Neokonserwatywny biskup dokonuje liturgicznej zemsty

Konserwatywny Biskup Arlington, Michael Burbidge bierze na celownik 13 (!) lokalizacji, gdzie odprawiane są Msze Rzymskie. W liście.z 29 lipca biskup ogłasza, że tylko 8 spośród 21 dotychczasowych …Więcej
Konserwatywny Biskup Arlington, Michael Burbidge bierze na celownik 13 (!) lokalizacji, gdzie odprawiane są Msze Rzymskie.
W liście.z 29 lipca biskup ogłasza, że tylko 8 spośród 21 dotychczasowych miejsc Diecezji Arlington będzie odprawiać Msze Rzymskie dla, jak to w przybliżeniu określono, "2,5% miejscowych, praktykujących katolików, którzy preferują ten rodzaj formy liturgicznej" - to zupełnie jakby liturgia Kościoła była kwestią czyiś "preferencji".
Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 8 sierpnia.
Po wypowiedzeniu wojny najzacniejszym ludziom społeczności katolickiej, hipokryta Burbidge prosimy Ducha Świętego o wzmocnienie darów "jedności" i "pokoju" w Kościele uniwersalnym oraz w jego własnej diecezji.
Grafika: newliturgicalmovement.org, #newsVkpsfeupqq
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
Bulla Quo primum tempore św. Piusa V Ustanowienie Wiecznego Kanonu Mszy św. Konstytucja Apostolska Jego Świątobliwości Papieża św. Piusa V z 14 lipca 1570 r.
Pius, Biskup, Sługa Sług Bożych, na wieczną rzeczy pamiątkę
Do Naszych Czcigodnych Braci: Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów, Biskupów, i innych Miejscowych Ordynariuszy w Pokoju i Łączności ze Stolicą Apostolską
Czcigodni Bracia, zdrowie …
Więcej
.

Bulla Quo primum tempore św. Piusa V Ustanowienie Wiecznego Kanonu Mszy św. Konstytucja Apostolska Jego Świątobliwości Papieża św. Piusa V z 14 lipca 1570 r.

Pius, Biskup, Sługa Sług Bożych, na wieczną rzeczy pamiątkę

Do Naszych Czcigodnych Braci: Patriarchów, Prymasów, Arcybiskupów, Biskupów, i innych Miejscowych Ordynariuszy w Pokoju i Łączności ze Stolicą Apostolską

Czcigodni Bracia, zdrowie i Błogosławieństwo Apostolskie!

Po wyniesieniu Nas na tron apostolski, z zadowoleniem skoncentrowaliśmy Nasz umysł i energię, i skierowaliśmy wszystkie Nasze myśli na kwestię zachowania nieskazitelnym publicznego kultu Kościoła; i dołożyliśmy starań, z Bożą pomocą, wszelkimi środkami naszej władzy, do osiągnięcia tego celu.

Zważywszy, iż, pośród innych dekretów Świętego Soboru Trydenckiego, powierzono nam również obowiązek zrewidowania i ponownego wydania świętych ksiąg, a mianowicie Katechizmu, Mszału i Brewiarza; i zważywszy, że z woli Bożej wydaliśmy Katechizm dla nauczania wiernych oraz gruntownie zrewidowany Brewiarz, następnie, dla właściwego wywiązania się z Boskiego Urzędu, aby Mszał i Brewiarz były w doskonałej harmonii, co jest prawe i właściwe (uznając, iż jest zupełnie stosownym, aby w Kościele był jeden tylko odpowiedni rodzaj psalmodii

1 i jeden jedyny ryt odprawiania Mszy św.), uznaliśmy za konieczne natychmiast skierować Naszą uwagę na to, co jeszcze pozostało do zrobienia, a mianowicie, przeredagowanie Mszału tak szybko, jak to tylko możliwe.

Postanowiliśmy więc przekazać to zadanie wybranemu komitetowi uczonych; a oni, porównując na każdym etapie swojej pracy i z najwyższą uwagą starożytne kodeksy z Naszej Watykańskiej Biblioteki oraz odpowiednie (oryginalne lub poprawione) kodeksy z innych źródeł, konsultując to ponadto z pismami uznanych starożytnych autorów, którzy zapisali nam w testamencie treści dotyczące odprawianych świętych rytów, odtworzyli w ten sposób sam Mszał w pierwotnej formie i rycie świętych Ojców. Gdy efekty tej pracy zostały poddane dokładnemu rozpatrzeniu, a następnie poprawieniu, wówczas My, po głębokim rozważeniu, nakazaliśmy, iż końcowy ich wynik będzie bezzwłocznie wydrukowany i wydany w Rzymie, tak aby wszyscy mogli cieszyć się owocami tej pracy: aby księża wiedzieli jakich modlitw używać, oraz jakich odtąd, przy odprawianiu Mszy św., rytów i ceremonii przestrzegać.

Dlatego więc, aby wszyscy i wszędzie zaadaptowali i przestrzegali tego, co zostało im przekazane przez Święty Kościół Rzymski, Matkę i Nauczycielkę wszystkich innych Kościołów,
będzie odtąd bezprawiem na zawsze w całym świecie chrześcijańskim śpiewanie albo recytowanie Mszy św. według formuły innej, niż ta przez Nas wydana;

nakaz ten ma zastosowanie do wszystkich kościołów i kaplic, patriarchalnych, kolegialnych i parafialnych, świeckich bądź należących do zgromadzenia religijnego, czy to męskiego (włączając w to wojskowe) czy żeńskiego, w których Msze św. winny być śpiewane głośno w prezbiterium lub recytowane prywatnie, zgodnie z rytami i zwyczajami Kościoła Rzymskiego;

ma to zastosowanie nawet wówczas, jeżeli wymienione kościoły zostały w jakikolwiek sposób zwolnione, czy to przez indult Stolicy Apostolskiej, czy przez zwyczaj, przywilej, lub nawet przez przysięgę lub zatwierdzenie Stolicy Apostolskiej, lub też jeżeli ich prawa i swobody były zagwarantowane w jakikolwiek inny sposób; zachowując tylko te, gdzie praktyka odprawiania Mszy św. w inny sposób była przyznana ponad 200 lat temu wraz z jednoczesnym utworzeniem i zatwierdzeniem kościoła przez Stolicę Apostolską, oraz te, które zachowały podobny zwyczaj nieprzerwanie przez okres nie mniej niż 200 lat; w których to przypadkach w żaden sposób nie odwołujemy ich ww. przywilejów lub zwyczajów.

Mimo to, jeżeli ten Mszał, który uznaliśmy, iż jest godzien wydania, bardziej odpowiada tym ostatnim, niniejszym pozwalamy im na odprawianie Mszy św. zgodnie z tym rytem, pod warunkiem uzyskania zgody ich biskupa lub prałata, oraz całej kapituły, i niezależnie od innych warunków. Wszystkim innym ww. kościołom zakazuje się używania innych mszałów, które należy zupełnie i w całości wycofać; i przez tę obecną Konstytucję, która będzie mieć moc prawną po wsze czasy, nakazujemy i polecamy, pod groźbą kary Naszego gniewu, aby nic nie było dodane do Naszego nowo wydanego Mszału, nic tam pominięte, ani cokolwiek zmienione.


W szczególności, nakazujemy każdemu patriarsze, administratorowi i innym osobom jakiejkolwiek kościelnej godności, choćby był to kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego lub posiadacz jakiegokolwiek innego stopnia lub stanowiska, a nakazujemy im to na mocy świętego posłuszeństwa, aby śpiewali bądź recytowali Mszę św. zgodnie z rytem, sposobem i normą niniejszym przez Nas ustanowioną, a tym samym zaprzestali i całkowicie zaniechali wszystkich innych rubryk i rytów innych mszałów, niezależnie jak dawnych, do których przestrzegania byli przyzwyczajeni, i aby nie dopuszczali myśli o wprowadzaniu do odprawiania Mszy św. jakichkolwiek ceremonii lub recytowania jakichkolwiek innych modlitw, niż te zawarte w Mszale.

