Wiosna pędzi pełnym gazem zapach kwiecia niesie
Nas w to wciąga by jak zawsze znaleźć spokój w lesie.
Każdy czeka z utęsknieniem słonecznego ranka.
By znów spotkać się z naturą – takaż to sielanka.

Zapomniałem że w tym roku nie każdemu dane
By swobodnie spacerować w dukty niepoznane.
By się ruszyć z domu w pole nie zapomnij maski
Świeży zapach czujesz wszędzie - smutne to obrazki

Kiedy spotkasz stróża prawa bój się bracie draki
Bo on ważniak w tym momencie też nie byle jaki
Wnet zaczepi cię na drodze kiedy nie masz maski
Ty nie możesz już korzystać jego prawa łaski.

On powali Cię na glebę przyciśnie kolanem
Ty zrozumiesz swoją dolę beznadziejnym stanem.
On nie patrzy na człowieka jak na swego brata
Że ktoś dusi się i stęka – jemu wszystko lata.

Jest w tym kraju teraz kilku ważnych jegomości.
Co zasady naginają dla swej nikczemności.
Mateuszek który krzyczy by przestrzegać prawa
Sam zaś w nosie ma to wszystko - heca i zabawa.