Katedra w Linzu przedstawia nagą Maryję rodzącą dziecko

@Polka z Podkarpacia Musimy odróżnić przedmiot pornografii (co jest pornografią) od tego, co jest jej celem, a także nie możemy zapominać o narzędziach.
Pornografia, to (z greckiego) – opisanie tego, co robią prostytutki. A co robią te ostatnie? Odkrywają swoje ciało przed obcymi (ukazywanie nagości osobom nieuprawnionym).
I nie ma tu znaczenia czy robią to „harytatywnie” czy za opłatą.
Wniosek jest jasny, odnośnie współczesnych kobiet...
Ta obrzydliwa figura jest pornowizją, a żadne dośwpiewywane herezje, że Matka Boża, itd., nie mogą być usprawiedliwieniem tego obrzydlistwa w świątyni!
Przecież to coś, nawet nie ma kobiecych, delikatnych nóg...
Matka Najświętsza zawsze ukazuje się w długiej luźnej sukni, a nie – za przeproszeniem – z kroczem na wierzchu, co tutaj widzimy.
Przedstawianie przyjścia człowieka na świat, akt urodzin, a szczególnie narodzenie Pana Jezusa, nie może być seksualną sensacją, zgorszeniem, nie może budzić agresji!
Tu nie chodzi o przekazywanie prawdy, ale o to, aby każdy, kto pomyśli o Matce Bożej, miał przed oczami tę wynaturzoną „sztukę”.

Sztuką jest tylko to, co prowadzi do dobra, a nie cokolwiek, co wyjdzie spod pióra czy dłuta szaleńca...
Gdyby tak było, to można by mordować ludzi wbijając np. pędzel w szyję, i krew rozmazywać jak dwulatek, czy to też byłaby sztuka?
Wracając do celu pornografii, o którym Pani pisze: każda nagość kobieca podnieca zdrowego mężczyznę, niezależnie od tego czy ukazuje kobietę rodzącą, kąpiącą się, kręcącą na rurze, tańczącą. Również niezależnie od wieku czy figury.
Estetyka jest na drugim miejscu, uruchamia inne obszary mózgu.
Szkoda, że współczesne dziewczęta i kobiety nie są tego świadome, pardając w getrach, mini, bikini w różnych sytuacjach.
Nie wiedzą też, że nie mają jednego ciała dla wszystkich, a drugiego – dla ukochanego.
Ciało dobrowolnie sprofanowane, to kobieta zdegradowana, nikt jej poważnie nie będzie traktował! Najwyżej do zabawy...

Taki był zamysł Pana Boga, aby kobieta, niewielkim wysiłkiem (wystarczy, że zdejmie to czy tamto – nie dotyczy współczesnych czasów, gdy raczej należałoby coś założyć...) potrafiła rozbudzić mężczyznę.

To, że ginekologa nie podnieca pięćdziesiąta kobieta, którą bada, a przynajmniej już nie tak mocno, jak badał pierwszą kobietę w życiu, jest skutkiem znurzenia i skutkiem nastawienia na leczenie, a nie na korzystanie; jak wiemy, są wyjątki, i one głównie są skutkiem zakłamania w świecie, a nie dewiadcji umysłowej danego zagubionego lekarza.
Mężczyźni nie byli obecni przy kobiecie podczas porodu również z powodu wstydliwości; wówczas jeszcze dostrzegano takie „niuanse”.

Sam wizerunek rodzącej (np. nagranie wideo, które zespoły położnicze niekiedy wykonują) to nie pornografia. Wymuszona nagość w konkretnym neutralnym kontekście także nie mieści się w tej kategorii. Natomiast z pewnością sama nagość dla płci przeciwnej nie jest neutralna. Można mieć materiał wykonany dla innego celu (np. medycznego), ale i tak jest pobudzający, więc nie ma potrzeby rozpowszechniania go. Nie ma miejsc wolnych od naturalnej reakcji na nagość/półnagość, tak jak to się obłudnie wmawia np. co do plaży. Niektórzy specjalnie tam chodzą, aby się "naoglądać" (ja akurat słyszałem dwie obleśne starsze panie, które to planowały), mając jednocześnie społeczne przyzwolenie na swobodę obyczajową co do ubioru w tym miejscu.

