stanislawp 2013-11-08 16:08:11
Tak Komunia na stojąco jak i na rękę weszła do praktyki Kościoła "mocą" indultu papieskiego, czyli odstępstwa od obowiązującego Prawa.
---------------------------------------------------------------------------------
Odpowiadam: tylko katolicy klęczą przed Bogiem. Nie robią tego, ani prawosławni, ani protestanci, ani żydzi .

Sadzę, że to zgubny , ekumeniczny terror spowodował, że i modernistyczni, katoliccy konformiści, ślepi na Tradycję i Pismo Święte - prostuja swoje kolana przed Panem Bogiem. A kapłani im na to zezwalają. O tempora, o mores.
W żadnym przypadku nie możemy ich w tym naśladować . To chyba owczywiste!

Podziwiam możliwości techniczne pokazanych wizualizacji. I na tym koniec.
Niesatety ich treść,
oraz skandaliczny wybór do tego pokazu obiektu - konsekrowanej Katedry - zasługują na słowa najwyższego, kategorycznego,
p o t ę p i e n i a .

Żeczywiście, iluminacja rodem z najciemniejszych knowań lóż masońskich iluminatów. Słysząc aplauz ogłupiałej gawiedzi pewnie zacierają ręce, planując kolejne, profanacje obiektów sakralnych. My Katolicy, musimy temu się przeciwstawić. Tylko jest pytanie - JAK ?

To jest okropne, banalne i jak przystało na liderów posoborowej ewangelizacji - totalna g ł u p a w k a.

Czy oni tego nie czują ?
Śmiechu warte !

Z Listu Rycerzy Niepokalanej _ Tr.Obs.!
...Dla świętych śmierć jest tylko rozerwaniem koperty ciała i czytaniem listu w niej zawartego. Każdego dnia zapisujemy kolejne strony, obfitujące w zaskoczenia; miłe niespodzianki lub tragiczne wydarzenia krępujące niejednym udręczeniem. Ale większość miejsca zajmuje nasza szara codzienność naznaczona obowiązkami, którą musimy dobrze przeżyć powtarzając w duchu: „dla Ciebie tu idę, dla Ciebie ta rozmowa, dla Ciebie ta praca” a Pan Bóg, jak twierdzą mistrzowie duchowego życia, zawsze wspomoże łaską, kiedy my zdecydujemy się uczynić coś tylko dla Niego samego. Dlatego św. Teresa woła: „Zacznijmy nasze męczeństwo, pozwólmy Jezusowi, by wyrwał wszystko co nam najdroższe i nie odmawiajmy Mu niczego. Zanim umrzemy od ciosu miecza, umierajmy od ukłucia szpilek”. Jednak pycha już czeka, by szepnąć do ucha, że to za mało efektywne. Drobne przykrości są niezauważalne, a małe umartwienia nie budzą poklasku. Dlatego święta Karmelitanka z całą mocą odpowie, że gdy widzi swoją nędzę, nie chce się wpatrywać w siebie; patrzy już tylko na jedynie Umiłowanego, a miłować Jezusa nie odczuwając słodyczy tej miłości to męczeństwo tajemne, znane tylko samemu Bogu, którego żadne oko ludzkie nie dojrzy. Męczeństwo bez chwały i triumfu — oto miłość posunięta aż do heroizmu. Ale pewnego dnia wdzięczny Bóg zawoła „Teraz moja kolej”…

...

Jak czytam poniższe skandaliczne posty to sądzę, że tak zwieracze puściły, ale takim kłamcom i ignorantom jak:

BN, fr-pavrus, Ptys , Deon i wielu innym, ślepym na to co się dzisiaj w KK dzieje.

Nie dopuszczają do siebie myśli, że to wszystko może być sterowane, przez wyśmiewaną przez nich masonerię.
Kpiną z prawdziwego katolicyzmu i jego TRADYCJI, oraz apoteozowaniem tej masońskiej hucpy - nie obronicie. Myślę że zawsze już będziecie klaskać a zapewne najbardziej na beatyfikacje razem z JPII- "zasłużonego" dla IISW - Jana XXIII ?
Co ???
Ktoś powiedział, że "myślenie nie boli". A tu mamy dowody, na to, że to nie prawda ! Ci w/wymienieni cirpiąc na umyśle, z tym się ukrywają.
Trudno mi szanować, aż tak ślepe, bezmyślne poglądy.

Wojciechowski, bezrozumny prowokator napisał:

wojciechowskikrzysztof 2013-10-23 16:46:54
Pożyjemy i poczekamy a za kilkadziesiąt lat będzie 100 lat schizmy Le febra.

Dam Ci dobrą radę : Za 100 lat, to Monsinior, abp. Marcel Lefebvre, (za obranę Wiary Katolickiej) będzie już wtedy - świętym Kościoła Katolickiego.( tego prawdziwego, nieekumenicznego koscioła ).
Ty jako katolik (sic !) już teraz możesz się zacząć o to modlić !

...

Jakże potrzebne i pożyteczne oświecenie naszych ztrutych komuną i pogaństwem , niedouczonych umysłów.

Mamy : Uroczystość Wszystkich Świętych - 1 listopada.

i I Dzień Zaduszny ( Zaduszki ). - - 2 listopada

Nie ma takich wynalazków jak: halloween Swieto zmarłych. trucizn wymyślonych i wszczepionych nam w umysły przez liberałów i komunę .

Strzeżmy naszej Wiary. Nie poddawajny się papugowemu, bezmyślnemu lenistwu.

...

