O zgubnych skutkach noszenia przez kobiety spodni
Do podania tego artykułu sprowokowała mnie pewna osoba, która nic złego nie widzi w noszeniu spodni przez kobiety. - Convertius Pewni ludzie są zdania, że świeccy nie powinni zajmować się katolicką …Więcej
Do podania tego artykułu sprowokowała mnie pewna osoba, która nic złego nie widzi w noszeniu spodni przez kobiety. - Convertius
Pewni ludzie są zdania, że świeccy nie powinni zajmować się katolicką moralnością, nie powinni o niej pisać, czy o niej pouczać. Nie przyznając takowym racji, polecić można bezdyskusyjnie autorytatywny głos w pewnej kwestii moralnej, głos tego, który miał zasłużyć na większość głosów kolegium kardynalskiego podczas dwóch (trzech?) konklawe, Józefa kard. Siriego. Tematem niniejszej „notyfikacji” z 1960 roku jest kontrowersyjna dla niektórych, oczywista dla innych, sprawa spodni noszonych przez kobiety. Kardynał Siri opisuje tu zgubne dla samej kobiety, ale i rodziny oraz społeczeństwa, skutki noszenia męskiego stroju przez niewiasty. I nie chodzi tu wcale o argumenty sentymentalne, czy „estetyczne” („bo tak ładniej”, „bo lepiej wygląda”). Niech wszyscy, „którzy prawdziwie pragną trwać przy katolickiej doktrynie”, kobiety, których to dotyczy bezpośrednio, mężczyźni …Więcej
Pewni ludzie są zdania, że świeccy nie powinni zajmować się katolicką moralnością, nie powinni o niej pisać, czy o niej pouczać. Nie przyznając takowym racji, polecić można bezdyskusyjnie autorytatywny głos w pewnej kwestii moralnej, głos tego, który miał zasłużyć na większość głosów kolegium kardynalskiego podczas dwóch (trzech?) konklawe, Józefa kard. Siriego. Tematem niniejszej „notyfikacji” z 1960 roku jest kontrowersyjna dla niektórych, oczywista dla innych, sprawa spodni noszonych przez kobiety. Kardynał Siri opisuje tu zgubne dla samej kobiety, ale i rodziny oraz społeczeństwa, skutki noszenia męskiego stroju przez niewiasty. I nie chodzi tu wcale o argumenty sentymentalne, czy „estetyczne” („bo tak ładniej”, „bo lepiej wygląda”). Niech wszyscy, „którzy prawdziwie pragną trwać przy katolickiej doktrynie”, kobiety, których to dotyczy bezpośrednio, mężczyźni …Więcej
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie
Ileż mądrości i równowagi w tych wszystkich pozornie surowych wnioskach kardynała!
Premizl Constans
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Michael Tav
To znaczy, że mężczyźni tradycjonaliści powinni chodzić w białych pończochach, perukach i kryzach pod szyją? Jak w złotych czasach Trydentu na Zachodzie?
Ależ oczywiście, że mężczyźni powinni chodzić w pończochach. To element garderoby pierwotnie wymyślony przez mężczyzn i dla mężczyzn. Noszony był przez nich przez stulecia. Dopiero w XX wieku wywrócono cały porządek ubierania …Więcej
Michael Tav
To znaczy, że mężczyźni tradycjonaliści powinni chodzić w białych pończochach, perukach i kryzach pod szyją? Jak w złotych czasach Trydentu na Zachodzie?
Ależ oczywiście, że mężczyźni powinni chodzić w pończochach. To element garderoby pierwotnie wymyślony przez mężczyzn i dla mężczyzn. Noszony był przez nich przez stulecia. Dopiero w XX wieku wywrócono cały porządek ubierania się do góry nogami. Przed II Soborem Watykańskim pończochy były nawet elementem ubioru dla hierarchii kościelnej. Tutaj zamieszczam odnośnik, warto poczytać: ikomutoprzeszkadzalo.pl/…/ponczochy-buty-… PS: Polecam w ogóle stronę "I komu to przeszkadzało?". Jest tam ukazane całe bogactwo strojów kościelnych przedsoborowych. Dżuma modernizmu oczywiście wywaliła prawie wszystkie te piękne szaty na ognisko, albo do szaf kościelnych, by się kurzyły.