Ponadto, na mocy treści niniejszego aktu i mocą Naszej Apostolskiej władzy, przyznajemy i uznajemy po wieczne czasy, że dla śpiewania bądź recytowania Mszy św. w jakimkolwiek kościele, bezwzględnie można posługiwać się tym Mszałem, bez jakichkolwiek skrupułów sumienia lub obawy o narażenie się na karę, sąd lub cenzurę, i że można go swobodnie i zgodnie z prawem używać. Żaden biskup, administrator, kanonik, kapelan lub inny ksiądz diecezjalny, lub zakonnik jakiegokolwiek zgromadzenia, jakkolwiek nie byłby tytułowany, nie może być zobowiązany do odprawiania Mszy św. w inny sposób, niż przez Nas polecono. Podobnie nakazujemy i oznajmiamy, iż nikt nie może być nakłaniany bądź zmuszany do zmieniania tego Mszału; a niniejsza Konstytucja nigdy nie może być unieważniona lub zmieniona, ale na zawsze pozostanie ważna, i będzie mieć moc prawną, pomimo wcześniejszych konstytucji lub edyktów zgromadzeń prowincjalnych bądź synodalnych, i pomimo zwyczajów ww. kościołów, ustanowionych bardzo dawnym lub odwiecznym nakazem, zachowując tylko zwyczaje mające ponad 200 lat.

W konsekwencji, z Naszej woli i mocą tej samej władzy, zarządzamy, iż jeden miesiąc po opublikowaniu tej Naszej Konstytucji i Mszału, księża Kurii Rzymskiej będą zobowiązani do śpiewania bądź recytowania Mszy św. zgodnie z niniejszym; inni na południe od Alp, po trzech miesiącach; ci, którzy mieszkają za Alpami, po sześciu miesiącach lub tak szybko, jak tylko Mszał będzie dostępny.

Ponadto, aby wymieniony Mszał był zachowany od skazy i utrzymany wolny od defektów i błędów, karą za nieprzestrzeganie niniejszego w przypadku wszystkich drukarń na obszarze bezpośrednio lub pośrednio podległym Nam, bądź Świętemu Kościołowi Rzymskiemu, będzie konfiskata ich książek i grzywna w wysokości 100 dukatów w złocie płatna
ipso facto do Apostolskiego Skarbca. W przypadku siedziby w innych częściach świata, karą będzie ekskomunika latae sententiae i inne kary według Naszego uznania; i mocą Naszej Apostolskiej władzy i zgodnie z brzmieniem tego dokumentu, zarządzamy, iż nie wolno im ośmielić się, albo dopuścić myśli o wydrukowaniu, wydaniu lub sprzedaży, lub w jakikolwiek inny sposób przyczynić się do dostarczenia takich ksiąg, bez Naszego potwierdzenia i zgody, lub bez wyraźnej zgody Komisarza Apostolskiego dla wymienionych rejonów świata, który będzie w tym celu przez Nas wyznaczony. Każda z wymienionych drukarń musi otrzymać od ww. Komisarza Mszał standardowy, który będzie służyć jako wzorzec kolejnych kopii, które, gdy zostaną wykonane, muszą być porównane ze wzorcem i wiernie się z nim zgadzać, nie różniąc się w żaden sposób od pierwowzoru wydrukowanego w Rzymie.

Ale, ponieważ trudno byłoby przesłać niniejszą Konstytucję do wszystkich części świata i powiadomić jednocześnie wszystkich zainteresowanych, zarządzamy, iż będzie ona, jak zwykle, rozwieszona na drzwiach Bazyliki Księcia Apostołów, na drzwiach Apostolskiej Kancelarii i na końcu Campo da Fiori; ponadto nakazujemy, że drukowane kopie niniejszego dokumentu, potwierdzone przez notariusza i poświadczone pieczęcią funkcjonariusza kościelnego, będą posiadać tę samą niebudzącą wątpliwości ważność, gdziekolwiek w każdym kraju, który chciałby wystawić publicznie niniejszy Nasz tekst. Podobnie, nikomu nie wolno naruszyć lub nierozważnie zmienić tego tekstu Naszego zezwolenia, ustanowienia, nakazania, polecenia, skierowania, przyznania, indultu, deklaracji, woli, dekretu i zakazu.

Ktokolwiek by ośmielił się tak uczynić, niech wie, iż naraża się na gniew Boga Wszechmogącego oraz błogosławionych Apostołów Piotra i Pawła.

Dan u Świętego Piotra w Rzymie, w roku tysiąc pięćset siedemdziesiątym Wcielenia Naszego Pana, dnia czternastego lipca, piątego roku Naszego Pontyfikatu.


P. P. Pius V
...
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
Lista zagrożeń duchowych
Lista zagrożeń duchowych, które skutkować mogą dręczeniem demonicznym, nie jest pełna i zawiera praktyki współcześnie najbardziej rozpowszechnione. Lista zagrożeń powstała w oparciu o wiedzę Kościoła (Rytuał rzymski), książki księży egzorcystów oraz świadectwa osób uwolnionych od działania złego ducha.
1. Bałwochwalstwo (idolatria) – grzech przeciw pierwszemu …Więcej
.

Lista zagrożeń duchowych

Lista zagrożeń duchowych, które skutkować mogą dręczeniem demonicznym, nie jest pełna i zawiera praktyki współcześnie najbardziej rozpowszechnione. Lista zagrożeń powstała w oparciu o wiedzę Kościoła (Rytuał rzymski), książki księży egzorcystów oraz świadectwa osób uwolnionych od działania złego ducha.

1. Bałwochwalstwo (idolatria) – grzech przeciw pierwszemu przykazaniu; oddawanie boskiej czci pogańskim bóstwom, aniołom, demonom, ludziom, bożkom i przedmiotom martwym; a także wyrzeczenie się Boga.

a) aktywne:

– Sekty satanistyczne, kult upadłego anioła, zawarcie paktu z diabłem w myślach albo na piśmie (cyrograf), odbywanie rytuałów satanicznych (w tym czarna msza, gwałty, zabójstwa, okaleczanie i tortury).

– Satanizm “intelektualny” jako bunt przeciw Bogu i moralności, uznający demona za ciemną stronę osobowości człowieka, a nie jako realną postać, afirmacja zła.

– Czczenie starożytnych, pogańskich bóstw (Gaja, Thor, Pan, Set, Krisna i in.) w sektach

lub samodzielnie.

– Oddawanie hołdu ludziom podającym się za Boga lub jego wcielenia (np. Sai Baba).

– Czczenie miejsc i przedmiotów (miejsca tajemne, totemy, amulety).

– Szamanizm współczesny, neopoganizm.

– Mantrowanie (przywoływanie, recytowanie imion), śpiewanie pieśni i recytowanie modlitw mających związek z pogaństwem.

b) pasywne:

– Bierne uczestnictwo w bałwochwalczych rytuałach.

– Przebywanie w miejscach, gdzie odbywały się rytuały satanistyczne i pogańskie.

– Noszenie amuletów i talizmanów, posiadanie figurek bożków, diabłów, tajemnych znaków itd.

– Nieświadome mantrowanie, śpiewy i modlitwy pogańskie.

2. Okultyzm – posługiwanie się tajemnymi energiami, mocami czy zdolnościami; wiedza tajemna i ezoteryzm.

a) aktywne:

– Ezoteryzm – poszukiwanie tajemnej wiedzy, uczestnictwo w sektach ezoterycznych,alchemia, masoneria, kabała, teozofia, parapsychologia, gnoza, itp. kursy wiedzy tajemnej, szkoły waldorfskie, różokrzyż itd.

– Jasnowidztwo – odczytywanie wydarzeń przyszłych i przeszłych.

– Telepatia – odczytywanie myśli na odległość, próby “przejęcia kontroli“ albo wywierania wpływu nad innymi ludźmi.

– Inicjacja w praktyki jogistyczne dotyczące świadomości, medytacje transcedentalne i inne wschodnie praktyki o jawnym lub ukrytym charakterze religijnym.

– Wiele form “rozwijania duchowości” w ramach wschodnich sztuk walki, operowanie energią chi (także w tai-chi), zen.

– Szukanie porad u jasnowidzów, telepatów itd.

b) pasywne:

– Pozwalanie innym osobom na operowanie energiami na sobie np. w celach leczniczych.

