Nawrócenia ...

Ta piękna paryska dama na zewnątrz jest światową kobietą, ale w zaciszu serca to rozmodlona mniszka zanurzona w kontemplacji. „Nie ma większej miłości nad tę, gdy żona oddaje życie za swojego męża” …Więcej
Ta piękna paryska dama na zewnątrz jest światową kobietą, ale w zaciszu serca to rozmodlona mniszka zanurzona w kontemplacji. „Nie ma większej miłości nad tę, gdy żona oddaje życie za swojego męża” – pisze przed śmiercią.
Mąż robił wszystko, by zniszczyć jej wiarę. A ona ofiarowała cierpienie i życie za jego nawrócenie
Elżbieta Arrighi urodziła się 16 października 1866 r. Była wszechstronnie wykształcona, o porywającej aparycji i świetnych manierach. W 1889 r. poślubiła wybitnego lekarza, dziennikarza i znanego polityka – Feliksa Leseura.
Małżeństwo z ateistą
Małżeństwo zapowiadało się szczęśliwie. Oboje kochali literaturę i muzykę, mieli wiele wspólnych zainteresowań. Jednak po pewnym czasie okazało się, że Feliks w głębi duszy jest ateistą. – Gdy się ożeniłem, byłem zupełnie antyreligijny – wyznał po latach.
Wychowany w rodzinie katolickiej, uczeń katolickich szkół, na studiach medycznych karmi się naukami antyreligijnymi i wkrótce staje się poganinem z wyboru.
– Karmiłem się wtedy …Więcej
Jota-jotka
,,Jezus rzekł do niego: «Jeżeli nie zobaczycie znaków i cudów, nie uwierzycie».
Powiedział do Niego urzędnik królewski: «Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko».
Rzekł do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i poszedł.
A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. Zapytał ich o godzinę, kiedy …Więcej
,,Jezus rzekł do niego: «Jeżeli nie zobaczycie znaków i cudów, nie uwierzycie».
Powiedział do Niego urzędnik królewski: «Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko».
Rzekł do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i poszedł.
A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. Zapytał ich o godzinę, kiedy poczuł się lepiej. Rzekli mu: «Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka». Poznał więc ojciec, że było to o tej godzinie, kiedy Jezus rzekł do niego: «Syn twój żyje». I uwierzył on sam i cała jego rodzina.
Ten już drugi znak uczynił Jezus od chwili przybycia z Judei do Galilei.,,
Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś.
Jota-jotka
Trzy historie nawrócenia, trzy różne drogi do Kościoła
Można dostrzec pewne podobieństwa w tych trzech historiach prowadzących od ateizmu do Kościoła katolickiego. Wszystkie przedstawione wyżej kobiety trafiły do Kościoła zarówno dzięki osobistym, bardzo konkretnym doświadczeniom, jak i zmaganiom intelektualnym. Wszystkie trzy doświadczyły osobistych spotkań, które stały się integralną częścią …Więcej
Trzy historie nawrócenia, trzy różne drogi do Kościoła

Można dostrzec pewne podobieństwa w tych trzech historiach prowadzących od ateizmu do Kościoła katolickiego. Wszystkie przedstawione wyżej kobiety trafiły do Kościoła zarówno dzięki osobistym, bardzo konkretnym doświadczeniom, jak i zmaganiom intelektualnym. Wszystkie trzy doświadczyły osobistych spotkań, które stały się integralną częścią ich drogi do wiary. Wreszcie wszystkie trzy odkryły w sobie pasję do dzielenia się Ewangelią w sposób, który odzwierciedla ich własną historię nawrócenia.
Ciekawsze jest jednak to, jak bardzo różnią się ich drogi do Kościoła katolickiego. Historie ich nawrócenia świetnie ilustrują myśl G.K. Chestertona: „Kościół jest jak dom z setką bram, każdy człowiek przychodzi do niego własną drogą”. Poszukiwania odpowiedzi na pytania o moralność, poszukiwania egzystencjalne, badania naukowe – trzy różne drogi, które jednak doprowadziły do tego samego, pięknego, prawdziwego domu.
Theresa doświadczyła nie tyle nawrócenia, co przywrócenia. Wychowała się w religijnym, katolickim domu. Jednak obłuda, jaką widziała u wielu chrześcijan, a także problem cierpienia na świecie zaprowadził ją do odrzucenia Kościoła, przyjęcia ateizmu i wkroczenia na… punk rockową scenę...Jej poszukiwania nie zaprowadziły jej od razu do Kościoła. Stało się to nieco później, i to nie dzięki podejmowanym dyskusjom, ale po spotkaniu z Eucharystią. W tym czasie pogłębiała się jej ciekawość dotycząca spraw duchowych, aż w pewnym momencie poczuła, że przedstawił się jej Bóg. Poczuła się wezwania do prowadzenia religijnego życia, a wkrótce dołączyła do zgromadzenia Córek św. Pawła i zaangażowała się w ewangelizację. Wykorzystując wcześniejszą fascynację punk rockiem, wzywa do nawrócenia. Jej memento mori nie jest mroczne ani przygnębiające, ale pełne nadziei i mające moc odmienienia życia.

Były ateistkami i trafiły do Kościoła katolickiego. Historie trzech kobiet