To znaczy, że mężczyźni tradycjonaliści powinni chodzić w białych pończochach, perukach i kryzach pod szyją? Jak w złotych czasach Trydentu na Zachodzie?
Ależ oczywiście, że mężczyźni powinni chodzić w pończochach. To element garderoby pierwotnie wymyślony przez mężczyzn i dla mężczyzn. Noszony był przez nich przez stulecia. Dopiero w XX wieku wywrócono cały porządek ubierania się do góry nogami. Przed II Soborem Watykańskim pończochy były nawet elementem ubioru dla hierarchii kościelnej. Tutaj zamieszczam odnośnik, warto poczytać: ikomutoprzeszkadzalo.pl/…/ponczochy-buty-… PS: Polecam w ogóle stronę "I komu to przeszkadzało?". Jest tam ukazane całe bogactwo strojów kościelnych przedsoborowych. Dżuma modernizmu oczywiście wywaliła prawie wszystkie te piękne szaty na ognisko, albo do szaf kościelnych, by się kurzyły.
Inquisitor
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Konto na Twarzoksiążce promująca skromny, katolicki styl ubierania się przez kobiety i dziewczęta: www.facebook.com/FemininaModestaEElegante
Nemo potest duobus dominis servire !
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
GODNY STRÓJ W KOŚCIELE
Sacerdos Hyacinthus 2014-10-04 22:41:48
Wśród haseł zwodniczych i rozpowszechnionych, którymi nurt rewolucyjny posługuje się w celach destrukcyjnych, jest i to: „Nieważne to, co zewnętrzne, ważne to, co w sercu”. Ten postulat, który nie liczy się z duchowo-cielesną strukturą człowieka, został bezkrytycznie zasymilowany przez wielu katolików. Skutki są takie, że rozpowszechnił …Więcej
GODNY STRÓJ W KOŚCIELE
Sacerdos Hyacinthus 2014-10-04 22:41:48
Wśród haseł zwodniczych i rozpowszechnionych, którymi nurt rewolucyjny posługuje się w celach destrukcyjnych, jest i to: „Nieważne to, co zewnętrzne, ważne to, co w sercu”. Ten postulat, który nie liczy się z duchowo-cielesną strukturą człowieka, został bezkrytycznie zasymilowany przez wielu katolików. Skutki są takie, że rozpowszechnił się i nadal się rozpowszechnia grzech nonszalancji, zwłaszcza w sferze kultu. Problem dotyczy między innymi ubioru.
Jak to się dzieje, że w kontaktach dyplomatycznych, urzędowych, uniwersyteckich i artystycznych przykłada się niejednokrotnie większą wagę do godnego stroju, aniżeli w kontekście spraw najświętszych – modlitwy, kultu, kościoła, Mszy Świętej? Ubiór świadczy o szacunku, bądź o jego braku, dla osoby, wobec której się znajduję. Jest jeszcze kwestia okoliczności i stosowności adekwatnej do czasu i miejsca. Mówimy: strój świąteczny. W sobotę wieczorem wypastowane buty stoją już przygotowane do kościoła. Pięknie, rodzinnie i po Bożemu.
Rzymski katolik nie prezentuje bylejakości stroju. O nieprzyzwoitości nawet nie mówimy. Rzymski katolik nie prezentuje bylejakości stroju w kościele. Rzymski katolik przywiązuje wagę do godnego stroju, zwłaszcza wtedy, kiedy wybiera się na Mszę Świętą. Dotyczy to dorosłych – mężczyzn i kobiet, oraz młodzieży i dzieci.
Jest kwestia zróżnicowania: inaczej ubierają się mężczyźni a inaczej powinny ubierać się niewiasty.
Także idąc do kościoła, inaczej ubierają się mężczyźni a inaczej powinny ubierać się niewiasty.
Zróżnicowanie jest szlachetną powinnością – zawsze w połączeniu z kryterium stosowności, przyzwoitości, skromności oraz dyskretnego piękna i godnej elegancji.
Szlachetne nakrycie niewieściej głowy w kościele jest wyrazem jej pokory wobec majestatu Pana Boga.
Szlachetne nakrycie niewieściej głowy w kościele jest wyrazem jej szacunku dla Pana Boga.
Szlachetne nakrycie niewieściej głowy w kościele przynosi więcej dobrych owoców niż niejedno kazanie.
