Nie wiadomo, czy śmiać sie, czy płakać?!
![](https://seedus0275.gloriatv.net/storage1/627rt860lvm0m1mz8ca8z56kaw9r9y99lsh4yyh.webp?scale=on&secure=D6OkKouRZaeH5MUacOPwHQ&expires=1723923528)
![](https://seedus3932.gloriatv.net/storage1/p3rx2gjqrq0lhknjelilpb1yvrgnbn5zffajg3w.webp?scale=on&secure=InCIHPwWBFMjdxOBp7qV8A&expires=1723955762)
Trydenckiego Bractwa Kapłańskiego
"TRENTO"
––––––
Poniżej zamieszczamy Stanowisko Teologiczne powstałego w 1993 r. w Meksyku Trydenckiego Bractwa Kapłańskiego (Sociedad Sacerdotal Trento), kierowanego obecnie przez biskupa Martina Dávila Gandara. (Red. Ultra montes).
––––
Założone przez katolickich kapłanów Trydenckie Bractwo Kapłańskie wierzy i wyznaje w całości doktrynę, ogłoszoną uroczyście ustami prawowitych papieży, przywoływaną i potwierdzaną na Soborach Powszechnych, której naucza, i w którą wierzy jeden, święty, katolicki, apostolski i rzymski Kościół, doktrynę która jest wyrazem nieomylnego Magisterium Kościoła.
W podobny sposób Bractwo, traktując jako świętą i uświęcającą każdego kierującego się jej nakazami, przyjmuje całość teologii moralnej i praktyki Kościoła, która służy osiągnięciu zbawienia wiecznego.
Msza święta, którą odprawiamy, a mianowicie Msza skodyfikowana i promulgowana na wieczne czasy bullą Quo Primum Tempore przez Jego Świątobliwość papieża Piusa V, jak i sakramenty, zgodne z Rzymskim Mszałem i Rituale, które administrujemy, są tymi samymi, jakimi posługiwał się Święty Kościół katolicki.
Trwamy, pozostając w jedności z całym Kościołem rytu łacińskiego, przy liturgii świętego papieża Piusa X, uwzględniając zmiany poczynione w rubrykach, jakie mocą swojego apostolskiego autorytetu, wprowadził Jego Świątobliwość Pius XII.
Wierzymy, że po śmierci papieża Piusa XII, wraz ze zwołaniem Drugiego Soboru Watykańskiego, usankcjonowaniem przez niego heretyckiej nauki, sprzecznej całkowicie z Magisterium Kościoła, oraz promulgacją Novus Ordo Missae (Nowego Porządku Mszy) i nowych rytów sakramentów, ukonstytuował się nowy "Kościół", jawnie przeciwstawiający się dogmatom, zwyczajom i rytom prawdziwego Kościoła katolickiego, założonego przez Jezusa Chrystusa.
Ten Neokościół, owoc Vaticanum II, zwany fałszywie katolickim, głosi takie heretyckie nowinki, jak m. in.:
* wolność wyboru przez jednostkę religii podług jej własnego uznania,
* fałszywy ekumenizm.
Powyższe teorie zostały już wcześniej potępione przez następujących papieży:
Piusa IX w encyklice Quanta Cura oraz w dołączonym do niej Syllabus Errorum (1864), Leona XIII w encyklice Immortale Dei i Libertas, Piusa XI w encyklice Quas Primas (1925), oraz przez Piusa XII w encyklice Mystici Corporis (1943).
Poza tym definicja i teologia Nowej Mszy stanowi przeciwieństwo nauki Soboru Trydenckiego, wyrażonej podczas XXII sesji. Sobór bowiem stwierdza, iż Msza św. jest prawdziwą i właściwą Ofiarą przebłagalną, bezkrwawym odnowieniem dokonanej na Krzyżu Ofiary, gdzie ofiarnikiem jest sam Chrystus, który cierpiał i umarł za nas na Krzyżu, a nie jedynie dziękczynnym i pochwalnym Zebraniem Eucharystycznym, albo też prostym wspomnieniem Ostatniej Wieczerzy.