– Nieświadome (np. w dzieciństwie) poddanie się takim praktykom.

3. Magia, wróżby, klątwy – (elementy okultyzmu) dążenie do osiągnięcia wpływu na ludzi i zdarzenia, czarowanie, przeklinanie, korzystanie z usług magów (wróżbici, wróżki,czarownice, czarownicy, czarnoksiężnicy itd.).

a) aktywne:

– Magia „czarna” i „biała”, wszystkie praktyki czarownictwa, makumba, voodoo, wicca i in.

– Samodzielne czarowanie, jak i uczęszczanie do magów w celu szkodzenia innym.

– Maleficium – rzucanie uroków, klątwy na przedmioty i osoby, złorzeczenie, przeklinanie.

– Wróżbiarstwo – dążenie do poznania przyszłości (wróżby, kartomancja, chiromancja, tarot, karty anielskie, astrologia, horoskopy, numerologia).

– Tworzenie talizmanów albo przedmiotów mających zaszkodzić innym (fattura), korzystanie z amuletów (pierścień atlantów, wisiorki, tajemnicze znaki, remedia).

b) pasywne:

– Padnięcie ofiarą zaczarowania, złorzeczenia, przekleństwa, klątwy, uroków (maleficium).

– Czytanie horoskopów i książek magicznych, choćby z ciekawości.

– Przechowywanie talizmanów, amuletów, przedmiotów z różnych kultów lub poddawanych rytuałom (fattura).

– Zabawia w magię w dzieciństwie.

4. Spirytyzm – wywoływanie duchów, bytów astralnych, aniołów, przewodników itd. za pomocą różnych technik w celu zdobycia ukrytej wiedzy, wskazówek, porad życiowych, poznania przyszłości.

a) aktywne:

– Nekromancja, gusła, przywoływanie dusz osób zmarłych i próby nawiązywania z nimi kontaktu.

– Mediumizm i dążenie do samoopętania przez siły duchowe, wywoływanie duchów, wirujące stoliki, talerzyki itd.

– Tabliczka oui-ja, pismo automatyczne i inne formy automatycznego przekazu

i komunikowania się z tajemnymi bytami.

– UFO i próby nawiązania kontaktu z „cywilizacjami pozaziemskimi„.

– Podróże astralne, channeling (kanałowanie) i inne praktyki mające na celu kontaktować

z bytami astralnymi, duchowymi przewodnikami, aniołami itd.

– Świeckie egzorcyzmy.

– Ubanda, candomble (element capoeira) przywoływanie duchów, rzekomych opiekunów

(np. poprzez śpiewy w obcych językach, które mają wywołać jakiegoś ducha/demona).

b) pasywne:

– Bierne uczestniczenie w wyżej wymienionych praktykach.

– Przebywanie w miejscach, gdzie odbywały się seanse spirytystyczne i wymienione wyżej praktyki.

– Uczęszczanie do niebezpiecznych miejsc i osób związanych z kultami, sektami, okultyzmem, wróżbiarstwem, spirytyzmem, gnozą.

5. Leczenie „naturalne” – medycyna niekonwencjonalna, paramedycyna, różne terapie „naturalne” bazujące na tajemniczych i nie zweryfikowanych przez naukę energiach.

a) aktywne:

– Bioenergoterapia, bioterapia, reiki.

– Różdżkarstwo, wahadlarstwo, feng-shui, piramidki energetyczne.

– Stosowanie odpromienników.

– Hipnoza, autohipnoza (poza gabinetami lekarskimi).

– Homeopatia (nie mylić z ziołolecznictwem!).

– Leczenie na odległość, np. przez ekran telewizora, przekazywanie jakichś mocy, fluidów itd.

– Akupunktura i akupresura, leczenie “energią chi”, otwieranie tzw kanałów energetycznych, czakramów.

– Leczenie psychotroniczne i biotroniczne.

– Mudry, ayurveda.

– Leczenie kolorami, kamieniami, kryształami, metalami.

– Metoda Silvy, terapia gestalt.

– Hagioterapia, kinezjologia edukacyjna, uzdrawianie energią rąk i gestami.

– Irydologia – diagnoza z obserwacji tęczówki oka.

– OOBE (out of body experience) – wychodzenie poza ciało i świadome śnienie (lucid dream).

– Terapie reinkarnacyjne, odkrywanie swoich rzekomych poprzednich wcieleń, rebirthing.

b) pasywne:

– Poddawanie się wszystkim powyższym terapiom (np. w dzieciństwie).

– Sąsiedztwo odpromienników i remediów.

– Zażycie mikstur przygotowywanych przez szamanów i uzdrawiaczy (energetyzowane zioła, proszki Sai Baby); spożywanie pokarmów poświęconych jakiemuś bóstwu (jak posiłki wyznawców Kryszny).

6. Manipulowanie świadomością – przez dźwięk i odurzanie się, wchodzenie w trans i techniki manipulacji na świadomości poprzez dźwięk.

a) aktywne:

– Manipulowanie poprzez dźwięki, przekazywanie treści bałwochwalczych (np. satanistycznych), okultystycznych, spirytystycznych itd.

– Mantrowanie, powtarzanie i śpiewanie pieśni poświęconych jakimś bóstwom (capoeira, krisna itd.).

– Odurzanie się narkotykami, alkoholem i środkami odurzającymi.

b) pasywne:

– Muzyka usypiająca świadomość, wchodzenie w stany alfa, trans itp. (także w technikach uczenia się, szybkiego czytania itd).

– Słuchanie muzyki z przekazem podprogowym, zarówno sataniczna, jak i tzw. relaksacyjna.

– Blackmetal, hard-rock, deathmetal i formy muzyki satanicznej z bezpośrednim lub ukrytym przekazem.

– Muzyka identyfikowana z rożnymi kultami (np. rastafarianizm).

– Muzyka techno i inne formy przekazu dźwiękowego wpływające na świadomość człowieka (doprowadzanie do transu i ograniczenia samokontroli).

7. Pozostałe

– grzech, nałogi, perwersje seksualne. Dopust Boży.

– Dobrowolne, świadome i długotrwałe pozostawanie w grzechu ciężkim i nałogach.

– Perwersja seksualna, zboczenia płciowe.

– Gry komputerowe i inne z wątkami satanistycznymi i okultystycznymi.

– Aborcja, zabójstwa, zbrodnie.

– Inicjatywa własna demona – zdarza się w sytuacjach wyjątkowych, że Bóg toleruje chwilowe działanie złego ducha na człowieka, dla wzrostu jego świętości, pomimo, że zło nie jest zgodne z wolą Bożą (por. przypadek Hioba, św.Jana Vianneya, Matka Teresa z Kalkuty), a także o charakterze ekspiacyjnym (Anneliese Michel).
....
Elkam --
Nie dyskutujcie z pielgrzym55, to świr.
KRUCJATA KU MSZY ŚW. RYTU RZYMSKIEGO
Grzegorz70 napisał ;
" ...Żaden kapłan FSSPX nie powie, że Novus Ordo jest nieważna i nie potępia ludzi, którzy na nowe Msze chodzą....."
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
@
NOWA MSZA JEST DLA SZATANA !!! Ks.dr HesseWięcej
Grzegorz70 napisał ;

" ...Żaden kapłan FSSPX nie powie, że Novus Ordo jest nieważna i nie potępia ludzi, którzy na nowe Msze chodzą....."

"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
@
NOWA MSZA JEST DLA SZATANA !!! Ks.dr Hesse
KRUCJATA KU MSZY ŚW. RYTU RZYMSKIEGO
Elkam - SŁUGA DIABŁA I MASONÓW -PROPAGATOR SATANISTYCZNO -MASOŃSKIEJ WIZJI ŚWIATA ZNOWU PIERDZI !
Lefebryści ?
ONI SĄ GORSI NIŻ DIABEŁ --- abp Lenga
Oni gorsi są niż diabeł! Abp Jan Paweł Lenga
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
" PUNKT SŁYSZENIA ( PODOBNIE JAK PUNKT WIDZENIA ) ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA ! " A ......SATANISTA …Więcej
Elkam - SŁUGA DIABŁA I MASONÓW -PROPAGATOR SATANISTYCZNO -MASOŃSKIEJ WIZJI ŚWIATA ZNOWU PIERDZI !
Lefebryści ?

