Arcybiskup S.. Gądecki krytykuje działania władzy. Dlaczego tak późno?
stacja7.pl/…potraktowany-gorzej-niz-przedsiebiorstwa-handlowe/Więcej
Arcybiskup S.. Gądecki krytykuje działania władzy. Dlaczego tak późno?
stacja7.pl/…potraktowany-gorzej-niz-przedsiebiorstwa-handlowe/
stacja7.pl/…potraktowany-gorzej-niz-przedsiebiorstwa-handlowe/
Abp Gądecki krytykuje działania władzy. „Kościół potraktowany gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe …
„Kościół został potraktowany gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe; jako dziedzina niekonieczna do …
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
przeciwherezjom
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
masońskie krętactwo nic więcej.
fartuszniak leszek
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Z wypowiedzi abp. Gądeckiego:
"Skoro pandemia spotęgowała społeczną izolację, stąd po pandemii wyzwaniem dla Kościoła staje się sztuka pielęgnowania kontaktu z innymi mimo ograniczeń. Chodzi o rozwój nowej wrażliwości na drugiego. Przejawem tej wrażliwości powinna być życzliwa pamięć o wszystkich zaangażowanych w walce z koronawirusem. Postawa ta wyraża się m.in. zachowywaniem norm sanitarnych…Więcej
Z wypowiedzi abp. Gądeckiego:
"Skoro pandemia spotęgowała społeczną izolację, stąd po pandemii wyzwaniem dla Kościoła staje się sztuka pielęgnowania kontaktu z innymi mimo ograniczeń. Chodzi o rozwój nowej wrażliwości na drugiego. Przejawem tej wrażliwości powinna być życzliwa pamięć o wszystkich zaangażowanych w walce z koronawirusem. Postawa ta wyraża się m.in. zachowywaniem norm sanitarnych."
---
Przecież koronawirus został wymyślony po to, by zerwać kontakty społeczne.
Jaka to by miała być ta "nowa wrażliwość na drugiego" ?
Przez wieki była jedna wrażliwość:
Św. Mateusza 22:36-40
,,Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?
On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem.
To jest największe i pierwsze przykazanie.
Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.
Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy."
---
Jak w kowidowym szaleństwie można realizować przykazanie miłości bliźniego ? Kiedy jestem przesiąknięty strachem kowidowym o własną skórę, to boję się zbliżyć do bliźniego, bo może mnie "zarazić". Jeżeli dalej zalecane jest "zachowywanie norm sanitarnych" to moja uwaga jest skupiona na procedurach sanitarnych jak poprawianie opadającej maseczki, trzymanie się dystansu, by nie zbliżyć się do kogoś jak do trędowatej osoby i używanie płynów dezynfekujących, który jest "ważniejszy" od Wody Święconej, a po takich zabiegach na dalszy plan schodzi, to co się dzieje na Mszy Świętej.
Czy można dziwić się temu, że w Kościołach jest coraz mniej ludzi ?
"Skoro pandemia spotęgowała społeczną izolację, stąd po pandemii wyzwaniem dla Kościoła staje się sztuka pielęgnowania kontaktu z innymi mimo ograniczeń. Chodzi o rozwój nowej wrażliwości na drugiego. Przejawem tej wrażliwości powinna być życzliwa pamięć o wszystkich zaangażowanych w walce z koronawirusem. Postawa ta wyraża się m.in. zachowywaniem norm sanitarnych."
---
Przecież koronawirus został wymyślony po to, by zerwać kontakty społeczne.
Jaka to by miała być ta "nowa wrażliwość na drugiego" ?
Przez wieki była jedna wrażliwość:
Św. Mateusza 22:36-40
,,Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?
On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem.
To jest największe i pierwsze przykazanie.
Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego.
Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy."
