczą...
Zmieniam Twoje Oblicze każdego dnia
Tajemnicę piękna chcę poznać
A dłuto rzeźbiarza marne...
Czasem Oczy Twoje widzę otwarte
W tajemnicy spotkania
Ale dłuto wypada...
Zapominam Twoje spojrzenie z miłością
Uśmiech cierpliwy, gest błogosławiony
I modlę się...
Na krzyżu rozkładam moją rzeźbę
Jak kaci przybijam ręce i nogi
Rany znaczę czerwoną farbą...
Stawiam krzyż z moją rzeźbą i szukam
Twarzy, którą chcę zobaczyć
A usta Twoje mówią:
Rzeźbimy się wzajemnie, w każdej godzinie
Ja, dłutem Miłości
Ty, dłutem w szarej glinie
Barbara Kacperska
![♥](/emoji/e299a5)
wiersz bardzo mi bliski od dawna...
Rzeźbię Ciebie, Jezu, jak posąg żyjący
W szarej glinie życia
Z biblią na kolanach...
Z radosnych dni kształt lepię
Twojego pięknego ciała
Nieudolny rzeźbiarz...
W akcie tworzenia lata mijają
A linie rzeźby wciąż krzywe
Tyle pracy jeszcze...
Smutkiem dni łzy maluję
Żłobią ciepłem szarą glinę
Ślady znaczą...
Zmieniam Twoje Oblicze każdego dnia
Tajemnicę piękna chcę poznać
A dłuto rzeźbiarza marne...
Czasem Oczy Twoje widzę otwarte
W tajemnicy spotkania
Ale dłuto wypada...
Zapominam Twoje spojrzenie z miłością
Uśmiech cierpliwy, gest błogosławiony
I modlę się...
Na krzyżu rozkładam moją rzeźbę
Jak kaci przybijam ręce i nogi
Rany znaczę czerwoną farbą...
Stawiam krzyż z moją rzeźbą i szukam
Twarzy, którą chcę zobaczyć
A usta Twoje mówią:
Rzeźbimy się wzajemnie, w każdej godzinie
Ja, dłutem Miłości
Ty, dłutem w szarej glinie
Barbara Kacperska
wiersz bardzo mi bliski od dawna...
W przeciwnościach, w niebezpieczeństwach, w lęku - w domu, na drodze, na pustkowiu, na falach - gdziekolwiek się znajdziesz, wszędzie wzywaj Imienia Zbawiciela. (Św. Wawrzyniec Justynian)
"Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego pili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce …Więcej
W przeciwnościach, w niebezpieczeństwach, w lęku - w domu, na drodze, na pustkowiu, na falach - gdziekolwiek się znajdziesz, wszędzie wzywaj Imienia Zbawiciela. (Św. Wawrzyniec Justynian)
"Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego pili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie" (Mk 16, 17-18).
"Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego pili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie" (Mk 16, 17-18).
![😇](/emoji/f09f9887)
Martin Buber powiedział kiedyś, że po wszystkich haniebnych nadużyciach imienia Boga, możemy stracić odwagę zwracania się do Niego po imieniu. Jednak przemilczanie go równałoby się odrzuceniu Jego miłości. Buber mówi, że powinniśmy z wielkim szacunkiem podnieść fragmenty tego zbrukanego imienia i spróbować je oczyścić. Sami jednak nie możemy tego dokonać. Możemy tylko prosić Jego samego,…Więcej
Martin Buber powiedział kiedyś, że po wszystkich haniebnych nadużyciach imienia Boga, możemy stracić odwagę zwracania się do Niego po imieniu. Jednak przemilczanie go równałoby się odrzuceniu Jego miłości. Buber mówi, że powinniśmy z wielkim szacunkiem podnieść fragmenty tego zbrukanego imienia i spróbować je oczyścić. Sami jednak nie możemy tego dokonać. Możemy tylko prosić Jego samego, żeby nie dopuścił do umniejszania blasku Jego imienia w tym świecie.
Ta prośba o to, żeby On sam wziął w swe ręce sprawę święcenia Jego imienia, żeby chronił tę cudowną tajemnicę możności wzywania Jego imienia, żeby ciągle na nowo ukazywał się taki, jaki rzeczywiście jest, uwolniony od naszych deformacji - prośba ta zawsze jest dla nas także wielkim rachunkiem sumienia:
Jak obchodzę się ze świętym imieniem Bożym?
Czy z czcią staję przed tajemnicą płonącego krzewu, przed niepojętym sposobem Jego bliskości, posuwającej się aż do obecności w Eucharystii, w której rzeczywiście cały oddaje się w nasze ręce?
Czy troszczę się o to, żeby to święte przebywanie Boga z nami nie strąciło Go w błoto, lecz żeby nas podźwignęło ku Jego czystości i świętości?
malgorzata__13
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami.
Wszystkim, którzy je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.
Alleluja, alleluja, alleluja
O,DUCHU,BOŻY DUCHU,
ŚWIATŁA I MĄDROŚCI,
Mieszkaj w sercu moim,abym Wielbił Cię!Więcej
Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami.
Wszystkim, którzy je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.
Alleluja, alleluja, alleluja
O,DUCHU,BOŻY DUCHU,
ŚWIATŁA I MĄDROŚCI,
Mieszkaj w sercu moim,abym Wielbił Cię!
Wszystkim, którzy je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.
Alleluja, alleluja, alleluja
O,DUCHU,BOŻY DUCHU,
ŚWIATŁA I MĄDROŚCI,
Mieszkaj w sercu moim,abym Wielbił Cię!