01:31:28
OHYDA SPUSTOSZENIA !!! Główny cel synagogi szatana, masonerii, w tym biskupa Rzymu Jorge Mario Bergoglio
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA udostępnia to
807
V.R.S.
Baran heretycki się rozkręca:
"Heretykiem jest każdy Katolik, który trwa w grzechu ciężkim"
"Czy według pańskiej mentalności, grzech ciężki/śmiertelny/ nie skutkuje ekskomuniką/wykluczeniem/ na mocy samego przewinienia?"
baran katolicki
V.R.S. Czy według pańskiej mentalności, grzech ciężki/śmiertelny/ nie skutkuje ekskomuniką/wykluczeniem/ na mocy samego przewinienia? Proszę sobie wyobrazić osobę która z premedytacją profanuje świętości katolickie i publicznie się tym chlubi. Czy taka osoba/taki Katolik/ może nazywać się Katolikiem? Przykładów jest mnóstwo. Ma pan rację twierdząc, że Katolik, który ciężko zgrzeszył powinien …Więcej
V.R.S. Czy według pańskiej mentalności, grzech ciężki/śmiertelny/ nie skutkuje ekskomuniką/wykluczeniem/ na mocy samego przewinienia? Proszę sobie wyobrazić osobę która z premedytacją profanuje świętości katolickie i publicznie się tym chlubi. Czy taka osoba/taki Katolik/ może nazywać się Katolikiem? Przykładów jest mnóstwo. Ma pan rację twierdząc, że Katolik, który ciężko zgrzeszył powinien natychmiast udać się po Święty Sakrament Pokuty i Pojednania. Niestety doczekaliśmy takich czasów kiedy sensus fidei mało kogo interesuje. Proszę przypomnieć sobie jak reagowały pierwotne wspólnoty katolickie na grzech ciężki pośród siebie.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
barana Katolickiego nie polecam słuchać , za bardzo zafascynowany jest potępieńcem Lutrem. Prawdopodobnie te ,,mundrości'' otrzymuje od niego. I barana myślenie nie jest przejrzyste tylko pokrętne i zagmatwane.
Andre Ob
To nie jest katolickie nauczanie tylko...kto podpowie
V.R.S.
Ma coś pan do nauczania Kościoła Świętego?
To pan baran heretycki *) szuka zdaje się usilnie na tym forum zwolenników do swojej jednoosobowej sekty. Możesz pan dołączyć.
*) który podtrzymuje swoją heretycką tezę:
"Grzech ciężki pozbawia ochrzczonego Katolika miana Katolika/KATOLIKIEM NIE JEST CZŁOWIEK TRWAJĄCY W GRZECHU CIĘŻKIM"
, na jej poparcie pisząc, swoim zwyczajem, rzeczy poza tematem Więcej
Ma coś pan do nauczania Kościoła Świętego?
To pan baran heretycki *) szuka zdaje się usilnie na tym forum zwolenników do swojej jednoosobowej sekty. Możesz pan dołączyć.

*) który podtrzymuje swoją heretycką tezę:
"Grzech ciężki pozbawia ochrzczonego Katolika miana Katolika/KATOLIKIEM NIE JEST CZŁOWIEK TRWAJĄCY W GRZECHU CIĘŻKIM"
, na jej poparcie pisząc, swoim zwyczajem, rzeczy poza tematem KATOLIKIEM NIE JEST CZŁOWIEK TRWAJĄCY W GRZECHU CIĘŻKIM tj. wywody o łasce uświęcającej. Co upewnia mnie w przypuszczeniu że pan baran ma coś z głową.
Nie wiem kto na te baranizmy się nabierze, bo człowiek zdrowo myślący i posiadający sensus fidei wie że katolik, który utracił stan łaski uświęcającej powinien jak najszybciej udać się do Spowiedzi bo to jest sytuacja dramatyczna dla jego duszy, ale nie jest przez to ekskomunikowany ( poza określonymi przypadkami) z katolickiej wspólnoty czyli Kościoła.

