stanislawp
Na jednej półkuli gwiazdy kręcą się w jednym kierunku, a na drugiej półkuli w drugim kierunku. Na płaskiej ziemi to jest niemożliwe.
Ziemia na pewno nie wiruje z taką prędkością jak podają. Ziemia raczej jest stacjonarna i wszystko pozostałe się rusza.
Są różne modele, które są w rozważaniach. Jednym z nich jest model wklęsłej ziemi (concave earth). Model ten mówi że żyjemy wewnątrz kuli, a nad nami rozpościera się cały wszechświat (czyli jest mały) w kształcie również 'kuli'. Ciekawy model. Są też inne modele. To są wszystko teorie, tak samo jak teoria heliocentryzm.
Wszystko wskazuje na to, że magnetyzm i światło odgrywają ogromną rolę. Pole magnetyczne może wygiąć i wodę i prawdopodobnie dzięki temu światło się zagina. Zagięte światło wprowadziłoby iluzję optyczną, czego skutkiem było to, że to co widzimy nie odzwierciedla rzeczywistości. Dlatego model wklęsłej ziemi mógłby działać. Ale to oznacza że otwierają nam się możliwości na hipotetyczne modele.
Jak Pana to bardzo interesuje, to mogę podesłać jakieś linki.

Rebelius

Natrafiono [...] na egzemplarz Biblii, który pod wpływem bardzo wysokiej temperatury, spowodowanej szalejącym po wybuchu użytych do zamachu samolotów pożarem, został dosłownie wtopiony w bryłę stali, łącząc się z nią jak gdyby na wieki w sposób nierozerwalny.

===================

re

Cały pic polega na tym, że faktycznie widzimy Biblię (papierową) wewnątrz uformowanej metalowej belki stalowej ....

Z moich obserwacji wynika że topienie stali w budynkach - wieżowcach nie odbywało się przy wysokich temperaturach.

Stal płynęła jak z wielkiegio pieca a ludzie obok chodzili i nie było im gorąco..Topienie stali bez temperatury!

Mamy raporty zebrane przez dr Judy Woods w filmach i w książce - Where did the towers go?

Jeśli ktoś myśli że normalnie topiąca się belka stalowa obleje książkę i książka zostanie uwięziona w tej zastygłej formie to musi się przebadać...

No więc wracamy do pytania podstawowego kto zniszczył wieżowce i jakich sił użył?

Albo inaczej

Jak można zniszczyć stalowe konstrukcje drapaczy chmur a nie spalić papierów?

Po całym Manhatanie walały się tony papierów, które ocalały z zawalonych wieżowców... brakowało 90% konstrukcji stalowych =wyparowały, ale papiery się nie spaliły.

To samo działo się z samochodami nawet daleko od wieżowców...

Wiele z nich wyparowało do 50% swej wagi stali...

To samo obok Pentagonu...

i to samo w tym polu w Pensylwanii... wiedzą gdzie samolot uderzył ale go tam nie znaleźli... nawet były podejrzenia że się wbił do szybów podziemnej kopalni z tamtych terenów...(całkowity nonsens ale powtarzany jako argument)

Dedykacja dla @considera proszę przeczytać ze zrozumieniem:
... Aby czytać niektóre trudniejsze fragmenty Pisma trzeba być:
- douczonym (na temat Biblii oczywiście)
- utwierdzonym w wierze (jeśli ktoś liczy na to, że Biblia rozwiąże jego wątpliwości w wierze, może się liczyć z efektem odwrotnym!)
Maria Kossowska przytacza taką wypowiedź ks. Piotra Skargi, mającą pokazywać odejście Kościoła katolickiego od Biblii od wieku XVII:

Nie ciśnijcie się do Biblii, wy ludzie świeccy; Biblia to kość twarda, a wy ludzie świeccy,słabe macie zęby: przeto i zęby popsujecie, a tego nie ugryziecie.
Dziś "zęby" mamy mocniejsze, pomaga nam w tym i wykształcenie ogólne i znajomość realiów świata biblijnego, także coraz lepsze przekłady i komentarze. Ale próba interpretowania Pisma bez przygotowania może właśnie przypominać porywanie się na coś, co nas przemoże. Inna sprawa, że nie jest to zawsze aż takie trudne. Istnieje zasada głosząca, że na temat rzeczywiście ważnych rzeczy Biblia wypowiada się w wielu miejscach. Sprawdzenie odnośnika na marginesie może nam pokazać znaczenie bieżącego fragmentu i w ten sposób Biblia oświeca siebie samą. Tym bardziej jednak nie wolno skupiać się na pojedynczych wersetach, które oderwane od kontekstu i od całości biblijnego orędzia stają się dla kogoś wyrocznią.

