pl.news
3947

Marx przyznaje: sprzeciw Watykanu w odpowiedzi na "drogę synodalną" był blefem

"Nie ma znaku stop z Rzymu" w sprawie "Drogi Synodalnej”, powiedział kardynał Marx, przewodniczący niemieckiego episkopatu 23 września na rozpoczęciu sesji plenarnej w Fuldzie. Na początku września …Więcej
"Nie ma znaku stop z Rzymu" w sprawie "Drogi Synodalnej”, powiedział kardynał Marx, przewodniczący niemieckiego episkopatu 23 września na rozpoczęciu sesji plenarnej w Fuldzie.
Na początku września kardynał Marc Ouellet cały czas starał się sprawiać wrażenie, że Watykan ma pewne obiekcje przeciwko faktycznemu synodowi.
Teraz Marx wszystko wyjaśnił, stwierdzając, ze 20 września odbył "konstruktywną rozmowę" z Franciszkiem i Ouelletem. Dla niego "konstruktywny" oznacza: "powiedziałem jasno, że pewne sprawy widzę inaczej".
Przynajmniej Marx zgodził się, by rozważyć [czarującą] prośbę Franciszka o pamiętanie o "ewangelizacji", ale Marx dodał natychmiast, że trzeba usunąć "przeszkody w ewangelizacji".
To będzie wymagało "nowego obrazu kapłana" i nowej "struktury kościelnej", w której będzie tak, że "niektórzy [=liberałowie] rządzą, a inni [="konserwatyści"] są posłuszni".
Grafika: Reinhard Marx, © Mazur, CC BY-NC-SA, #newsOhjvttavkr
Tymoteusz
Z tych różnych podchodów, blefów kardynałów, Franciszka, widać jak na dłoni, że w Watykanie (i nie tylko) rozpanoszyły się demony i robią z ludźmi to, co się im (diabłom) żywnie podoba.
Sw.Joanna
I to spowoduje że nastąpi ostrzeżenie,tak rozdzieli się kąkol od przenicy.
Bos016
Wiele komentatorów przewiduje, że październikowy synod amazoński będzie przełomowy w dziejach Kościoła. Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Robert Sarah studzi emocje i podkreśla, że jest to „synod regionalny” i nie można podejmować na nim tematów dotyczących całości Kościoła. Kardynał obawia się jednak, że zgromadzenie „zostanie przywłaszczone …Więcej
Wiele komentatorów przewiduje, że październikowy synod amazoński będzie przełomowy w dziejach Kościoła. Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Robert Sarah studzi emocje i podkreśla, że jest to „synod regionalny” i nie można podejmować na nim tematów dotyczących całości Kościoła. Kardynał obawia się jednak, że zgromadzenie „zostanie przywłaszczone przez przedstawicieli Zachodu”.
niezalezna.pl/289530-zniesien…