---
Jak w kowidowym szaleństwie można realizować przykazanie miłości bliźniego ? Kiedy jestem przesiąknięty strachem kowidowym o własną skórę, to boję się zbliżyć do bliźniego, bo może mnie "zarazić". Jeżeli dalej zalecane jest "zachowywanie norm sanitarnych" to moja uwaga jest skupiona na procedurach sanitarnych jak poprawianie opadającej maseczki, trzymanie się dystansu, by nie zbliżyć się do kogoś jak do trędowatej osoby i używanie płynów dezynfekujących, który jest "ważniejszy" od Wody Święconej, a po takich zabiegach na dalszy plan schodzi, to co się dzieje na Mszy Świętej.
Czy można dziwić się temu, że w Kościołach jest coraz mniej ludzi ?
Matricaria
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Wielkopolska, Kujawy, Kruszwica, Mogilno, Gniezno, Poznań, Konin. Wielkie równiny, pola żyzne i piaszczyste. Tafle polodowcowych jezior. Rozległe łąki i głębokie lasy. Przed wiekami tu zaczęła się Polska. Przed tysiącem lat tu najpierw zabłysło światło Ewangelii, tu wbito — w tę polską ziemię — Krzyż Zbawienia. Tu nasi praojcowie usłyszeli słodkie imię Bożej Matki — Maryja i pokochali Ją …Więcej
Wielkopolska, Kujawy, Kruszwica, Mogilno, Gniezno, Poznań, Konin. Wielkie równiny, pola żyzne i piaszczyste. Tafle polodowcowych jezior. Rozległe łąki i głębokie lasy. Przed wiekami tu zaczęła się Polska. Przed tysiącem lat tu najpierw zabłysło światło Ewangelii, tu wbito — w tę polską ziemię — Krzyż Zbawienia. Tu nasi praojcowie usłyszeli słodkie imię Bożej Matki — Maryja i pokochali Ją całym gorącym słowiańskim, polskim sercem.
Tu wzięło początek to, co trwa do dziś i czym dziś jesteśmy. Na tę ziemię, synów tamtych pokoleń, dziś zakutych w niewolę naszych sąsiadów i w niewolę grzechu, spojrzały najczulsze oczy Niebieskiej Matki i Królowej naszego narodu. Maryja postanowiła zstąpić z nieba, stanąć na tej ziemi i przyjść z pomocą i ratunkiem uciśnionym swoim dzieciom.
I stało się.
Dzień 15 sierpnia tego roku był szczególnie piękny. Wyschnięta upalnym latem ziemia doczekała się upragnionego deszczu ,który padał obficie przez całą wigilię Wniebowzięcia. Zbliżało się południe, napasione stado pokładało się na murawie w cieniu drzew, a Mikołaj swym zwyczajem udał się pod sosnę i tam wielbił Maryję pieśnią i modlitwą różańcową.
Przed oczyma pasterza jakby otwarło się niebo. Zobaczył Maryję w nadludzkim majestacie chwały, w ogniach piorunów, wśród połysku mieczów anielskich, wielką, groźną, niezwyciężoną. Ujrzał Potężną Królową Niebieską rozkazującą piorunom, wichrom kosmicznym, hufcom archanielskim i czuwającą nad Kościołem. Zrozumiał słowa z pierwszych kart Pisma Świętego: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a Niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo Jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę". (Ks. Rodzaju 3.15).
Maryja jaśniała w potędze i chwale jako Królowa Nieba, jako Królowa świata, jako Królowa Polski. Nowa fala złocistego światła ogarnęła postać Matki Bożej, która zaiskrzyła się tysiącem barw w cichym powietrzu i uniosła hen, ponad las, w jasny błękit nieba.