ONI SĄ GORSI NIŻ DIABEŁ --- abp Lenga

Oni gorsi są niż diabeł! Abp Jan Paweł Lenga
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
" PUNKT SŁYSZENIA ( PODOBNIE JAK PUNKT WIDZENIA ) ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA ! " A ......SATANISTA ZAWSZE SŁYSZY TO CO CHCE USŁYSZEĆ !

abp. Lenga przez jakiś czas był omotany przez zdemonizowanego internautę niejakiego PiotraM ! Paplał co ten nawiedzony mu naklepał co skończyło się ostrą reakcją wiernych Tradycji i zbulwersowanym listem do abp . Lengi ! Od tego czasu kontakty się zerwały ze sługą diabła a abp.Lenga ponownie powrócił to stonowanego tonu i recenzji wiernych Tradycji ! poza tym słowa te wypowiedziane przez abp.Lengę nie były bezpośrednio skierowane do Katolików Tradycji Bractwa Św.Piusa X-go , ale do wszystkich odłamów obecnego KK-go , że ; każde z nich uważa , że to w ich teologii działa i przemawia Duch Św. - przez co nazwał takowych : " gorszymi od diabła " !!!


CZYLI KOLEJNE BLUŹNIERSTWO I OSZCZERSTWO TROLLA PORTALOWEGO Elkam I JEGO NIEZLICZONYCH NICKÓW -KLONÓW NA TYM PORTALU !!! KATOLICY MIEJCIE OCZY OTWARTE -JAK WIDZICIE SZATAN NIE ŚPI I DZIAŁA 24 /H NA DOBĘ !!!!
PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ POZOSTAŁ W TRADYCJI
Elkam OPĘTANIEC TALMUDYCZNO -SATANISTYCZNY -TROLL MASONÓW NAPISAŁ Z PIEKŁA :
PEDOFIL FSSPX ARESZTOWANY WE FRANCJI
Ks. Pierre de Maillard oskarżony o znęcanie się nad 19 ofiarami
=============================================
' OSKARŻONY " NIE ZNACZY WINNY ! TOPETANIEC JAK ZWYKLE SIEJ PROPAGANDĘ LUCYFERIAŃAKĄ !!!!Więcej
Elkam OPĘTANIEC TALMUDYCZNO -SATANISTYCZNY -TROLL MASONÓW NAPISAŁ Z PIEKŁA :

PEDOFIL FSSPX ARESZTOWANY WE FRANCJI
Ks. Pierre de Maillard oskarżony o znęcanie się nad 19 ofiarami

=============================================
' OSKARŻONY " NIE ZNACZY WINNY ! TOPETANIEC JAK ZWYKLE SIEJ PROPAGANDĘ LUCYFERIAŃAKĄ !!!!
PRAWDZIWY KOŚCIÓŁ POZOSTAŁ W TRADYCJI
Elkam -OPĘTANIEC TALMUDYCZNO -SATANISTYCZNY -TROLL MASONÓW KONTYNUUJE Z PIEKŁA :
Doskonale. "Tradsi" - oni są gorsi niż diabeł !
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
....GORSZEGO NA TYM PORTALU JUŻ NIE MA I NIE BĘDZIE -Z WYPISANYM I PODPISANYM CYROGRAFEM W KIESZENI !!!Więcej
Elkam -OPĘTANIEC TALMUDYCZNO -SATANISTYCZNY -TROLL MASONÓW KONTYNUUJE Z PIEKŁA :

Doskonale. "Tradsi" - oni są gorsi niż diabeł !

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

....GORSZEGO NA TYM PORTALU JUŻ NIE MA I NIE BĘDZIE -Z WYPISANYM I PODPISANYM CYROGRAFEM W KIESZENI !!!
Elkam --
PEDOFIL FSSPX ARESZTOWANY WE FRANCJI
Ks. Pierre de Maillard oskarżony o znęcanie się nad 19 ofiarami
Sprawa była już w rękach policji, przełożony generalny Davide Pagliarani nie miał innego wyboru, jak zawiesić Maillarda, po cichu wysyłając go do Montgardin podczas jego zawieszenia. Większość miejscowych nie miała pojęcia, że w ich społeczności mieszka oskarżony drapieżnik seksualny.
SSPX Pedophile …Więcej
PEDOFIL FSSPX ARESZTOWANY WE FRANCJI

Ks. Pierre de Maillard oskarżony o znęcanie się nad 19 ofiarami

Sprawa była już w rękach policji, przełożony generalny Davide Pagliarani nie miał innego wyboru, jak zawiesić Maillarda, po cichu wysyłając go do Montgardin podczas jego zawieszenia. Większość miejscowych nie miała pojęcia, że w ich społeczności mieszka oskarżony drapieżnik seksualny.

SSPX Pedophile Arrested in France

"Podczas gdy strona internetowa FSSPX jest zajęta raportowaniem o skandalach Watykanu , nie wspomina o tym niepokojącym skandalu we własnych szeregach. A Przełożony Generalny ks. Davide Pagliarani ostrożnie unika tematu wykorzystywania seksualnego w FSSPX , skupiając się zamiast tego na krytyce Rzymu i innych sprawach."
Elkam --
Doskonale. "Tradsi" - oni są gorsi niż diabeł !
Rafał_Ovile
Quo Primum papieża Piusa V i Summorum Pontificum obecnego papieża Benedykta XVI są obowiązujące w Świętym Kościele Rzymsko-Katolickim. Na mocy woli Bożej i Kościoła każdy ksiądz ma prawo do sprawowania Mszy Wszechczasów.
pielgrzym55
Quo Primum i Summorum Pontificum wzajemnie się wykluczają - tzn. nie można przywrócić czegoś, czego nie można zakazać. Quo primum to bulla, nauczanie uroczyste, a motu proprio to niska ranga dokumentów papieskich.
Elkam --
Lefebryści ?
ONI SĄ GORSI NIŻ DIABEŁ --- abp Lenga
Oni gorsi są niż diabeł! Abp Jan Paweł LengaWięcej
Lefebryści ?

ONI SĄ GORSI NIŻ DIABEŁ --- abp Lenga

Oni gorsi są niż diabeł! Abp Jan Paweł Lenga
Grzegorz70
Mowa nie jest o podejścu FSSPX, tylko o pewnej grupie oszołomów, którzy ostatnio licznie zaczęli tam przychodzić na Msze. Żaden kapłan FSSPX nie powie, że Novus Ordo jest nieważna i nie potępia ludzi, którzy na nowe Msze chodzą. Krytykują owszem nową Mszę podobnie jak abp Lenga, ale sam proces zdania sobie sprawy ze szkodliwości zniany rytu, jest indywidualny. Absolutnie abp Lenga nie twierdzi,…Więcej
Mowa nie jest o podejścu FSSPX, tylko o pewnej grupie oszołomów, którzy ostatnio licznie zaczęli tam przychodzić na Msze. Żaden kapłan FSSPX nie powie, że Novus Ordo jest nieważna i nie potępia ludzi, którzy na nowe Msze chodzą. Krytykują owszem nową Mszę podobnie jak abp Lenga, ale sam proces zdania sobie sprawy ze szkodliwości zniany rytu, jest indywidualny. Absolutnie abp Lenga nie twierdzi, że FSSPX jest gorsze od Diabła. Słuchaj ze zrozumieniem.
Elkam --
Ty , koleś , "Oni sa gorsi niż diabeł " to cytat, z samym abp Lenga i tytuł filmu na You Tube.
Czytaj mędrku ze zrozumieniem , zanim innych pouczać zaczniesz .
ps . Gdy widzisz napis na niebiesko o taki -Oni gorsi są niż diabeł! Abp Jan Paweł Lenga
to wystarczy kliknąc w "niebieskie literki " i już głupot się nie gada.Więcej
Ty , koleś , "Oni sa gorsi niż diabeł " to cytat, z samym abp Lenga i tytuł filmu na You Tube.

