V.R.S.
13572

Filozofia stosowana

Jak to się mówi: optymista widzi szklankę do połowy pełną, pesymista - do połowy pustą. Realista widzi szklankę i wodę.
Fenomenologa interesuje natomiast osobiste, autentyczne czyli subiektywnie szczere doświadczenie szklanki, zastanawia się jak opisać dynamikę zjawisk i doświadczeń oraz znaleźć podstawę dialogu między nimi tj. znaleźć przyjazny wspólny mianownik, wspólny poziom.
Dajmy na to przykładowo, w przypadku szklanki i rynsztoka, wychodzi mu np. że:
(1) rynsztok też może czasem służyć za naczynie do picia (tj. pełnić funkcję szklanki) zaś autentyczny tj. szczery akt picia może występować zarówno w wypadku rynsztoka jak i szklanki, oraz:
(2) w skład tego co spływa rynsztokiem też wchodzi H2O, oraz:
(3) tak w sumie to nie jest istotne co i z czego ktoś pije, lecz to że akt/doświadczenie picia może być okazją do spotkania i rozmowy.

I to jest już jakaś podstawa do dialogu i współdziałania.
baran katolicki
Dzisiaj praktycznym ściekiem wszystkich herezji jest oczywiście neomodernizm. Gołym okiem trudno zauważyć współczesny problem nurtujący najgłębsze kanały, każdego człowieka. Aby zrozumieć czym jest i jak infiltruje neomodernizm koniecznym jest poznanie podstaw dialektycznego marksizmu/praktycznego marksizmu/.
V.R.S.
Nie jest konieczne bo neomarksizm jest jedynie jednym z kanałów tej infiltracji.
Przykład: Max Horkheimer i Theodor Wiesengrund Adorno spotykający się z ramienia Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego z delegowanym przez "świętego" Roncallego kard.Beą w Rzymie rok przed "soborem " w celu omówienia czego żydzi oczekują od adżiornamento.
Tego panu ks. prof. Guz nie opowie a to historia jest.
V.R.S.
Horkheimer był wówczas jednym z dyrektorów AJC a Adorno "konsultantem".
Zakładam że kojarzy pan obu z neomarksistowską szkołą frankfurcką a to takie zdolniachy że robili na kilka etatów - także w akukumenizmie.
Spotkanie odbyło się 26 listopada 1961, w niedzielę - bo dokoptowali jeszcze jako żydowskiego "ortodoksa" rabina Heszela, który, z wiadomych względów, nie chciał spotykać się w sobotę …Więcej
Horkheimer był wówczas jednym z dyrektorów AJC a Adorno "konsultantem".
Zakładam że kojarzy pan obu z neomarksistowską szkołą frankfurcką a to takie zdolniachy że robili na kilka etatów - także w akukumenizmie.
Spotkanie odbyło się 26 listopada 1961, w niedzielę - bo dokoptowali jeszcze jako żydowskiego "ortodoksa" rabina Heszela, który, z wiadomych względów, nie chciał spotykać się w sobotę a Watykan Jana XXIII to uszanował.