PS Znów p. baran nawiązuje tu, jak przy Eucharystii i akcydensach chleba, do Wilklefa, którego tezę idącą w podobny deseń potępiono: "Nikt nie jest panem świeckim, prałatem ani biskupem jeśli jest w grzechu ciężkim" (Denz. 595, teza potępiona, analogiczna potępiona u Husa)
baran katolicki
V.R.S. Proszę zapoznać się z tym co mówi Ksiądz Dawid Pietras grzech ciężki wypędza Chrystusa z duszy człowieka, jak czytamy w Dzienniczku św. Faustyny (Dzienniczek, pkt. 1181). Św. Jan Vianney mówił o tym: „Jak ciało bez ducha jest trupem, tak dusza człowieka, pozbawiona łaski Bożej, jest martwa i napełnia wstrętem Boga i aniołów. W tym stanie nie może ona zrobić nic, co by zasługiwało na …Więcej
V.R.S. Proszę zapoznać się z tym co mówi Ksiądz Dawid Pietras grzech ciężki wypędza Chrystusa z duszy człowieka, jak czytamy w Dzienniczku św. Faustyny (Dzienniczek, pkt. 1181). Św. Jan Vianney mówił o tym: „Jak ciało bez ducha jest trupem, tak dusza człowieka, pozbawiona łaski Bożej, jest martwa i napełnia wstrętem Boga i aniołów. W tym stanie nie może ona zrobić nic, co by zasługiwało na życie wieczne. (…) cudowna piękność znika; dusza, podobna przedtem do aniołów, teraz staje się brzydka jak czart albo ścierwo leżące osiem dni w słonecznym upale. Po grzechu człowiek traci wszystkie zasługi zebrane na życie wieczne, choćby był w nie tak bogaty, jak wszyscy Aniołowie i Święci razem [odzyskuje je na powrót po spowiedzi]. Po upadku pozostaje mu tylko piekło. (…) Dalej, grzech śmiertelny oddaje też duszę w niewolę szatana. (…) Dalej, czyni nas też nieprzyjaciółmi Boga i zamyka nam bramę do niebieskiej ojczyzny. Święta Teresa widziała duszę w stanie grzechu ciężkiego i widok ten tak ją przeraził, że wolałaby ponieść męki piekielne niż popełnić choćby jeden grzech. (…) Święta Katarzyna Genueńska wołała, że odkąd poznała zło grzechu, nie dziwi się karom piekielnym, bo są one prawie niczym w porównaniu do zła grzechu”. Z tego porównania jasno widzimy jak wielka jest różnica między duszą w stanie łaski uświęcającej a duszą w grzechu śmiertelnym. Dlatego sam Chrystus powiedział: „Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!” (Mt 6,23). Również w przypowieści o winnym krzewie znajdujemy piękną analogię duchowego zjednoczenia duszy z Bogiem do latorośli w krzewie winnym: „Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie (J 15,5-6). Dusza, która straciła stan łaski uświęcającej jest jak latorośl, która odpadła od krzewu. Słowa „I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie” są metaforą ognia piekielnego. Dusza taka oddzieliła się bowiem od Chrystusa, od Jego Ducha Świętego. Św. Jan Chryzostom mawiał, że poprzez grzech ciężki Duch Święty oddala się od duszy jak gołąb od padliny. Dlatego św. Paweł wołał: „Ducha nie gaście” (1 Tes 5,19) oraz „Kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy” (Rz 8,9). Człowiek w grzechu śmiertelnym staje się więc świątynią złego ducha.
baran katolicki
V.R.S. Proszę zapoznać się z tym kazaniem. Zobaczy pan jaka jest różnica pomiędzy człowiekiem w stanie łaski uświęcającej a człowiekiem bez łaski uświęcającej.
O ŁASCE UŚWIĘCAJĄCEJ
V.R.S.
Jak to po wiklefyzmie pan baran odkurzył błędy donatyzmu i nowacjanizmu:
"Grzech ciężki pozbawia ochrzczonego Katolika miana Katolika. Spróbuj się z tym co powiedziałem zmierzyć w swoim duchu i Prawdzie"
Dla porównania nauczanie katolickie:
- "Albowiem nie każdy grzech, choćby i ciężką był zbrodnią, jest już tej miary, aby z samej natury swojej wyłączył człowieka z Ciała Kościoła, jak to robi …Więcej
Jak to po wiklefyzmie pan baran odkurzył błędy donatyzmu i nowacjanizmu:
"Grzech ciężki pozbawia ochrzczonego Katolika miana Katolika. Spróbuj się z tym co powiedziałem zmierzyć w swoim duchu i Prawdzie"

