Inka
61,1 tys.

♥ MODLITWA I EWANGELIZACJA - DWIE WAŻNE POSTAWY ♥

♥ MODLITWA I EWANGELIZACJA - DWIE WAŻNE POSTAWY ♥ Dwie wartości: "Modlitwa" i "ewangelizacja". Wydaje się, że ich sens znamy wystarczająco dobrze. Każde z nich wyraża pewną logikę ludzkiego życia, …Więcej
♥ MODLITWA I EWANGELIZACJA - DWIE WAŻNE POSTAWY ♥
Dwie wartości: "Modlitwa" i "ewangelizacja". Wydaje się, że ich sens znamy wystarczająco dobrze. Każde z nich wyraża pewną logikę ludzkiego życia, bardzo konkretny sposób działania. Modlitwa podobnie jak apostolstwo jest działaniem, mówi o czynności, żywotności, aktywności chrześcijańskiego życia. Modlitwa to nie przerwa w apostolstwie, w działaniu, ale moment kluczowy aktywności, moment w którym rozstrzyga się to co decydujące w działaniu, przestrzeń budzenia się duchowej energii. Modlitwa jest koniecznym środowiskiem ewangelizacji. W niej animuje się i formuje apostolski charakter chrześcijanina. Zadajmy sobie pytanie na ile i jak głęboko jest zakotwiczone w nas przekonanie, że modlitwa to już apostołowanie? Czy ten rodzaj apostołowania, któremu na imię "modlitwa" jest na peryferiach czy w centrum naszego chrześcijańskiego wzrastania. Czy jesteśmy naprawdę przekonani, że modlitwa to forma działania - bardzo twórczego działania?
Jesteśmy …Więcej
Wolnyczlowiek
😇
Inka
♥ Sługa Chrystusa wszystko znosi z cierpliwością, mało mówi a dużo modli się i pracuje dla Chrystusa.
Nie jest przyjacielem Boga, kto nie jest nim w modlitwie.
(sw. Józef Kalasanty [Kalasancjusz])
Engel44
Modlitwa jest koniecznym środowiskiem ewangelizacji. W niej animuje się i formuje apostolski charakter chrześcijanina. Zadajmy sobie pytanie na ile i jak głęboko jest zakotwiczone w nas przekonanie, że modlitwa to już apostołowanie? Czy ten rodzaj apostołowania, któremu na imię "modlitwa" jest na peryferiach czy w centrum naszego chrześcijańskiego wzrastania. Czy jesteśmy naprawdę przekonani, że …Więcej
Modlitwa jest koniecznym środowiskiem ewangelizacji. W niej animuje się i formuje apostolski charakter chrześcijanina. Zadajmy sobie pytanie na ile i jak głęboko jest zakotwiczone w nas przekonanie, że modlitwa to już apostołowanie? Czy ten rodzaj apostołowania, któremu na imię "modlitwa" jest na peryferiach czy w centrum naszego chrześcijańskiego wzrastania. Czy jesteśmy naprawdę przekonani, że modlitwa to forma działania - bardzo twórczego działania?
(...) Aby tak się stało trzeba wejść, nieustannie wchodzić w atmosferę, w jakiej narodziła się Ewangelia i w jakiej ciągle się rodzi. Jak się narodziła Ewangelia ogłoszona przez Jezusa. Narodziła się w ciszy i nie przestaje rodzić się w ciszy, która jest czasem bardzo twórczym, czasem modlitwy, intymnego przestawania z Ojcem, czasem słuchania, czasem refleksji, czasem kontemplacji.
Slawek
👍 👍 👍 ✍️ 🤗 🙏 😇
Engel44
Dzisiejszy świat potrzebuje chrześcijan, którzy się modlą. Jeśli chcemy zbliżać świat do Ewangelii musimy pamiętać, że słowo które nie jest otwarte na ciszę, na modlitwę pozostaje tylko ideologią! Również Ewangelię może ktoś zredukować do ideologii jeśli się nie otwiera na ciszę, nie szuka klimatu modlitwy.My nie mamy głosić ideologii. Świat ma dosyć ideologów, jest zmęczony ideologiami, mamy …Więcej
Dzisiejszy świat potrzebuje chrześcijan, którzy się modlą. Jeśli chcemy zbliżać świat do Ewangelii musimy pamiętać, że słowo które nie jest otwarte na ciszę, na modlitwę pozostaje tylko ideologią! Również Ewangelię może ktoś zredukować do ideologii jeśli się nie otwiera na ciszę, nie szuka klimatu modlitwy.My nie mamy głosić ideologii. Świat ma dosyć ideologów, jest zmęczony ideologiami, mamy być apostołami "na kolanach", słuchającymi. Wtedy staniemy się jak Chrystus na miarę naszego powołania Ewangelią, miejscem Dobrej Nowiny, spotkania człowieka z Bogiem.
Inka
♥ Jesteśmy dziećmi czasów bardzo niespokojnych, znerwicowanych. Dziedziczymy ducha i mentalność obecnego świata, który staje się coraz bardziej niecierpliwy, pożerany przez aktywizm. Jest to świat który chce od razu i we wszystkim widzieć efekty, wierzy w swoje ręce, w swój intelekt, w zdolność efektywnego organizowania, w swój "mózg", ale nie zawsze wierzy w potrzebę duchowego dojrzewania, nie …Więcej
♥ Jesteśmy dziećmi czasów bardzo niespokojnych, znerwicowanych. Dziedziczymy ducha i mentalność obecnego świata, który staje się coraz bardziej niecierpliwy, pożerany przez aktywizm. Jest to świat który chce od razu i we wszystkim widzieć efekty, wierzy w swoje ręce, w swój intelekt, w zdolność efektywnego organizowania, w swój "mózg", ale nie zawsze wierzy w potrzebę duchowego dojrzewania, nie lubi ciszy, nie wierzy w modlitwę.
Czas modlitwy kojarzy z czasem straconym.