Dawno już znikło w przestworzach niebiańskie zjawisko, a Mikołaj ciągle klęczał z wyciągniętymi rękami, jakby chciał zatrzymać na dłużej ten cudowny widok; modlił się i przysięgał Maryi swą wierność.
duchprawdy.com/lichen_objawienia_oredzia_matki_bozej.htm
Tu wzięło początek to, co trwa do dziś i czym dziś jesteśmy. Na tę ziemię, synów tamtych pokoleń, dziś zakutych w niewolę naszych sąsiadów i w niewolę grzechu, spojrzały najczulsze oczy Niebieskiej Matki i Królowej naszego narodu. Maryja postanowiła zstąpić z nieba, stanąć na tej ziemi i przyjść z pomocą i ratunkiem uciśnionym swoim dzieciom.
I stało się.
Dzień 15 sierpnia tego roku był szczególnie piękny. Wyschnięta upalnym latem ziemia doczekała się upragnionego deszczu ,który padał obficie przez całą wigilię Wniebowzięcia. Zbliżało się południe, napasione stado pokładało się na murawie w cieniu drzew, a Mikołaj swym zwyczajem udał się pod sosnę i tam wielbił Maryję pieśnią i modlitwą różańcową.
Przed oczyma pasterza jakby otwarło się niebo. Zobaczył Maryję w nadludzkim majestacie chwały, w ogniach piorunów, wśród połysku mieczów anielskich, wielką, groźną, niezwyciężoną. Ujrzał Potężną Królową Niebieską rozkazującą piorunom, wichrom kosmicznym, hufcom archanielskim i czuwającą nad Kościołem. Zrozumiał słowa z pierwszych kart Pisma Świętego: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a Niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo Jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę". (Ks. Rodzaju 3.15).
Maryja jaśniała w potędze i chwale jako Królowa Nieba, jako Królowa świata, jako Królowa Polski. Nowa fala złocistego światła ogarnęła postać Matki Bożej, która zaiskrzyła się tysiącem barw w cichym powietrzu i uniosła hen, ponad las, w jasny błękit nieba.
Dawno już znikło w przestworzach niebiańskie zjawisko, a Mikołaj ciągle klęczał z wyciągniętymi rękami, jakby chciał zatrzymać na dłużej ten cudowny widok; modlił się i przysięgał Maryi swą wierność.
duchprawdy.com/lichen_objawienia_oredzia_matki_bozej.htm
Jan Kanty Lipski
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
A może by Traditionis Custodes skrytykował, jak taki odważny?
Grunt, że nic nie kosztuje, prawda?
Grunt, że nic nie kosztuje, prawda?
Wszystko dobrze, tylko bardzo spóźnione. Wiele szkód już nie da się cofnąć i naprawić: odejść ludzi od Kościoła i sakramentów, zmarłych w szpitalach, niepojednanych z Bogiem. Teraz trwa nagonka na ludzi niezaszczepionych. Czy Kościół weźmie ich w obronę? Czy jest zainteresowany ich argumentami i prawem do wolności wyboru?. Czy będzie znowu przyklaskiwał rządzącym, którzy jak to pokazały ostatnie …Więcej
Wszystko dobrze, tylko bardzo spóźnione. Wiele szkód już nie da się cofnąć i naprawić: odejść ludzi od Kościoła i sakramentów, zmarłych w szpitalach, niepojednanych z Bogiem. Teraz trwa nagonka na ludzi niezaszczepionych. Czy Kościół weźmie ich w obronę? Czy jest zainteresowany ich argumentami i prawem do wolności wyboru?. Czy będzie znowu przyklaskiwał rządzącym, którzy jak to pokazały ostatnie miesiące, wcale się z nim nie liczą. Pora wypowiedzieć na nowo prymasowskie '' non possumus;; , księże arcybiskupie, póki jeszcze do końca nie straciliście zaufania Polaków.
