Torreciudad: Czy chodzi tylko o pieniądze?

Biskup Ángel Pérez Pueyo z Barbastro-Monzón chce, aby Opus Dei płaciło mu 600 000 euro rocznie za sanktuarium w Torreciudad, pisze ElConfidencialDigital.com (4 stycznia).

Podczas gdy wszyscy myśleli, że konflikt między biskupem a Opus Dei został rozwiązany, Monsignor Pérez Pueyo złożył pozew przeciwko Opus Dei w Sądzie Drugiej Instancji w Barbastro.

Prałatura nie stawiła się na poprzedniej rozprawie pojednawczej z powodów prawnych.

Celem pozwu jest zmuszenie Opus Dei do rozwiązania umowy podpisanej z diecezją w dniu 24 września 1962 r. oraz do anulowania umowy dotyczącej przeniesienia prawa do wystawiania obrazu Matki Bożej z Torreciudad.

Diecezja zażądała również zwrotu obrazu do jego pierwotnej lokalizacji.

W pisemnym oświadczeniu skierowanym do sądu diecezja wskazuje, że próbowała rozstrzygnąć swoje roszczenie poza sądem, ale jej prośby zostały zignorowane.

Diecezja uważa, że umowa podpisana w 1962 r. między ówczesnym biskupem Jaime Floresem a Florencio Sánchezem Bellą, rozjemcą Towarzystwa Kapłańskiego Świętego Krzyża i Opus Dei w Hiszpanii, była "szkodliwa".

Przez dziesięciolecia umowa ta nigdy nie została potępiona przez kolejnych biskupów.

Zgodnie z obowiązującą umową, Opus Dei przekazuje diecezji 19,23 euro rocznie. Nie jest to jednak jedyna kwota, jaką Opus Dei przekazało diecezji w ostatnich latach, odpowiadając na wszystkie konkretne prośby biskupa.

Wydaje się, że abp Pérez Pueyo wszczął postępowanie cywilne, ponieważ był zły, że Opus Dei złożyło odwołanie kanoniczne od jego decyzji o mianowaniu proboszcza, José Maríi Mairala, rektorem sanktuarium.

Obraz: Torreciudad © wikicommons, CC BY-SA, Tłumaczenie AI

Geminiano Secundo
Z artykułu: Diecezja zażądała również zwrotu obrazu do jego pierwotnej lokalizacji. - Czyli gdzie? To ważne, bo chodzi o posąg Sedes Sapientiae Stolicę Mądrości, obecnie w Torreciudad.