Dla obrony katolickiej wiary i tożsamości Kościoła, istnieje przede wszystkim -Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X ( Lefebryści), dla których obrona Tradycji jest głównym celem, charyzmatem i racją istnienia. Stale i niezmiennie, zawsze w łączności z papieżem w dążeniu do nieskażonego przekazywania niezmiennego depozytu katolickkiej wiary ( wolnej od błędow IISW).
Ks. Piotr Natanek wiele się już od nich nauczył, chociaż jeszce zdarzają mu się potknięcia i lapsusy.

Dla pragnących zgłębić problem nieomylności, podaję linka:

www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/693

Oto co znalazłem na ten temat:
Dogmat o nieomylności papieża – dogmat katolicki, ogłoszony w roku 1870 na soborze watykańskim I w konstytucji dogmatycznej Pastor aeternus (Konstytucja o Kościele Chrystusowym). Dogmat ten odnosi się do tzw. nauczania ex cathedra. Do tej pory papieże (także Ci poprzedni) - jeszcze nic w ten uroczysty sposób nie powiedzieli. Nieomylność papieża wystepuje zatem tylko spraw wiary i obyczajów, wykładanych uroczyscie ex cathedra, co musi być oznajmione przez samego papierza w momencie korzystania z tej prerogatywy.
Wtedy wiemy, że papież korzysta z dogmatu swojej nieomylności.

Jan Henryk kard. Newman słusznie zauważył, że :
Katolicyzm nie jest nostalgicznie monarchistyczny. Przywiązanie katolików do władzy monarchicznej Namiestnika Chrystusowego nie jest politycznym antykwariatem, ale świadomością jedności Kościoła, której gwarantem jest Piotr. Zagrożenie tej świadomości kilka wieków temu spowodowało wydanie bulli Execrabilis przez Piusa II (1460) przeciwko zwolennikom koncyliaryzmu,(dążenia obecnego na IISW- tej kościelnej rewolucji . A-A) podważającym monarchiczny charakter Kościoła, jak również ogłoszenie dogmatu o nieomylności papieskiej przez bł. Piusa IX (1870), starającego się umocnić władzę kościelną w latach wzmagającego się konfliktu z siłami republikańsko-demokratycznymi, propagującymi tendencje sekularyzacyjne.
(Czy dziś nie obserwujemy tego samego w dążeniu do rozmycia władzy papieskiej, przez kolegialistyczne zapędy kurii rzymskiej ? heeę ?
A przypomnę jeszcze, że to m.inn. przez to abdykował BXVI. !)

Prosba do Radka.

Jakbyś mógł, to nie "krzycz" proszę tak często tłustym drukiem i czerwonym kolorem swoich wypowiedzi.Nie ma takiej potrzeby. Oszczedź nasze oczy .

Ad Radek33.
Nie jest to w moim stylu, ale mimo wszystko - to powiem:
" A nie mówiłem.... " !
Radku, z całym należnym szacunkiem dla Najwyższego w Kościele Katolickim Urzędu który bardzo szanuję, to jednak spoglądajac na osobę go sprawującą, w świetle samych tylko istniejących już w świadomości społecznej- faktów, proroctw i pojawiajacych się znaków ( na niebie i ziemi, a z wielkim bólem to mówię) niestety nie da się już tej Zacnej Osoby- obronić. Sorry! Ponieważ nie chcę być złym prorokiem, więc potrzeba trochę więcej czasu. Pożyjemy zobaczymy, jak daleko ta pełzajaca apostazja się rozwinie.
Przeciwna postawa całkowitej, bezrozumnej akceptacji w ciemno wszystkiego co jest z Nim związane, oczywiście jest możliwa i jest tu lansowana. Dzieje się to wtedy, gdy wyłączymy z użycia swoje szare komórki i wpadniemy w totalną drugą skrajność - papieski irenizm.
Niestety, tak to widzę.

Panie Michale Sybiraku :
dziekuję za wskazanie. Znakomity tekst. Same fakty, bez komentarzy. Wiele tych faktow jest ogółowi nieznana. Stąd z niepokojem obserwuję totalną ignorancję wobec tych faktów, i prawd które nie mieszczą się w głowach forumowych dyskutantów portalu Gloria.
Ciasnota umysłów nie podlega tu zawstydzeniu i jest powodem ich dumy i chluby w kategoryzowaniu wypowiadanych sądów.

Mam dla nich pewną radę:
Pamiętajcie, że każdy z nas jest w jakimś temacie - ignorantem. Ja też. Jeszcze pół biedy gdy jest to ignorancja - niezawiniona.
Ale brak znajomosci faktów, i mydlenie oczu obiegowymi, błędnymi opiniami funkcjonujacymi po II soborze (już nagminnie) w modernistycznym dzisiaj Kościele K - będzie trudny do usprawiedliwienia gdy staniemy przed obliczem Pana Boga. On jest ostatecznym, Najwyższym Sędzią. Nie my. My pozostajemy ignorantami.

Jestem zaskoczony....i zgorszony !
Aż mnie korci, by szerzej skomentować ten pektoralny ( pewnie masońskiej proweniencji ! )- w y n a l a z e k u papieża, ale rozum mi podpowiada, że powinienem zamilczeć;
więc na ten temat - zamilczę.

Tylko tak się zastanawiam, czy to już.....? nadszedl ten czas , chełpliwie od dawna zapowiadany przez światowe loże masońskie, że kiedyś wreszcie będzie miała na tym urzędzie - "swojego " papieża ???
No nie wiem,
...nie wiem ?