wacula25wp.pl
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Sierpień a on urwał się z choinki .A gdzie był do tej pory abp. Gądecki do roboty.Jak Kali ukraść krowę ,to dobrze. Jak Kalemu ukraść krowę to źle. Oto filozofia szefa episkopatu.Jak państwo sypie forsą dla Kościoła to dobrze.Jak ogranicza bywanie na mszach to źle (kasa z tacy maleje) Covid nie atakuje wiernych uważa Gądecki. Ubytek wiernych to działanie państwa nie ewangelistów kościelnych.Gądecki …Więcej
Sierpień a on urwał się z choinki .A gdzie był do tej pory abp. Gądecki do roboty.Jak Kali ukraść krowę ,to dobrze. Jak Kalemu ukraść krowę to źle. Oto filozofia szefa episkopatu.Jak państwo sypie forsą dla Kościoła to dobrze.Jak ogranicza bywanie na mszach to źle (kasa z tacy maleje) Covid nie atakuje wiernych uważa Gądecki. Ubytek wiernych to działanie państwa nie ewangelistów kościelnych.Gądecki mówi o wielu przyczynach spadku wiernych ,ale o pedofilii ,ani słowa.Wszyscy są winni coś Kościołowi ,a Kościół zamknął się w swoich pałacach i nic nie robi by o nim zmienić zdanie. Gądecki niedawno wrócił z Księżyca.
wacula25wp.pl
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
I OTO CHODZI abyś się uśmiechała
wacula25wp.pl
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
NA RAZIE NIE stop z piwkiem a proponuję płatki kukurydziane z mleczkiem tak na noc
pielgrzym55
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Rychło wnet
modernistae prohibere
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Wcześniej tu pisałem że jest on głównym geodetą w epejskopacie. To on wyznaczał w czasie koronaświrusa limit wiernych w kościołach, to jego decyzją woda święcona została zastąpiona środkiem dezynfekującym, to on postawił przed wiernymi wymóg maskowania przed Panem Bogiem. Teraz po kilkunastu miesiącach dziesiątek tysięcy niechcianych zgonów dochodzi zapewne do wniosku, że lepszy goj żyjący od …Więcej
Wcześniej tu pisałem że jest on głównym geodetą w epejskopacie. To on wyznaczał w czasie koronaświrusa limit wiernych w kościołach, to jego decyzją woda święcona została zastąpiona środkiem dezynfekującym, to on postawił przed wiernymi wymóg maskowania przed Panem Bogiem. Teraz po kilkunastu miesiącach dziesiątek tysięcy niechcianych zgonów dochodzi zapewne do wniosku, że lepszy goj żyjący od tych zmarłych bo ten pierwszy płaci regularnie, a za tego drugiego wpływa jedynie jednorazowy podatek.
Żenujące to. Kolaboranci koronareżymu boją się najwyraźniej jedynie zmiany nastrojów opinii czysto ludzkiej, bo gdyby bali się Boga, dawno już by rozpoczęli publiczne przebłaganie za to co uczynili z Kościołem w Polsce.
wordpress.com/…21/08/06/ekscelencja-gadecki-udaje-przyslowiowego/
wordpress.com/…21/08/06/ekscelencja-gadecki-udaje-przyslowiowego/
Otóż państwo jednostronnie zawiesiło wszelkiego rodzaju zgromadzenia, na skutek czego Msze święte i nabożeństwa stały się po większej części niedostępne dla wiernych. Nic podobnego nie wydarzyło się w dwutysiącletniej historii Kościoła. Nie wydarzyło się też podczas wojen, bombardowań czy w czasach zarazy, często dotykającej ludność naszego kraju. Dokonano w ten sposób aktów, które do tej pory …Więcej
Otóż państwo jednostronnie zawiesiło wszelkiego rodzaju zgromadzenia, na skutek czego Msze święte i nabożeństwa stały się po większej części niedostępne dla wiernych. Nic podobnego nie wydarzyło się w dwutysiącletniej historii Kościoła. Nie wydarzyło się też podczas wojen, bombardowań czy w czasach zarazy, często dotykającej ludność naszego kraju. Dokonano w ten sposób aktów, które do tej pory przysługiwały na mocy prawa kanonicznego tylko władzy kościelnej, i tylko z najpoważniejszych przyczyn.