Katolicy i zwierzęta

fragment z przedwojennej The Catholic Encyclopedia (por. np.) “Teolodzy scholastyczni potępiają zadawanie zbędnego cierpienia zwierzętom, głównie z powodu negatywnego tego wpływu na cechy sprawcy. I …Więcej
fragment z przedwojennej The Catholic Encyclopedia (por. np.)
“Teolodzy scholastyczni potępiają zadawanie zbędnego cierpienia zwierzętom, głównie z powodu negatywnego tego wpływu na cechy sprawcy. I tak św. Tomasz w swej Summa contra gentiles (Lib. II, 112), odrzuciwszy błąd polegający na przyjęciu, że nie jest uprawnione odbieranie życia nierozumnym zwierzętom, wyjaśnia znaczenie powołanych cytatów z Pisma Św. Wskazuje że zakazy te [tj. okrucieństwa wobec zwierząt] zostały wydane by zapobiec temu by ktoś, zachowując się okrutnie wobec zwierząt nie stał się okrutnym także wobec ludzi, bądź gdyż krzywda wyrządzona zwierzęciu może powodować szkodę dla jego właściciela, bądź też z powodu jakiegoś symbolicznego znaczenia. W innym miejscu (ST I-II, 102,6,8) wskazuje, że celem Boga polecającego łagodne traktowanie zwierząt było usposobienie ludzi do litowania się i wrażliwości wobec bliźnich. Podczas gdy scholastycy opierają swe potępienie okrucieństwa wobec zwierząt na jego demoralizującym …Więcej
Lilianna w ogrodzie
Właśnie teraz napotykam w tej kwestii ze sporem dotyczącym słownictwa , tj. o nazywanie śmierci człowieka i zwierzaka . Coraz częściej mówi się , że one umierają . 🤪Generalnie rzecz ujmując ,lewaki zmieniają , zaśmiecają polszczyznę.
Najfajniej jest z rybami , śnięte ryby. Tylko tak : pies zdechł , a ryba ...???? Kto wie jak to nazwać ?
pinterest.com/pin/369576713186971877/
Frank Columbo
Zatonęła w pokoju.
Lilianna w ogrodzie
Ryby nie toną.
Frank Columbo
"Nadmierna czułość wobec nich nie jest pewnym znakiem wartości moralnej – może być doprowadzona do niechrześcijańskiej przesady i może współistnieć z poważnym lekceważeniem znacznie ważniejszych spraw. Istnieje wielu naśladowców Schopenhauera, który kochał swego psa i nienawidził innych ludzi."
To również w temacie "psiecka" czy czworonoga (czasem również takiego pod siodło) - członka rodziny …Więcej
"Nadmierna czułość wobec nich nie jest pewnym znakiem wartości moralnej – może być doprowadzona do niechrześcijańskiej przesady i może współistnieć z poważnym lekceważeniem znacznie ważniejszych spraw. Istnieje wielu naśladowców Schopenhauera, który kochał swego psa i nienawidził innych ludzi."

To również w temacie "psiecka" czy czworonoga (czasem również takiego pod siodło) - członka rodziny, który nieraz nawet dzieli łoże z właścicielami.