Postaram się wrzucać co tydzień katechezy z Lublina wg. Katechizmu Rzymskiego, stanowiącego niezmiennie wykładnię (nadal obowiązującą) nauki i wiary katolickiej. Wygłaszane będą po każdej niedzielnej Mszy świętej. Już teraz zapraszam do słuchania. Zacznę od drugiej za tydzień lub trzeciej za dwa tygodnie, (gdybym zaangażował się w rejestrację Kongresu dla społecznego panowania Chrystusa Króla i nie pojechał na czas do Lublina).

Inquisitor ma na myśli fakt, że modernizm, ekumenizm - to herezje, wrogie Kościołowi katolickiemu. Te nowe ideologie przenikają od jakiegoś czasu np. do nauki religii w szkołach publicznych, do sposobu odprawiania Nowej Mszy, czy też do nowych wydawnictw związanych z Kościołem (Nowym Kościołem?), które jednak nie noszą znamion nieomylności. W linku jest jeden z tytułów wydawnictwa Tradycji katolickiej TeDeum, rozważający, czy "NOWY Katechizm" jest naprawdę katolicki.

Proszę o trzymanie sensownego poziomu dyskusji. Widzę tu poza kłamliwe posty, szkalujące Bractwo i także obrażające księdza Karola. Zwłaszcza te użytkownika KIRKOR, który tu uprawia zwykły trolling i wyraża się niekulturalnie, żeby nie powiedzieć że po chamsku, poza wszystkimi jego manipulacjami i kłamstwami.
Msze Bractwa nie są "niegodziwe", bo Msza może być ewentualnie "niegodna", ale takie są właśnie msze NOM - a Bractwo św. Piusa X odprawia wyłącznie Mszę Wszechczasów (a nie "Nowy Ryt"), więc nie odprawia żadnych Mszy niegodnych. Ksiądz Karol Stehlin to "KSIĄDZ", można też powiedzieć "KAPŁAN" ale nie wypada mówić o nim "FACET". On "MÓWI", "GŁOSI", "NAUCZA" a nie "TRAJKOCZE" - to kolejny trolling użytkownika KIRKOR. Jest tego dużo więcej, szkoda na to czasu - KIRKOR jest więc proszony o zaprzestanie wrzucania tu wulgarnych i obraźliwych treści (a jesli da radę to również kłamstw i manipulacji) i powstrzymanie się od wszelkiego trollingu.
Na marginesie - kto uważa, że Bractwo wzywa do domawiania codziennie dziesiątki - też jest w błędzie. Bractwo uczy m. in. podczas rekolekcji montfortańskich o tym, że życzeniem Niepokalanej jest, by codziennie odmawiać różaniec (a nie tylko jedną dziesiątkę). Być może błąd wziął się stąd, że warunkiem otrzymania szczególnych łask związanych z noszeniem szkaplerza karmelitańskiego (do nałożenia którego są upoważnieni kapłani Bractwa), a obieanych przez Matkę Boską z Góry Karmel - jest m. in. codzienne odmawianie jednej dziesiątki różańca (albo Małego Oficjum do Matki Bożej) - w żadnym razie jednak Bractwo nie zachęcało do ograniczania się do tylko jednej dziesiątki.
Udostępnianie treści kazań i wykładów ma służyć w tym przypadku przekazowi nieskażonej prawdy katolickiej, a nie wzajemnym połajankom. Jeśli więc będzie taka konieczność, to możliwość dodawania komentarzy zostanie wyłączona.