Dla porównania nauczanie katolickie:
- "Albowiem nie każdy grzech, choćby i ciężką był zbrodnią, jest już tej miary, aby z samej natury swojej wyłączył człowieka z Ciała Kościoła, jak to robi schizma, herezja lub apostazja. Również nie ginie wszelkie życie u tych, którzy mimo, że stracili przez grzech miłość i łaskę Bożą, tak iż nie są już zdolne do zyskiwania zasług na niebo, zachowali jednak wiarę i nadzieję chrześcijańską i oświecenie światłem z wysoka, w głębi duszy otrzymują natchnienie Ducha Św., pobudki do zbawiennej bojaźni Bożej, do modlitwy i żalu za popełnione winy." (Pius XII - Mystici Corporis Christi)

- Klemens XI (Unigenitus, teza potępiona, Denz. 1427):
"Ten, kto nie prowadzi życia godnego syna Bożego i członka Chrystusa przestaje wewnętrznie mieć Boga za Ojca i Chrystusa za głowę"

- Pius VI (Auctorem fidei, teza potępiona nr XV, Denz. 1515):
"Doktryna, która proponuje że Kościół "musi być uważany za jedno mistyczne ciało złożone z Chrystusa - głowy oraz wiernych, którzy są jego członkami przez nieopisane zjednoczenie, przez które, w cudowny sposób, stajemy się z nim jednym kapłanem, jedną żertwą, jednym doskonałym czcicielem Boga Ojca w duchu i prawdzie" rozumiana w tym znaczeniu, że nikt nie należy do ciała Kościoła poza wiernymi, którzy są doskonałymi czcicielami w duchu i prawdzie - jako heretycka"

"Chrystus jest Głową wszystkich ludzi, lecz w różny sposób. Po pierwsze i przede wszystkim, jest Głową tych, którzy są z Nim połączeni przez chwałę, po drugie, tych, którzy są z Nim faktycznie zjednoczeni przez miłość, po trzecie, tych, którzy są z Nim faktycznie zjednoczeni przez wiarę, po czwarte, z tymi, którzy są z Nim zjednoczeni jedynie potencjalnie (...)
Bycie chwalebnym Kościołem, nie posiadającym plamy ani zmazy jest ostatecznym celem, do którego zostajemy doprowadzeni przez Mękę Chrystusa. Dlatego też będzie to miało miejsce w niebie a nie na ziemi, na której jeśli mówimy, że nie mamy grzechu sami siebie zwodzimy jak napisano (1 J 1:8)." (Akwinata: ST III, q. 8, a. 3)
Lilianna w ogrodzie
V.R.S.
Immanencja, która zastąpiła transcendencję to istota modernizmu zatem temat bardzo na czasie.
baran katolicki
V.R.S. Czy to jest zachęta do rozmowy z baran katolicki ? Mamy do wybory rzeczywistość BYTU albo rzeczywistość BYĆ MOŻE. Jeśli tak to proponuję poziom podstawowy naszego dyskursu.
baran katolicki
V.R.S. Tu bynajmniej nie chodzi o etymologię języka polskiego w słownikowym/encyklopedycznym/ ujęciu. Chodzi nam o tomistyczne rozumienie takiej bytowości jak "Biskup Rzymu". Zdaje sobie pan zapewne sprawę z różnicy pojęciowej zależnej od systemu filozoficznego. Trzymajmy się mocno stworzonego rozumu Świętego Tomasza z Akwinu, któremu Przenajświętszy Stwórca pozwolił się zbliżyć do Boskiego Rozumu …Więcej
V.R.S. Tu bynajmniej nie chodzi o etymologię języka polskiego w słownikowym/encyklopedycznym/ ujęciu. Chodzi nam o tomistyczne rozumienie takiej bytowości jak "Biskup Rzymu". Zdaje sobie pan zapewne sprawę z różnicy pojęciowej zależnej od systemu filozoficznego. Trzymajmy się mocno stworzonego rozumu Świętego Tomasza z Akwinu, któremu Przenajświętszy Stwórca pozwolił się zbliżyć do Boskiego Rozumu tak blisko jak nikomu innemu. Encyklopedie i słowniki zostawmy polonistom. Szukajmy katolickiego zrozumienia słów jakimi się posługujemy. To jedyna metoda do braterskiej rozmowy Katolika z Katolikiem.
V.R.S.
Znów baranizm za baranizmem, np.
"Proszę na chłodno, bez złych emocji, odpowiedzieć najpierw sobie a później podzielić się z tym z nami co znaczy dla pana pojęciowo słowo "biskup Rzymu", którego użył jako zdrajcę Szukający PRAWDY "
---
Pan baran powinien sięgnąć do podstaw języka polskiego, dział - rozbiór logiczny zdania:
- co to jest "słowo" i co to jest "zwrot",
- co to jest przydawka.
Więcej
Znów baranizm za baranizmem, np.
"Proszę na chłodno, bez złych emocji, odpowiedzieć najpierw sobie a później podzielić się z tym z nami co znaczy dla pana pojęciowo słowo "biskup Rzymu", którego użył jako zdrajcę Szukający PRAWDY "
---
Pan baran powinien sięgnąć do podstaw języka polskiego, dział - rozbiór logiczny zdania:
- co to jest "słowo" i co to jest "zwrot",
- co to jest przydawka.

