Czy Objawienie zakończyło się wraz z Nowym Testamentem, o pewnej stronie.

Objawienia prywatne to pomoc w odczytaniu i praktykowaniu objawienia publicznego(skończyło się ze śmiercią ostatniego z apostołów)-Pisma Świętego, nikt nie jest zobowiązany do przyjmowania objawienia prywatnego, jednak każdy kto je odrzuca neguje możliwość wpływu Boga na rzeczywistość i Kościół i można tez przypuszczać że objawienie publiczne nie traktuje jako natchniony Głos Boga , a tylko jak deiści, uznaje i zajmuje się tylko badaniem historyczności tekstów biblijnych i ich wyłącznie racjonalistyczną interpretacją.
Ostatnio ktoś promował (fanatyczną w nienawiści) stronę która atakuje prywatne objawienia i pewne osoby, taki atak może być wyrazem; deizmu- to pogląd uznający istnienie Boga, ale negujący jego ingerencję w ludzkie sprawy. oto fragmenty z ich strony; (nie będę podawał adresu, każdy się domyśli)

piszą;„Ta faryzejska logika grozi także chrześcijanom. Jedni z nich czują przymus czynienia jakichś pobożnych rytuałów, ale oderwanych od kontekstu wiary. Drudzy poszukują rzeczy nadzwyczajnych, np. prywatnych objawień czy innych spektakularnych znaków nadprzyrodzoności. W obu przypadkach mamy do czynienia z „chrześcijanami bez Chrystusa” – stwierdził Papież F. zaznaczając, że prawdziwe Objawienie zakończyło się wraz z Nowym Testamentem” .

-(tak piszą) czyli według nich, nie ma żadnych prawdziwych objawień- oprócz Pisma Świętego .
Czyli według nich, Boga nie obchodzi Kościół, a np. jeden z pierwszych obrazów różańcowych (ok. 1500 roku), przedstawiający Maryję z Dzieciątkiem trzymającym w ręku różaniec, obok których klęczą św. Dominik - to herezja , tak samo jak późniejsze objawienia które dopiero były uznane po jakimś czasie, i ocenie ich owoców. Uznane przez Kościół objawienia prywatne są rozumiane jako pomoc w odczytaniu i praktykowaniu objawienia publicznego w życiu Kościoła. Objawienia prywatne które np. cały czas koncentrują się na Chrystusie i Matce Boskiej i cały czas mówią o wierze i potrzebie walki z grzechem są uznawane w tym wypadku jako -„chrześcijaństwo bez Chrystusa” to jest tzw. odwracanie kota ogonem być może trzeba się skupić na F. i pielęgnować „ekologiczną”-wiarę i humanizm.
Prywatne objawienia np. Fatima czy publiczne - Apokalipsa zawierają rożne opisy katastrof, każdy się może nimi zgorszyć albo źle zrozumieć jeśli je będzie czytał w duchu racjonalnym , czy łączył z ezoteryka czy numerologią. Do każdego objawienia trzeba podchodzić z modlitwą, a także trzeba porównywać z Pismem Świętym czy nie ma sprzeczności czy z innymi uznanymi prywatnymi objawieniami, trzeba rozpoznać i wsłuchać się w głos Boga który jest miłością, i pragnie wszystkich zbawić i jest miłosierny.(katastrofy są warunkowe- jeśli się nie nawrócicie)

dalej piszą;
„Tymczasem Matka Boża jest Matką i kocha nas wszystkich. Nie jest dyrektorką poczty, codziennie wysyłającą orędzia. „Te nowinki oddalają od Ewangelii, od Ducha Świętego, oddalają od pokoju i mądrości, od Bożej chwały, od Bożego piękna. Gdyż Jezus mówi, że Królestwo Boże nie przychodzi w sposób przyciągający uwagę: przychodzi w mądrości. «Królestwo Boże jest pośród was», mówi Jezus, jest ono tym działaniem Ducha Świętego, które daje nam mądrość, pokój”.