Czytaj mędrku ze zrozumieniem , zanim innych pouczać zaczniesz .

ps . Gdy widzisz napis na niebiesko o taki -Oni gorsi są niż diabeł! Abp Jan Paweł Lenga

to wystarczy kliknąc w "niebieskie literki " i już głupot się nie gada.
Grzegorz70
A ty słuchaj ze zrozumieniem abp Lengę i nie przekręcaj sensu jego wypowiedzi. Albo celowo manipulujesz, albo brak ci odpowiedniego poziomu rozumu. Abp nie chodzi o Bractwo, tylko o nadgorliwców, którzy tam przychodzą i samo Bractwo ma z nimi problem. Jak tak prostych rzeczy nie rozumiesz, to zajmij się czymś, co jesteś w stanie ogarnąć intelektualnie.
Elkam --
@Grzegorz70
1) Biskup Lenga nie twierdzi że są cyt. "Oni gorsi niz diabeł" ???
- tylko taki tytuł 😂 "ZAAKCEPTOWAŁ " ??
2) Nowa msza - rady praktyczne - SŁUCHAJ -ok . 6 : 40Więcej
@Grzegorz70

1) Biskup Lenga nie twierdzi że są cyt. "Oni gorsi niz diabeł" ???

- tylko taki tytuł 😂 "ZAAKCEPTOWAŁ " ??

2) Nowa msza - rady praktyczne - SŁUCHAJ -ok . 6 : 40
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
Najdoskonalszy akt kultu
*
W Liście Papieża Benedykta XVI do biskupów z okazji publikacji Motu proprio „Summorum Pontificum czytamy:
To, co przez poprzednie pokolenia było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie, i nie może być nagle całkowicie zabronione albo potraktowane jako szkodliwe”.
To fundamentalne stwierdzenie zamieszczone jest w papieskim dokumencie, który hojnie …Więcej
.
Najdoskonalszy akt kultu

*

W Liście Papieża Benedykta XVI do biskupów z okazji publikacji Motu proprio „Summorum Pontificum czytamy:

To, co przez poprzednie pokolenia było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie, i nie może być nagle całkowicie zabronione albo potraktowane jako szkodliwe”.

To fundamentalne stwierdzenie zamieszczone jest w papieskim dokumencie, który hojnie otwiera możliwości celebrowania Mszy Świętej Trydenckiej.

Najdoskonalszy akt kultu po tej stronie wieczności: Msza Święta Trydencka.
CHWAŁA BOGU W TRÓJCY ŚWIĘTEJ JEDYNEMU
.
.
Inspiratorzy, architekci Vaticanum II

KS. FRANCISZEK RADECKI CMRI
––––––––
Część I: Plan ogólny; rola masonerii
Drugi Sobór Watykański, znany jako Vaticanum II, był jednym z najbardziej traumatycznych wydarzeń w historii. Podczas 12 miesięcznych sesji, jakie się odbyły w czteroletnim okresie 1962 – 1965 położył on podwaliny pod stworzenie zupełnie nowego kościoła. Po 50 latach jego …Więcej
.
.

Inspiratorzy, architekci Vaticanum II


KS. FRANCISZEK RADECKI CMRI

––––––––

Część I: Plan ogólny; rola masonerii

Drugi Sobór Watykański, znany jako Vaticanum II, był jednym z najbardziej traumatycznych wydarzeń w historii. Podczas 12 miesięcznych sesji, jakie się odbyły w czteroletnim okresie 1962 – 1965 położył on podwaliny pod stworzenie zupełnie nowego kościoła. Po 50 latach jego skutki są wciąż odczuwalne na całym świecie.

Jak zdołano w obecnych czasach utworzyć Nowy Kościół przypominający w zewnętrznych elementach Kościół katolicki, ale tak radykalnie od niego odmienny w sprawach zasadniczych? Komu udało się zaplanować i skrupulatnie wprowadzić w życie takie gruntowne zmiany na skalę ogólnoświatową?

Prawdziwy mózg Vaticanum II

Chociaż historycy wskazują wielu inspiratorów, którzy dopomogli w utworzeniu tej humanistycznej religii oraz w szerzeniu jej idei, to ostatecznie wszystko to było dziełem tylko jednej siły sprawczej: kogoś przewyższającego wszystkich inteligencją, władzą i wpływami, którego słowo było prawem i którego gorliwi służalcy spełniali każde polecenie; kogoś kto mógł zaoferować bezprzykładną sławę a nawet kapelusz kardynalski lub papieski tron tym, którzy spełniali jego rozkazy.

Ten ktoś nie należy do możnych tego świata, chociaż wywiera przemożny wpływ na jego losy. To nie majętny możnowładca, chociaż oferuje świat każdemu, kto usłucha jego wezwania. To Lucyfer, książę ciemności, którego jedynym celem jest zniszczenie dzieła Bożego i zaprowadzenie jak największej ilości dusz w nieugaszone płomienie ognia piekielnego. To on jest mózgiem Vaticanum II. Lucyfer stworzył dzisiejszy neokościół.

Zmiany wprowadzone w następstwie Vaticanum II zostały zapoczątkowane wieki wcześniej za pomocą stopniowej infiltracji i indoktrynacji, tworząc sposób myślenia, w którym "wszystko jest dozwolone". Dokumenty Vaticanum II stały się instrukcją z konkretnymi wskazówkami jak utworzyć nowy kościół.

Neokościół zastąpił wiarę rozumem, zawierzenie Bogu ufnością w ludzkość, chrześcijańską miłość filantropią, porządek nadprzyrodzony naturalnym, łaskę uczuciowością, modlitwę działaniem oraz Boga światem. Nazwa "katolicki" została utrzymana w celu starannego ukrycia fałszywych przekonań i nie dopuszczenia by ludzie rozpoznali jego diaboliczne pochodzenie.

Jak do tego doszło

Ponad 250 lat pracy u podstaw przygotowało grunt dla tych, którzy mieli się ostatecznie stać architektami, inicjatorami Vaticanum II. Ludzie ci nieprzerwanie zawzięcie pracowali w pocie czoła, pod kierunkiem Lucyfera, aby zniszczyć wiarę i rozsiewać ziarna zwątpienia. Właściwe zrozumienie tego, co wydarzyło się na owym soborze jest niemożliwe, jeśli sobie nie uświadomimy jak kardynałowie, biskupi i teologowie (periti) zdobyli wpływowe stanowiska władzy, które ostatecznie umożliwiły im przejęcie kontroli nad soborem. Długi, żmudny proces trwał przez pokolenia aż, w końcu, wszystko zostało dobrze przygotowane.

Pod adresem duchowieństwa kierowano obietnice władzy i sławy, aby zachęcać ich do wstępowania w szeregi tajnych stowarzyszeń w celu przygotowania świata na zmiany mające wstrząsnąć samymi jego fundamentami. Skoro funkcjonariusze organów ścigania i urzędnicy państwowi mogą się stać przestępcami i sprzeniewierzyć się prawom, które poprzysięgli przestrzegać, nie należy myśleć, że nie może to dotyczyć biskupów i kapłanów.

Masoneria odegrała główną rolę w przygotowaniu świata, duchowieństwa i ogółu ludzi na przyjęcie i zaakceptowanie zmian Vaticanum II. Ponieważ organizacje te z natury są tajne, to łatwiej jest dotrzeć do tajnych sekretów CIA niż do tajemnic wpływowych lóż, których członkowie składają przysięgi krwi.

Masoneria

Masoneria została założona w 1717 roku wraz z powstaniem Wielkiej Loży Londynu. Wkrótce potem, loże wolnomularskie powstały w 1721 roku w Mons, w Belgii, w 1725 w Paryżu, we Francji i w Ameryce Północnej w 1728 roku. Masoneria usiłuje praktycznie zignorować istnienie Boga przez lekceważenie Jego praw, usunięcie zakazów i oferowanie nieokiełznanej wolności.

Był to misterny plan. Loże wolnomularskie wywodzą się z cechów kamieniarzy, którzy budowali katedry. Dla zachowania tajemnic handlowych używali oni tajnych haseł. Dlatego też, ponieważ po reformacji zbudowano niewiele kościołów, loże mogły zostać wykorzystane do innych celów.