Mówiąc o szlachetnym zróżnicowaniu, pisze św. Paweł między innymi o takich szczegółach: „Osądźcie zresztą sami! Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga? Czyż sama natura nie poucza nas, że hańbą jest dla mężczyzny nosić długie włosy, podczas gdy dla kobiety jest to właśnie chwałą?” (1 Kor 11, 13-15).
Tenże Apostoł tak poleca: „Kobiety – w skromnie zdobnym odzieniu, niech się przyozdabiają ze wstydliwością i umiarem, nie przesadnie zaplatanymi włosami albo złotem czy perłami, albo kosztownym strojem, lecz przez dobre uczynki, co przystoi kobietom, które się przyznają do pobożności” (1 Tm 2, 9-10).
Kwestia jest istotna i bardziej sięga głębi człowieka, niż by się to na pozór mogło wydawać.
Kto czyta, niech rozumie. Kto nie uległ rewolucyjnemu postulatowi, który przywołałem powyżej w pierwszym zdaniu, ten rozumie.
Błogosławionej niedzieli!
Sacerdos Hyacinthus 2014-10-04 22:41:48
Wśród haseł zwodniczych i rozpowszechnionych, którymi nurt rewolucyjny posługuje się w celach destrukcyjnych, jest i to: „Nieważne to, co zewnętrzne, ważne to, co w sercu”. Ten postulat, który nie liczy się z duchowo-cielesną strukturą człowieka, został bezkrytycznie zasymilowany przez wielu katolików. Skutki są takie, że rozpowszechnił się i nadal się rozpowszechnia grzech nonszalancji, zwłaszcza w sferze kultu. Problem dotyczy między innymi ubioru.
Jak to się dzieje, że w kontaktach dyplomatycznych, urzędowych, uniwersyteckich i artystycznych przykłada się niejednokrotnie większą wagę do godnego stroju, aniżeli w kontekście spraw najświętszych – modlitwy, kultu, kościoła, Mszy Świętej? Ubiór świadczy o szacunku, bądź o jego braku, dla osoby, wobec której się znajduję. Jest jeszcze kwestia okoliczności i stosowności adekwatnej do czasu i miejsca. Mówimy: strój świąteczny. W sobotę wieczorem wypastowane buty stoją już przygotowane do kościoła. Pięknie, rodzinnie i po Bożemu.
Rzymski katolik nie prezentuje bylejakości stroju. O nieprzyzwoitości nawet nie mówimy. Rzymski katolik nie prezentuje bylejakości stroju w kościele. Rzymski katolik przywiązuje wagę do godnego stroju, zwłaszcza wtedy, kiedy wybiera się na Mszę Świętą. Dotyczy to dorosłych – mężczyzn i kobiet, oraz młodzieży i dzieci.
Jest kwestia zróżnicowania: inaczej ubierają się mężczyźni a inaczej powinny ubierać się niewiasty.
Także idąc do kościoła, inaczej ubierają się mężczyźni a inaczej powinny ubierać się niewiasty.
Zróżnicowanie jest szlachetną powinnością – zawsze w połączeniu z kryterium stosowności, przyzwoitości, skromności oraz dyskretnego piękna i godnej elegancji.
Szlachetne nakrycie niewieściej głowy w kościele jest wyrazem jej pokory wobec majestatu Pana Boga.
Szlachetne nakrycie niewieściej głowy w kościele jest wyrazem jej szacunku dla Pana Boga.
Szlachetne nakrycie niewieściej głowy w kościele przynosi więcej dobrych owoców niż niejedno kazanie.
Mówiąc o szlachetnym zróżnicowaniu, pisze św. Paweł między innymi o takich szczegółach: „Osądźcie zresztą sami! Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga? Czyż sama natura nie poucza nas, że hańbą jest dla mężczyzny nosić długie włosy, podczas gdy dla kobiety jest to właśnie chwałą?” (1 Kor 11, 13-15).
Tenże Apostoł tak poleca: „Kobiety – w skromnie zdobnym odzieniu, niech się przyozdabiają ze wstydliwością i umiarem, nie przesadnie zaplatanymi włosami albo złotem czy perłami, albo kosztownym strojem, lecz przez dobre uczynki, co przystoi kobietom, które się przyznają do pobożności” (1 Tm 2, 9-10).