Czyli piszą (są to wypowiedzi F. bez podania źródła), że Królestwo Boże jest tu i w mądrości- jest problem z obwołaniem Chrystusa Królem (mają Go za sługę) a tu takie coś , Królestwo Boże - bez Chrystusa Króla.(dawniej Chrystus Był uznawany za Króla - teraz go detronizują).
Królestwo Boże, według słów samego Jezusa, jest rzeczywistością, którą nie wszyscy pojmują. Różni się od jakiegokolwiek innego ziemskiego królestwa, jest „nie z tego świata” (J 18,6).
Królestwo Chrystusa ma nadejść K.K.K.- „Kościół jest zalążkiem i początkiem tego królestwa”(zalążek,tak jak jajko-kura). jednak ludzie żyją swoimi prawami i nie Chcą Chrystusa za Króla, i jego Królestwa, ponieważ to duże wymagania- to oczywiście Królestwo duchowe, lecz duch panuje nad materią czyli musi mieć też wpływ na materie i jego owocem powinno by społeczne panowanie Chrystusa, lecz czegoś takiego nie ma, jest dużo zła- czyli panowanie szatana, którego ludzie bardziej pożądają przez materializm i wygodnictwo.

F. ma pogląd judaistyczny i protestancki -
„Dla Marcina Lutra królestwo Boże tożsame jest z zbawczym działaniem Boga w Chrystusie, aktualizującym się poprzez moc Ducha Świętego. Królestwo Boże ma zarówno wymiar teraźniejszy, jak i przyszły” „Utożsamiano je z postępem kulturowym dokonywującym się dzięki nauce Ewangelii”- Królestwo to wiedza „przychodzi w mądrości”.(pl.wikipedia.org)

W czasie „powrotu” do wiary pierwszych chrześcijan, tamta strona bardzo neguje i wyśmiewa umiarkowany millenaryzm, czyli zaprzecza Ewangelii. Milenaryzm był bardzo rozpowszechniony w początkowym okresie istnienia Kościoła chrześcijańskiego, zwłaszcza w II w, wszyscy go uznawali, wierzyli w przyjście Królestwa Chrystusa.
pl.wikipedia.org/wiki/Millenaryzm
Rozumienie milenium w teologii chrześcijańskiej zależało od koncepcji urzeczywistniania się Królestwa Bożego (gr. basileia ton Theon) na ziemi. Było ono kluczowe w nauczaniu Jezusa Chrystusa i Nowego Testamentu. W czterech ewangeliach termin ten występuje ponad 100 razy. Jezus mówił o „zbliżaniu się królestwa” (Mk 1,15), nauczał o nim w Kazaniu na Górze (Mat 5 – 7), w swoich przypowieściach – np. O siewcy i O Talentach – w modlitwach, w rozmowach z przeciwnikami, np. z Piłatem i faryzeuszami. Sam przedstawiał się jako „Syn Człowieczy” i „Król”. Piotrowi i tym, którzy poszli za nim obiecał współkrólowanie z nim: „Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela” (Mt 19, 28).

Przede wszystkim jednak milenaryzm sięga do tekstów z Księgi Apokalipsy. Chodzi zwłaszcza o fragment z 20 rozdziału, wersety 1-7, w którym mowa jest o królowaniu świętych z Chrystusem-Mesjaszem „tysiąc lat” (gr. χίλια ἔτη /chilia eti):

1 Potem ujrzałem anioła, zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce. 2 I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat. 3 I wtrącił go do Czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by już nie zwodził narodów, aż tysiąc lat się dopełni. A potem ma być na krótki czas uwolniony. 4 I ujrzałem trony – a na nich zasiedli [sędziowie], i dano im władzę sądzenia – i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem. 5 A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło. To jest pierwsze zmartwychwstanie. 6 Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat. 7 A gdy się skończy tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony.