Adam Weishaupt, były jezuita i profesor prawa kanonicznego, założył w 1776 roku tajną organizację o nazwie iluminaci, dążącą do stworzenia nowego porządku światowego, który ostatecznie miał zniszczyć Kościół katolicki i ustanowić humanistyczny świat pozbawiony Boga. Głównym terenem jego działalności były Niemcy i Europa. Czy można się dziwić, że centrum dowodzenia Vaticanum II nie znajdowało się w Rzymie, lecz w Belgii, Francji, Niemczech oraz sąsiadujących z nimi Holandii i Austrii?

Wolnomularzom wolno mieć osobiste przekonania, ale twierdzą, że czczą Wielkiego Architekta Wszechświata – byt podobny do deistycznej, gnostyckiej i manichejskiej koncepcji boga, który jest odległym obserwatorem mającym niewielki wpływ na czyjeś życie (1). Wielki Architekt to nie Trójca Święta, Trójjedyny Bóg. Eliminuje to ostatecznie potrzebę istnienia zorganizowanej religii.

Liberalna koncepcja propagowana przez masonerię nazywana indyferentyzmem głosi, że jedna religia jest tak samo dobra jak inna. Indyferentyzm został formalnie przyjęty przez Vaticanum II w jego dekretach o ekumenizmie i wolności religijnej. Papieże Pius VIII, Grzegorz XVI, Pius IX, Leon XIII i Pius XI potępili te błędne przekonania.

Nieoczekiwanie, wielu duchownych przystąpiło do masonerii, co wyjaśnia H. Daniel-Rops w książce, The Church in the Eighteenth Century (str. 63):

"W Caudebec [Francja] piętnastu z osiemdziesięciu członków loży było kapłanami; w Sens [Francja], dwudziestu z pięćdziesięciu. Kanonicy i księża parafialni zasiadali w Czcigodnym Zgromadzeniu, podczas gdy cystersi z Clairvaux mieli lożę w samych murach swego klasztoru. Saurine, przyszły biskup Strasburga za czasów Napoleona, należał do kierownictwa Wielkiego Wschodu. Nie będziemy dalecy od prawdy sugerując, że przed 1789 rokiem jedna czwarta francuskich masonów była duchownymi...".

Owi duchowni stali się gorliwymi uczniami upowszechniającymi zabójcze idee wśród mas oraz w seminariach, klasztorach i na uniwersytetach. Sąsiednie kraje wkrótce zaraziły się liberalizmem. Kardynał Newman opisuje tę ideologię jako odrzucenie pierwszych zasad i Objawienia Bożego (Pisma Świętego i Tradycji Apostolskiej), zastąpionych przez rozum.

Papież Klemens XII potępił masonerię i tajne stowarzyszenia w 1738 roku, podobnie jak uczyniło to dziesięciu kolejnych papieży. Ponieważ niewielu ludzi zdołało uchylić skrywającą ją tajemną zasłonę, niemal 300 lat zakulisowej działalności pozostało prawie niezauważonych, z wyjątkiem niszczycielskich skutków: szeroko rozpowszechnionego zwątpienia i niewiary, buntu wobec władzy, lekceważenia Dekalogu a często prawa w ogólności, swobody myśli i działania, obojętności wobec Boga i porządku nadprzyrodzonego, ignorowania dotychczasowego nauczania Kościoła w tym Pisma Świętego i Tradycji Apostolskiej oraz skupienie się na tu i teraz, przy niemal całkowitej obojętności na życie przyszłe.

Ponieważ często jedynym skutkiem prześladowania był wzrost liczby nawróceń do Kościoła katolickiego, masoni postanowili go zinfiltrować – jak opisuje to list Piccolo Tigere z 1822 roku:

"...Zgromadźcie się wokół Apostolskiego Tronu [papieża] jako jego przyjaciele, a plonem waszego połowu będzie Rewolucja w Kapie i Tiarze, maszerująca z krzyżem i sztandarem – Rewolucja potrzebująca tylko iskry, by cztery strony świata stanęły w ogniu.

...W obecnych okolicznościach nigdy nie ściągajcie maski. Zadowólcie się grasowaniem wokół katolickiej owczarni, ale jak dobre wilki chwytajcie w locie pierwszego baranka jaki się nadarzy w pożądanych warunkach. ...Spisek przeciw Stolicy Apostolskiej nie powinien krzyżować się z innymi projektami.

...absolutną koniecznością jest zdekatolicyzowanie świata. ...Rewolucja w Kościele to Rewolucja en permanence. ... spiskujmy wyłącznie przeciwko Rzymowi" (2).

Zgubne idee

Diabeł stwierdził, że najłatwiejszym sposobem sprowadzenia dusz na manowce jest głoszenie im fałszywej nauki. Te fałszywe przekonania, nazywane herezjami, celowo oddalają człowieka od Boga i Jego praw wpływając w ten sposób na jego odróżnianie między dobrem i złem oraz prawdą i błędem. Beda Czcigodny twierdzi, że diabeł zawsze miesza trochę prawdy z błędem by uczynić go bardziej pociągającym i strawnym. Papież św. Pius X porównał to do kropli trucizny.

Ponieważ kompas pokazuje północ magnetyczną, a nie północ geograficzną, piloci muszą wprowadzać poprawkę; w przeciwnym razie zboczą z kursu. Jeśli jednostka albo społeczność podąży za fałszywymi standardami i błędnymi przekonaniami, to ich działania staną się moralnie naganne. Grzech będzie postrzegany jak coś dobrego i normalnego, a cnota zostanie uznana za coś skrajnego i godnego pogardy. Vaticanum II osiągnął ten cel.

Wystarczy tylko kilka jednostek by wywrzeć wpływ na masy. Profesorowie uniwersyteccy, środki masowego przekazu i inni eksperci wywierają codziennie wpływ na życie milionów ludzi. Diabeł stwierdził, że jednym z najłatwiejszych sposobów wprowadzenia katolików w błąd jest wykorzystanie wilków przebranych za owce: kardynałów, biskupów i kapłanów głoszących błąd. Kiedy inicjatorzy Vaticanum II głosili nowe nauki, miliony ludzi posłusznie za nimi podążyło ponieważ ufali tym, którzy przekazywali przesłanie. Ci niegodziwi przywódcy religijni byli kanałem wykorzystanym przez siły piekielne do zdeprawowania wiary i sprowadzenia owczarni na manowce.

Zmiana wiary była procesem trwającym lata, lecz przez stopniowy wzrost rozprzężenia, obojętność wobec religii i brak życia modlitwy wielu ludzi łatwo wpadło w pułapkę. Rozprzestrzenianie błędnych przekonań jest niczym dzieło starannego podpalacza. Niewielkie płomyki ognia szybko ogarną cały las.

XVIII wiek

Vaticanum II uosabia wiele ekumenicznych i wolnomularskich koncepcji Locke'a, Hume'a, Rousseau, Diderota (3) i Woltera (4), jakie przeniknęły do społeczeństwa w XVIII wieku. Ten okres w Europie, znany jako Wiek Rozumu albo Wiek Oświecenia, usiłował zastąpić religię filozofią oraz ubóstwić człowieka, powodując przewrót religijny. Ostatecznie prowadzi to do ateizmu.

Brak miłości Jana Jakuba Rousseau dla pięciorga dzieci, które miał z kochanką i późniejszą żoną Teresą Levasseur przejawił się w oddaniu ich po urodzeniu do miejscowego sierocińca. Wolter (1694 – 1778) i Diderot (1713 – 1784) brutalnie zaatakowali katolicką Wiarę oraz nie tylko potrzebę, ale samo istnienie Boga. Hume (1711 – 1776) przedkładał uczucie nad rozum i będąc ateistą, twierdził, że życie powinno opierać się na samozadowoleniu, teorii, którą praktykują dzisiaj miliony ludzi. Działalności tych postaci nie można lekceważyć.