Kwestia jest istotna i bardziej sięga głębi człowieka, niż by się to na pozór mogło wydawać.
Kto czyta, niech rozumie. Kto nie uległ rewolucyjnemu postulatowi, który przywołałem powyżej w pierwszym zdaniu, ten rozumie.
Błogosławionej niedzieli!
Inquisitor
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
koncert behemota w Poznaniu odwołany
www.lepszypoznan.pl/…/koncert-behemot…
----------------------------------------------------------------------------------------
Wspaniale! Nie będę czuł odoru siarki z Eskulapa. Drugie zwycięstwo Poznania po "Golgocie".
www.lepszypoznan.pl/…/koncert-behemot…
----------------------------------------------------------------------------------------
Wspaniale! Nie będę czuł odoru siarki z Eskulapa. Drugie zwycięstwo Poznania po "Golgocie".
Inquisitor
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
"Leginsy" to tylko wymyślony eufemizm odnośnie kaleson, który miał spowodować właśnie przyjęcie tego dziadostwa. Owszem widuję także i ten element ubioru i noszenie go także jest grzechem. A poza tym widać w tym kompletny brak gustu i tandetę.
koncert behemota w Poznaniu odwołany
www.lepszypoznan.pl/…/koncert-behemot…
Więcej
Inkwizytor zgrywuś-przemuś napisał:
To noszenie obcisłych dżinsów przez kobiety jest grzechem
-------------------------------------------------------------------
Widzę, że masz niezły ubaw na tej glorii. Mieszkasz na Syberii więc nie widziałeś jeszcze leginsów.
To noszenie obcisłych dżinsów przez kobiety jest grzechem
-------------------------------------------------------------------
Widzę, że masz niezły ubaw na tej glorii. Mieszkasz na Syberii więc nie widziałeś jeszcze leginsów.
Inquisitor
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
To noszenie obcisłych dżinsów przez kobiety jest grzechem, a wchodzenie w takim paskudnym stroju jeszcze do kościoła jest kalaniem świętego miejsca.
Inquisitor
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Ksiądz zapodał dzisiaj tematykę ubioru, która jest bardzo aktualna.
danutadubiel 2014-06-23 19:59:42
POLKI - DO POPRAWKI !!!
STRÓJ DO KOŚCIOŁA PRAWDZIWEJ KATOLICZKI
(...)
No bo Ty przecież, musisz seksownie wyglądać podczas Mszy Świętej. Musisz pokazać wszak nogi - czy je odsłaniając, czy też zakładając obcisłe spodnie. Prawda? - Musisz!!!
(...)
------------------------------------------------…Więcej
Ksiądz zapodał dzisiaj tematykę ubioru, która jest bardzo aktualna.
danutadubiel 2014-06-23 19:59:42
POLKI - DO POPRAWKI !!!
STRÓJ DO KOŚCIOŁA PRAWDZIWEJ KATOLICZKI
(...)
No bo Ty przecież, musisz seksownie wyglądać podczas Mszy Świętej. Musisz pokazać wszak nogi - czy je odsłaniając, czy też zakładając obcisłe spodnie. Prawda? - Musisz!!!
(...)
------------------------------------------------------------------------------------------------
No właśnie. Dzisiaj widziałem dwie młode kobiety, które były na Mszy w obcisłych dżinsach.
danutadubiel 2014-06-23 19:59:42
POLKI - DO POPRAWKI !!!
STRÓJ DO KOŚCIOŁA PRAWDZIWEJ KATOLICZKI
(...)
No bo Ty przecież, musisz seksownie wyglądać podczas Mszy Świętej. Musisz pokazać wszak nogi - czy je odsłaniając, czy też zakładając obcisłe spodnie. Prawda? - Musisz!!!
(...)
------------------------------------------------------------------------------------------------
No właśnie. Dzisiaj widziałem dwie młode kobiety, które były na Mszy w obcisłych dżinsach.
waz2054 2014-06-24 05:19:04
>>Dobry ten artykuł, ale nic nie mówi co robić jak mężczyzna przebiera się za kobietę, a szkoda. <<
myślę, że temat na ten temat dostatecznie dużo światła dał ks. Pawlukiewicz, w wielu wystąpieniach. Wystarczy, znając wystąpienia tego księdza, chociaż raz na jakiś czas, popatrzeć na siebie: "Za kogo >>przebieram się ?<< Dlaczego ?"