Kardynał Joseph Ratzinger, jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary w latach 1981–2005, w rozmowie z teologiem Martino Penasa miał się wypowiedzieć, że odnośnie do koncepcji tysiącletniego duchowego królowania Chrystusa na ziemi „Stolica Apostolska nie wypowiedziała się definitywnie na ten temat” i „kwestia jest jeszcze otwarta na dyskusję”
Pewną formę milenaryzmu, dokładniej duchowe tysiącletnie panowanie głosił w swych zapiskach ks. Stefano Gobbi (1930-2011), założyciel Kapłańskiego Ruchu Maryi. Mówił on o panowaniu Chrystusa na ziemi przez symboliczne tysiąc lat, nie w ciele jednak, ale duchowo poprzez sakramenty. Ponieważ dekret Świętego Oficjum z 1944 r. potępiał mówienie o przyjściu Chrystusa fizycznie na ziemi, by panować tysiąc lat, wersja ks. Gobbiego nie jest objęta orzeczeniem Kongregacji. Dlatego też wierzący mają wolność w wyznawaniu bądź niewyznawaniu tych poglądów.- czyli to co w „Ostrzeżeniu”

Piszą dalej- „Tymczasem takich prywatnych objawień wydaje się być coraz więcej, w samej Polsce mieliśmy wizjonerkę ‚Annę’, autorkę ‚Bożego Wychowania,www.objawienia.pl/anna/spis-anna.html której imprimatur cofnięto w 1998 roku. A na jej miejsce przybywa coraz więcej nowych ...; Żywy Płomień i Adam Człowiek..."

Żadne te, objawienia prywatne- nie są zakazane, każdy przez głęboką modlitwę powonień ocenić czy mu pomagają w wierze czy nie - nikt nie musi ich w ogóle czytać.
Adam Człowiek (1969–2014)-NIHIL OBSTAT, zatwierdzam do studiowania i medytacji prywatnej -ks. Abp Andrzej Dzięga - czyli nie uznają nawet uznanych orędzi , czyli Biskup się mylił, autor już nie żyje więc do orędzi już ustosunkował się Kościół.

piszą - „Ponoć Jezus powiedział stygmatyczce Marie Julie Jahenny w 1882 roku, „W czasie gdy przybliża się kary ogłoszone w La Salette, niezliczona ilość FAŁSZYWYCH OBJAWIEŃ powstanie z piekieł jak roje much: ostatni wysiłek Szatana, by zdusić wiarę w PRAWDZIWE OBJAWIENIA przez fałszywe”.

Skąd wiedzą które są prawdziwe , a które nie, dziwne popierają Tajemnicę z La Salette , która mówi o „Antychryście w Watykanie” i o wielu sprawach które są zawarte w „Ostrzeżeniu” - czyli popierają a zarazem walczą. ”Według ich logiki - Szatan troszczy się o zbawienie ludzi i zabiega o to aby ludzie przestrzegali przykazań i o to żeby nie dali się zmylić nowoczesnym zmianom w kościele przeciwnym Ewangelii - a także cały czas nawiązuje do innych objawień, wzywa do różańca... Orędzia z La Salette i Fatimy - wszystko co w nich jest też w „Ostrzeżeniu”, ponieważ były i są cały czas ukrywane, (lub wyśmiewane).
Po soborze Watykańskim II , masoneria weszła do Kościoła Katolickiego,(lista biskupów w P2) , jakże przez to mogą tolerować orędzia; „głos z nieba”, które odkrywają jej podstępne działania, jak cegła po cegle rozbierają budowle Chrystusa. Dlatego orędzia naprawdę ważne nigdy nie dostaną imprimatur, a jedynie te które zostały ocenzurowane np. Fatima, nawet Dzienniczek Św. Faustyny został ocenzurowany o jakieś sporne kwestie.
...