Herezja jansenizmu postrzegała Boga jako tyrana bez serca i zaatakowała wiele aspektów katolickiej Wiary. Francuski jansenista ksiądz Jacques Jubé (znany z reform liturgicznych wprowadzanych w parafii Asnières), który zmarł w Paryżu w 1745 roku, był jednym z wielu, którzy opracowali liturgie w językach narodowych bardzo przypominające Nową Mszę (Novus Ordo Missae). To eksperymentowanie utorowało drogę liturgicznym zmianom Vaticanum II. Schizmatycki synod w Pistoi z 1786 roku zaatakował władzę papieża i został w 1794 roku potępiony przez Papieża Piusa VI w jego bulli Auctorem fidei.

Francja była powoli przekształcana z kraju katolickiego w międzynarodowe centrum masonerii. Konstytucja Cywilna Kleru zagwarantowała, że kapłani stali się zwykłymi pracownikami państwowymi, którzy byli szybko awansowani i łatwo zdobyli eksponowane stanowiska.

Podczas Rewolucji Francuskiej i po niej, własność Kościoła była konfiskowana, utworzony został schizmatycki kościół, zachęcano duchowieństwo do zawierania małżeństw a odprawianie Mszy i sprawowanie sakramentów przez duchownych lojalnych wobec katolickiej Wiary zostało zakazane. Konformistyczną hierarchię i kler wkrótce pochłonęły sprawy świeckie ze szkodą dla troski o dobro dusz. Duchowni przeciwni żonatemu klerowi i nowo utworzonemu schizmatyckiemu kościołowi byli skazywani na wygnanie albo topieni. Francuski Kościół, który niegdyś zdawał się być niewzruszony wkrótce zaczął się kruszyć.

Wiek XIX

Sprawy wyglądały tak ponuro, że niektórzy przepowiadali zniszczenie Kościoła katolickiego w 1799 kiedy to Papież Pius VI zmarł na wygnaniu we Francji. Niektórzy francuscy politycy i niemieccy wolnomyśliciele chełpili się, że to będzie koniec papiestwa.

Francuski konkordat z 1801 roku zezwolił na powrót katolicyzmu do Francji pod pewnymi zastrzeżeniami. Francuscy biskupi mieli być odtąd wybierani przez państwo, a nie mianowani przez papieża. Pomogło to niezwykle modernistom ponad 150 lat później, na krótko przed Vaticanum II, ponieważ ich ludzie byli już dobrze zakorzenieni na wpływowych stanowiskach. Kilku francuskich prałatów, w tym Daniélou, Elchinger, Etchegaray, Liénart, Lustiger, Marty, Suhard i Weber odegrało kluczowe role przed, podczas i po Vaticanum II. Czterech z tych modernistów było przewodniczącymi francuskiej konferencji biskupów.

Pruski Kulturkampf (walka kulturowa) był podjętą przez Otto von Bismarcka w latach 1871 – 1878 próbą osłabienia wpływów Kościoła. Chociaż katolicy stanowili prawie 40% populacji, uwięziono albo wygnano połowę biskupów i niemal 2000 kapłanów. Świeckich pomagających im wtrącano do więzień. W tym okresie, ponad milion katolików zostało pozbawionych Mszy i sakramentów i opustoszało 25% parafii.

Liczba święceń była niewielka jako że szkoły i seminaria były kontrolowane przez rząd i kandydaci musieli wypełniać państwowe wytyczne i studiować na świeckich uniwersytetach. Chociaż środki te zostały ostatecznie złagodzone, podobnie jak się to stało kilka dziesięcioleci wcześniej we Francji, prześladowania pozwoliły kapłanom i biskupom, sympatyzującym z celami nakreślonymi przez Bismarcka, objąć kluczowe pozycje w hierarchii oraz bez podejrzeń wykształcić innych, którzy stali się ich następcami. Pamiętajmy, że zdarzyło się to zaledwie 90 lat przed rozpoczęciem Vaticanum II.

Uniwersytet w Tybindze od dawna był przystanią nowomodnej, liberalnej myśli. Johann Möhler (1796 – 1838), który zainspirował wielu przyszłych modernistów, był tam teologiem. Liberalny protestancki teolog Adolf von Harnack (1851 – 1930), który jest często uważany za twórcę modernizmu, był tam wykładowcą. Modernista Karl Adam (1876 – 1966) spędził całą karierę wykładając w Tybindze. Modernista Romano Guardini (1885 – 1968) był również uczonym z Tybingi.

Teologiczne szkoły Fryburga, Monachium, Tybingi i Würzburga przez dziesięciolecia uczyły modernizmu i innych błędnych przekonań, ale ostrożnie pozostawały pod radarem Watykanu. Stały się one przedszkolem modernizmu i przygotowały drogę dla Vaticanum II kształcąc wielu jego przyszłych przywódców.

Modernizm był rozpowszechniany w całej Europie przez wpływowych przywódców, którzy utorowali drogę Vaticanum II. Niektórzy zostali potępieni jako heretycy, podczas gdy kilku przed śmiercią powróciło do Kościoła. Oto niektórzy z najwybitniejszych, wymienieni według krajów:

Belgia – Albin Van Hoonacker i Paulin Ladeuze (osłaniany przed Watykanem przez kardynała Mercier);

Anglia i Irlandia – Friedrich von Hügel, Maude Petre i George Tyrrell;

Francja – Maurice Blondel, Félicité de Lamennais i Alfred Loisy. Protestanccy duchowni Auguste i Paul Sabatier (kolejny student Tybingi) zasugerowali, że katolicy odbudują Kościół od wewnątrz.

Niemcy – Herman Schell i Adolf von Harnack;

Włosi – Ernesto Buonaiuti, Antonio Fogazzaro, Salvatore Minocchi, Romolo Murri i Giovanni Semeria;

Wielu wczesnych modernistycznych "teologów" było płodnymi pisarzami, wysoko cenionymi w kręgach intelektualnych, podczas gdy kapłani szerzyli ich błędy wśród swych rówieśników.

Architekci modernizmu

Immanuel Kant
(1724 – 1804) przyjął hipotezę Davida Hume'a (1711 – 1776), że natura ludzka jest ułomna i niezdolna do zrozumienia pojęcia Boga. Ten agnostyczny pogląd głosi, że nie można dojść do poznania Boga poprzez świat, który stworzył.

Luteranin Kant uważał, że przyczyna i skutek, podstawowe założenie teologii naturalnej, jest nie do utrzymania. Objawienie Boże jest również uważane za niemożliwe.

Kant przejął błędy René Kartezjusza i Johna Locke'a prowadzące do przekonania, że nie da się poznać rzeczy takimi jak one faktycznie są, a jedynie takimi jakie one się nam wydają.

Dlatego też, jeśli nigdy nie można mieć formalnej pewności o czymkolwiek, nawet o religii, to życie staje się przedsięwzięciem typu "zrób to sam" pozbawionym jakiegokolwiek podręcznika oraz reguł. Czy można się dziwić, że owocami Vaticanum II jest anarchia, podziały i bezustanna zmiana?

Félicité de Lamennais (1782 – 1854) był zwolennikiem teologii oswobodzenia i został ekskomunikowany w 1834 roku.

Herman Schell (1848 – 1906) był profesorem apologetyki w Würzburgu, gdzie miał wykłady na temat religii wschodu, Kanta i Nietzschego. Żarliwy ekumenista nazywał swych zwolenników "postępowymi katolikami". Schell opowiadał się za powszechnym kapłaństwem wszystkich ochrzczonych wiernych, występował przeciw filozofii scholastycznej oraz gardził Watykanem i władzą kościelną.

Jego pierwsza książka nie otrzymała imprimatur (aprobata władzy kościelnej na publikowanie prac) z Watykanu, a trzy późniejsze książki znalazły się na indeksie Ksiąg Zakazanych.

Papież Leon XIII potępił wiele heretyckich poglądów Schella, w tym negację upadku rodzaju ludzkiego, wieczności Piekła i grzechu pierworodnego oraz śmiertelnego, jego wypaczoną koncepcję Trójcy Świętej, pogląd, że śmierć jest quasi-sakramentem przez który nieochrzczony może zostać zbawiony oraz jego minimalizację skuteczności zarówno chrztu jak i ostatniego namaszczenia. Papież św. Pius X nazwał jego poglądy nową trucizną.

