Posoborowe procesy beatyfikacyjne przypominają niestety procesy pokazowe z demoludów. Tam chodziło o to by skazać za wszelką cenę, tu by za wszelką cenę uzupełnić uruchomioną przez JPII "fabrykę świętych". Zresztą po hucpie ze schizmatyckimi Koptami chyba już nikt normalny nie bierze tego co tam wymyślą przy okazji wynoszenia na stoły na poważnie.
A co takiego heroicznego zrobiła i czym się wyróżniała, żeby ją beatyfikować? I to tak szybko? Stanisława Leszczyńska czekała 50 lat na beatyfikację, mimo niezaprzeczalnego heroizmu! pap.pl/…w-w-procesie-beatyfikacyjnym-bohaterskiej-poloznej
Wystarczy przeczytać artykuł, by się dowiedzieć, że była wolontariuszką. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. ********************** Koń by się uśmiał... że była wolontariuszką , to jest wystarczający powód do beatyfikacji?! Więcej
Wystarczy przeczytać artykuł, by się dowiedzieć, że była wolontariuszką.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. ********************** Koń by się uśmiał... że była wolontariuszką , to jest wystarczający powód do beatyfikacji?!
Czy mógłby ktoś coś więcej napisać na temat tej pani bo wydaje się że sama śmierć w czasie rabunku nie powinna wystarczyć do beatyfikacji...Żarty z Kościoła katolickiego.
@Koza Nutria W dobie internetu naprawdę nietrudno znaleźć informacje... "W 2012 roku znalazła swoje miejsce w Wolontariacie Misyjnym „Salvator” WMS, działającym przy zgromadzeniu zakonnym salwatorianów. Z ramienia wolontariatu dwukrotnie była posłana na krótkie kilkunastodniowe wyjazdy, podczas których w kilkuosobowej grupie prowadziła półkolonie dla dzieci przy salwatoriańskich parafiach –…Więcej
@Koza Nutria W dobie internetu naprawdę nietrudno znaleźć informacje... "W 2012 roku znalazła swoje miejsce w Wolontariacie Misyjnym „Salvator” WMS, działającym przy zgromadzeniu zakonnym salwatorianów. Z ramienia wolontariatu dwukrotnie była posłana na krótkie kilkunastodniowe wyjazdy, podczas których w kilkuosobowej grupie prowadziła półkolonie dla dzieci przy salwatoriańskich parafiach – pierwszy raz w Galgahévíz na Węgrzech, za drugim razem w Timisoarze w Rumunii. W 2013 roku pojechała na misję do Zambii, gdzie przez dwa miesiące pracowała z dziećmi ulicy, między innymi ucząc ich czytania, pisania, angielskiego i matematyki oraz towarzysząc im w codziennym życiu w ośrodku Salvation Home w stolicy Zambii, Lusace, a także w oddalonym o ok. 70 km centrum młodzieżowym Kulanga Bana Farm w Chamulimbie.
8 stycznia 2017 roku rozpoczęła służbę na placówce misyjnej sióstr służebniczek dębickich w Cochabambie w środkowej Boliwii. 24 stycznia, nad ranem polskiego czasu, miał miejsce napad na ochronkę dla dzieci, w której Helena przebywała wraz z drugą wolontariuszką Anitą. Podczas zdarzenia napastnik ugodził nożem Helenkę, która, pomimo prób ratowania życia, zmarła."
@MEDALIK ŚW. BENEDYKTA , @V.R.S. Wielu świętych nie było wcale męczennikami. Widocznie dopatrzono się innych zasług. Proces beatyfikacyjny to zweryfikuje. Pozostaje cierpliwie czekać. Jeżeli mają państwo zastrzeżenia, proszę niezwłocznie je zgłosić odpowiednim instytucjom. Ale najwyraźniej noszenie spodni nie jest przeszkodą w drodze do zbawienia, a nawet świętości.
@Julia Pole "Proces beatyfikacyjny to zweryfikuje" --- O, tak, zwłaszcza jak całowała bluźnierczy Koran albo opowiadała że sekty protestanckie otwierają drogę do zbawienia i komunii świętych, to ma szanse.
Ile lat czekał na beatyfikację męczennik za wiarę Ksiądz Popiełuszko, ile lat Prymas Tysiąclecia kardynał Wyszyński, a tu po kilku latach i nie wiadomo za co? Chyba za ładne oczy i za goliznę i przebieranie ...
Julia Pole Ale najwyraźniej noszenie spodni nie jest przeszkodą w drodze do zbawienia, a nawet świętości. ************************* Bo ty tak uważasz?Więcej
Żeby zostać swietym nie wystarczy być wolontariuszem. Ja jestem wolontariuszka a do świętości mi jak stąd do nieba. Heroicznosc cnót ( wykluczona już po zdjęciach widac)lub męczeństwo ( odpada) więc z czego ta swietosc? Niestety muszę się zgodzić z niektórymi ze powstaje jakąś produkcja na sile swietych żeby tak naprawdę nie wiem co, udowodnić ze Kościół sobie dobrze radzi czy coś? Kosciol radzi …Więcej
Żeby zostać swietym nie wystarczy być wolontariuszem. Ja jestem wolontariuszka a do świętości mi jak stąd do nieba.
Heroicznosc cnót ( wykluczona już po zdjęciach widac)lub męczeństwo ( odpada) więc z czego ta swietosc?
Niestety muszę się zgodzić z niektórymi ze powstaje jakąś produkcja na sile swietych żeby tak naprawdę nie wiem co, udowodnić ze Kościół sobie dobrze radzi czy coś?
Kosciol radzi sobie bardzo źle i swietych brak niestety.