O pseudo-artystce, która stworzyła tą bluźnierczą figurę chyba nie można powiedzieć, że to cnotliwa niewiasta w swej twórczości. Wczoraj zerknąłem sobie, komu zlecono wykonanie tego posągu. Ona ewidentnie w "twórczości" prowokuje na tle seksualnym. Nie będę podawał namiarów na galerię, ale poziomu zboczenia i dziwactwa nie chce mi się nawet opisywać. Niech wystarczy, że jedno "dzieło" (występ na żywo) przedstawia tą chorą kobietę karmiącą psa swoją piersią.

A swoją drogą, jak zerkam na Wikipedię, to perwersi mają nawet taki rodzaj zboczenia, który ma na celu "osiąganie podniecenia brzuchem ciężarnej kobiety": Grawiditofilia – Wikipedia, wolna encyklopedia Po tej dziwaczce niestety spodziewałbym się również i takiego celu, żeby maksymalnie zohydzać wszelkie świętości.

Linka nie da rady,tu jest tekst niemiecki
Seit der Flüchtlingskrise 2015 warte ich auf die Inflation, in der wir gerade stecken. Im Moment erwarte ich eine Revolution in Deutschland, einen russischen Angriff und die Wiederkunft Christi! Allerdings war mir all die Jahre nicht klar, warum uns Russland jemals angreifen sollte. Nun, diese Frage klärt sich dieser Tage. Aber wie konnte ich das damals schon wissen?

➀ »Zuerst kommt ein Wohlstand wie noch nie. (Wirtschaftswunder 1959)

➁ Dann folgt ein Glaubensabfall wie nie zuvor. (Niedergang kath. Religion, Zweites Vatikanum 1965)

➂ Darauf eine noch nie da gewesene Sittenverderbnis (68er-Bewegung)

➃ Alsdann kommt eine große Zahl fremder Leute ins Land. (Flüchtlingskrise 2015)

➄ Es herrscht eine hohe Inflation. Das Geld verliert mehr und mehr an Wert. (Inflation, seit 2022)

➅ Bald darauf folgt die Revolution.

➆ Dann überfallen die Russen über Nacht den Westen.«

Das hat der Bayer Alois Irlmaier vor rund 70 Jahren prophezeit. Im Krieg hat er den Leuten sagen können, ob die Verwandten gefallen sind, oder ob und wann sie heim kämen. Er warnte Leute vor Bombentreffern und vieles, vieles mehr. Das hat sich rumgesprochen und vor seinem Haus sammelten sich die Leute, um Rat zu suchen. Das blieb nicht unbemerkt, so wurde er in Bayern der Gaukelei bezichtigt (der Pfarrer hat ihn angezeigt) und er wurde vor Gericht gestellt. Der Richter wollte einen Beweis für seine seherischen Gaben und da hat Irlmaier gesagt, dass die Frau des Richters in diesem Moment mit einem fremden Mann daheim Kaffee trinke und ein rotes Kleid anhabe. Der Gerichtsdiener wurde losgeschickt, um das zu überprüfen. Es stimmte! Er wurde frei gesprochen.

Welch bleibenden Eindruck er bei der Justiz hinterließ, kann man der Urteilsbegründung entnehmen (Screenshot auf der Website):

"[...] Der Angeklagte ist nach wie vor seiner Berufsarbeit nachgegangen, nur am Wochenende hat er sich den Auskunftsuchenden gewidmet, ist dann aber dem Ansturm förmlich erlegen. Demnach gibt auch das Auftreten des Angeklagten keinen Hinweis dafür, dass er Gaukler sei. Er hat im Gegenteil vielen Menschen während des Krieges geholfen die Nervenbelastung des Luftkrieges durchzustehen. Er hat ihnen uneigennützig in schwersten Stunden seelische Beruhigung verschafft, indem er zutreffend vorhersagte, welche Zeit besondere Gefahren mit sich bringe, welche Gegenden, ja welche Häuser besonders gefährdet seien und wie sich die Ratsuchenden verhalten sollten.
Die Vernehmung der Zeugen hat so verblüffende, mit den bisher bekannten Naturkräften kaum noch zu erklärende Zeugnisse für die Sehergabe des Angeklagten erbracht, dass dieser nicht als Gaukler ( = betrügerischer Hellseher) bezeichnet werden kann. [...]"