Owszem, dla zaspokojenia ciekawości …Więcej
waz2054 2014-06-24 05:19:04
>>Dobry ten artykuł, ale nic nie mówi co robić jak mężczyzna przebiera się za kobietę, a szkoda. <<
myślę, że temat na ten temat dostatecznie dużo światła dał ks. Pawlukiewicz, w wielu wystąpieniach. Wystarczy, znając wystąpienia tego księdza, chociaż raz na jakiś czas, popatrzeć na siebie: "Za kogo >>przebieram się ?<< Dlaczego ?"
Owszem, dla zaspokojenia ciekawości poczytałbym chętnie (nie ja jeden) rozważań na ten temat (gdyby nie były od rzeczy)
>>Dobry ten artykuł, ale nic nie mówi co robić jak mężczyzna przebiera się za kobietę, a szkoda. <<
myślę, że temat na ten temat dostatecznie dużo światła dał ks. Pawlukiewicz, w wielu wystąpieniach. Wystarczy, znając wystąpienia tego księdza, chociaż raz na jakiś czas, popatrzeć na siebie: "Za kogo >>przebieram się ?<< Dlaczego ?"
Owszem, dla zaspokojenia ciekawości poczytałbym chętnie (nie ja jeden) rozważań na ten temat (gdyby nie były od rzeczy)
Convertius
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Przepraszam Cię tahamata za to wczorajsze uniesienie się nad Tobą.
urielrafael
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
adan1 2014-06-23 21:50:11
urielrafael
oczywiście jest pod ale warunkiem że się nie jest obrażalskim ,a kto prym wiedzie w obrażaniu ? ...........kobiety
.................................................................................................................
uffff, no to mi poteznie ulzylo, bo juz myslalam, ze cos ze mna nie tak i tym jak powaznie traktuje przyjazn...Ja zas sie nie obrazam …Więcej
adan1 2014-06-23 21:50:11
urielrafael
oczywiście jest pod ale warunkiem że się nie jest obrażalskim ,a kto prym wiedzie w obrażaniu ? ...........kobiety
.................................................................................................................
uffff, no to mi poteznie ulzylo, bo juz myslalam, ze cos ze mna nie tak i tym jak powaznie traktuje przyjazn...Ja zas sie nie obrazam, ani na przyjaciela, ani w ogole na nikogo, bo jaki to ma sens...? Zaden, jak dla mnie.
urielrafael
oczywiście jest pod ale warunkiem że się nie jest obrażalskim ,a kto prym wiedzie w obrażaniu ? ...........kobiety
.................................................................................................................
uffff, no to mi poteznie ulzylo, bo juz myslalam, ze cos ze mna nie tak i tym jak powaznie traktuje przyjazn...Ja zas sie nie obrazam, ani na przyjaciela, ani w ogole na nikogo, bo jaki to ma sens...? Zaden, jak dla mnie.
urielrafael
oczywiście jest pod ale warunkiem że się nie jest obrażalskim ,a kto prym wiedzie w obrażaniu ? ...........kobiety
oczywiście jest pod ale warunkiem że się nie jest obrażalskim ,a kto prym wiedzie w obrażaniu ? ...........kobiety
urielrafael
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
adan1 ,modernistae prohibere , jak to...? Co Wy chlopy insynuujecie..?
Ze niby prawdziwej przyjazni nie ma...?
Ze niby prawdziwej przyjazni nie ma...?
modernistae prohibere
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
święta prawda ,dlatego lepiej czasem dać na luz ,i odpuścić bo może się okazać że nie ma prawdziwej przyjaźni ..........i nie obrażać się o byle co, to tak po chrześcijańsku jestWięcej
modernistae prohibere
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
święta prawda ,dlatego lepiej czasem dać na luz ,i odpuścić bo może się okazać że nie ma prawdziwej przyjaźni ..........i nie obrażać się o byle co, to tak po chrześcijańsku jest
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie".
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
święta prawda ,dlatego lepiej czasem dać na luz ,i odpuścić bo może się okazać że nie ma prawdziwej przyjaźni ..........i nie obrażać się o byle co, to tak po chrześcijańsku jest