Wtedy może rozszyfruje co oznaczają (nie dla kogoś tam tylko po prostu w języku polskim) użyte przez powołanego przez niego użytkownika słowa:
"biskupa Rzymu Jorge Mario Bergoglio"
Ułatwi to znacznie komunikację pana barana z tymi, którzy jeszcze chcą się z nim komunikować.
baran katolicki
V.R.S. Zapewniam pana, że bytowość biskupia jest jak najbardziej rzeczywistością realną bo sakramentalną. Pan jednak i tak tego pojąć nie może bo jest pan zainfekowany, jak większość Katolików, właśnie protestanckim idealizmem gdzie łaska Boża nie jest jakością duszy konkretnego człowieka lecz jest tylko zewnętrzną szatą okrywającą jego grzeszną naturę. Teraz rozumiem o co chodziło Księdzu …Więcej
V.R.S. Zapewniam pana, że bytowość biskupia jest jak najbardziej rzeczywistością realną bo sakramentalną. Pan jednak i tak tego pojąć nie może bo jest pan zainfekowany, jak większość Katolików, właśnie protestanckim idealizmem gdzie łaska Boża nie jest jakością duszy konkretnego człowieka lecz jest tylko zewnętrzną szatą okrywającą jego grzeszną naturę. Teraz rozumiem o co chodziło Księdzu Tadeuszowi, kiedy powiedział, że niektórzy na wysokim szczeblu w Bractwie Kapłańskim Świętego Piusa X mają poważne problemy z katolickim rozumieniem Sakramentów Świętych. Proszę nie policzkować mnie na dzień dobry z ukrycia i chować się w krzaki pod kryptonimem "zablokowany". Nie jest to gest ani rozumu ani honoru. Zdaję sobie sprawę, że obydwaj poszukujemy PRAWDĘ i przed nami wieczna droga poznania. Proszę na chłodno, bez złych emocji, odpowiedzieć najpierw sobie a później podzielić się z tym z nami co znaczy dla pana pojęciowo słowo "biskup Rzymu"?, którego użył jako zdrajcę Szukający PRAWDY ? Apologia Katolika z Katolikiem nie jest ani grzechem ani czymś zabronionym w uczciwym środowisku poszukujących PRAWDY OBJAWIONEJ.
V.R.S.
"popełniasz świadomie lub nie świadomie niedopuszczalny błąd stawiający w szeregu zdrajców świętego i apostolskiego Kościoła katolickiego taką bytowość jak "biskup Rzymu" pisany z małej litery"
-
Szuria idealistyczna znów atakuje.
Jak napiszę np. "arcybiskup Canterbury Tomasz Cranmer był zdrajcą Kościoła" to jest to fakt historyczny a nie "niedopuszczalny błąd".