Zachowując się tak, jak gdyby chodziło o rzecz pozbawioną znaczenia, twórcy Nowej Mszy dokonali zmiany słów Konsekracji. Przeciwstawili się tym samym wcześniejszym aktom prawnym Kościoła katolickiego, tj.: bulli Quo Primum i dekretowi De defectibus św. Piusa V, listowi apostolskiemu Apostolicae Curae Leona XIII, encyklice Mediator Dei i Sacramentum Ordinis papieża Piusa XII.
Mając te, a także wiele innych powodów na względzie, jesteśmy przekonani, że Msza według Nowego Ordo jest sama w sobie (en si misma) nieważna, ponieważ w warstwie strukturalnej jej autorzy pozbawili ją intencji ofiary. Daje się to zauważać, gdy zważymy, iż całkowitej zmianie uległy modlitwy offertorium (ofiarowania). Wynika to także z samej definicji Nowej Mszy i stojącej za nią doktryny. Nowa Msza pozostanie nieważna także wtedy, gdy celebruje ją kapłan, wyświęcony wprawdzie ważnie, lecz mający intencję właściwą temu obrządkowi. W pozostałych wypadkach NOM jest nabożeństwem o wątpliwej ważności, a jako taki stanowi niebezpieczeństwo dla wiary. Prawowierny katolik zatem zobowiązany jest, pod groźbą grzechu ciężkiego, trzymać się z dala od tego rodzaju kultu.
Mając powyższe na uwadze stwierdzamy, że modernistyczna hierarchia, która nie tylko aprobuje, ale praktykuje i wprowadza w życie przywołane heretyckie nauki, nie reprezentuje już Kościoła katolickiego. Zgodnie z postanowieniem kan. 188 n. 4 Kodeksu Prawa Kanonicznego wszystkie urzędy kościelne z mocy samego prawa, ipso facto (bez potrzeby wyraźnej deklaracji) zostają opróżnione, drogą milczącej rezygnacji, w wyniku publicznego odstępstwa od wiary katolickiej. Zaś hierarchia Neokościoła nie posiada jakiejkolwiek władzy jurysdykcyjnej nad wiernymi katolikami, a całe jej nauczanie, stanowione akty prawne oraz nakładane przez nią sankcje karne pozbawione są mocy, nie wiążąc, ani in foro externo, ani w sumieniu.
Bazując na tych, i na wielu jeszcze innych argumentach, oświadczamy, iż Stolica Apostolska wakuje, podobnie jak katedry biskupie i probostwa. My zaś kapłani katoliccy, wierni Kościołowi Wszech Czasów, możemy i musimy kontynuować misję nauczania i uświęcania wiernych, administrowania prawdziwie katolickich sakramentów i głoszenia Bożej Prawdy, nieskażonej brudem modernizmu.
Wszystko to na Chwałę Bożą i dla wiecznego zbawienia dusz, które jest najwyższym prawem.
Uwaga: Niniejsze oświadczenie stanowi jedynie wyłożenie głównych prawd, których obronie się poświęciliśmy, nie jest natomiast wyczerpującym przedstawieniem tychże.
Deklaracja doktrynalna zamieszczona w organie prasowym Trydenckiego Bractwa Kapłańskiego "Trento" – Edicion Especial, Ańo. 3 nr. 7, mayo de 1999, ss. 9-10 (Posicion Teologica de la Sociedad Sacerdotal Trento) (1)
Z języka hiszpańskiego tłumaczył Tomasz Niecikowski
ultramontes.pl/stanowisko_teologiczne_trydenckiego_bractwa.htm
![](https://seedus0275.gloriatv.net/storage1/cinlascizuvdo72f2tuehj5tnyofamctypie7km.webp?scale=on&secure=k57T9FW4wIxGGvJ3ZIxS1Q&expires=1723958252)
Więc po tej heretyckiej wypowiedzi bractwa można z cała pewnością uznać ich za
Sedewakantystów!
Założone przez katolickich kapłanów Trydenckie Bractwo Kapłańskie wierzy i wyznaje w całości doktrynę, ogłoszoną uroczyście ustami prawowitych papieży, przywoływaną i potwierdzaną na Soborach Powszechnych, której naucza, i w którą wierzy jeden, święty, katolicki, apostolski i rzymski Kościół, doktrynę która jest wyrazem nieomylnego Magisterium Kościoła.