Ps.Zapewniam ze wiecej niz 8 klas skończyłam choć i te wystarczyłyby podrzędnemu Kowalskiemu do tego, aby wiedzieć ze ziemia nigdy nie byla , nie jest i nie bedzie płaska

. Istnieje dar proroctwa i dar wyjaśniania proroctwa. Nie wolno na własną rękę wyjaśniać sobie księgi proroczej, np. Daniela czy Apokalipsy, bo to prowadzi do mnóstwa dziwnych teorii - i tu 2P jest proroczo przewidujące. :-)
Przeczytałem sobie kiedyś dzieło pt. "Apokalipsa" Antoniego Godka z kościoła Adwentystów. Spiętrzone argumenty, na podstawie których Godek rozwijał adwentystyczną wizję historii i przyszłości brzmiały niezwykle kusząco, jednak ogólny obraz bardziej zbliżony był do literatury w stylu "Kodu Da Vinci" niż poważnej książki teologicznej. Łatwo jest wziąć jakiś fragment, wstawić go tam gdzie nam pasuje i pominąć wszystkie inne możliwe interpretacje.
Ale co do innych rodzajów literackich autor listu 2P się tu nie wypowiada, choć oczywiście powinniśmy pamiętać o szerszej niż obecnie definicji "Proroctw" w biblijnym języku. Możemy więc swobodnie rozprawiać o interpretacji Ewangelii, opowiadań czy pouczeń moralnych.
2. Aby czytać niektóre trudniejsze fragmenty Pisma trzeba być:
- douczonym (na temat Biblii oczywiście)
- utwierdzonym w wierze (jeśli ktoś liczy na to, że Biblia rozwiąże jego wątpliwości w wierze, może się liczyć z efektem odwrotnym!)
Maria Kossowska przytacza taką wypowiedź ks. Piotra Skargi, mającą pokazywać odejście Kościoła katolickiego od Biblii od wieku XVII:

Nie ciśnijcie się do Biblii, wy ludzie świeccy; Biblia to kość twarda, a wy ludzie świeccy,słabe macie zęby: przeto i zęby popsujecie, a tego nie ugryziecie.
Dziś "zęby" mamy mocniejsze, pomaga nam w tym i wykształcenie ogólne i znajomość realiów świata biblijnego, także coraz lepsze przekłady i komentarze. Ale próba interpretowania Pisma bez przygotowania może właśnie przypominać porywanie się na coś, co nas przemoże. Inna sprawa, że nie jest to zawsze aż takie trudne. Istnieje zasada głosząca, że na temat rzeczywiście ważnych rzeczy Biblia wypowiada się w wielu miejscach. Sprawdzenie odnośnika na marginesie może nam pokazać znaczenie bieżącego fragmentu i w ten sposób Biblia oświeca siebie samą. Tym bardziej jednak nie wolno skupiać się na pojedynczych wersetach, które oderwane od kontekstu i od całości biblijnego orędzia stają się dla kogoś wyrocznią.

@stanislawp i considera dla was poniższe cytaty Pisma SW

2P 1,20-21
To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili od Boga święci ludzie.
2P 3:16
Są w nich [w listach Pawła] trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.

Słońce między chmurami…

Flat Earth - clouds clearly BEHIND the sun. Explain this? www.youtube.com/watch

Flat Earth - Clouds behind the sun, Bristol UK... www.youtube.com/watch

Flat Earth - Clouds Behind & Infront of The Sun Nikon P900 [How Is This Possible, Watch]
www.youtube.com/watch

„Gdy gasnąć będziesz, zasłonię niebiosa
i zaciemnię ich gwiazdy.
Słońce zakryję chmurami,
a księżyc nie da swego blasku” - Ez 32,7.

„Blask Jego chmury rozpędza,
słońce rozprasza obłoki” - Hi 37,11

”a kiedy to wykonali i po upływie pewnego czasu zaświeciło słońce, które przedtem było za chmurami, zapłonął ogień tak wielki, że dziwili się wszyscy” - 2Mch 1,22

Wykształcenie heliocentryków polega na wierzeniu że Słońce jest nieruchome. Tyle jest w tym nauki. Zero badań i eksperymentów tzw powtarzalnych.
Po lotach rakiet w kosmos przedstawiono jedno zdjęcie Globu Ziemskiego... i znowu okazało się fałszywe zdjęcie...
Same loty i lądowania na Księżycu w latach 1969-72w okazały się fałszywe a nagrywane w studio filmowym.
I tych eksperymentów-lotów naukowych zaniechano 50 lat temu...
Nie ma możliwości posłać dzis nawet jednego lądownika z jedną kamerą skierowaną w stronę Ziemi...
Po co to wciskanie kłamstwa kopernikańskiego?
Tylko jeden powód.
Zaprogramować umysły ludzkie że to Biblia kłamie o stworzeniu świata przez Pana Boga.
Tylko jeden szatański powód!
Każdy kto świadomie przykłada swą rękę do rozprzestrzeniania tegto kłkamstwa heliocentryzmu stawia sie przeciw Bogu.
A każdy kto aktywnie walczy z teorią Biblii, z nieruchomą Ziemią jako jedynym miejscem w którym Bóg stworzył człowieka ten jest na usługach szatana.
Więc smiało do tych agresywnych sług szatana mówmy, idź precz, duchu nieczysty!