Współczesny mu uczony Ernst Commer stwierdził, że "w każdym obszarze jego teologii były błędy" (5).

Historyk Thomas O'Meara OP, w pracy Church in Culture: German Catholic Thought, 1860-1914, stwierdził, że Teilhard de Chardin, Henri de Lubac, Karl Rahner i Hans Küng podali jedynie nauczanie Schella w nowym opakowaniu.

Moderniści wychwalają błędne koncepcje Schella, z których wiele jest zawartych w dokumentach Vaticanum II. Po soborze jego prace doczekały się wznowień.

Maurice Blondel (1861 – 1949), francuski świecki filozof, wierzył w wewnętrzną siłę nazywaną immanencją życiową, która otwierała człowieka na boskość. W jego przekonaniu istniało niewielkie rozróżnienie między sferą przyrodzoną i nadprzyrodzoną, które często ze sobą mieszał.

Blondel, podobnie jak heretyk Pelagiusz (354 – 418), uważał, że naturalne uczynki mogą zasłużyć na nadprzyrodzoną nagrodę. Twierdził, że naturalna dobroć jest jedynym przymiotem niezbędnym dla osoby ludzkiej. Wiara, jak głosił, jest jedynie wyrazem ludzkich aspiracji.

Chenu, Congar i de Lubac w późniejszym okresie wchłonęli i rozbudowali wiele heretyckich przekonań Blondela.

Adolf von Harnack (1851 – 1930) był liberalnym protestantem, który działał jako nadworny teolog w Berlinie i twierdził, że Kościół katolicki wypaczył naukę Ewangelii. Negował on Boskość Chrystusa, który według niego jedynie objawił ludzkości Ojca oraz potrzebę istnienia widzialnego kościoła. Jego uczeń, Karl Barth (1886 – 1968), który wywarł wpływ na protestancką i modernistyczną myśl całego dwudziestego wieku, był jednym z założycieli Światowej Rady Kościołów.

Alfred Loisy (1857 – 1940) był francuskim kapłanem apostatą oraz biblistą wierzącym w nieustannie zmieniający się kościół, który rozwijał się na przestrzeni wieków. Loisy wykładał na paryskim Instytucie Katolickim w latach 1890 – 1893 i zanegował autentyczność Ewangelii św. Jana.

Chenu i Rahner przyjęli błędne przekonania Loisy, że kościół stopniowo się rozwinął wokół człowieka Jezusa. 16 grudnia 1902 Święte Oficjum umieściło na indeksie Ksiąg Zakazanych pięć jego książek. Po zaciągnięciu ekskomuniki w marcu 1908 roku, rozpoczął propagowanie humanistycznej religii.

Loisy postawił "teologów" ponad Bogiem. Co ciekawe, "teologowie" Vaticanum II cieszyli się statusem znakomitości i poważaniem przewyższającym zarówno Pismo Święte jak i Tradycję.

W 1907 roku Albert Houtin napisał w swoim Vie de Loisy (str. 138): "Wiedziałem, że już nie był chrześcijaninem, chociaż zawsze twierdził, że jest w nim coś z katolika, ale uważałem, że był tak jak ja spirytualistą i deistą. Powiedział mi, że dwadzieścia lat temu przestał wierzyć w duszę, wolną wolę, życie przyszłe, istnienie osobowego Boga".

George Tyrrell (1861 – 1909) był irlandzkim konwertytą, który później został jezuitą. Zaczął czytać prace Blondela po zaprzyjaźnieniu się z baronem Friedrichem von Hügel (1852 – 1925), gorliwym orędownikiem ruchu modernistycznego. Zanegował on nieomylny depozyt Wiary i wierzył w ewolucję teologii opierającej się na indywidualnym doświadczeniu.

Tyrell potępił dogmat, papiestwo i hierarchię jako ludzkie instytucje i wierzył, że Duch Święty zamieszkuje pośród świeckich, gdzie Bóg przebywa w obrębie wspólnoty.

Uważał, że każda ochrzczona osoba jest oficjalnym misjonarzem. Yves Congar OP, przekształcił tę ideę w powszechne kapłaństwo wiernych, które znajdujemy w dokumentach Vaticanum II. Skutkiem tego są parafie zarządzane przez świeckich, świeckie rady, komunia udzielana przez świeckich, czytania mszalne świeckich i świeccy diakoni.

Według Tyrella, moralność powinna się opierać na powszechnej opinii. Moralny relatywizm przenikający dziś społeczeństwo zaowocował szerzącą się niemoralnością i praktycznym ateizmem, czyniąc pośmiewisko z Dekalogu. Dzisiejszy neokościół zmniejsza nacisk na powagę grzechu. Postrzega się go jak błąd, a nie jak obrazę Bożą.

Kościół pozbawiony hierarchicznej struktury, posiadający wierzenia i obyczaje ustalane przez indywidualne osoby będzie ostatecznie ewoluował w kierunku uniwersalnej religii, której wyobrażenie zawarł Tyrell w pośmiertnie wydanej książce Christianity at the Cross-Roads. Po wydaleniu z zakonu jezuitów w 1906 roku, Tyrell twierdził, że wciąż jeszcze żyje, ale jego serce jest martwe. Dwa lata później został ekskomunikowany. Niektórzy sądzą, że ostatecznie stał się agnostykiem.

Modernizm

Ci wpływowi ludzie zasiali ziarna wątpliwości, tworząc religię zależną od jednostki. Moderniści próbowali zastąpić Pismo Święte i katolicki dogmat historyczną analizą i rozumem. Pomimo, że późniejsi papieże potępili błędy i przestrzegali wiernych, moderniści, jak termity, znaleźli sobie ukryte zakamarki i w ukryciu kontynuowali swe dzieło.

Papież św. Pius X otwarcie zaatakował modernizm encykliką Pascendi, Przysięgą antymodernistyczną i usuwaniem z seminariów profesorów, którzy byli zainfekowani tą herezją. Inni, aż do lat trzydziestych siedzieli cicho. Stali się przywódcami, "ekspertami" podczas Vaticanum II.

–––––––––––

Artykuł z czasopisma "The Reign of Mary", nr 152, Fall 2013 ( www.cmri.org )

Tłumaczył z języka angielskiego Mirosław Salawa

Przypisy:
(1) Poglądy deistyczne i gnostyckie zostały potępione we wczesnych wiekach Kościoła, a herezja albigensów (manichejska) została potępiona na Trzecim Soborze Laterańskim w 1179 roku.

(2) Alta Vendita (list Piccolo Tigre – Małego Tygrysa) adresowany do piemonckich lóż karbonariuszy. Z pracy Msgr. George'a Dillona, DD, The War of Antichrist with the Church and Christian Civilization, London: Burns & Oates, 1885, ss. 65-72, 77.

(3) Jego rewolucyjne i naturalistyczne idee były nawet propagowane przez kapłanów, którzy przyłączyli się do jego sprawy. Ataki Diderota przeciw Bogu zawierały teorie podobne do głoszonych przez Karola Darwina. Encyklopedia (Encyclopédie), którą opublikował obejmowała 17 tomów i była wydawana w okresie 1751 – 1772.

(4) Ten płodny pisarz był autorem 2000 książek i periodyków oraz 20000 listów. Uważa się, że jego śmierć była jedną straszną rozpaczą. Krążyła opowieść, że kiedy przed śmiercią kapłan poprosił go, aby wyrzekł się diabła, Wolter miał odpowiedzieć, że to nie najlepszy czas by sobie robić nowych wrogów. Propagowana przez Woltera niemoralność w formie seksualnej rozwiązłości i braku hamulców moralnych owładnęła dzisiejszym społeczeństwem.

(5) Thomas O'Meary OP, Church and Culture: German Catholic Theology 1860-1914, str. 115.

© Ultra montes (www.ultramontes.pl)
Cracovia MMXIV, Kraków 2014
Powrót do spisu treści dzieła ks. Franciszka Radeckiego CMRI pt.

INSPIRATORZY, ARCHITEKCI VATICANUM II.
.
pielgrzym55
Nie dyskutujcie z Elkamem, to świr.