W podobny sposób Bractwo, traktując jako świętą i uświęcającą każdego kierującego się jej nakazami, przyjmuje całość teologii moralnej i praktyki Kościoła, która służy osiągnięciu zbawienia wiecznego.
Bazując na tych, i na wielu jeszcze innych argumentach, oświadczamy, iż Stolica Apostolska wakuje, podobnie jak katedry biskupie i probostwa.
Mając powyższe na uwadze stwierdzamy, że modernistyczna hierarchia, która nie tylko aprobuje, ale praktykuje i wprowadza w życie przywołane heretyckie nauki, nie reprezentuje już Kościoła katolickiego. Zgodnie z postanowieniem kan. 188 n. 4 Kodeksu Prawa Kanonicznego wszystkie urzędy kościelne z mocy samego prawa, ipso facto (bez potrzeby wyraźnej deklaracji) zostają opróżnione, drogą milczącej rezygnacji, w wyniku publicznego odstępstwa od wiary katolickiej. Zaś hierarchia Neokościoła nie posiada jakiejkolwiek władzy jurysdykcyjnej nad wiernymi katolikami, a całe jej nauczanie, stanowione akty prawne oraz nakładane przez nią sankcje karne pozbawione są mocy, nie wiążąc, ani in foro externo, ani w sumieniu.
--------------------------
A tu jeszcze bardzo ciekawe wypowiedzi znalazłam w necie . Wcale bym się nie zdziwiła gdyby okazały się prawdziwe.
Post autor: hiob » 29-05-07, 02:17
,,Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że są osoby, zwłaszcza związane z kościołem Ortodoksyjnym, które uważają, że to właśnie Msza Trydencka była nieważna, bo w liturgii nie było inwokacji, "zaproszenia Ducha Świętego". Według nich bez inwokacji nie może się odbyć ofiara Mszy Świętej i nie następuje przeistoczenie chleba i wina w Ciało I Krew Pana Jezusa. Dlatego też im bardziej podoba się liturgia Novus Ordo.
Oczywiście przykład ten uwidacznia tylko ten fakt, że jak ktoś chce być rebeliantem, to zawsze znajdzie powód. Jak ktoś chce być bardziej nieomylny niż magisterium Kościoła i papież, to wynajdzie sobie pretekst. Stąd taka popularność sekt i denominacji. Tam pastor jest "papieżem" i co on powie, to jest doktryną i dogmatem tej sekty. A jak się komuś nie podoba taka rzeczywistość, to sobie zakłada swoją sektę, gdzie sam staje się papieżem i nieomylnym autorytetem. I mamy ponad 30 tysięcy kościołów chrześcijańskich, zaprzeczających sobie i uważających, że tylko one, każdy z nich, posiadł pełnię prawdy. Żałosne.
Tymczasem odpowiedź jest tak prosta, że zdziw, że ta dyskusja jeszcze jest kontynuowana. Jezus powiedział:
Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. (Mt 16, 18-19)
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. (1 J)
Dr_Enter
,,Muszę przyznać, że jakkolwiek rozumiem niektóre racje tradsów to bardzo razi mnie ich styl głoszenia tych przekonań. Wielu (np. środowisko fidelitas) z najzwyklejszą w świeci pogardą odnosi się do ludzi mających inne zdanie. Na forach katolickich zajmują się głównie wpisywanie pogardliwych uwag. Czasami mam wrażenie, że Msza Trydencka to dla nich jakiś bożek.''
Ja mam to samo odczucie lefebryści, uważają Mszę trydencką , za swojego bożka i wszystkich ludzi traktują z góry. U nich jest tylko Święta prawda i oni są najmądrzejsi i najświętsi. Czytałam gdzieś wypowiedź guru tej sekty, który stwierdził , że to Watykan ma się nawrócić i podporządkowć pod ich nauczanie! Ta wypowiedź miała miejsce w 2010 roku gdy Papieżem był Benedykt XVI:
Publikacja: 27.12.2010
,,Lefebryści: oczekujemy nawrócenia Watykanu''
A tu poniżej wypowiedź Ks. Kneblewskiego na temat Soboru Watykańskiego II. Aż trudno sobie to wyobrazić jak strasznie przez 50 lat byliśmy oszukiwani.
Po wsze czasy! [Tuba Cordis 19 VII A.D. 2021]
od 13.minuty