PS To jest to samo AJC, którego jeden z ówczesnych szefów - Mark Tanenbaum zaprzyjaźnił się ze "sługą Bożym" Fultonem J. Sheenem.
Jeszcze jeden komentarz od V.R.S.
V.R.S.
Specjalnie dla pana wstawiłem:
Apostoł gojów czyli opowieść o pewnym rabinie
Facet drugi z lewej na tej "słit-foci" pod tekstem to oczywiście Horkheimer.
Tu na innym zdjęciu - z Adorno dla porównania:
Max Horkheimer - Wikipedia
baran katolicki
V.R.S. Odniosę się tymczasowo do pytania jakie pan nie wiadomo w jakim celu kieruje do takiego jak "ja jestem". Być może Ksiądz Tadeusz wypowiedział się w sprawie jaką pan porusza. Z tego co wiem Ksiądz Tadeusz Guz jako pierwszy w katolickiej Polsce poruszył bardzo żywotny problem tz, nowej lewicy, która zorganizowała się w minionym wieku w niemieckim Frankfurtem nad Menem. Już na początku "Rozmów …Więcej
V.R.S. Odniosę się tymczasowo do pytania jakie pan nie wiadomo w jakim celu kieruje do takiego jak "ja jestem". Być może Ksiądz Tadeusz wypowiedział się w sprawie jaką pan porusza. Z tego co wiem Ksiądz Tadeusz Guz jako pierwszy w katolickiej Polsce poruszył bardzo żywotny problem tz, nowej lewicy, która zorganizowała się w minionym wieku w niemieckim Frankfurtem nad Menem. Już na początku "Rozmów niedokończonych" z lat 2006 - 2007 jest o tym mowa. Proponuję poznać Księdza Tadeusza Guza podczas czytania Rozmowy Niedokończone z ks. prof. Tadeuszem Guzem z lat 2006-2007 Tom 1 Miękka Oprawa | ks. Tadeusz Guz | Wydawnictwo Sióstr Loretanek Pozna pan krytyczną analizę nowej lewicy oraz nowa lewica a problematyka Boga. Jestem przekonany, że Ksiądz Tadeusz poznał bardzo dobrze fakty z najnowszej historii świętego i apostolskiego Kościoła rzymskokatolickiego. Jestem pewien, że osoby, które pan uwypukla są Księdzu Tadeuszowi dobrze znane i uczciwie przerobione na warsztacie filozofii katolickiej/tomistycznej/.
V.R.S.
@baran katolicki
"Odniosę się tymczasowo do pytania jakie pan nie wiadomo w jakim celu kieruje do takiego jak "ja jestem"."
---
A to skoro pan się nie potrafi domyślić wyjaśniam: w celu poznawczym.
Żeby poszerzył pan sobie wiedzę na temat infiltracji Kościoła zobaczył pan kto tam stoi za tym neomarksizmem i gdzie jeszcze go można spotkać.
Bo "nowa lewica" jest tylko kolejną przystawką / narzędziem …Więcej
@baran katolicki
"Odniosę się tymczasowo do pytania jakie pan nie wiadomo w jakim celu kieruje do takiego jak "ja jestem"."
---
A to skoro pan się nie potrafi domyślić wyjaśniam: w celu poznawczym.
Żeby poszerzył pan sobie wiedzę na temat infiltracji Kościoła zobaczył pan kto tam stoi za tym neomarksizmem i gdzie jeszcze go można spotkać.
Bo "nowa lewica" jest tylko kolejną przystawką / narzędziem tego samego starego niemal jak Kościół numeru.
A pan w swoim komentarzu powyżej o neomodernizmie, skupiając się na przystawce czy też jednej z jego przypadłości pomija ważne kwestie dotyczące natury problemu, jego przyczyny sprawczej, przyczyny celowej, ale i istotnych kwestii dotyczących formy (bo bez tego neomodernizm nie byłby tym czym jest).

" Jestem pewien, że osoby, które pan uwypukla są Księdzu Tadeuszowi dobrze znane i uczciwie przerobione"
---
Jeśli są "znane i przerobione" to pytanie czemu nie ubogaca swoich słuchaczy informacjami na ich temat.
Bo jeśli szkoła frankfurcka, która rozbrajała Niemcy po ich pokonaniu przeniosła się do USA i działała przy szkole tamtejszego komitetu żydowskiego walczącej o "wolność religijną", Sobór Watykański II i inne posoborowe wartości, no to chyba nie powinno się tak istotnych informacji pomijać, nie narażając się na wybiórcze przedstawienie zagadnienia.
baran katolicki
V.R.S.
@baran katolicki
I po co pan spamuje zamiast się odnieść do problemu? Te wykłady już lata temu słuchałem.
baran katolicki
V.R.S. Nie bardzo rozumiem czego pan się po mnie spodziewa? Jestem zwyczajnym Katolikiem, który ceni nie tylko swój rozum ale i rozumność innych. Dla jasności zaznaczę, że zacnego Księdza Tadeusza Guza na własne oczy widziałem realnie tylko jeden raz kiedy to przed laty gościł w Rumii. Wtedy to zainteresowałem się szerzej tą wyjątkową postacią w polskim katolicyzmie. Sporo wysłuchałem od tamtych …Więcej
V.R.S. Nie bardzo rozumiem czego pan się po mnie spodziewa? Jestem zwyczajnym Katolikiem, który ceni nie tylko swój rozum ale i rozumność innych. Dla jasności zaznaczę, że zacnego Księdza Tadeusza Guza na własne oczy widziałem realnie tylko jeden raz kiedy to przed laty gościł w Rumii. Wtedy to zainteresowałem się szerzej tą wyjątkową postacią w polskim katolicyzmie. Sporo wysłuchałem od tamtych lat Internetowych prelekcji. Jestem świadomy tego, że to w głównej mierze dzięki jego głosowi jestem dzisiaj tym kim jestem. Proszę nie spodziewać się, że współczesny człowiek przesiąknięty na wskroś żydoprotestankim idealizmem będzie podejmował naukowe rozmowy na jakże ważne tematy. Oczywiście, że chciałoby się aby i Ksiądz Tadeusz był rewolucyjny w tym co mówi i co czyni. Czy powrót do 2012 roku to spam a powrót do minionego wieku zdominowanego przez nową lewicę to ciekawa historia. Moim zdanie, tylko Pan Bóg jest "czarnobiały, przewidywalny, stały, pewny, itd." Stworzenie nabiera różnorakich rumieńców/kolorów/ w relacji ze swoim Stwórcą.
V.R.S.
@baran katolicki
OK, dajmy już temu pokój.
Lilianna w ogrodzie
Mi się skojarzył główny ściek nurtu .
V.R.S.
Ściek to ściek - czy główny czy boczny, to tylko kwestia skali.
Lilianna w ogrodzie
To prawda , miałam na myśli merdia