Był zdrajcą właśnie z uwagi na …Więcej
"popełniasz świadomie lub nie świadomie niedopuszczalny błąd stawiający w szeregu zdrajców świętego i apostolskiego Kościoła katolickiego taką bytowość jak "biskup Rzymu" pisany z małej litery"
-
Szuria idealistyczna znów atakuje.
Jak napiszę np. "arcybiskup Canterbury Tomasz Cranmer był zdrajcą Kościoła" to jest to fakt historyczny a nie "niedopuszczalny błąd".
Był zdrajcą właśnie z uwagi na swój stan biskupi i związane z nim obowiązki i władzę. Gdyby był, powiedzmy, mleczarzem i ogłosił: zrywam ze zwierzchnością papieską i piszę "nową Mszę" uznanoby po prostu, że się upił albo oszalał.
baran katolicki
Szukający PRAWDY Pisząc w tytule "Główny cel synagogi, masonerii, w tym BISKUPA RZYMU Jorge Mario Bergoglio" popełniasz świadomie lub nie świadomie niedopuszczalny błąd stawiający w szeregu zdrajców świętego i apostolskiego Kościoła katolickiego taką bytowość jak "biskup Rzymu" pisany z małej litery. Tu chodzi o grzeszną osobę Bergoglio i to trzeba mieć na uwadze.
Szukający PRAWDY
OK zgoda, nie miałem zamiaru umniejszać bytowości biskupa Rzymu, odwiecznej bytowości. Moim celem było ukazanie OSZUSTA KATOLIKÓW, WIELKIEGO OSZUSTA KATOLIKÓW! Nie jestem polonistą, wręcz odwrotnie, pozdrawiam.
baran katolicki
Szukający PRAWDY Kogo dzisiaj uważasz za KATOLIKA? Gorszysz się "OSZUSTWEM KATOLIKÓW"! Czy na pewno KATOLICY oszukują? 😉 😎
Szukający PRAWDY
@baran katolicki
1) Katolik – ... (pewnie można by pisać i pisać) Ogólnie - osoba ochrzczona, wierząca w Jezusa Chrystusa, znająca Ewangelię, starająca się żyć wg 10 Przykazań Bożych, próbująca naśladować Jezusa Chrystusa (niesienie Krzyża) na bazie otrzymanych Talentów i Łask.
2) Zgorszony ? Myślę, że złe stwierdzenie, bliżej porównanie do przykładu tj. jest bardzo duży kurnik, do kurnika …Więcej
@baran katolicki
1) Katolik – ... (pewnie można by pisać i pisać) Ogólnie - osoba ochrzczona, wierząca w Jezusa Chrystusa, znająca Ewangelię, starająca się żyć wg 10 Przykazań Bożych, próbująca naśladować Jezusa Chrystusa (niesienie Krzyża) na bazie otrzymanych Talentów i Łask.

