W zeszłą niedzielę przesiąknięta dekadencją Ambasada USA w Stolicy Apostolskiej obchodziła dzień transwestyty.
Czyniąc to, ukryli swoją nietolerancyjną homoseksualną pięść za prześladowaniem osób należących do społeczności transwestytów, które "zostały zamordowane z nienawiści".
Liczne grono watykańskich homoseksualistów było wniebowzięte. To nie pierwszy taki incydent, bowiem już w czerwcu pod oknami amerykańskiej ambasady zawisł homoseksualny baner z okazji "Miesiąca Dumy". Władze USA unikają homo-akcji w krajach muzułmańskich, ale za to nie szczędzą takich widoków Rosjanom.
Kiedy Prezydent Putin dowiedział się podczas konferencji telewizyjnej, że Ambasada USA zawiesiła homo-baner na fasadzie swojego budynku, zapytał: "Kto tam pracuje?"
"Amerykanie" ktoś odrzekł, na co Putin - "Niech sobie świętują, właśnie zdradzili coś na temat osób, które tam pracują".
#newsCnlcsgaihu