Deizm jest połączony z humanizmem i racjonalnym myśleniem -

Humanizm- człowiek ponad wszystko ,
racjonalne myślenia -przeciwstawiania się wierze religijnej, fanatyzmowi, dogmatom, uprzedzeniom,
pl.wikipedia.org/wiki/Deizm
Deizmem chrześcijański-Uznaje bowiem istnienie Boga i jest nawet przekonany, że jest on Stwórcą świata. Tyle, że Bóg tym światem się nie interesuje. Deiści twierdzą, iż o istnieniu stwórcy można wnioskować w sposób pośredni, fizykalno-teologiczny. Refleksja polega na odkrywaniu porządku świata w rozumieniu praw fizyki rządzących materią. Według deistów, o istnieniu duchowej siły sprawczej świadczy racjonalny porządek świata materialnego. Bóg-Stwórca jest swego rodzaju konstruktorem przyrody, dla której ustanawia prawa i dalej już nie ingeruje w jej rozwój przyrodniczy, społeczny czy osobniczy.
Deiści przyjmowali najczęściej, że zbawienie można zapewnić sobie przez prawe życie, zgodne z nakazami religii naturalnej.
(np. matka ziemia) Deizm zanegował twierdzenia chrześcijańskiej wiary o tym, że natura ludzka jest zraniona przez grzech, zepsuta. Odrzucił doktrynę o grzechu pierworodnym. -tak jakby postawa F. i masonerii - masoni byli deistami
Benedykt XVI, Bóg filozofów „nie był Bogiem, do którego można by się modlić”

Oto obrazek pasujący do tamtej strony -cenią człowieka bardziej niż Boga - sekta powstaje na drodze schizmy, oddzielenia, jak na razie, to ci oddzielaja się od Kościoła Chrystusowego, którzy np. negują nierozerwalność małżeństwa, albo istnienie piekła... i ci zakładają nową wspólnotę, poza niezmienną Ewangelią Chrystusa i Tradycją i Kościołem - wspólnota wiernych Chrystustusowi. Ewangelia jest radykalna i nie uznaje żadnych kompromisów ze złem. orędzia "Ostrzeżenie” pod żadnym względem nie mówią o oddzieleniu się od Kościoła -Benedykt XVI- jest przecież cały czas Papieżem i nie przestał nim być- mówią o posłuszeństwie przede wszystkim Chrystusowi, Ewangelii i przełożonym -jeśli to posłuszeństwo nie jest temu przeciwne .

„Do tej pory kielich się napełniał – teraz się przelewa. Wielu kapłanów, biskupów i kardynałów idzie drogą zguby i coraz więcej dusz pociąga za sobą. Przywiązuje się coraz mniejsze znaczenie do Eucharystii. Musimy uczynić wszystko dla uniknięcia Bożego gniewu. ON wam przebaczy, jeśli poprosicie go szczerze o przebaczenie” (18.06.1965 Garabandal) Objawienie byłoby szatańskie gdyby pisało; Kościół ma się dobrze jak nigdy , wszystkim żyje się wspaniale,wzrasta pobożność, księża za dużo mówią o szatanie i piekle i potępieniu wiecznym, biskupi są za bardzo pokorni i ubodzy i niema czegoś takiego jak masoneria, jest tylko miłosierdzie .

Fałszywe miłosierdzie - Odstępstwo w Kościele

W orędzi z La Salette, przekazana przez Matkę Boską. Matka Boska ostrzegała; "Rzym straci wiarę i stanie się siedzibą antychrysta”,„Kościół będzie zaćmiony, świat zapadnie w osłupienie". „Zaćmiony”- oznacza ukryty wydajający się zanikać. Melanie , tak powiedziała do francuskiego opata Paula Combe:"Kościół zostanie zaćmiony. Najpierw nie będziemy wiedzieć kto jest prawdziwym papieżem. Potem przestanie się odprawiać Świętą Ofiarę Mszy w kościołach i w domach, będzie tak, iż przez pewien czas nie badzie już publicznych nabożeństw. Ale widzę, że Świętej Ofiary nie zlikwidowano naprawdę, będzie się odbywać w stodołach, pokojach, jaskiniach i w podziemiu"

Fatima s. Lucja-”Ludzkość postąpiła zbrodniczo i potępiła dar, który był jej dany. Już nigdzie nie panuje porządek, szatan określa bieg wydarzeń. Będzie on umiał wedrzeć się nawet do najwyższych władz Kościoła.”...