2) Zgorszony ? Myślę, że złe stwierdzenie, bliżej porównanie do przykładu tj. jest bardzo duży kurnik, do kurnika wszedł Lis który uczy kury - jak gdakać i jak znosić jajka, a ty jesteś jedną z mniejszych kur. Najlepsze jest to, że większość z kogutów, tych małych, średnich, dużych śpi lub przypatruje się Lisowi i powtarza Gospodarz kiedyś przyjdzie i zrobi porządek…

3) Czy na pewno Katolicy oszukują ? Odpowiedź – czy na pewno apostoł sprzedał Jezusa Chrystusa ?
baran katolicki
Szukający PRAWDY Bytowość/rzeczywistość/ Katolika do bycia sobą koniecznie potrzebuje łaskę uświęcającą. Tylko ten kto może się poszczycić stanem łaski uświecającej tz. jest bez grzechu ciężkiego, jest świętym bytem katolickim. Grzech ciężki pozbawia ochrzczonego Katolika miana Katolika. Spróbuj się z tym co powiedziałem zmierzyć w swoim duchu i Prawdzie.
Szukający PRAWDY
@baran katolicki Zaczynasz przyjacielu FILOZOFOWAĆ pisząc o łasce uświęcającej! Łaska uświęcająca rzecz oczywista, nawet dla 15-latka, odnoszę wrażenie, że chcesz coś na siłę napisać, byle napisać? Ja człek prosty, który żyje z działania nie z filozofowania. Nie znaczy to, że mam coś… do filozofów! Ale ostatnie Twoje zdanie bardzo mnie zainteresowało, bardzo! Pytanie do Ciebie – JAK WG CIEBIE …Więcej
@baran katolicki Zaczynasz przyjacielu FILOZOFOWAĆ pisząc o łasce uświęcającej! Łaska uświęcająca rzecz oczywista, nawet dla 15-latka, odnoszę wrażenie, że chcesz coś na siłę napisać, byle napisać? Ja człek prosty, który żyje z działania nie z filozofowania. Nie znaczy to, że mam coś… do filozofów! Ale ostatnie Twoje zdanie bardzo mnie zainteresowało, bardzo! Pytanie do Ciebie – JAK WG CIEBIE NALEŻY MODLIĆ SIĘ W DUCHU I W PRAWDZIE, CO PRZEZ TO ROZUMIESZ? Wiem, ciężkie pytanie, ale sam wywołałeś temat, tak więc powodzenia.
baran katolicki
Szukający PRAWDY Każdy człowiek rozumny filozofuje . Zdrowy rozum żywi się PRAWDĄ i dlatego bardzo ważne jest obudzenie/pobudzenie/ własnego rozumu. Odpowiedź na zadane pytanie jest dość prosta dla wierzącego Katolika, który w każdym człowieku widzi duszę, ducha i ciało. Pisząc "w duchu i Prawdzie" mam na myśli stworzonego ducha ludzkiego oraz Prawdę Objawioną. Modlić się "w duchu i Prawdzie" to …Więcej
Szukający PRAWDY Każdy człowiek rozumny filozofuje . Zdrowy rozum żywi się PRAWDĄ i dlatego bardzo ważne jest obudzenie/pobudzenie/ własnego rozumu. Odpowiedź na zadane pytanie jest dość prosta dla wierzącego Katolika, który w każdym człowieku widzi duszę, ducha i ciało. Pisząc "w duchu i Prawdzie" mam na myśli stworzonego ducha ludzkiego oraz Prawdę Objawioną. Modlić się "w duchu i Prawdzie" to przylgnąć własnym duchem do Prawdy Objawionej z całych sił i z miłością zawsze trwać przy Niej. 😊 Nie wiem czy wystarczająco prosto odpowiedziałem. Jeśli nie rozumiesz to pytaj.
Szukający PRAWDY
@baran katolicki Z tym filozofowaniem jednak ciężki temat, z pewnością każdy z nas ma inne tutaj zdanie w zależności od pozycji społecznej! Pewnie jak się ma czas i pieniądze to i można dumać nad jednym słowem cały dzień lub dłużej, ale ok zostawmy temat.
Co do modlenia się w duchu a może w Duchu i w Prawdzie to ok rozumiem to co napisałeś, ale dla mnie jest to jeszcze niepełna prawda! Przy czym …Więcej
@baran katolicki Z tym filozofowaniem jednak ciężki temat, z pewnością każdy z nas ma inne tutaj zdanie w zależności od pozycji społecznej! Pewnie jak się ma czas i pieniądze to i można dumać nad jednym słowem cały dzień lub dłużej, ale ok zostawmy temat.

Co do modlenia się w duchu a może w Duchu i w Prawdzie to ok rozumiem to co napisałeś, ale dla mnie jest to jeszcze niepełna prawda! Przy czym zgoda dla większości, może nawet 99,99% Chrześcijan tak to ma wyglądać. Co przez to rozumiem ? Ciężko wytłumaczyć... To po części związane jest:

Mt, 6, 6-7
6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
7 Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie.