Prophezeit er oben einen großen Krieg, so sagt er auch, wie er beendet würde, und bestätigt er die christliche Prophetie bezüglich der Wiederkunft Christi:

DREI TAGE FINSTERNIS ALS STRAFGERICHT

Alois Irlmaier (1894-1959)
»Finster wird es werden an einem Tag unterm Krieg. Dann bricht ein Hagelschlag aus mit Blitz und Donner und ein Erdbeben schüttelt die Erde. Dann geh nicht hinaus aus dem Haus. Die Lichter brennen nicht, außer Kerzenlicht, der Strom hört auf. Wer den Staub einschnauft, kriegt einen Krampf und stirbt. Mach die Fenster nicht auf, häng sie zu. Draußen geht der Staubtod um, es sterben sehr viele Menschen. Nach 72 Stunden ist alles vorbei. Aber noch einmal sage ich es: Geh' nicht hinaus, schau nicht beim Fenster hinaus, laß die geweihte Kerze oder den Wachsstock brennen. Und bete. Über Nacht sterben mehr Menschen als in den zwei Weltkriegen. Mach während der 72 Stunden kein Fenster auf.«

Josef Stockert (1947)
»So sah ich Todesengel ausziehen und ihre Giftschalen über die gesamte Menschheit ausleeren. Ganze Völker werden sterben. Die große Katastrophe wird natürlich beginnen und übernatürlich enden. Denkt daran, was das heißt, NATÜRLICH und ÜBERNATÜRLICH! Gott wird selbst eingreifen. Die Erde wird aus ihrer Bahn geworfen und die Sonne wird ihr keinen Schein mehr geben. Finsternis wird sein auf dem ganzen Erdball 72 Stunden lang. In dieser Finsternis wird kein Licht brennen, außer dem Licht des Glaubens und geweihter Kerzen, das jedem erhalten bleibt, der die Bitte der Gottesmutter treu erfüllt hat. Die wahren Christen werden in dieser Zeit Fenster und Türen schließen und verhängen und sich um das Kreuz und das Bild der seligsten Jungfrau im Gebet versammeln. Schauet nicht hinaus und seid nicht neugierig, was draußen vorgeht, sonst müßt ihr sterben! Zwei Drittel der Menschheit wird von der Erde genommen sein ... Es wird nun eine fruchtbare Friedenszeit sein.« Das Nachwort des Sehers lautet: »Als ich das furchtbare Strafgericht Gottes geschaut hatte, war ich innerlich gebrochen. Es vergingen Tage, Wochen und Jahre, und so oft ich an jene furchtbare Nacht dachte, war ich aufs neue gebrochen.«

Anna Maria Taigi (1769-1837)
»Das andere Strafgericht geht vom Himmel aus. Es wird über die ganze Erde eine dichte Finsternis kommen, die drei Tage und drei Nächte dauern wird. Diese Finsternis wird es ganz unmöglich machen, etwas zu sehen. Ferner wird die Finsternis mit Verpestung der Luft verbunden sein, die zwar nicht ausschließlich, aber hauptsächlich die Feinde der Religion ( ! ) hinwegrafft. Solange die Finsternis dauert, wird es unmöglich sein, Licht zu machen. Nur geweihte Kerzen werden sich entzünden lassen und ihr Licht spenden. Wer während dieser Finsternis aus Neugierde das Fenster öffnen und hinausschauen oder aus dem Hause gehen wird, wird auf der Stelle tot hinfallen. In diesen drei Tagen sollen die Leute vielmehr in ihren Häusern bleiben, den Rosenkranz beten und Gott um Barmherzigkeit anflehen.«

Pater Pio (1887-1968)
»Aus den Wolken werden Orkane von Feuerströmen sich auf die Erde verbreiten. Sturm und Unwetter, Donnerschläge und Erdbeben werden unaufhörlich einander folgen, unaufhörlich wird der Feuerregen niedergehen. Es wird in einer sehr kalten Nacht beginnen. Donner und Erdbeben werden zwei Tage lang die Erde erschüttern. Dies wird beweisen, daß Gott über allem steht. Sie, die auf Mich (Jesus) hoffen, und an Mich glauben, haben nichts zu befürchten, weil ich sie nicht verlassen werde... Die Nacht ist sehr kalt, der Wind braust und nach einiger Zeit wird der Donner einsetzen. Verschließt alle Türen und Fenster und sprecht mit niemandem außerhalb des Hauses. Kniet euch nieder im Geiste vor dem Kreuz und bereut alle eure Sünden. Bittet Gott und Mich (Jesus) um meinen Schutz. Während die Erde bebt, schaut nicht hinaus, denn der Zorn Gottes muß mit Furcht und Zittern betrachtet werden. Wer diesem Ratschlag nicht nachkommt, wird augenblicklich zugrunde gehen... In der dritten Nacht wird Erdbeben und Feuer aufhören und am folgenden Tag wird die Sonne wieder scheinen. Ein Drittel der Menschheit wird umkommen.«

