@ludzik1000 "...nie jest do wymazania,..."
Ja sie z Panem zgadzam - desakralizacja to jedna rzecz - jakas formalnosc - ale dla wiernych takie miejsce ma inny wymiar. Daleki jestem aby islam uznac za religie ale dla muzulmanow ziemia na ktorej modlil sie muzulmanin jest ziemia swieta.... mozna by postawic pytanie: czy "swietosc ziemi" dla nich i w naszym mniemaniu znaczy to samo????.
Moim zdaniem konsekracja nadaje miejscu kultu swietosc "urzedowa" (ministerialna), ktora mozna wymazac w akcie desakralizacji, ale miejsce to uswieca sie modlitwa. Modlitwami wiernych niekiedy przez wieki. Tu składane sa ludzkie ofiary - dziekczynne, przeblagalne, prosby w niekiedy tragicznych sytuacjach do Boga z "nadzieja az do bólu" ze beda kiedys wysluchane... tego wymazac sie nie da. To nie bedzie parking - to na wieki bedzie cmentarz.
Zawsze boli mnie patrzac co allelujki inni "radosni w ciele" wyprawiaja na Jasnej Gorze przy akceptacji gospodarzy... urzadzaja koncerty, tance, nawet z udzialem biskupa Antosia...
To boli... Matka opowiadala ze idac na pielgrzymke juz od parku do wejscia do KNMP szlo sie na kolanach...
Kosciol w Polsce rekoma Paulinow i Redemptorystow z Torunia od lat bezczesci to miejsce swiete.
Kompletny brak poszanowania swietosci.