Papież Franciszek zmienia katechizm - przyznaje karę śmierci "niedopuszczalną"

W dekrecie papież Franciszek zastąpił poprzednią wersję numeru 2267 Katechizmu, aby przeczytać: Kara śmierci 2267. Wymierzanie kary śmierci, dokonywane przez prawowitą władzę, po sprawiedliwym procesie …More
W dekrecie papież Franciszek zastąpił poprzednią wersję numeru 2267 Katechizmu, aby przeczytać:
Kara śmierci

2267. Wymierzanie kary śmierci, dokonywane przez prawowitą władzę, po sprawiedliwym procesie, przez długi czas było uważane za adekwatną do ciężaru odpowiedź na niektóre przestępstwa i dopuszczalny, choć krańcowy, środek ochrony dobra wspólnego.
Dziś coraz bardziej umacnia się świadomość, że osoba nie traci swej godności nawet po popełnieniu najcięższych przestępstw. Co więcej, rozpowszechniło się nowe rozumienie sensu sankcji karnych stosowanych przez państwo. Ponadto, zostały wprowadzone skuteczniejsze systemy ograniczania wolności, które gwarantują należytą obronę obywateli, a jednocześnie w sposób definitywny nie odbierają skazańcowi możliwości odkupienia win.
Dlatego też Kościół w świetle Ewangelii naucza, że „kara śmierci jest niedopuszczalna, ponieważ jest zamachem na nienaruszalność i godność osoby”[1], i z determinacją angażuje się na rzecz jej zniesienia na całym świecie. …More
Rafał_Ovile
jozef70 polecam wysłuchać x. Hesse (tomista - teolog i kanonista) o historii błędów papieży tutaj lub Bp Fellaya [Bp. Fellay o nieomylności Papieża]. To może pomóc panu zrozumieć modernistyczną i błędną tezę sede-wakantystyczną umownie od roku '1958'...
jozef70
Pytanie pierwsze: czy kara śmierci odbiera odkupienie win? Mnie się wydawało ze właśnie taka kara jest najlepszym sposobem odkupienia win. Hmmm... czy nie nasz Pan właśnie w taki sposób odkupił nasze winy?! Pytanie drugie: czy w ślad za tym Pan Bóg nie powinien znieść kary wiecznego potępienia jako nieadekwatnej i dać czas grzeszników na odpokutowania w czyśćcu lub w piekle ale tylko na jakiś …More
Pytanie pierwsze: czy kara śmierci odbiera odkupienie win? Mnie się wydawało ze właśnie taka kara jest najlepszym sposobem odkupienia win. Hmmm... czy nie nasz Pan właśnie w taki sposób odkupił nasze winy?! Pytanie drugie: czy w ślad za tym Pan Bóg nie powinien znieść kary wiecznego potępienia jako nieadekwatnej i dać czas grzeszników na odpokutowania w czyśćcu lub w piekle ale tylko na jakiś czas? Czy smierć fizyczna jest bardziej nieadekwatna od wiecznego potępienia? I ostatnie pytanie: czy pozbycie kogoś wolności gwarantuje zachowanie godności osadzonego, czy może poprzez dożywotnie wiezienie nie odbiera się mu tej godności tak samo jak w przypadku odebrania życia? Niektórzy twierdzą ze życie bez wolności jest nic nie warte i w imię tejże gotowi są oddać życie. A tak na marginesie: wszyscy urodziliśmy się z wyrokiem śmierci - nie wiemy tylko kiedy zostanie na nas wykonana kara. przez Adama i Ewę i dzięki Jezusowi wszyscy żyjemy po to, aby w końcu umrzeć.
Weronika..S
Człowiek po dokonaniu czynu niegodnego traci swoją godność. Ktoś kto zgwałcił nie posiada godności człowieka, który nie dopuścił się takiej nieprawości. Jednakże niegodziwiec może odzyskać swoją godność naprawiwszy krzywdę, zadośćuczyniwszy i odbywszy pokutę. W Kościele Katolickim godność po grzechu ciężkim przywraca sakrament pokuty i Komunia Święta.
EON
A Grzegorz XVII
Rafał_Ovile
Czym jest ta "kosmetyczna" zmiana w porównaniu do złamania n.p. Dogmatu o Nierozerwalności Małżeństwa?