Insgesamt wurde diese Finsternis über 50-mal durch alle Jahrhunderte prophezeit, Irlmaier bestätigt viele anderen Propheten und er sah die Wiederkunft des HERRN:

"Während oder am Ende des Krieges sehe ich am Himmel das Zeichen, der Gekreuzigte mit den Wundmalen, und alle werden es sehen. Ich hab es schon dreimal gesehen, es kommt ganz gewiß."

"…Bei diesem Geschehen sehe ich ein großes Kreuz am Himmel stehen und ein Erdbeben wird unter Blitz und Donner sein, daß alles erschrickt und die ganze Welt aufschreit:

"ES GIBT EINEN GOTT!"

Alles zu Krieg, Finsternis und was jetzt zu tun ist, steht auf der Homepage. Geld wird nirgendwo verlangt oder verdient:
Der Dritte Weltkrieg und die Apokalypse

Jesteś podłym prowodyrem i siewcą niezgody. Wykorzystujesz sprofanowaną Matkę mojego Zbawiciela aby zamanifestować swoje teorie. W obliczu takiej obrzydliwości nie potrafisz się powstrzymać i pogłębiasz podziały między chrześcijanami. A wy, katolicy, jesteście niewiele lepsi, dajecie się sprowokować byle jakim tekstem. Wystarczy jakiś nonsensowny zarzut i już odszczekujecie się z nienawiścią. Nic dziwnego, że nas nie szanują. To nie jest po katolicku! Przez takich jak wy, mamy te obrzydliwe obrazki. Wzajemne inwektywy niczego nie rozwiążą! Właśnie O TO IM CHODZI.

To nie ja wstawiam takie prowokacje na forum
A ty jesteś zwykła krową która mało mleka daje
Pan Jezus nie odrzucił Dziesięciu Przykazań ale wy Katole Tradole i wsiarze macie w nosie nauki Biblii, nauki Mojżesza, Dekalog
Jesteście jak poganie zwiedzeni nie tylko przez Franciszka ale przez wszystkich biskupów, większość księży.
Jestem krytykiem nie tylko Natanka ale i Woźnickiego i Bractwa Piusa które ostatnio krytykowało biskupa Vigano bo ten krytykuje antychrysta Franciszka

Nauki Mojżesza to 5 Ksiąg Mojżesza, Ksiega Rodzaju, Księga Wyjscia...To Dekalog w tych Księgach.. Te Księgi są to Święte Księgi Biblii, a w nich tylko Prawda bez Kłamstwa Darwina, bez Kłamstwa Kopernika...
ale są księża jak Woźnicki, jak Natanek i kładą swoje Zbawienie na szalę i wykładają Heliocentryzm, wykładają Materializm, że świat powstał z Materii, że Księżyc jest z Materii, że istnieją Planety z Matwrii...
Dzieci, ile kul ziemskich się zmieści w Słońcu? pyta Natanek
a ty jak odpowiesz? Izabela?

To tutaj to biskup katolicki prezentuje.
Ale ważniejsze jest że wszyscy biskupi katoliccy akceptują rzeźbienie Boga Ojca jakby był człowiekiem, starym człowiekiem
Ważniejsze jest że @V.R.S. wydał imprimatur w KK na rzeźbienie, nazywając to Sztuką Sakralną.
Ważniejsze jest że bluźnicie przeciw Bogu i na was nie ma kary.
Waszego oburzenia nie ma na rzeźbiebie w KK, no chyba że to jest urodzenie dziecka.

To że Katedra jest pod wezwaniem N. M. P. Niepokalanie Poczętej nie daje im pozwolenia na tak szatańską profanację. Jeśli ludzie się nie odważą (najwyższy czas) i nie zaczną w końcu jawnie niszczyć ''tak niszczyć'' tych obrażliwych, pogańskich rzeczy - spalić lub w inny sposób. To dobrze nie będzie raczej gorzej. Jak my kiedyś staniemy przed Panem Bogiem, my nawróceni wierni Tradycji aż boję się pomyśleć. ŻE mogliśmy coś zrobić, a nie zrobiliśmy, na sądy i procesy nie ma co liczyć. Szkoda słów...