Cieszę się z refomacji...
Cieszę się z reformacji, bo jej zawdzięczamy kontrreformację.
Cieszę się z reformacji, bo Sobór w Trydencie był po reformacji i uzdrowił Kościół na 450 lat.
Smuci mnie brak rozsądku i niepamięć historyczna watykańskich urzędników.
Zastanawiam się także, razem z naszym Panem Jezusem Chrystusem, czy znajdzie i jaką znajdzie wiarę na ziemi, gdy powtórnie przyjdzie sądzić żywych i umarłych oraz jak ich osądzi...
Cieszę się z reformacji, bo Sobór w Trydencie był po reformacji i uzdrowił Kościół na 450 lat.
Smuci mnie brak rozsądku i niepamięć historyczna watykańskich urzędników.
Zastanawiam się także, razem z naszym Panem Jezusem Chrystusem, czy znajdzie i jaką znajdzie wiarę na ziemi, gdy powtórnie przyjdzie sądzić żywych i umarłych oraz jak ich osądzi...