Jeżeli jeszcze mogę zapytać - co "baran katolicki" rozumie przez "Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest"?
baran katolicki
Szukający PRAWDY Właśnie tą "izdebką" wewnątrz nas jest osobisty duch co w języku biblijnym utożsamić można z sercem. Stworzony duch człowieka to jego centrum dowodzenia. Po prostu najcenniejszy klejnot naszej duszy upodabniający nas do Przenajświętszego Stwórcy. Duch w nas to jedyne miejsce gdzie spotkać możemy się z Panem Bogiem w bardzo intymnej relacji. Pytasz o "Królestwo Boże pośród nas".…Więcej
Szukający PRAWDY Właśnie tą "izdebką" wewnątrz nas jest osobisty duch co w języku biblijnym utożsamić można z sercem. Stworzony duch człowieka to jego centrum dowodzenia. Po prostu najcenniejszy klejnot naszej duszy upodabniający nas do Przenajświętszego Stwórcy. Duch w nas to jedyne miejsce gdzie spotkać możemy się z Panem Bogiem w bardzo intymnej relacji. Pytasz o "Królestwo Boże pośród nas". Jest Ono wszędzie tam gdzie obecny jest Pan Bóg. Pan Jezus przed swoim Wniebowstąpieniem ustanowił Sakramenty Święte. W każdym z tych siedmiu Sakramentów Świętych jest realnie obecny nasz Pan i Bóg Jezus Chrystus. Przenajświętszy Sakrament jest nie tylko znakiem niewidzialnej Obecności Pana Jezusa ale jest to SAM PAN JEZUS. Tam gdzie jest Przenajświętszy Sakrament tam jest obecne całe Królestwo Niebieskie z Najświętszą Maryją Panną, Aniołami i Świętymi. To się dzieje na Prawdę pośród nas.
Szukający PRAWDY
@baran katolicki Wszytko co w powyższym komentarzu napisałeś jest bardzo mądre, dzięki.
Moje przemyślenia:
1) Duch w nas jest jak fala radiowa odzwierciedlająca stan naszej duszy, której zakres działania uzależniony jest od życia w Bogu naszych przodków i nas samych (wypełniania woli Bożej). Zakres ten człowiek może zmniejszyć, a w najgorszym przypadku nawet unicestwić poprzez grzechy lub zwiększyć …Więcej
@baran katolicki Wszytko co w powyższym komentarzu napisałeś jest bardzo mądre, dzięki.

Moje przemyślenia:
1) Duch w nas jest jak fala radiowa odzwierciedlająca stan naszej duszy, której zakres działania uzależniony jest od życia w Bogu naszych przodków i nas samych (wypełniania woli Bożej). Zakres ten człowiek może zmniejszyć, a w najgorszym przypadku nawet unicestwić poprzez grzechy lub zwiększyć poprzez różne formy pokuty np. spowiedź święta, dobrowolne przyjęcie cierpienia, które na nas spadło (choroba), dalej post, pielgrzymki, modlitwy (Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale, Różaniec), jałmużna itp.

2) Zakres działania naszego ducha tj. ducha człowieka (uzależniony jw.) wpływa na jakość działania w królestwie Bożym. Dla wyjaśnienie: dla mnie czym innym jest królestwo Boże, czym innym Królestwo Niebieskie (odrębny temat). Królestwo Boże to życie człowieka na płaszczyźnie duchowej (środowisko duchowe) w relacji Bóg - człowiek – drugi człowiek (żona, mąż, sąsiad itd.). Im większy zakres działania naszego ducha tym lepiej rozumiemy i odczuwamy drugą osobę (stopień empatii). Przykładami maksymalnego zakresu działania ducha ludzkiego w człowieku, tym samym działania człowieka w królestwie Bożym byli np. św. o. Pio, św. Faustyna, św. Jan Paweł II.
Szukający PRAWDY
Rz, 12, 1-2
OBOWIĄZKI CHRZEŚCIJAN MIŁOŚĆ I POKORA ZASADĄ POSTĘPOWANIA
Życie ludzkie składaniem ofiar Bogu
1 A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu miłą, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej.
2 Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża …Więcej
Rz, 12, 1-2
OBOWIĄZKI CHRZEŚCIJAN MIŁOŚĆ I POKORA ZASADĄ POSTĘPOWANIA
Życie ludzkie składaniem ofiar Bogu

1 A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu miłą, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej.

2 Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu miłe i co doskonałe.
anetmachnio1979
Dziękuję
anetmachnio1979 udostępnia to
1 tys.
Paweł - Kielar udostępnia to
387
yagu
Ważny material , dzięki .
Walczyć o prawdę
Ohyda spustoszenia to nasz czas obecny. Bergoglio pracuje na rzecz demonicznego globalizmu i naszą zgubę.
Szukający PRAWDY
Szukający PRAWDY
J, 2, 19-21
19
Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo».
20 Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?»
21 On zaś mówił o świątyni swego ciała.
1Kor, 3, 16-17
16
Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was?
17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga …Więcej
J, 2, 19-21
19
Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni wzniosę ją na nowo».
20 Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?»
21 On zaś mówił o świątyni swego ciała.

1Kor, 3, 16-17
16
Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was?
17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście.